Człowiek (chyba) bez kontaktu z rzeczywistością i niedbający o innych to psychopata lub osoba poważnie chora psychicznie, jeśli ktoś taki zostaje bez opieki to jest równocześnie smutne i straszne oraz odrobinę zrozumiałe - nikt nie chce ciągnąć za sobą worka z gównem. Ty sobie nie zawracasz czterech liter i oczekujesz, że reszta się dostosuje - raczej nie. Twoje głupie i bezsensowne wpisy są wstydem dla normalnych, logicznie myślących ludzi, co żenująca maniera przeklejania postów (podejrzewam, że z jakiegoś generatora AI) tylko potęguje. Jeśli będziesz w to brnął dalej to dostaniesz bana, a wiem że jesteś w stanie normalnie pisać. Masz już swoje lata, czas najwyższy dorosnąć i (choćby starać się) być wartościowym dodatkiem do naszej wspólnotyi.

Oddity ktos? Chcialem na wieczor jakis horror a Longlegs troche chyba rozczarowuje.

PrimeVideo kolejny raz podbija mój gust, moje fanowskie serducho - a to dlatego, że... wleciała niedawno seria "Gatunek" do biblioteki tej platformy! Jeden z najbardziej ,,kuszących" horrorków ever, czerpiących garściami z ,,seksualności" Obcego i nawet z "Coś" Carpentera, choć w tym przypadku to moje osobiste zdanie. Język Filmu na YT omawiał pierwszy "Gatunek", głównie od strony technicznej realizacji tego obrazu.

 

 

 

W dniu 14.08.2024 o 22:24, Shankor napisał(a):

Człowiek (chyba) bez kontaktu z rzeczywistością i niedbający o innych to psychopata lub osoba poważnie chora psychicznie, jeśli ktoś taki zostaje bez opieki to jest równocześnie smutne i straszne oraz odrobinę zrozumiałe - nikt nie chce ciągnąć za sobą worka z gównem. Ty sobie nie zawracasz czterech liter i oczekujesz, że reszta się dostosuje - raczej nie. Twoje głupie i bezsensowne wpisy są wstydem dla normalnych, logicznie myślących ludzi, co żenująca maniera przeklejania postów (podejrzewam, że z jakiegoś generatora AI) tylko potęguje. Jeśli będziesz w to brnął dalej to dostaniesz bana, a wiem że jesteś w stanie normalnie pisać. Masz już swoje lata, czas najwyższy dorosnąć i (choćby starać się) być wartościowym dodatkiem do naszej wspólnotyi.

 

Nie przesadzajmy. Zabrnąłeś za daleko z tym postem kolego. Mam taki a nie inny styl wypowiedzi. Raz z siebie wypluwam tekst do posta jak maszynka z AI, a raz piszę normalnie; to jest dla mnie ważne, w ten sposób ja coś daję od siebie, tak komunikuję się ze społecznością przez forum internetowe. A co do ostatniej wiadomości, którą napisałem... cóż trochę mnie poniosło z ,,tym że mi to zwisa koło czterech liter" - wyraziłem to źle, a chciałem przekazać coś innego tymi słowami. W realu jestem zupełnie inną osobą. Wiesz, ja przynajmniej nie obrażam ludzi w sposób zawoalowany; gdybym chciał mógłbym zrobić Ci sprawę w sądzie za obrazę mojego imienia/godności mojej osoby. To jest ukryty wulgaryzm, niesamowita zjadliwość i niechęć do czyjejś osoby (w tym przypadku do mnie) obrana w dziwnie toksyczny uprzejmy sposób. Niech jest tak jak jest, ja postaram się dostosować do Was, pisać pewne rzeczy raźniej, zwłaszcza jeśli chcę coś istotnego Wam przekazać, bo w przeciwnym razie wychodzi z tego masa nieporozumienia. Będzie dobrze. Keep calm ziomeczki! 

