Skocz do zawartości

Czy bijatyki wymierają?


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Zawsze bedzie zapotrzebowanie na gre 'bijatyke' taka jest naruta czlowieka, chce sie zkonfrontowac z innymi w najbardziej bezposredniej tego formie

Bijatyka daje mu wlasnie taka mozliwosc,co wiecej pozwala na identyfikowanie sie z wybrana postacia

Gry typu mmorpg to sa pewne wspolnoty ludzi,ktore tworza pewien swiat w ktory gracz wchodzi..

Kiedys bylo to mozliwe za sprawa np zwyklego Final Fantasy,ale czasy sie zmieniaja i pojawia sie potzreba wlasnie takiego poczucia uczestnictwa w jakies grupie rzeczywistych ludzi,a nie tylko sztucznych ludzikow wymyslonych przez programistow

Tryb online w bijatykach tylko prowizorycznie wprowadza takie zludzenie przynaleznosci,poniewaz dopoki ow tryb nie zostanie rozwiniety do mozliwoscia tworzenia np jakis zwartych oficjalnych Teamow, ktore beda konkurowac ze soba w roznych kategoriach o tyle tryb ten pozostanie tylko oferta indywidualnej potyczkki ,gdzie gracz probuje zapracowac na szacunek w swym otoczeniu,( co i tak jest zludne z braku powyzszych uregulowan)

Tak czy inaczej czas pokaze ,byc moze za kilka lat czlowiek ubierze gogle na oczy i przeniesie sie w swiat gry wliczajac w to rzeczywiste doznania i uczucia,emocje itp , albo bedziemy sie szprycowac jakims narkotykiem zeby odniesc podobny skutek :(

grr

Edytowane przez -= chris -X- =-
Odnośnik do komentarza

moim zdaniem chwilowy spadek zainteresowania Tekkenem wynika ze swego rodzaju dualizmu sceny - część graczy ma PS3 i gra w DR, ci którzy mają tylko ps2 nadal męczą T5...

 

 

Sam zajrzałem na to forum ostatnio z rok temu. Powód? Nie mam PS3 a T5 znudził mi się.

To tyle jeśli chodzi akurat o mnie.

Edytowane przez Arucardo
Odnośnik do komentarza
  • 9 miesięcy później...

Moim zdaniem najbardziej świetlaną przyszłość mają Bijatyki proste i jednocześnie rozbudowane (żeby nie były tak monotonne), Takie jak DOA czy inne jak np.DJ FFNY.

Dałbym głowę że gdyby Tekken miał system zbliżony bardziej do DOA (prostrzy, bardziej zbalansowany) albo DOA miał lepszy design i animacje jak Tekken

(nie ujmując swojej dynamiki) to osiągnęłyby znacznie większy sukces. Europa to nie Japonia, większość to i tak niedzielni gracze. Człowiek wraca wy*ebany

po robocie i chce odreagować od codziennej monotonni, dlatego przystępna prostota i rozbudowana płynność rozgrywki to najbardziej obiektywne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Gość GaScAn

Bijatyki nie wymierają/ Rok 2009 będzie najlepszym rokiem dla bijatyk od dawna:

 

Street Fighter 4

Tekken 6

King Of Fighters 2002 Ultimate Battle

KoF 98 Ultimate battle

Street Fighter HD(to juz niedługo)

Tatsunoko Vs Capcom

Virtua Fighter 5R

Nowwe Melty Blood

BlazBLue

Castlevania Judgment

Nowy Samurai Shodown 3D z dużą ilościa gore i latających tułowi

Kof xii który graficznie zrywa kask

 

Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie i podtrzyma gatunek.

Edytowane przez GaScAn
Odnośnik do komentarza
Moim zdaniem najbardziej świetlaną przyszłość mają Bijatyki proste i jednocześnie rozbudowane (żeby nie były tak monotonne), Takie jak DOA czy inne jak np.DJ FFNY.

Ok, teraz już wszyscy rozumiemy... Zdecyduj się wreszcie czy gra ma być rozbudowana czy dla goryli. Bo jeśli chodzi o DJ FFNY to raczej dla tych drugich...

