Skocz do zawartości

The Elder Scrolls IV: Oblivion


xylaz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zauważyłem żeby gdzieś pojawiła się wersja europejska, a z Anglii nie chce mi sie sprowadzać...

więc kupiłem Oblivion GOTY na allegro, import z USA - chyba niczym się nie różni poza innym systemem zalecanej kategorii wiekowej.

Jest to pierwsza gra na PS3 która mnie wciągnęła na tak długo, czyli grałem już 3 dni (ponad 20 godzin) i nie mam nawet namiastki znudzenia, a w samej grze praktycznie jeszcze nic nie zrobiłem...

Sam proces tworenia postaci zajął mi dodatkowe 10 godzin :nonie: Edytor twarzy jest trochę przegięty, mnóstwo pasków do przesuwania - to dobrze, ale żeby stworzyć ładną twarz a nie jakiegoś mutanta, trzeba się nieźle napracować. Przewertowałem różne fora na ten temat i jak zobaczyłem jakie postacie można stworzyć, to postanowiłem zacząć grę od nowa :nosze: Wersja PC ma znaczną przewagę w tym temacie nad konsolowymi, ponieważ jest mnóstwo modów do tworzenia postaci, i można tworzyć naprawdę niesamowite twarze, sylwetki i ubrania i to w bardziej łatwy sposób. Ale nieważne, na konsoli też można coś wyczarować:

 

dscf1431av8.jpg

 

Takiej lub chociaż podobnej twarzy nie udało mi się zrobić, chociaż próbowałem długo i namiętnie :lol:

ale zrobiłem męską postać, która nawet przypomina człowieka:

 

dscf1955ta9.jpg

 

Jeśli komuś udało się stworzyć coś ciekawego, niech się pochwali ;] Najlepiej tworzyć postać nie na samym początku w celi, tylko dopiero na końcu tutoriala, przed wyjściem z kanałów. Wtedy można poprawiać twarz, robić save, oglądać postać w akcji aż do skutku.

 

Na koniec trochę ponarzekam ;] Najsłabszy punkt tej gry jaki do tej pory zauważyłem to jej jakość działania. Prędkość animacji jest dosyć mała, 30 fpsów chyba nie wyciąga, a szarpnięcia występują praktycznie cały czas. Najgorzej to wygląda podczas jazdy koniem, gdy pędzi się przed siebie przez lasy i pola, animacja tak szarpie że zaczyna to męczyć i odechiewa się grać. Assassins Creed na którego tak wszyscy narzekają, w porównaniu do Obliviona działa doskonale ;]

Nie podoba mi się też ograniczenie mapy, wolałbym żeby świat był wyspą otoczony wodą (jak w morrowind)... zamiast tego są granice na mapie, po dojściu do których widać normalnie teren ale nie można iść dalej bo powstrzymuje nas niewidzialna ściana i napis informujący że nie można iść dalej :wkurzony:

Może mało istotne, a jednak... przed atakującym wrogiem nie można się nigdzie schować, nawet jeśli nie widzi w który korytarz pobiegliśmy na rozwidleniu dróg i tak wybierze właściwy i znajdzie nas w każdym niewidocznym miejscu. Ot takie automatyczne namierzanie ;]

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

wolałbym żeby świat był wyspą otoczony wodą (jak w morrowind)

 

Jest to uzasadnione faktem, że prowincja Cyrodiil leży na środku kontynentu, nie zaś jak Morrowind na wyspie (lol Hammerfell oddzielone od miasta cesarskiego ale byłaby miazga :lol: ).

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dobra, to z dużym poślizgiem, ale powiem kilka słów o tej grze.

 

Na mało który tytuł czekałem z takimi wypiekami jak na Obliviona. Serio. Przy Morrowindzie na PC spędziłem mnóstwo czasu i wciąż jest to czołówka gier, w jakie dane było mi grać. Obłędna jak na tamte czasy grafika, potężna, nawet jak na dzisiejsze czasy, swoboda, doskonała fabuła i świat... Świat, który nie udaje złożonego i rozbudowanego, tak jak w wielu RPGach, ale naprawdę taki jest. O genialnej fabule, litrach miodu, nieziemskim designie nawet nie wspominam.