17 minut temu, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał(a):

W realu jestem zupełnie inną osobą. (...)

gdybym chciał mógłbym zrobić Ci sprawę w sądzie za obrazę mojego imienia/godności mojej osoby. 

Widzę mamy kolejnego prawnika na forumie 

 

Jaką seksualność Obcego masz na myśli? Pierwsze słyszę. 

Jak to co? Ripley w majtkach w pierwszym filmie.

Seksualność w Obcym - teoretycznie, czy to w "Decydujące Starcie", czy w "Obcy 3", ogólnie na przestrzeni tej serii filmów chodzi raczej o ,,ukrytą, pierwotną seksualność": nie do końca jeszcze to rozumiem, bo ja zamiast tego w tych obrazach widzę Xenomorpha jako coś, co emanuje dziką żądzą mordu i agresji, ale nie seksualnością czy perwersją. Sądzę, że krytycy i historycy filmu mieli by tu więcej do powiedzenia; najczęściej w tym aspekcie zwraca się uwagę na ten pierwotny, dziki i agresywny wygląd Xenomorpha projektu Gigera, który z czasem, z kolejnymi filmami serii ewoluował, także na stosunek Obcego do Ripley i jak to jest przedstawiane w filmach wizualnie. 

 

 

5 godzin temu, Mejm napisał(a):

Oddity ktos?

W sumie mozna, choc duzo rzeczy idzie sie domyslic w 1/4 filmu.  

ale słabizna to Longlegs, jeszcze ten Cage w przebraniu, miał chyba byc straszny, a wyglądał komicznie. Ktoś tam na filmweb dobrze podsumował, że film zrobiony dla recenzentow, żeby się mogli spuszczać jakie to ambitne kino i widać rozjazd w ocenach widzów i krytykow wlasnie na filmweb czy rotten tomatoes.

 

Film można przespać i odpalić końcówke, gdzie się wszystko wyjasnia w ostatnich minutach, bo to cale sledztwo głownej bohaterki i tak do niczego nie prowadzi.

Nie wiem co jest w tym filmie ambitnego? Zwykla „straszna” historyjka, nie wnoszaca nic nowego, nie dajaca do myslenia, za to ladnie opakowana w hipnotyzujacy, wciagajacy klimatem

obraz. Jesli umiejetnosc tworzenia obszernych, symetrycznych ujec, pare trikow kamery albo napisy koncowe puszczone od dolu do gory to przejaw ambitnego kina to ja pi*rdole  

z drugiej strony to co napisales czyli, ze slabizna i ze wystarczy obejrzec koncowke, to nieprawda i krzywdzaca opinia dla tego filmu, bo jest to opowiesc dobrze skonstruowana, dobrze zagrana, i zwyczajnie bardzo dobrze sie to oglada (dla frajdy :))

"Coś" Carpentera, 1982 - wypożyczone z PrimeVideo, w jakości UHD, HDR i systemach Dolby. Obejrzane po raz... Boże, sam już nie pamiętam który raz już to widziałem - za każdym razem doświadczenia płynące z tego filmu są... jakby inne, jakby każdy kolejny seans tego dzieła odkrywał przede mną wskazówki, dane elementy, odsłaniał przede także to, czego nie potrafiłem dotąd dostrzec. Jeden z najpiękniej poprowadzonych warstwą efektów specjalnych praktycznych wraz z istotnym dobranym do scenariusza plenerem i scenografią filmów w historii kinematografii. Nastrój, który buduje się stopniowo a maksimum osiąga w okolicach 3/4 całości opowieści. Dodaje do atmosfery tytułu swoje trzy ,,suspensowe grosze" muzyka mistrza Erricone. I kruci, ciągle w fabule pojawiają się pewne dziury, które skłaniają do snucia teorii. 

