Są sklepy z produktami z Niemiec, gdzie bywa w lepszej cenie, kiedyś widziałem nawet za 6 zł litrową.

 

Ja bardziej ubolewam, że Gatorade u nas coraz rzadszy. Mogliby też go poszerzyć ofertowo, w Stanach mają kilkanaście rodzajów.

Nie pijam izotonikow, ale moze Gato zostal wyparty przez Oshee, bo te druga nawet kojarze a jestem ignorantem.

Gatorade od początku był u nas mało dostępny, choć przez pewien czas był zawsze w Żabce. No teraz się izotoników namnożyło, a większość do woda z barwnikiem i konserwantem.

Słabo dostępny? Na stacjach benzynowych tego pełno było. Choć i tak zawsze wolałem Powerade niebieskiego.

 

Kur.wa, wypiłby ;/ W ogóle ostatnio mi mignął gdzieś w necie taki automat wypełniony takimi nietypowymi smakami klasycznych napojów, szkoda że nie ma ich normalnie w sklepach.

Widziałem dziś ją w Inter Marche. Ceny nie było, inne po 1,99, ale ta jest z importu to pewnie droższa. Swoją drogą, chyba rekordnwśód napojów pod względem cukru, 14g.

no troche sklamalem na poprzedniej stronie, oshee pije dosc czesto, na poczatku kupowalem tylko na rower a raz na jakis czas pije bez roweru

Za kare nie dostaniesz nic na zajaca.

 

Staropolanka? Poproszę, wypiję

Można wypić, stłuc poniżej szyjki i dziubać w ciapatych.

Ja ostatnio piję regularnie Tymbarki. Mój ulubiony od lat smak to jakbłko - wiśnia. Najlepiej, jak jest prosto z lodówki.

Najlepsze

 

Teraz w promo w Carrefour coś za 6 z hakiem.

pił ktoś arbuzową mirindę? jak znajdę to wezmę ze trzy butelki chyba od razu, to nie może być niedobre

Edytowane 7 czerwca 20178 l przez c0r

 

Jak ktoś szuka czegoś nowego to polecam takie saszetki, bez cukru, słodzone glikozydami stewii i słodzikami, mnóstwo smaków. Jedna saszetka kosztuje niecałe 2 zł i starcza na 1,5-2l wody, za(pipi)iście smakuje. Można na przykład z wodą gazowaną zrobić i mamy napój o smaku, którego się nie kupi w sklepie. Dostępne na przykład w sklepie SFD, ale nie ma problemu z dostępnością tego.

No niezla ta fanta shokata. W biedrze 2x 1l za 5zl.

 

Jak ktoś szuka czegoś nowego to polecam takie saszetki, bez cukru, słodzone glikozydami stewii i słodzikami, mnóstwo smaków. Jedna saszetka kosztuje niecałe 2 zł i starcza na 1,5-2l wody, za(pipi)iście smakuje. Można na przykład z wodą gazowaną zrobić i mamy napój o smaku, którego się nie kupi w sklepie. Dostępne na przykład w sklepie SFD, ale nie ma problemu z dostępnością tego.

Potwierdzam, bardzo fajny patent. Najlepiej smakuje z gazowaną wodą. Niby jedna saszetka starczy na 1.5 l wody, ale wg na taką ilość jest za słodka, spokojnie można na 3 litry rozłożyć.

Piłem niedawno winogronowy, mega smak.

kupiłem tę fantę shokate, taka sobie, drugi raz 4 zł za półlitrową butelkę bym nie dał

Veroni Mineral Juicy, to przyklad, ze mozna zrobic bardzo dobra wode smakowa w niskiej cenie i w dodatku bez chemii. Dalem za 1.5l 2.29. Polecam.

Edytowane 7 lipca 20178 l przez Plugawy

Napój*

Czym sie rozni napoj od wody smakowej?

Wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego jak woda smakowa.

Otóż jest. Woda smakowa to woda i dorzucasz do niej np. miętę czy wkrawasz plaster cytryny. Oczywiście wariantów jest więcej.

Ja akurat mówiłem o kupnej, choć tu chyba bez sensu moją mądrzenie się, bo i tak wiadomo o co chodzi.

 

 

Najlepsze wody, najwspanialsze wodziczki.

 

A z polskich to Cisowianka lekko gazowana.

Smakosz wody mineralnej? To bardziej hipsterskie niż te piwa wszystkie.