 

Zaś Oblivion, cóż... Hype był ogromny i nie ukrywam, niesiony entuzjazmem pobudzonym dodatkowo świetnym intrem, połechtany miażdżącymi wizualiami rozpocząłem przygodę z Cyrodill. Najpierw sporo czasu na kustomizacji mojego Dark Elfa, a potem w świat...

 

Nie ukrywam, jestem rozczarowany.Liczyłem na coś, co przyćmi Morrowind rozmachem, a dostałem RPGa idiotoodpornego. Sad but true... - idiotyczny level scaling(naprawdę nie rozumiem po co to i jak można było w tak przykry sposób uprzykrzyć zabawę) to dopiero wierzchołek góry lodowej. W Morrownidzie olbrzymią radochę sprawiało mi czesanie kolejnych dungeonów, podkradanie kupcom zabawek, a tu... lipa. Wszystko uzależnione od cholernego levelu.

 

Co do gildii i questów - idiotoodporność odrzuca. Owszem są momenty, jak np. Dark Brotherhood, generalnie reżyseria questów jest bardzo dobra, ale idiotoodporność znów atakuje. Kluczowych postaci nie idzie zabić, bo... bo nie i już. Przykro mi, ale takie szczegóły psują obraz swobodnej eksploracji świata. Nie wspominam już o mechanizmie szybkiej podróży. Pewnie, ułatwia rozgrywkę, ale też poniekąd ją niszczy. Coś na wzór morrowindowych striderów w zupełności by wystarczyło.

 

To wszystko szczegóły, to prawda. Ale wzięte do kupy czynią z Obliviona grę... bardzo przystępną. Być może wielu osobom bardzo to pasuje, ale mnie trochę to odrzuciło. Kwestia gustu - mi np. średniowieczny design Obliviona też średnio przypasił, wolałem chyba morrowindowe "grzyby". Ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Oblivion jest grą bardzo dobrą i bardzo... przystępną i jakkolwiek głupio by to nie brzmiało, to nie przystępności oczekiwałem od Bethesdy.

Odnośnik do komentarza

Przyznam się szczerze i bez bicia ale na oblivionie się zawiodłem jak na mało której grze. Zgoda dostajemy wypas graficzny , niezłą fizykę i skryptowane akcje które pokazują miejscami Połer ale co dalej ? Fabuła która mnie nie wciągnęła ani na 5 minut. rzecz która mnie najbardziej to to co wymienił przedmówca w oblivionie nie czuje takiej mocy przy rozwijaniu postaci jak w Morrowindzie ani tego że nie jestem sztucznie ograniczony (w TES: mogłem zabić kogo chciałem i gdy zabiłem ważną dla fabuły postać pojawiał sie napis : "nic przeznaczenia została przerwana możesz ,żyć dalej w tym świecie pozbawionym nadziei ". W Morka grało mi się naprawdę nieźle a AL potrafiło mnie gonić parę dni( w grze) po tym jak ukradłem konia i w końcu mnie dorwać. Jak dla mnie Oblivion to gra na 7+/8- dobra ale bez rewelacji

 

Edit do posta poniżej :

 

Zgadza się ,że Morro też miał błędy i one też wkurzały , Przebijanie przez pusty świat na drugi koniec świata tylko po to by jakiegoś głupiego questa wykonać potrafiło irytować to fakt, ale nic nie przebije samo dopasowującej się gry . Walka też była fatalna (bo do najlepszego fechtunku FPP( Dark mesiah) Było jeszcze dalej niż teraz ale nie zmienia to faktu że walka nie jest szczytem marzeń

 

To zwykła wina hypu, jak dobrze wiecie gry idą w kierunku większej prostoty, aby była bardziej strawna dla większości graczy.

Prawda to mości Dr.Czekoladzie lecz czy by się nie dało suwaczka do gry wstawić śladem takich gier jak nP.: neverwinter , gdzie dało się wyregulować poziom trudności Proste i dzięki temu i hardcorowiec syty i casual cały

Edytowane przez Heviro (Fanboy BDG)
Odnośnik do komentarza
w Morrownidzie olbrzymią radochę sprawiało mi czesanie kolejnych dungeonów, podkradanie kupcom zabawek, a tu... lipa
w TES: mogłem zabić kogo chciałem i gdy zabiłem ważną dla fabuły postać pojawial sie napis : "nic przeznaczenia została przerwana możesz ,żyć dalej w tym świecie pozbawionym nadziei "

 

To zwykła wina hypu, jak dobrze wiecie gry idą w kierunku większej prostoty, aby była bardziej strawna dla większości graczy. Lecz z 2 strony czy Morrowind rzeczywiście był taki idealny ?, system walki na rzuty w Morku do dzisiaj rozśmiesza/w(pipi)ia wielu ludzi. Wielu też miało dość chodzenia przez ogromną wyspe Morrowind z 1 końca na 2 (co jeśli nie miał kasy na transport, a po dordze czychało niebezpieczeństwo ?, tylko pozornie to wydaje się atrakcyjne).

