Opublikowano 4 listopada 201212 l Caly OST w wykonaniu orkiestry z oryginalnej trylogii to moj ulubiony soundtrack obok shadow of the colossus. polecam
Opublikowano 1 marca 201312 l Postanowiłem sobie odświeżyć serię. W trójkę nigdy nie grałem. Jakiś czas temu ponownie ukończyłem Phoenix Wright: Ace Attorney i daję na teraz ocenę 8/10. Już aż tak zachwycony nie jestem. Czasem za dużo "japońszczyzny" i moim zdaniem nie do końca dopracowanych finałów ( "źli" niepotrzebnie przyznają się do winy + naciągnięte sytuacje ). Teraz gram w Phoenix Wright: Justice for All i zaczynam mieć powoli dość. Pierwsza sprawa to całkowita sztampa a teraz najmniej interesujący dla mnie temat wioski May'i + kretynka rozstawia wszystkich po kątach swoim bacikiem. Przestaję powoli kupować takie pierdoły. Muza również jakby gorsza. Raczej się przemęczę ponieważ słyszałem, że Phoenix Wright: Trials and Tribulations w którego nigdy nie grałem jest naprawdę dobre. Edytowane 1 marca 201312 l przez Sebastian Ś.
Opublikowano 1 marca 201312 l Dwójka jest najgorsza ze wszystkich części, dopiero ostatnia sprawa jest jako-taka. Wytrzymaj do trójki .
Opublikowano 1 marca 201312 l Wracając jeszcze do Phoenix Wright: Ace Attorney. Może ktoś ze mną podyskutuje trochę. Niestety nie pamiętam już tak dokładnie jak zaraz po ograniu co mi się nie podobało i mam nadzieję ,że jakieś gafy nie popełnię ale : Druga sprawa : Ten co zabił Mia , po okazaniu mu listy z nazwiskami kogo opłaca, od razu się wysypał i przyznał. Mógł spokojnie się nie przyznawać dalej i by wygrał. Za szybkie ucięcie sprawy. Von Karma : Do przedawnienia sprawy pozostało raptem parę godzin, mógł coś za symulować , badanie rentgenem trochę trwa a nie od razu się przyznać. Ogólnie w każdej sprawie coś mi do końca nie grało, o samuraju również ale już nie pamiętam. Może nie do końca właściwie odbieram tą serię ? Tak czy siak coś do niej ciągle przyciąga, po raz kolejny powtarzam co w zalewie nowych produkcji mi się prawie w ogóle nie zdarza. Edytowane 1 marca 201312 l przez Sebastian Ś.
Opublikowano 1 marca 201312 l Zbyt poważnie do tego podchodzisz . Tak na siłę szukając to znalazłoby się mnóstwo dziur i niedomówień, wszak to ma być tylko gra, a nie prawdziwy przewód sądowy. Sam pomyśl, że rozwiązuje się sprawy w 3 dni korzystając z kilkunastu dowodów, po kilka zdań max każdy.
Opublikowano 1 marca 201312 l A możliwe możliwe chociaż oczywiście obracamy się w pewnej formule gdzie gro rzeczy jest przedstawione przewrotnie, zaskakująco, inteligentnie a zdarzają się również moim zdaniem "suchary" ; d
Opublikowano 3 marca 201312 l Mogłby ktoś podać namiar na tanie używki Phoenixa? Chciałbym sprawdzić trylogię, ale ceny w sklepach są zabójcze, jak za nówkę.
Opublikowano 5 marca 201312 l kaz szukaj allegro, wczoraj bodajże widziałem pierwszą część Phoenixa za 45zł. W sklepach będzie raczej ciężko (chyba że ew. lubisz tak od czasu do czasu lekką ręką wydać na grę 160zł ;]).
Opublikowano 5 marca 201312 l Ta za 45zl to full niemiec,francuz i wloch wiec nie wiem czy mu to pomoze Najlepiej ebay.com i wersja NTSC,byl niedawno spory reprint i nowka chodzi czasami nawet po 19$.