Spoiler

No bo kto został w amerykańskiej bazie na Antarktyce zarażony jako pierwszy przez ,,Coś" i kiedy to miało miejsce? Żadna wersja filmu tego nie wyjaśnia. Poza tym nie wiemy czy ci ostatni, którzy niby wysadzili się w powietrze przeżyli czy nie, i czy cokolwiek opuściło bazę badaczy, np. kierując się w jakiś cudowny sposób na najbliższy obszar zaludniony. A to tylko początek wątpliwości i rozkmin, które daje ten film.

 

Ocena "Coś": 8,5/10. 

W dniu 23.08.2024 o 19:49, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał(a):

PrimeVideo kolejny raz podbija mój gust, moje fanowskie serducho - a to dlatego, że... wleciała niedawno seria "Gatunek" do biblioteki tej platformy! Jeden z najbardziej ,,kuszących" horrorków ever, czerpiących garściami z ,,seksualności" Obcego i nawet z "Coś" Carpentera, choć w tym przypadku to moje osobiste zdanie. Język Filmu na YT omawiał pierwszy "Gatunek", głównie od strony technicznej realizacji tego obrazu.

 

 

 

 

Nie przesadzajmy. Zabrnąłeś za daleko z tym postem kolego. Mam taki a nie inny styl wypowiedzi. Raz z siebie wypluwam tekst do posta jak maszynka z AI, a raz piszę normalnie; to jest dla mnie ważne, w ten sposób ja coś daję od siebie, tak komunikuję się ze społecznością przez forum internetowe. A co do ostatniej wiadomości, którą napisałem... cóż trochę mnie poniosło z ,,tym że mi to zwisa koło czterech liter" - wyraziłem to źle, a chciałem przekazać coś innego tymi słowami. W realu jestem zupełnie inną osobą. Wiesz, ja przynajmniej nie obrażam ludzi w sposób zawoalowany; gdybym chciał mógłbym zrobić Ci sprawę w sądzie za obrazę mojego imienia/godności mojej osoby. To jest ukryty wulgaryzm, niesamowita zjadliwość i niechęć do czyjejś osoby (w tym przypadku do mnie) obrana w dziwnie toksyczny uprzejmy sposób. Niech jest tak jak jest, ja postaram się dostosować do Was, pisać pewne rzeczy raźniej, zwłaszcza jeśli chcę coś istotnego Wam przekazać, bo w przeciwnym razie wychodzi z tego masa nieporozumienia. Będzie dobrze. Keep calm ziomeczki! 

Pisz jak normalny człowiek, a nie pierdolisz jak potłuczony. To wtedy może coś zyskasz na forumku. Od samego początku nie widzisz swojego nietypowego zachowania, a wystarczy pisać normalnie. Ogarnij dupę a może nie będziesz miał tu problemów. Jeśli nie chcesz się zmienić to, no cóż... Może to nie miejsce dla Ciebie.

On 8/27/2024 at 12:59 AM, mitra said:

Pisz jak normalny człowiek, a nie pierdolisz jak potłuczony. To wtedy może coś zyskasz na forumku. Od samego początku nie widzisz swojego nietypowego zachowania, a wystarczy pisać normalnie. Ogarnij dupę a może nie będziesz miał tu problemów. Jeśli nie chcesz się zmienić to, no cóż... Może to nie miejsce dla Ciebie.

 

Dokladnie, koles oglada ciekawe filmy i powininen do tego znac forumowa skale ocen filmow. Pierdoli za to tak ze nawet ja nie moge tego czytac po ponad 20 latach na forum

Chętnie się tym razem wybiorę do kina. Nie pamiętam czy dwójkę u nas grano w kinach.

 

Edytowane 28 sierpnia 20241 r przez Sep

Grano, ale z kilkumiesięcznym opóźnieniem z tego co pamiętam. 

19 godzin temu, Sep napisał(a):

Chętnie się tym razem wybiorę do kina. Nie pamiętam czy dwójkę u nas grano w kinach.

 

Troche sie cykam w kinie ogladac, ma byc jeszcze mocniejszy od dwojki

8 minut temu, Masorz napisał(a):

Grano, ale z kilkumiesięcznym opóźnieniem z tego co pamiętam. 