 

A co do ciebie Khadgar, jeśli lubisz ,,baśniowy" wygląd z Morrowinda polecam dodatek do Obliviona Shivering Isles :(.

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
Odświeżamy temat, bo w tym tygodniu kupuję Obka i będę sporo pisał :>.

 

A na razie takie pytanie, jak się ma Oblivion graficznie do nowych gier na PS3, w tym takich tuzów technicznych jak Uncharted czy UT3? Odstaje, widać, że gra ma już 2 lata?

Po kilkudziesieciu godzinach z cod4 odpalilem Obliviona i trza sie bylo przestawic .Graficznie nie jest jeszcze zle ,gorzej z plynnoscia

Odnośnik do komentarza

Ja grałem w obliviona (i gram nadal) już po uncharted, cod4, assassins creed i paru innych...

Graficznie jest bardzo dobrze, wyglądem świata w oblivionie delektuję się nawet bardziej niż w wyżej wymienionych grach.

Jest to zupełnie inny świat, w związku z tym technicznie też jest inaczej.

Mamy tu upływający czas dnia, cykl dzień - noc, warunki pogodowe tj. mgła, deszcz, burza, śnieg itp. Teren możemy przemierzać dowolnie w każdym kierunku, więc patrząc na las widać drzewa i wiadomo że można wejść między te drzewa, podejść bliżej i obejrzeć wszystko z bliska, a nie tak jak np. w uncharted gdzie po zbliżeniu się do "ściany z dżungli" widać między drzewami jakąś rozpikselowaną płachtę imitującą głębię lasu. Piękne niebo z zachodami/ wschodami słońca, usłane gwiazdami nocą lub zasnute chmurami rozdzieranymi przez błyskawicę w czasie burzy - patrząc po czymś takim na niebo w cod4, można dostać zawału serca. Woda może nie wygląda tak doskonale jak w uncharted, ale też robi wrażenie. Odbicia krajobrazu i blasku słońca, oraz wpadające do niej krople deszczu wyglądają bardzo ładnie. Poza tym można pływać na powierzchni, nurkować, a nawet płynąć na koniu... ta gra po prostu oferuje coś więcej niż sam dobry wygląd lub dobre wrażenie. Warto zaznaczyć, że liście na drzewach i krzewach są w 2d i obracają się zawsze przodem do kamery. Na początku wygląda to trochę dziwnie, ale naprawdę nie przeszkadza i dzięki temu możemy oglądać gęsty las w którym konary wszystkich drzew, krzewy i roślinność poruszają się.

Na małe minusy można zaliczyć brak prawdziwych cieni obiektów poza postaciami i potworami, nie wszystkie obiekty widoczne w odbiciu wody, mała widoczność jeśli chodzi o potwory i postacie tzn. znikają one kilkanaście metrów od bohatera podczas gdy krajobraz widać na kilometry.

W tej grze zdarzają się takie momenty, że widoki ścinają z nóg i sprawiają że gałkami ocznymi prawie jeżdżę po ekranie tv ;]

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj znalazłem ciekawe miejsce. Wychodząc z ruin fortyfikacji przed sobą ujrzałem jezioro. Woda jak woda pomyślałem i szybko dałem nura, żeby poszukać skarbu lub jakiegoś znaleziska. Niestety z początku nic nie znalazłem więc wskoczyłem na pobliską skałę, żeby podziwiać obijające się od tafli promienie słoneczne. Ku mojemu zdziwieniu i radości? zobaczyłem, że przy brzegu dryfują gnijące zwłoki. "Cóż za szczęście"- pomyślałem. "Prawie całe, dobrze zakonserwowane zwłoki tylko dla mnie." Doskoczyłem czym prędzej, żeby obejrzeć znalezisko... Ta gra mnie zadziwia. Można do niej wrócić po miesiącu przerwy i mieć wrażenie jakby się grało pierwszy raz. Żeby nie było samych durnot podam stronę na której można znaleźć odpowiedź na każde pytanie dotyczące tej gry.