Dałbym głowę że gdyby Tekken miał system zbliżony bardziej do DOA (prostrzy, bardziej zbalansowany) albo DOA miał lepszy design i animacje jak Tekken

(nie ujmując swojej dynamiki) to osiągnęłyby znacznie większy sukces.

Zdradzę ci sekreta. Nie wiem czy wiesz ale...(ostrzegam - to może być szok) W Polsce (a nawet na świecie! O zgrozo! :ninja: ) większą popularnością cieszy się Tekken :potter:

Bijatyki na pewno nie maja sie tak dobrze jak kiedys.

To czemu aż tyle gier zostało zapowiedzianych na 2009 rok (patrz post wyżej)? Chyba jeszcze nigdy nie byliśmy w tak dobrej sytuacji...Oh, zapomniałbym. Przecież większość z tych gier to tylko proste rysowanki...

Edytowane przez ornit
Odnośnik do komentarza

dawniej capcom wyrzucał max co roku tytuł czy to SF czy Darckstalker

SNK 2-3 na rok w czasach swietnosci KOF (ktory miał tylko na dobra sprawe 2x przerysowane sprity) i SamSho, FatalFury innych na Neogeo nie licze bo to nie SNK ja robiło

sytuacja niewiele sie rozniła wczesniejsza od obecnej bylo pare lat suchych ale spowodowane to było upadkeim SNK a Capcomowi sie nie chciało, wiecej mogli zarobic pchajac srodki w RPG czy RE

midway w zyciu takiej kasy nie nabiło co teraz

opłaca sie robic bitki ale musi gra ciagnac za soba scene inaczej zdycha w postepie geometrycznym

w sumie to dobrze, zarabiaja najlepsi a crapy laduja na smietniku historii

 

wiekszym zagrozeniem dla bijatyk jets marketing zołtkow co wydaja wszystko tylko u siebie i jeszez jako exclusive na jedna konsole to jets zabijanie niczego sie nie nauczyli od czasow wyłozenia sie SNK

Odnośnik do komentarza
Moim zdaniem najbardziej świetlaną przyszłość mają Bijatyki proste i jednocześnie rozbudowane (żeby nie były tak monotonne), Takie jak DOA czy inne jak np.DJ FFNY.

Ok, teraz już wszyscy rozumiemy... Zdecyduj się wreszcie czy gra ma być rozbudowana czy dla goryli. Bo jeśli chodzi o DJ FFNY to raczej dla tych drugich...

Dałbym głowę że gdyby Tekken miał system zbliżony bardziej do DOA (prostrzy, bardziej zbalansowany) albo DOA miał lepszy design i animacje jak Tekken

(nie ujmując swojej dynamiki) to osiągnęłyby znacznie większy sukces.

Zdradzę ci sekreta. Nie wiem czy wiesz ale...(ostrzegam - to może być szok) W Polsce (a nawet na świecie! O zgrozo! :ninja: ) większą popularnością cieszy się Tekken :potter:

Bijatyki na pewno nie maja sie tak dobrze jak kiedys.

To czemu aż tyle gier zostało zapowiedzianych na 2009 rok (patrz post wyżej)? Chyba jeszcze nigdy nie byliśmy w tak dobrej sytuacji...Oh, zapomniałbym. Przecież większość z tych gier to tylko proste rysowanki...

A sekret popularności Tekken-a z kąt wynika? Dlaczego więcej satysfakcji czerpiemy z rozgrywki? Główne jego zalety to, po 1sze- ANIMACJA, 2gie-Rozbudowanie, 3cie-Design, 4te-Grafika, 5te-Klimat. A DOA ma 1.-System, 2.- Rozbudowanie(trochę mniejsze ale łatwiejsze do ogarnięcia),3.-Grafike Aren. Więc wynik mówi sam za siebie. I gdyby połączyć te najlepsze cechy, to właśnie nazwał bym NextGenem. Największym niegdyś zaskoczeniem był dla mnie UrbanReign, intuicyjny, przystępny w opanowaniu a jednocześnie dość rozbudowany :2pl: .

