Skocz do zawartości

Street Fighter IV


Action

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety mało osób z Polski gra w SF IV. Pewnie wszystko przez ten "wykręcony poziom trudności". Co dziwne wielu ludzi ta gra przerasta i dali sobie pewnie spokój. Małe zainteresowanie nawet w tym temacie, a taki hype był. Trudno dobrze chociaż, że mi rywalizacja w tej grze dostarcza pozytywnych emocji.

Zajrzałem na forum polygamii do tematu Street Fighter IV i to co odczytałem w nim pozamiatało mną, w jakim kraju ja żyje.

Ludzkośc upadła nisko już nawet gry są zbyt wymagające najlepiej robić tylko debilne banalne single playerowe gry bez rywalizacji wtedy nikt nie będzie płakał że przegrał, tylko oglądał grafikę, liczył poligony, wygładzał krawędzie.

 

Hehe już się zaczyna i widzisz Gas tylko potwierdzasz moje słowa jest nieźle a będzie jeszcze lepiej. Trochę mnie śmieszy napalanie się jak szczerbaci na suchary powiem szczerze. Btw niezłe te cytaty z forum ciekawe kto strugał tych ludków ale wytłumaczenie jest jedno to Polska jest przecież.

 

Co do strojów to nie wiem czy opłaca się tak bardzo w to inwestować w ogóle co to ma być Abel wygląda na jakiegoś atletę z lat 30-tych a Fei to jakaś kpina. jedyne co wygląda w miarę dobrze to laseczki. Lepiej dali by jakiś nowy tryb albo dodatkowe postacie przecież niby coś miało być o jakimś powrocie Hawka i Jaya.

Odnośnik do komentarza
Niestety mało osób z Polski gra w SF IV. Pewnie wszystko przez ten "wykręcony poziom trudności". Co dziwne wielu ludzi ta gra przerasta i dali sobie pewnie spokój.

 

Nie no, nie przesadzaj, tutaj puszcza się kulkę, robi naskok i odpala supera - mniej więcej tyle jest ze skilla w tej grze :)

A maniacy streeta niech od razu zluzują, bo bardzo polubiłem tę grę i gram w nią od kilku dni namiętnie - po prostu piszę jak jest.

Jeżeli największe hardy są w challenge na hard, które zrobiłem od wszystkich postaci w jeden dzień (nie znając nawet command listu dla żadnej postaci prócz ruy i kena), to znaczy że nie ma w tej grze nic trudnego manualnie.

Wydaje mi się że tu bardziej chodzi o ogranie na wszystkie postacie. Dlatego ludzie wymiękli tak szybko, że ktoś grając przeciwko kenowi wygrywa, a jak pojawia się mu Blanka, to nie wie co się dzieje. Sam to widzę po sobie, spokojnie gram przeciwko ruy, kenowi, akumie, sagatowi, a jak mi ostatnio wyskoczył Ukyo Vegą, Bulrogiem i Blanką, to dla mnie zaczął się street fighter 4.1 :P Nie mówiąc już o tym jak mi ostatnio jakiś francuz wyskoczył dalshimem, to zadałem mu 5 ciosów w 3 rundowej walce. Ale taka jest kolej rzeczy, najpierw dostaje się od niepoznanej postaci, po czym staje się ona poznaną postacią :D

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze słomiany zapał, normalne że ludzie zobaczyli super kolorowe czary w 3d i się spuścili stwierdzając, że będą grać w nowego streeta na maxa. Później street wyszedł i gra połową z tego, jak nie mniej. Czemu? Bo pies komuś zdechł, bo głosy kazały, bo jednak nie mam 250zł na grę, bo kupiłem i jestem słaby po 5 walkach online itd.

 

 

Odnośnik do komentarza

chcialbym zobaczyc jak wbijasz wszystkie hard combosy w challenge dla kazdej postaci ;)

 

net mi sie zje.bał , wlasnie z gascanem probowalem pograc i kupa :/ juz od tygodnia prawie pograc normalnie nie moge online

 

ponawiam pytanie co z tym turniejem online ?

 

<-- dobre combo video dla guila , niektore combosy fpyte xD Edytowane przez GhettoKingSas
Odnośnik do komentarza
Gość GaScAn
Niestety mało osób z Polski gra w SF IV. Pewnie wszystko przez ten "wykręcony poziom trudności". Co dziwne wielu ludzi ta gra przerasta i dali sobie pewnie spokój.

 

Nie no, nie przesadzaj, tutaj puszcza się kulkę, robi naskok i odpala supera - mniej więcej tyle jest ze skilla w tej grze :)

A maniacy streeta niech od razu zluzują, bo bardzo polubiłem tę grę i gram w nią od kilku dni namiętnie - po prostu piszę jak jest.

Nie no chyba jednak każdy kto pograł w grę trochę przeciwko innym graczom zauważył, że jednak skill jest potrzebny i to nie mały. Nie ma co oceniać wg. radomowych szotokanów napotkanych online. Tutaj potrzebna jest zręcznośc i szybkie myślenie to takie szachy, tyle że szybsze ciekawsze i z większą ilością kombinacji.

Niewiem jak to się ma np. do skilla w Tekkenie bo sam nigdy nie grałem na przyzwoitym poziomie.

