Opublikowano 8 listopada 200816 l Super ta horda, odpaliłem na chwilkę żeby sprawdzić co to, no i mnie wciągnęło. Fajnie że można grać samemu, to dopiero zabawa W singlu jestem już chyba na końcu, wszystko mi się podobało, ale chyba troszkę za dużo było zabawy w podziemiach. Tak czy siak miód na miody. A gdyby połączyć oba single z jedynki i dwójki, to by wyszła gra wszechczasów. Edytowane 8 listopada 200816 l przez aux
Opublikowano 8 listopada 200816 l milek nie płacz <pociesza> ja tam dawkuję sobie Girsy w singlu i Hordę co by za szybko nie ukończyć. Multi będę rżnąć dalej jak pamiętną jedynkę (do tej też będę wracał). Rzeka to mapka iście pasująca do obecnego sezonu. Czuję się jak z młodu na feriach. Witamy w Aspen xD
Opublikowano 8 listopada 200816 l Mam grę od wczoraj, ale dość intensywnie pograłem 3/4 kampani za mną, no i chciałbym podzielić się swoją opinią . A więc na wstępie chciałbym "podziękować" każdemu kto był odpowiedzialny za pozbawienie mojej kopii kodu na mapki oraz złotego Lancera do multi (mam kolekcjonerkę). Co do gry to moje odczucie jest dokładnie takie "Bigger, better, more badass", tak jest to GoW1 z lepszą grafą (choć nie robi już takiego wrażenia jak w GoW1, bo wtedy to był swego rodzaju przełom, ale trzeba przyznać ta gra jest piękna ), doszły nowe egzekucje, żywa tarcza, bronie no i inne misje. Translacja bardzo mi się podoba, a w szczególności teksty z Play Off oraz grą na wyjeździe . W Horde pograłem tylko trochę, ale jest pozytywnie, rozwalamy coraz kolejnych locustów, niby nic, ale radoche daje jak nie wiem, szczególnie jak się gra w piątkę w coopie na najtrudniejszym poziomie trudności . Multi jak dla mnie jest zupełnie inne niż w poprzedniej części, dla mnie na plus, nie wiem jak dla innych, generalnie skończyły się szarże z shootgunem, dużą rolę pełnią teraz lancery oraz bronie porozstawiane po różnych częściach mapki. Piła już tak nie irytuje, a walki na nie to sam miód ! Jedynym minusem to jest lobby, nie mogę się w nim odnaleźć, może to kwestia przezwyczajenia, ale poprostu dla mnie lepsze lobby było w GoW1. Ciekawym elementem są pojawiające się w rogu info odnośnie achievementów, np. w takim Seriously 2.0 co 100 killsów wyświetla się ile mamy ich, na ile . Tak więc każdemu polecam tą grę, rzeczywiście jest Bigger, better, more badass!
Opublikowano 8 listopada 200816 l Horda skończona za pierwszym podejściem pękło 50 leveli Graliśmy w 5 osób (był moment, że w 4 bo jedną osobę wywaliło, ale potem doszła inna i był komplet), zajęło nam to jakieś 4h - graliśmy na drugim poziomie trudności. Rzeźnia niesamowita, w tak dynamiczna grę to jeszcze chyba nie grałem! Grafa miażdży, podoba mi się też patent z tym paseczkiem w prawym dolnym rogu, który informuje o ilościach danej czynności potrzebnej do zdobycia achievementa
Opublikowano 8 listopada 200816 l Narazie horda daje sporo zabawy,nie ma to jak Ty,czterech twoich kumpli,mocne gnaty i masa locustow do wyzynania:D
Opublikowano 8 listopada 200816 l Szkoda tylko że więcej czasu traci się na szukanie kogoś do gry przy public games niż na samym graniu.
Opublikowano 8 listopada 200816 l Ekhm, w pierwszym akcie macie misje na obronę Betty, rozdzielacie się w pewnym momencie na 2 budynki. Jeżeli pójdziemy w prawo na dachy to po zabiciu locusta z moździerzem Jack otworzy nam drzwi zabite metalową blachą. Spróbujcie stanąć z włączoną piłą blisko blachy podczas otwierania. Mnie wyrzuciło poza mape o,0
Opublikowano 8 listopada 200816 l HELP Rozdział: Nagłe przebudzenie jestem w jaskini i mam znaleźć Twierdzę Szarańczy, w pewnym momencie spadamy z jakiejś półki skalnej i pojazd gaśnie i pojawia się jakiś stwór. Jak go pokonać ? strzelam mu w pysk ale po trzech strzałach rozwala pojazd swoimi łapskami. zna ktoś rozwiązanie tego problemu? Edytowane 9 listopada 200816 l przez matrix_dk
Opublikowano 9 listopada 200816 l A to nie były trzy corpsery?Każdemu z nich trzeba z 2 razy w gębę wypalić zanim zbytnio się zbliży
Opublikowano 9 listopada 200816 l A to nie były trzy corpsery?Każdemu z nich trzeba z 2 razy w gębę wypalić zanim zbytnio się zbliży THX poszło jadę dalej
Opublikowano 9 listopada 200816 l Panowie - prośba o sposób na zabicie tego potwora z jeziora. Wchodzę mu do paszczy, strzelam w te niebieskie macki i z gardzieli wychodzi taka "narośl" - strzelam w to ile w lezie i nic się nie dzieje. Zawsze zostaję zjedzony. Próbowałem wrzucić tam też granat ale to zawsze tak się ruszy, że wybucha na tej "narośli", która wychodzi a nie wpada do niej, do środka. Dobrze kombinuję, czy coś innego tam się robi?