Ta, byly jakies seanse ale juz dawno smigal na torrentach

7 minutes ago, Shen said:

Troche sie cykam w kinie ogladac, ma byc jeszcze mocniejszy od dwojki

 

Kurwa, to miej przygotowany telefon na nagrywanie tego co bedzie sie dzialo w kinie. Przy dwojce juz ludzie schodzili w kinach  Moze nagrasz jak ktos kogos obrzyga

gejowski horror juz na zatoce, ja podziekuje, ale moze ktos sie skusi

 

i jeszcze cos takiego

 

Był kiepski Kubuś Puchatek. Razy 2. Była jeszcze gorsza myszka Miki. Ale tym razem może się udać. Trailer mnie zainteresował.

 

https://youtu.be/IpvJ67xxJQA?si=VHRBIgtllAihjx02

No źle ten Piotruś Pan nie wygląda. Sprawdzi się jak wyjdzie.

Moda na horrory klasy,,B, C.... Z" i inne kiczowe bezguścia kinematografii sięga jakichś dziwnych szczytów. To jest dziwne zjawisko - osobiście nie mam nic do tego rodzaju kina, ba!, powiedziałbym nawet że czasem to kruci wolę iść na ,,niby takie filmowe gówno" jak "Puchatek: Krew i miód 2" na seans do kina, gdyż jest to o wiele ciekawsze i bardziej zapadające w pamięć doświadczenie niż oglądanie jakiegoś zwykłego hollywoodzkiego czy europejskiego etc. filmu puszczanego na zwykłym ekranie, z normalnym dźwiękiem. Widziałem wiele z tego rodzaju horrorowego kiczu w kinie: od Terrifiera przez ,,Puchatka" aż po Kokainowego Misia i morderczego Leniwca. No i jest pięknie - chętnie pójdę do kina na morderczą Myszkę Miki, nowego Terrifiera, nawet na ,,Piotrusia", o którym piszecie powyżej. To moje guilty pleasure. XD

 

 

Co do ,,kiczowatego horroru", to w klasyce gatunku, głębokiej głębokiej klasyce znalazłem coś fajnego na PrimeVideo:

 

https://www.filmweb.pl/film/Mesa+of+Lost+Women-1953-139633

 

Film trwa około 70 minut.

 

A na ten thriller/dreszczowiec psychologiczny czekam dość mocno :

 

 

 

Zwiastun leci w kinach, praktycznie przed każdym filmie w bloku reklam. 

 

 

 

 

Nie mow zla? To po polsku?

Nikomu niepotrzebny remake zajebistego filmu 'Goście'.

Godzinę temu, Mejm napisał(a):

Nie mow zla? To po polsku?

 

'Speak no evil' chcieli przetłumaczyć.

Chyba tak jest poprawnie.

 

"Nie mów Zła", "Uśmiechnij się" w sequelu, ale w tym przypadku w kwestii tytułu od polskiego dystrybutora raczej na 84% jestem pewny, że ten film nie będzie miał spolszczenia właśnie i będzie "Smile 2" - wrzesień i październik 2024 kinematograficznie w gatunku horroru i thrillera zapowiada się co najmniej bardzo, bardzo wyjątkowo: i to zarówno jeśli chodzi o premiery filmowe na streamingu i w kinach. Jest nieźle a może być jeszcze lepiej. Ciekaw jestem- w związku z tymi premierami kina grozy etc.- kiedy zadebiutuje ostatnia filmowa "Obecność", którą ma kręcić Wan oraz jego projekt adaptacji Lovecrafta, chyba nawet jakaś produkcja z Cthulhu w roli głównej z tego Uniwersum. Jest dobrze, a niedawno pandemia zapowiadała upadek przemysłu kinowego.

Edytowane 4 września 20244 wrz przez JaskinieTerrigenoweMarvela

Super ze w smile dwa juz pokazali wszystkie jumpscary. Chyba zaczyna to przypominac Final Destination.