Głosy - opinie kolegów sprzed kilku postów skłoniły mnie do obejrzenia i warto było.

 

Nieźle, wręcz masakrycznie dobrze i obrazowo przedstawiona historia gościa z problemami psychicznymi.

Scena u pani doktor, która pół żartem mówi, ze przecież nikogo nie zabił i reakcja na to bohatera...uuu, mocne.

Zabawne gadki zwierzaków sprawiły, że film dało się na luzie oglądać, na plus.

Prawie spadłam ze śmiechu z fotela, jak kot wrzeszczał: żarcie!!!

 

7+/10

Zdecydowanie jeden z najlepszy filmów 2014

 

I 7 na 10 dałeś

Księga życia / Book of life (2014) - przepiękna animacja sygnowana producencką ręką Guillermo del Toro. Design przedstawionego świata jest fenomenalny, od razu na myśl przychodzą takie tytuły jak Grim Fandango czy Guacamelee - Meksyk, chupacabra, matadorzy, kult zmarłych etc. Wszystko przedstawione z ogromną dbałością o detale i szczegóły: sami główni bohaterowie, którzy są ożywionymi drewnianymi lalkami na zbliżeniach mają wyraźnie widoczną fakturę drewna, żłobienia, nawet sęki, do tego kolorowane wielokolorowymi farbami, na których widać pociągnięcia pędzla, ach, poezja. W kategorii animacji w końcu mamy coś innego od płodzonych niemal na ksero filmach od Disneya, gdzie wszystkie postacie z filmu na film mają niemal w 90% identyczną animację. Sama historia jakich wiele - trójkąt miłosny z dziewczyną i dwoma facetami: jeden macho-bohater, drugi romantyk idący za głosem serca. W tle siły nadprzyrodzone z Xibalbą na czele (Ron Perlman ma moc). Choć scenariuszowo trudno tu szukać czegoś nowatorskiego, ogląda się naprawdę bardzo przyjemnie. A w niektórych scenach (np. walka z tysiącem byków) połączenie pięknej animacji ze świetną muzyką i emocjami daje złudzenie, że gdzieś obok ninja kroją cebulę. Film do obejrzenia i z dziećmi, i z kobietą. 8/10 i więcej takich proszę.

 

Zdecydowanie jeden z najlepszy filmów 2014

 

I 7 na 10 dałeś

 

 

No najlepszemu filmowi 2014 czyli boyhoodowi też 7 i co w związku z tym  

Jakim dałeś 10?

Tylko Evil Dead 2 zasługuje na 10.

 

No jest w mojej czwórce filmów z dychami. Pjona, Clint.

Tylko Evil Dead 2 zasługuje na 10.

otóż to. cieszę się, że respektujesz zasady jedynej słusznej oceniaczki wyłożone przeze mnie swego czasu w tym temacie.

A maus heretyk stawia AoD wyżej.

Boyhood najlepszym filmem 2014.  

 

 

 

 

Zdecydowanie jeden z najlepszy filmów 2014

I 7 na 10 dałeś

No najlepszemu filmowi 2014 czyli boyhoodowi też 7 i co w związku z tym

No to chyba świadczy o kiepskiej kondycji współczesnych filmów wg Ciebie. No diss.

Jakim dałeś 10?

 

Żadnemu. 

 

Boyhood najlepszym filmem 2014.

 

Nie no lepiej iść do kina na szybcy i wściekli 7

 

No to chyba świadczy o kiepskiej kondycji współczesnych filmów wg Ciebie. No diss.

Nie o to chodzi, myśle, że po prostu mimo wysokiej jakość tego filmu to nie jest wielkopomne dzieło, ktore zapamiętam na lata czy coś. 7 to bardzo wysoka i uczciwa ocena w moim mniemaniu.

Edytowane 8 kwietnia 201510 l przez _Be_

Perfect Host - Dziwny film, pokrecony ale wraz z uplywem czasu wciaga. Mimo, ze podobny temat juz w jakims filmie widzialem to mimo wszystko calkiem niezle 6/10

Pamiętam i szanuję. Czy to było autorskie dzieło?

tak.

Głosy - opinie kolegów sprzed kilku postów skłoniły mnie do obejrzenia i warto było.