Edytowane przez shinobi
Odnośnik do komentarza

Ehh sranie w banie, jakie wymieranie, przecież wszystkie liczące się serie nadal żyją i mają się dobrze. Mało tego, co chwila niemalże dochodzi coś świeżego w stylu Arcana Heart. Fani 2d grają w GGXX i czekają na KoFa i SF. Fani 3d mają DoA, VF, S4 i czekają na Tekkena - tak było zawsze, jest teraz i prawdopodobnie będzie, więc nie kumam ocb z tym wymieraniem.

 

Że niby bitki są mniej popularne? Ja tego nie odczuwam - tekkeniarzy jest tylu co zawsze czyli "rzuć cegłą w tłum, a trafisz jakiegoś", ludzie od soula to tradycyjnie community zyjące we własnym świecie. Podobnie DoA i VF. W 2d kto grał ten gra nadal.

 

Jasne ze gry są inne niz kiedys bo siedzą teraz po uszy w fanserwisie, ale zastanówcie się czy naprawdę jest tak źle jak myslicie.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące później...
- Oczywiście że DOA5 będzie! Bo być musi i to nie tylko na X'a (w końcu co by zostało w tym gatunku - same niedoróbki). Jeżeli tylko poprawią animacje i odświeżą trochę design tej gry, to z pewnością będzie bardziej popularniejsza niż kiedykolwiek.

 

 

Hmmm Itagaki nie pracuje juz dla Tecmo... Kidys czytalem ze DOA4 była ostatnią częścią serii... ;((

 

...a ja bym chciał remake Bushido Blade - celny cios = śmierć. Ehhh i ten klimat

Odnośnik do komentarza

- Mimo że Itagaki odchodzi (pewnie zadowolił się dobrą sprzedażą NGII), to pałeczkę nad DOA przejmuje niejaki Hitoshi Hasegawa, a za NG będzie teraz odpowiedzialny Yosuke Hayashi i obaj panowie interesują się także innymi platformami. Oby tylko znali się na rzeczy i włożyli więcej wysiłku w animację, bo patrząc na coraz to lepszą grafikę, to animacja stoi ciągle na prymitywnym poziomie. Niech zainwestują w jakiś "Endorphin" czy coś...

Odnośnik do komentarza

czy bijatyki wymierają? szczerze wątpie. zobaczmy chociażby na bijatyki ktore wyszly w ciagu ostatnich lat, ktore wyszukalem teraz na system16.com:

 

2005:

Melty Blood : Act Cadenza

Hokuto No Ken / Fist Of The Northstar

Neogeo Battle Coliseum

Rumble Fish 2

Samurai Spirits Tenkaichi Kenkakuden

The King Of Fighters XI

Capcom Fighting Jam

 

2006

Guilty Gear XX Accent Core

Battle Fantasia

 

2007:

KOF Maximum Impact: Regulation A

 

2008:

Akatsuki Denkou Senki

Melty Blood Actress Again

Sengoku Basara X

 

Street Fighter IV

Tatsunoko Vs Capcom : Cross Generation of Heroes

BlazBlue: Calamity Trigger

Samurai Spirits Sen / Samurai Shodown: Edge of Destiny

 

jeszcze ma być kofXII, przeciez byyl jeszcze t6, sc4, i inne bijatyki 3d/2d o ktorych nieiwem.

 

także jest w co grac, tymabrdziej,że jeśli jż jakas bijatyka się "przyjmie" to żyje wśrod graczy latami. przynajmniej w tym rokujeszcze nie musimy sie martwic =]

Odnośnik do komentarza
Gość Kalinho

wyjdzie Tekken 6: BR z nieskazitelnym online i temat będzie do zamknięcia. Tera nie ma w co grać. W VF nie ma z kim, SF to jakieś HowDoYouDukeny, Mortal vs DC to nie wiem komu to, a SC zbyt kolorowy. o

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Dlaczego wszystkie osoby sprzedające Arcade Sticki przez przypadek dopisują w cenie o jedno zero za dużo?

Ciekawe podejście. "Gość sprzedał na eBayu włosy na klacie to czemu nie sprzedać AC za 700zł?. Zawsze znajdzie się jakiś jeleń"

 

Do oficjalnego AC do SFIV powinna być dołączana gra.