Opublikowano 8 marca 201312 l Ukończyłem po raz drugi Justice for All. Ocena spraw w spojlerze : 1. Zabicie gliny ; ) - 5/10 ( Mega sztampowa "misja" nawet jak na sprawę wprowadzającą. Kiepskie postaci, nudy, brak tego sznytu, zaskoczenia, zagmatwania. Pierwsza misja z Ace Attorney była stanowczo lepsza. ) 2. Przywoływanie ducha ; ) - 8/10 ( Na początku myślałem ,że mocno zjadę tę sprawę. Jednak im dalej, tym bardziej mi się podobała, nie mogłem się doszukać zauważalnych przegięć , wszystko ułożyło się w jedną ciekawą całość, była odpowiednia tajemnica, komplikacje. Nieźle, traktuję tą misję na równi ze Steel Samurai z "jedynki". ) 3. Cyrk - 6/10 ( Słabawo. Intryga za mało skomplikowana jak dla mnie , postaci za płaskie, za nudne. To cyrk, więc przydałoby się więcej ciekawych indywiduum , np. kobieta z brodą czy mega siłacz. Do rozwiązania można było za szybko samemu dojść i ogólnie jakoś "denerwująco" się wszystko rozgrywało. 4. Shelly the Killer - 9/10 ( Misja dłuuuga, nawet za bardzo. Zastanawiałem się czy ocenić ją na równi z najlepszymi sprawami z "jedynki" czyli starym Karmą i magnetycznym Gantem. Przeważyło na tak to , że wtopiliśmy sprawę ( idealny rekord poszedł się walić, oburzyłem się trochę ; d chociaż tłumaczył wiadomo kto , że nie o to tu chodzi ; ) Bliżej mi chyba jednak do podejścia młodej Karmy ; ) Oraz , że od połowy wiedzieliśmy ,że bronimy winnego. Coś nowego. ładnie. Shelly również nadał odpowiedniego kolorytu. Ocena gry 7/10 ( Średnia ocen z wszystkich misji ). Muzyka mi się ostatecznie bardzo spodobała, szczególnie pierwszy raz pojawiający się motyw gdzie Nickel Samurai pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Rozpocząłem od razu grę w Trials and Tribulations. Póki co misja wprowadzająca ale już mogę stwierdzić ,że bije na głowę pierwszą sprawę z JfA. Coś nowego. Do nowych utworków jestem znowu póki co nieufny ; ) Edytowane 8 marca 201312 l przez Sebastian Ś.
Opublikowano 8 marca 201312 l Powiem ci ,że niestety nie mogę sobie przypomnieć jakie miałem gdy pierwszy raz ukończyłem, było to dobre kilka lat temu. Szczerze, to nawet nie wiedziałem ,że są dwa zakończenia ; )
Opublikowano 8 marca 201312 l Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę, że Trials and Tribulations masz dopiero przed sobą. Gra jest absolutnie mistrzowska. Muzyczki, sprawy, twisty, odniesienia do przeszłości, GODOT, będziesz wgnieciony w fotel!!! Nawet grafika jest lepsza, ale to nie jest ważne. Ile bym dał, by obok MGS3 móc wymazać wszystkie wspomnienia związane z tymi grami tylko po to, by móc je jeszcze raz przejść. Nie klikaj Sebastian, end-game spoiler! Naprawdę tutaj będzie end-game spoiler Pamiętacie, jak na ostateczne rozwiązanie ostatniej sprawy niespodziewanie pierwszy i przedostatni raz wjechał Pursuit ~ Cornered 2001 (2004 remix)? http://www.youtube.com/watch?v=XuDMNNF4PT0 Byłem tak absolutnie rozj,ebany po ścianach, że przez 5 minut nie mogłem ogarnąć epickości tej sytuacji. W tym też momencie zachowałem sobie save'a i przez kilka tygodni później raz na jakiś czas włączałem DS-a by jeszcze raz właśnie w tym momencie wbić się w sprawę. Do dzisiaj mam ciary. I na sam koniec, kiedy wszystko się wyjaśniło, w tle leci ta muzyczka: http://www.youtube.com/watch?v=DIUlIDauuiM i powolne przejścia na twarze wszystkich, kiedy Ty w swojej głowie próbujesz ogarnąć, jak niesamowicie wykur,wisty twist przed chwilą był i że cała ta cudowna sprawa właśnie się rozwiązała. Ech, najlepsza gierka na DS-a i jedna z najlepszych w życiu. Coś cudownego. Edytowane 8 marca 201312 l przez raven_raven
Opublikowano 8 marca 201312 l Pytanie do osób, które wszystkie części (anglojęzyczne) mają już za sobą: Czy wypełniacie jakoś czas w oczekiwaniu na crossovera z Laytonem oraz Ace Attorney 5? Ja niedawno kupiłem mangi Kenji Kurody (5x AA oraz 4x Investigations), a mam jeszcze do odświeżenia dwie inne, anglojęzyczne. Do tego mam jeszcze do przejścia 3 Laytony na DS-a (po informacji o Layton vs. AA postanowiłem skompletować Laytona), a w przyszłości oczywiście planuję kupić I choć trylogię, Apollo oraz Milesa przeszedłem 2 razy, to wciąż mi mało i chyba jeszcze w tym roku zacznę trzecie podejście. Absolutnie moja ulubiona seria. PS Czy film Takashiego Miike wyszedł już na DVD w USA? Co prawda widziałem go w kinie kilka miesięcy temu, ale z chęcią obejrzę go ponownie. PSS W maju mój znajomy leci do Japonii i będzie szansa na to, żeby kupił mi jakieś skośne gadżety. Orientujecie się, co ciekawego z Gyakuten Saiban można dostać w KKW?
