Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja mialem tylko przyjemnosc jak na razie pograc w Year of the Dragon. Bylo to wpradzie kilka dobrych lat temu, ale doskonale pamietam, ze bawilem sie przednio i bardzo dlugo przy tej gierce. Co do jedynki mialem okazje zagrac tylko w demo, ale jakies takie biedne mi sie wydalo. Mimo to jesli tylko wpadnie mi w lapy, to i w pierwszego Spyro szarpne. Absolutnie rozwalila mnie oprawa wizualna z "trojki". Do tego udana animacja i robiaca niesamowite wrazenie mimika! Nie ma co siegac po sredniaki jesli najpierw nie zaliczy sie killerow pokroju tejze. Mocno polecam.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie najlepsza to część druga. Świetne przerywniki filmowe, poziomy, podciągnięta grafa, epizodyczne postacie. Masa zbierania, dodaktowych misji, pełen fun. Przeszedłem na 100% wszystkie 3 części i uważam, że 2 była najlepsza, bo udoskonaliła jedynkę, dodała mase fajnych nowych smaczków. 3 za to za bardzo przeładowana i przeginka lekka z tymi dodatkowymi postaciami. Niepotrzebne zupełnie. Brak było humorystycznych filmików wprawadzających i kończących dany poziom, które były w 2. Za to 3 ma najlepszy OST.

 

Ostatnio kupiłem za jakieś śmieszne pieniądze (18zł chyba) Enter The Dragonfly na PS2. I gra się wyśmienicie z dwoma minusami. Spadające klatki momentami oraz sama grafika nie jest tak bogata w elementy jak Ratchety, ale jest przyjemna. No i muzyka świetna. Rzekne stary dobry Spyro. Bardzo miło mi się gra. Hero's tale nie grałem, więc się nie wypowiem.

Odnośnik do komentarza

Też najmilej wspominam dwójkę- jedna z moich ukochanych gier na PSX.

W pamięć zapadły mi takie poziomy, jak ten z dziwnym kultem 'Złotego Idola', z działami (ratowało się bodajże Julię dla Romea), taki wiejski, z robotami-rolnikami, a także morski w pierwszym świecie, czy ten z włączaniem prądu. Same lokacje, z których wchodziło się do poziomów to istny majstersztyk- świetnie ukryte bonusy i sekrety.

Jaskiniowcy nieźle dawali popalić, a na wstawkach z ich udziałem siedziałem z bananem na twarzy. I nie powiem, pograłbym sobie w tę grę, mimo, że wycisnąłem z niej ostatnie soki.

 

Trójka też była nie-taka-znowu-zła, ale brakowało jej czegoś, co miała dwójka, nie wiem. Postaci, czyli Shiela (?), Sgt Byrd, Bentley i Małpiszon były całkiem niezłe, ale bossów to ta część miała gorsza niż w dwójce.

 

W jedynkę grałem tylko w demo, mi także wydało się nieco biedne, ale to tylko demo.

 

W części na duże platformy nie grałem, widziałem za to na DS i GBA- nie zachwycały, w ogóle nie miały klimatu.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Po raz n-ty przechodzę pierwszą część (tym razem na PSP) - miodzio :) Potem biorę się za dwójkę (również któryś raz), a później po raz pierwszy odpalę trzecią część.

 

Spośród pierwszych dwóch części druga podobała mi się zdecydowanie bardziej. Jeden z najlepszych platformerów w jakie grałem.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Przygody sympatycznego smoka przechodziły swój okres świetności za czasów triumfu kultowego sprzętu Sony. Przez wielu druga odsłona o podtytule "Gateway to Glimmer" uznawana jest za najlepszą z serii. Wszystkie trzy odsłony jakie ukazały się na PSX były wspaniałymi grami. Zbieranie diamentów, ciągła eksploracja, sporo światów i ich dość spory obszar potrafiły przyciągnąć mnie na długie godziny. Wielka szkoda, że kolejne odsłony na PS2, GCN czy najnowszy Legend of Spyro nie wrócą dawnego czaru tej cudownej za czasów PSX serii.

Odnośnik do komentarza

Grałem we wszystkie części poza eternal knight:( wersje z psxa wspominam najlepiej:) obecny dawn of dragon nie jest grą złą:(

wady - wciśnięty na chama co-op

- zwalniająca animacja (i to nie podczas walki jak na ekranie była zadyma:) tylko jak nic się nie działo:( i na otwartej przestrzeni.

-

szkaradne bitmapy podczas walki na zamku które miały robić za nacierających orków :P

 

 

plusy + sentyment do fioletowego smoka :)

+ elite soldier

+ Christina Ricci (głos cynder)

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...