Opublikowano 9 listopada 200816 l @Milek Chodź na Live, wytłumaczę. dzisiaj nie mogę - albo jutro albo po prostu rozpisz się - może ktoś jeszcze skorzysta.
Opublikowano 9 listopada 200816 l Panowie - prośba o sposób na zabicie tego potwora z jeziora. Wchodzę mu do paszczy, strzelam w te niebieskie macki i z gardzieli wychodzi taka "narośl" - strzelam w to ile w lezie i nic się nie dzieje. Zawsze zostaję zjedzony. Próbowałem wrzucić tam też granat ale to zawsze tak się ruszy, że wybucha na tej "narośli", która wychodzi a nie wpada do niej, do środka. Dobrze kombinuję, czy coś innego tam się robi? dobrze kombinujesz granaty i ewentualnie łuk i powinno być OK
Opublikowano 9 listopada 200816 l Zrobilismy wczoraj calkiem niezla ekipa cala horde na normalu na mapie (jacinto?) w jakies 2-3h. Z ciekawosci odpalilismy 50 fale na insane, tego po prostu nie da sie przejsc, locusty downuja nas 1-2 strzalami z bardzo duzych odleglosci, 30s i wszyscy lezelismy O_O
Opublikowano 9 listopada 200816 l Milek Rób tak jak robisz tylko po rozwaleniu paru tych niebieskich macek monster zacznie machać tym czymś na środku,a wtedy nie rzucaj granatów tylko poczekaj aż wciągnie cię jeszcze głębiej.Wtedy znowu powtarzasz rozwalanie macek i potem wystarczy w kierunku środka rzucić granat i tak czy tak potworek złapie wabik.
Opublikowano 9 listopada 200816 l Bardzo łatwy sposób na Horde jest na mapie Gradobicie, wystarczy schować się do wagonu i żaden locusy tam nie wskoczy, czasami wreches, no i pod koniec każdej fali może się znaleźć taki locust co tam wlezie, ale to nie problem. Bardzo dobra miejscówka na dwie osoby oczywiście na mapie jest więcej wagonów. Wczoraj w niecałe 2h przeszedłem z bratem do 30 fali dzisiaj będę to kończył.
Opublikowano 9 listopada 200816 l Pytanko: Jak nazywa się miasto które jest ostatnim bastionem ludzi w Gears of War 2? Odpowie ktoś ? Edytowane 9 listopada 200816 l przez Gryzli
Opublikowano 9 listopada 200816 l Panowie - prośba o sposób na zabicie tego potwora z jeziora. Wchodzę mu do paszczy, strzelam w te niebieskie macki i z gardzieli wychodzi taka "narośl" - strzelam w to ile w lezie i nic się nie dzieje. Zawsze zostaję zjedzony. Próbowałem wrzucić tam też granat ale to zawsze tak się ruszy, że wybucha na tej "narośli", która wychodzi a nie wpada do niej, do środka. Dobrze kombinuję, czy coś innego tam się robi? Strzelasz w macki, potem potwór zaczyna czymś wymachiwać w środku to wtedy weź szybko nada i traf mu do środka tego czegoś czym macha jeśli tam trafisz to zabijesz potworka. Edytowane 9 listopada 200816 l przez WReki
Opublikowano 9 listopada 200816 l Pytanko: Jak nazywa się miasto które jest ostatnim bastionem ludzi w Gears of War 2? Odpowie ktoś ? Jacinto
Opublikowano 9 listopada 200816 l Pytanko: Jak nazywa się miasto które jest ostatnim bastionem ludzi w Gears of War 2? Odpowie ktoś ? Jacinto Dzięki Thomas'ku ^_^
Opublikowano 9 listopada 200816 l Single ukończony, polecam poziom hardcore, bo wcale nie jest szczególnie trudny, a daje jakąś satysfakcję. Ogólnie gra jest niesamowicie intensywna i wciąga jak dobry film, naprawdę ciekawiło mnie co będzie dalej, a filmiki wcale mnie nie wnerwiały. Polonizacja jest bardzo dobra, zachowano oryginalne głosy, a jednocześnie umożliwiono każdemu zrozumienie całości dialogów. Graficznie oczywiście też super, tylko nie wiem jak u was, ale u mnie przerywniki wyglądały gorzej niż sama gra. Poza tym dwie rzeczy bardzo mi się spodobały, ponieważ to rzadkość w ostatnich grach. Po pierwsze nasi kompani naprawdę coś robią i regularnie trafiają w przeciwnika, stanowiąc naprawdę skuteczne wsparcie. Po drugie, to wszystkie rzeczy do zbierania są zapisane w dzienniku i wiemy co i gdzie jeszcze nam zostało. Tym samym jest motywacja do samodzielnego szukania tych fantów, bo nie ma strachu, że utrudni to potem kompletowanie wszystkiego z poradnikiem. No i same te przedmioty czy zapiski są interesujące i pozwalają na głębsze poznanie wydarzeń. PS: Obejrzyjcie napisy do końca, bo jak nie, to umknie wam pewna wiadomość Edytowane 9 listopada 200816 l przez Wampis
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.