Opublikowano 8 marca 201312 l Sa jakies nie brzydkie figurki z ace attorney, sam sie na nie czaje. Ja tez zakupilem mange anglojezyczna oraz obejrzalem film. W miedzyczasie mam zamiar potluc laytona (skonczylem dawno temu pierwsza czesc,nie jest zla). Pozatym zabijam sobie czas innymi przygodowkami tekstowymi (time hollow juz czeka i mecze wlasnie 999 ktore jest EEEEPPPIIIICCCCC). raven_raven owszem mialem to samo...pierwszy raz cornered powtarzalem save non stop a przy drugim razie jak wspomniales polecialem razem z kiblem za sciane [] Edytowane 8 marca 201312 l przez Velius
Opublikowano 8 marca 201312 l Sa jakies nie brzydkie figurki z ace attorney, sam sie na nie czaje Orientujesz się, ile kosztują? Masz link do zdjęć? Soundtracki i artbooki mnie nie interesują, więc figurki wydają się najlepszym pomysłem.
Opublikowano 8 marca 201312 l O ile pamietam to bylo cos takiego: http://gyakuten-saiban.livejournal.com/743206.html
Opublikowano 8 marca 201312 l Hej, cholera co za jednak durna pierwsza misja w T and T : - Phoenix debil i beksa. - Dahlia go chciała zabić by odzyskać naszyjnik z buteleczką, ludzie wystarczy by mu dała "dupy" i po prostu zabrała naszyjnik gdy śpi czy ogólnie w 10000 innych sytuacji mogła to zrobić. Zabijać by odzyskać ? Przestańcie. Komedia. A na tym się opiera cała sprawa. Zgroza. - Phoenix połyka buteleczkę i automatycznie dowód staje się nieważny bo niby nie umarł czyli nie ma i nie było tam trucizny. Od kiedy złoto, srebro czy cokolwiek z czego byłą wykonana buteleczka w naszyjniku zostaje rozpuszczona w żołądku od razu by "dojść" do trucizny ? Inna sprawa ,że by "wysrał" tą błyskotkę po czasie a nie zostałaby rozpuszczona w żołądku. - Motyw zabicia dawnego chłopaka tak grubymi nićmi szyty. Dajcie spokój. Bo powiedział Phoenix'owi który i tak miał to w (pipi)e ,że podejrzewa ,że ukradła truciznę. I dlatego zabiła bo to usłyszała, hahahahahaha. - Przyznanie się do winy oczywiście za szybkie. Leki nie przebadane, żadnych dowodów ,że zabiła byłego chłopaka. Odrzucając już koncepcję, gry, japońszczyznę itd. takich durnoctw to nawet w cyrku nie było, nie pamiętam sprawy w której byłoby tyle naciąganych kwestii. Tragedia. I to jest ta kapitalna część ? Takich głupot, lipnych motywów to w żadnej sprawie nie było. Odechciało mi się w to grać w ogóle. Zapewne później będzie lepiej, no ale dajcie spokój xD Najgorsze jest to ,że nie wyjaśnili dlaczego otruła prawnika osiem miesięcy wstecz więc zapewne jeszcze powrócą do tego wątku. A ta nowa muza to jakaś tragedia, w ogóle nie pasuje do tej gry. Edytowane 8 marca 201312 l przez Sebastian Ś.
Opublikowano 8 marca 201312 l Masz strasznie dziwne podejście. Matka Madzi też mogła dziecko oddać do adopcji, a nie zabijać, skoro go nie chciała
Opublikowano 8 marca 201312 l Minus za bardzo nie na miejscu porównanie. Takie głupoty zostawmy gdzie indziej. Dziwne podejście ? Inne sprawy jasno pokazują jak ciekawe można wymyślać motywy zbrodni a następnie wyjaśnienie i lawirowanie. Tutaj mam dno w kwestii motywu i wyjaśnień.
Opublikowano 8 marca 201312 l Wychodzi na to ze my jak i miliony innych ludzi sie mylilismy, kiepska gierka. Dobrze ze nam otworzyles oczy, pokazales prawde i wystawiles jakze trafna ocene po przegraniu 30 minut, gamespot do piet nie dorasta A tak serio przestan gadac glupoty, skoncz gre i wrocimy do rozmowy.
Opublikowano 8 marca 201312 l Przeczytałeś w ogóle mój post ? Opisałem wrażenia po pierwszej misji więc twój post to spam. Wiem ,że w tak starym temacie przesiadują już właściwie sami zatwardziali fanatycy którzy nie uznają jakiegokolwiek złego zdania na temat ich kochanej produkcji ale bez przesady. Edytowane 8 marca 201312 l przez Sebastian Ś.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.