 

 

 

Jeżeli największe hardy są w challenge na hard, które zrobiłem od wszystkich postaci w jeden dzień (nie znając nawet command listu dla żadnej postaci prócz ruy i kena), to znaczy że nie ma w tej grze nic trudnego manualnie.

 

Manualnie nie ma nic trudnego, jest tylko straszny timing niektórych linków np. 5 Hard Trial Vegą.

Nie każdy też ma takie doświadcznie w bijatykach jak ty. Nie każdy z nas wygrywał turnieje w tekkena i soul calibura może poprostu jesteś cudownym dzieckiem z darem do bijatyk:)

 

Wydaje mi się że tu bardziej chodzi o ogranie na wszystkie postacie. Dlatego ludzie wymiękli tak szybko, że ktoś grając przeciwko kenowi wygrywa, a jak pojawia się mu Blanka, to nie wie co się dzieje. Sam to widzę po sobie, spokojnie gram przeciwko ruy, kenowi, akumie, sagatowi, a jak mi ostatnio wyskoczył Ukyo Vegą, Bulrogiem i Blanką, to dla mnie zaczął się street fighter 4.1 :P Nie mówiąc już o tym jak mi ostatnio jakiś francuz wyskoczył dalshimem, to zadałem mu 5 ciosów w 3 rundowej walce. Ale taka jest kolej rzeczy, najpierw dostaje się od niepoznanej postaci, po czym staje się ona poznaną postacią :D

 

Dokładnie w SF matchup'y są najważniejsze. Na rankingach coraz więcej osób czeka aż pierwsi wybierzemy postać żeby wybrać postać kontrującą tę naszą. Oczywiście dobry gracz powinien mieć jedną postać którą nie będzie się bał grać przeciwko żadnej innej. Ogranie najważniejsze, a niestety każdy ograny jest tylko na shoto i sagata.

 

 

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze słomiany zapał, normalne że ludzie zobaczyli super kolorowe czary w 3d i się spuścili stwierdzając, że będą grać w nowego streeta na maxa. Później street wyszedł i gra połową z tego, jak nie mniej. Czemu? Bo pies komuś zdechł, bo głosy kazały, bo jednak nie mam 250zł na grę, bo kupiłem i jestem słaby po 5 walkach online itd.

 

Już po 130 zł można SF IV dorwać.

Edytowane przez GaScAn
Odnośnik do komentarza
Gość GaScAn

Wkońcu zrobiłem swój pierwszy trial Hard, warto było, czarno biały awatar Vegi wygląda groźnie i jest cool.

Dostałem za to tytuł Mask And Claw 3 avatary Vegi(czarno biały, sześcienny i karykaturę) i jakąś flagę niestety nie jestem dobry z geografii ale chyba to fikcyjna flaga bo napewno nie hiszpani.

5 trial przysporzył mi najwięcej problemów wczoraj zrezygnowałem, ale dzisiaj wkółko klepałem to samo przez 20 minut i timing wszedł.

 

Jeszcze tylko 24 postacie. Może kiedyś :)

Edytowane przez GaScAn
Odnośnik do komentarza

W Sf'ie nie potrzebny jest skill?? a co niby jest potrzebne ?? mashowanie wszystkiego co sie da ?? nie no troche przesada ze nie potrzeba skilla w ta gre.

A zrobienie wszystkich triali nie jest napewno takie proste jak mowisz mashter. No chyba ze jestes jakims nad czlowiekiem jak ci skosnoocy co juz zrobili wszystkie triale wszystkimi postaciami. Mi brakuje jeszcze kilku ale poki co sa dla mnie nie osiagalne.

Jesli masz juz wszystkie triale zrobione to zrob film tak jak ten skosny na YT i pokaz nam ladnie jak sie to robi.

Odnośnik do komentarza

Nie no panowie, bez żartów, te hardy w challenge są nieporównywalnie łatwiejsze niż ostatnie combosy z triala z SF EX1, nie mówiąc o maniakach z EX2.

Większość z was nie wie, że swego czasu zrobiłem najwięcej maniaków w EX2 w Europie, mam gdzieś nawet stare moje filmiki z EX1, gdzie zrobiłem wszystkie rzeczy z triala, co było naprawdę trudne - te hardy z sf4, to mniej więcej połowa z tego co trzeba było zrobić w EXach.

Nawet ostatnio jak grałem z Ukyo to posadziłem mu w walce naskok, d+mk, szoriuken i special, zrobiłem mu też naskok, d+mk, szoriuken focus cancel w ultra combo. Ja naprawdę w tą grę jestem średni, ale to głównie przez to, że nie znam postaci, w wielu sytuacjach nie mam pojęcia co robić przeciwnikowi - dopiero zaczynam grać w streeta w versusie, ale te rzeczy w chellenge są naprawdę średnio wymagające przynajmniej dla mnie.

 

a hardy mam wszystkimi prócz seta i goukena, bo ich jeszcze nie odkryłem.

Edytowane przez mashter
Odnośnik do komentarza

Ta gra jest super trudna jak dla mnie który gra rzadko(prawie nigdy) w bijatyki. Przy większości postaci w 1 rundzie harda triala odpadam, tylko Chun Li mi się udało(ale przy 2 odpadam). Może się kiedyś nauczę robić te combosy...

 

I tak nieźle, gram dopiero 4 dzień i wygrywam walki na Hardened :o

Edytowane przez Nadrill
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...