Edytowane przez rkBrain
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

bijatyki zapędziły się w ślepą uliczkę i dlatego jest stagnacja na rynku. Słabe sprzedaże biorą się stąd, gdyż ludzie mają już powoli dość Tekkena, Virtuy czy Calibura ( ile można? toż to już powoli tasiemce się robią). Mój kumpel, który gra w tekkena odkąd pamiętam, z obrzydzeniem patrzy na Tekkena 6, bo już ma dość tej serii ( za dużo części się ukazało ). Potrzeba czegoś świeżego i nowego, ale namco, am2 czy inne firmy najwyraźniej boją się zaryzykować. Smutne to, bo doprowadzi do jeszcze mniejszych sprzedaży i w końcu gracze przestaną się interesować tym gatunkiem gier...

Odnośnik do komentarza

genjuro - a ja nie sadze, ze tak jest. Wlasnie jak wyjdzie cos nowego, to praktycznie umrze, bo ludzie nie maja czasu, aby po roku sie okazalo, ze ten system jest jednak taki sobie. Generalnie jest cos innego - poprostu ciagly brak czasu i zapalu powoduje, ze nie ma tylu graczy, ktorym sie chce masterowac dana gre. Soul Calibur IV sprzedal sie lacznie w nakladzie ok. 2.5 MLN, SF IV juz ma tez ok. 2.3MLN , a ile osob gra,aby sie rozkrecic? Ot pograc z kumplami przy piwku i tyle.

 

Tekken zawsze mial najwieksze wziecie i akurat w przypadku T6 ja twierdze,ze wlasnie rozkreci sie niezle. Bedzie na obie platformy, wielu osobom sie podoba nawet jak nie wiedza o co chodzi, pierwszy tekken na nowe konsole itd. Bedzie dobrze ; ).

 

No i glowny aspekt - jak byl T3 to dla wszystkich to bylo nowe, wiele osob startowalo od zera. Wyjdzie T6, przyjedzie swieza krew na turniej, dostanie w grupie do zera od kazdego ze sceny (od osob, ktore graja w to od 4,5,6,10 lat) i bedzie sie denerwowac; o.

Edytowane przez solo/ng
Odnośnik do komentarza
genjuro - a ja nie sadze, ze tak jest. Wlasnie jak wyjdzie cos nowego, to praktycznie umrze, bo ludzie nie maja czasu, aby po roku sie okazalo, ze ten system jest jednak taki sobie. Generalnie jest cos innego - poprostu ciagly brak czasu i zapalu powoduje, ze nie ma tylu graczy, ktorym sie chce masterowac dana gre. Soul Calibur IV sprzedal sie lacznie w nakladzie ok. 2.5 MLN, SF IV juz ma tez ok. 2.3MLN , a ile osob gra,aby sie rozkrecic? Ot pograc z kumplami przy piwku i tyle.

 

Tekken zawsze mial najwieksze wziecie i akurat w przypadku T6 ja twierdze,ze wlasnie rozkreci sie niezle. Bedzie na obie platformy, wielu osobom sie podoba nawet jak nie wiedza o co chodzi, pierwszy tekken na nowe konsole itd. Bedzie dobrze ; ).

 

No i glowny aspekt - jak byl T3 to dla wszystkich to bylo nowe, wiele osob startowalo od zera. Wyjdzie T6, przyjedzie swieza krew na turniej, dostanie w grupie do zera od kazdego ze sceny (od osob, ktore graja w to od 4,5,6,10 lat) i bedzie sie denerwowac; o.

 

Mam nadzieję że tak będzie, bo lubię bijatyki, a pojedynki online powinny zebrać teraz takich graczy, którzy do tej pory nie mieli z kim zagrać (modlę sie o vf5r z online mode na ps3). Ale w życiu różnie bywa... Chyba pozostaję nam- fanom grać w to co jest i nie zamartwiać się zabardzo na przyszłość 8)

Odnośnik do komentarza

genjuro ma racje ze brakuje nowych marek ale proba stworzenia czegos nowego moze okazac sie marna. Z reszta i tak duzy koszt jest tworzenia gier. Ale solo/ng tez dobre prawi ze bijatyki sa kupowane na gre na 1 konsoli niz przez neta. Ja jak kupowalem MK vs DC bralem ja glownie na gre z ludzmi obok niz przez neta ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.