Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Sandler jest kojarzony z tzw. filmami dla debili, ale przecież grał też główną rolę w filmie, który jest ok. 10000 razy ambitniejszy niż jakikolwiek film, który Seth Rogen chociażby powąchał - wiadomo, jaki film mam na myśli. Dodajmy do tego dobry występ w "Zabić wspomnienia" i widać jasno, że ten koleś jest niezwykle inteligentny i utalentowany, a jego standardowe emploi jest debilne tylko dlatego, że sam tak chce. Cóż... Można go za to nie lubić.

 

Natomiast scenariuszowo "Funny People" jest filmem fantastycznym. Nie dziwię się zupełnie całym kontrowersjom wokół niego, niskim przychodom. Ale strasznie mi się podoba, że Apatow po dwóch przebojach miał jaja, żeby zrobić film, o którym było wiadomo, że finansowo zawiedzie, ale właśnie taki, jaki chciał. Przecież to jest obraz tak bogaty, tak mądry i znaczący, tak dramatyczny, tak zaskakujący artystycznie, tak zadziwiająco spójny i dopracowany w każdym detalu... Film, po którym można by oczekiwać "amerykańskiej komedii" (nic do gatunku nie mam, "Prawiczka" uwielbiam), jest tak naprawdę czymś bardziej jak... europejski dramat. A europejskie dramaty mają to do siebie, że sporo osób ich nie lubi. Też mi coś. Apatow bardzo mi tym filmem zaimponował, może najbardziej od czasu "Freaks & Geeks", serialu, który w 1999 roku był odmienny o 180 stopni od wszystkiego, co można było w TV zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek87

Niezniszczalni. Naprawdę dobre kino akcji. sceny walk mistrzostwo świata, eksplozje MEGA, obsada miażdży. Jak by wycieli troche tych "nierealnych" scen dałbym te 9/10 tak dam 8+/9- :potter: film warto obejrzeć, stare dobre kino akcji lat 80/90 wróciło i robi dobrze naszym oczkom w kinie. Polecam!

Odnośnik do komentarza

Psy - klasyka. Przyznam się pokornie i z niemałym zawstydzeniem, że widziałem to w całości 1 raz :unsure: Linda, jego teksty, muzyka, sceny walki, klimat brudu i wszechobecnej korupcji. Kto nie widział ten pała!*

 

*

teraz mogę to napisać bez autodissu

 

 

 

 

 

he he

 

 

 

 

Kto nie widział dwójki ten pała, HA ;p.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

No psy to klasyka, lubię to oglądac na bani, nie wiem czemu XD

 

jedynka ma cięższy, brudniejszy klimat, dwójka tym samym jest bardziej lajtowa. Psy - oprócz tego, że sa kopalnią cytatów to można na te dylogię spojrzec pod kątem w jaki sposób polskie kino rozliczało się z przeszłościa PRLu. A rozliczało się RACZEJ w lajtowy sposób, czyli taki np Franz (dobry w gruncie rzeczy ubek)

 

Ostatnio widziałem "The READER" (LEKTOR). Kapitalny film , powiem tylko tyle, ze naprawdę warty obejrzenia :D

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza

Myślę, że nie trzeba czytać bo dużo osób tutaj widziało kutasa Defoe...znaczy Antychrysta. Aczkolwiek jednak muszę stwierdzić, że nawet nie jest w pierwszej 10 najbardziej (pipi)ch filmów.

 

 

EDIT: Tego Srpski filma bym sobie nawet obejrzał, ale nie mam w zwyczaju oglądać rumuńskich filmów.

Edytowane przez Junkhead
Odnośnik do komentarza

the final - niezależny horror amerykański prosto na dvd o amerykańskich nastolatkach. grupa wyrzutków postanawia raz na zawsze odpłacić grupie dzieciaków, które znęcały się na nich od lat. w tym celu organizują imprezę dla przebierańców gdzie odurzają wszystkich, skuwają, a następnie torturują na najróżniejsze sposoby, manipulują nimi żeby zadawali sobie wzajemnie ból pod obietnicą uwolnienia z uwięzi itd. w międzyczasie przywódca tej plejady niezłych poku.rwów prawi jakieś morały niczym jigsaw dla ubogich. film nie jest zbyt brutalny (tzn. brutalność nie jest dosłowna, nie ma gore), efekty wystrzałów itd nie najlepszej jakości - wiadomo jak to jest, młodzi filmowcy próbujący coś wykrzesać z niewielu środków finansowych i tych samych pokładów doświadczenia. dość dobrzy młodzi aktorzy występują w tym filmie, po obu stronach. jak ktoś lubi kino zemsty i soft torture-porn to polecam.