 

http://www.uesp.net/wiki/

Odnośnik do komentarza

Także nie rozumiem dlaczego miałby uważać na wersję usa GOTY. W swoją wersję ntsc GOTY gram już bardzo długo przed pojawieniem się pal.

Ten śmieszny bug miałem już kilka razy i tak bardzo nie przeszkadza, co innego bugi w questach- mam już jeden quest którego nie zdołam ukończyć a gram blisko 200h. Na szczęście jest to quest poboczny. W wersji pc w takich sytuacjach pomocna jest odpowiednia komenda.

Odnośnik do komentarza

No Szerloki z was. Ja zrozumiałem, że rkBrain ma wersję europejską podstawowej edycji i chce dokupić sobie Shivering Isles. Niestety ten dodatek nabyć przez PSN mogą tylko Amerykanie i ta ich ściągnięta amerykańska wersja nie działa z naszą europejską. Pozostaje mu więc jedynie odsprzedanie swojej płytki i kupienie wersji GOTY. Jednocześnie musi uważać, żeby kupić jej PALową wersję, bo z tą NTSC nie będą współpracowały save'y, które zdążył już porobić w swojej europejskiej podstawówce. Niby detal, ale często sprzedawcy np. na allegro "zapominają" wspomnieć, że sprzedają wersję USA albo zaznaczają to małymi literami w opisie aukcji. W większości przypadków nie ma to większego znaczenia, bo amerykańskie gry i tak na europejskiej PS3 się odpalą, ale akurat w tym przypadku potrzebna jest wersja PAL, właśnie przez tą niekompatybilność save'ów.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Mam okazję kupić Obliviona GOTY i w związku z tym chciałem się spytać czy gra działa płynie, bez jakichś większych zwolnień a jeśli tak to czy będzie to chociaż te 30 fps ?? Brat gra w tą grę na kompa ale jako że pecet jest słaby toteż grafa jest na poziomie low-medium i pomyślałem że lepiej by było kupić go na PS3 .

Odnośnik do komentarza
Mam okazję kupić Obliviona GOTY i w związku z tym chciałem się spytać czy gra działa płynie, bez jakichś większych zwolnień a jeśli tak to czy będzie to chociaż te 30 fps ?? Brat gra w tą grę na kompa ale jako że pecet jest słaby toteż grafa jest na poziomie low-medium i pomyślałem że lepiej by było kupić go na PS3 .

 

Większe zwolnienia odnotowałem w końcowej walce fabuły głównej , masa wrogów do zabicia. Innych spadków klatek nie dostrzegłem. Pamiętaj że najlepszy port Obliviona udał się właśnie na Playstation 3

Edytowane przez (BaT)
Odnośnik do komentarza
Mam okazję kupić Obliviona GOTY i w związku z tym chciałem się spytać czy gra działa płynie, bez jakichś większych zwolnień a jeśli tak to czy będzie to chociaż te 30 fps ?? Brat gra w tą grę na kompa ale jako że pecet jest słaby toteż grafa jest na poziomie low-medium i pomyślałem że lepiej by było kupić go na PS3 .

Nie powiedziałbym o Oblivionie że działa płynnie. Większych zwolnień nie ma, zdarzają się sporadycznie gdy dużo dzieje się na ekranie i czasem zupełnie bez powodu, np. w niektórych domach. Niestety animacja bardzo przycina (jak na konsolowe standardy) gdy jesteśmy w ruchu - biegnąc lub jadąc na koniu, każdy popup gdzieś na horyzoncie to przycięcie animacji. Na niektorych terenach może dojść do takich sytuacji, że przycięcia animacji trwają dłużej i występują częściej niż oficjalne pauzy na loadingi. Domyślam się że na PC nie jest lepiej pod tym względem, a konsolowa wersja śmiga na max detalach. Oblivion jest na tyle wyśmienitą grą, że takich niedociągnięć technicznych albo się nie zauważa, albo się do nich przyzwyczaja :)

Edytowane przez xylaz
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...