 

Nieźle, wręcz masakrycznie dobrze i obrazowo przedstawiona historia gościa z problemami psychicznymi.

Scena u pani doktor, która pół żartem mówi, ze przecież nikogo nie zabił i reakcja na to bohatera...uuu, mocne.

Zabawne gadki zwierzaków sprawiły, że film dało się na luzie oglądać, na plus.

Prawie spadłam ze śmiechu z fotela, jak kot wrzeszczał: żarcie!!!

 

7+/10

 

 

Podbijam, świetny miks czarnej komedii i thrilera. Reynolds dobrze zagrał świra.

 

8/10 polecam serdecznie

Boyhood najlepszym filmem 2014.

 

Nie no lepiej iść do kina na szybcy i wściekli 7

 

Przynajmniej chodzę do kina, a nie tylko yify.

 

Poza tym jedno nie ma nic do drugiego. 

Edytowane 8 kwietnia 201510 l przez suteq

Event Horizon - ktos kiedys polecal a propos dyskusji o Interstellar. Spodziewalem sie, ze wiecej bedzie tu sci niz fi ale nie ogladalo sie zle. W skrocie:

 

Intestellar spotyka Hellraiser w proporcji 30/70.

 

7-/10.

 

 

 

 

Boyhood najlepszym filmem 2014.

 

Nie no lepiej iść do kina na szybcy i wściekli 7

 

Przynajmniej chodzę do kina, a nie tylko yify.

 

Poza tym jedno nie ma nic do drugiego. 

 

chodzić do kina na szybkich i wściekły xd to już lepiej cały życie kraść z neta

Edytowane 8 kwietnia 201510 l przez _Be_

Szybcy i Wściekli to żadne ambitne kino, ale mi się podoba i dobrze się ogląda. Jestem ciekaw roli Stathama w najnowszej części. Do kina bym w sumie poszedł, ale nie mam z kim za bardzo, dziewczyny na to nie namówię.

Akurat gra Stathama bedzie wygladala tak jak w kazdym Jego filmke z ta roznica, ze tutaj bedzie czarnym charakterem. Wybitnym aktorem to On nie jest. Swoje odwalil w kinie akcji glownie dzieki serii Transporter i Niezniszczalni ale ostatnie Jego "filmy" to po prostu jakas kpina. Oby nie skonczyl jak Steven Seagal.

Szybcy i Wściekli to żadne ambitne kino, ale mi się podoba i dobrze się ogląda. Jestem ciekaw roli Stathama w najnowszej części. Do kina bym w sumie poszedł, ale nie mam z kim za bardzo, dziewczyny na to nie namówię.

 

Czemu sam nie pojdziesz? Byloby ci wstyd?

Nie wiedziałeś, że do kina trzeba chadzać w towarzystwie?!

 

 

Dość często chodzę sam do kina. W tym roku byłem już 5 razy i żyję. Jak spojrzę na poprzednie lata, to jednak więcej filmów obejrzałem w kinie z kimś znajomym obok siebie niż samemu, ale dlaczego miałbym rezygnować z obejrzenia interesującego mnie tytułu tylko dlatego, że nikt nie chce się ze mną na niego wybrać?

Widze, ze kompleks samotnego w kinie nadal w polskiej mlodziezy zywy. "Bo jak sam chodzi to pewnie nie ma dziewczyny ani znajomych".

Czasem z laską pójdę, ale od wielu lat chodzimy z Plejem, Pajgim i Dawidem jakieś 10-12 razy do roku i jeszcze zarzutów o double gay couple nie było.

Widze, ze kompleks samotnego w kinie nadal w polskiej mlodziezy zywy. "Bo jak sam chodzi to pewnie nie ma dziewczyny ani znajomych".

lipec będzie dla mnie ciężki. "poproszę jeden na człowieka-mrówkę". na samą myśl spaghetti wypada mi z kieszeni płaszcza.

 

Szybcy i Wściekli to żadne ambitne kino, ale mi się podoba i dobrze się ogląda. Jestem ciekaw roli Stathama w najnowszej części. Do kina bym w sumie poszedł, ale nie mam z kim za bardzo, dziewczyny na to nie namówię.

Czemu sam nie pojdziesz? Byloby ci wstyd?

 

Sam nie zwykłem chodzić do kina, lubię chodzić z kimś.