 

wesoła ekipa:

 

final01.jpg

final04.jpg

 

subtelne nawiązanie do gry wstępnej takashiego miike:

 

final02.jpg

 

dupe.czka na deser:

 

final05f.jpg

 

2/6

Edytowane przez Walter_Cronkite
Odnośnik do komentarza

Inception - dobry pokręcony film. W bardzo dobry sposób łączy ciekawy scenariusz z bogatą warstwą wizualną. Niektóre efekty dawały rade (walka w hotelu przy zerowej grawitacji).

 

Jeszcze mała dygresja, od dłuższego czasu nie byłem w kinie stawiając wyżej oglądnięcie filmu na tv w domu. Oprócz mnie i dziewczyny było jeszcze może z 10 osób. Mimo to jakieś nastolatki cały czas sie chichrały od połowy filmu nie patrząc w ogóle co sie dzieje na ekranie (najprawdopodobniej pogubili sie w "zagmatwanej" fabule). Na koniec jeszcze pokazali jakimi sa hardkorami zostawili puste paczki po czipsach i cole roz(pipi)e po kilku fotelach.

Ugruntowało mnie to w tym, że lepiej oglądać na mniejszym ekranie ale w ciszy i przy odpowiednim klimacie.

 

Funny People - Komedia z aspiracjami na cos większego. Do połowy filmu naprawde ciekawe niestety potem troche zaczyna się dłużyć. Teksty ze stand up'ów troche suche co dziwi bo film jest o komikach. Mimo to kilka śmiesznych scen jest, ale nie polecałbym tego jako typowy rozweselacz. 7/10

 

? l'intérieur - NIE OGLĄDAĆ Z DZIEWCZYNĄ tak powinien wyglądać napis reklamujący ten film. Moja luba powiedziała, że ostatni raz w życiu wybierałem film. Teraz bedziemy oglądac tylko polskie komedie romantyczne z Joanną Brodzik.

Zachęcony recenzą z PSX zaopatrzyłem się w ten jakże kontrowersyjny film. Początkowe sceny masakrują klimatem. Pomyślałem, że trafiłem w końcu na konkretny horror. Dopiera jak zaczyna sie akcja z wirującymi nożyczkami uświadomiłem sobie, że ludzie nazywając ten film "chory", "popier.dolony" mieli racje.

Z końcówką troche poszaleli ale daje rade. 8+/10

Odnośnik do komentarza

Inception - dobry pokręcony film. W bardzo dobry sposób łączy ciekawy scenariusz z bogatą warstwą wizualną. Niektóre efekty dawały rade (walka w hotelu przy zerowej grawitacji).

 

Jeszcze mała dygresja, od dłuższego czasu nie byłem w kinie stawiając wyżej oglądnięcie filmu na tv w domu. Oprócz mnie i dziewczyny było jeszcze może z 10 osób. Mimo to jakieś nastolatki cały czas sie chichrały od połowy filmu nie patrząc w ogóle co sie dzieje na ekranie (najprawdopodobniej pogubili sie w "zagmatwanej" fabule). Na koniec jeszcze pokazali jakimi sa hardkorami zostawili puste paczki po czipsach i cole roz(pipi)e po kilku fotelach.

Ugruntowało mnie to w tym, że lepiej oglądać na mniejszym ekranie ale w ciszy i przy odpowiednim klimacie.

 

Mam podobne zdanie. Obejrzałem Incepcję jakiś czas po premierze, specjalnie wybrałem środek tygodnia żeby było jak najmniej osób w kinie i całkowicie pusty rząd. Oczywiście nie mogło być tak pięknie i mimo że była cała masa pustych miejsc, to po lewej dosiadł mi się jakiś grubas z popcornem a po prawej laska ze swoim przydupasem, która po 15 minutach filmu stwierdziła że go nie rozumie i zaczęła się bawić telefonem. I jak tu nie kochać kina :]

Odnośnik do komentarza

Różyczka - polskie kino, całkiem niezłe, PRL jaki znamy z opowiadań dziadków, rodziców, itd.

 

Kołysanka - po Sexmisji, Kingsajzie nie będzie już tak dobrych komedii Machulskiego. Czy warto obejrzeć? A można, ale jak jesteśmy pijani i w samotności. Przy szerszej publice "rozrywkowość" nie zda egzaminu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...