Skocz do zawartości

Niespodzianki w jedzeniu

Featured Replies

Opublikowano

Wpieprzałem czereśnie jak opętany i w pewnym momencie między zębami chrupnął mi robak. Olałem to i wpieprzałem dalej.

  • Odpowiedzi 101
  • Wyświetleń 12 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • no spinke dostales za darmo

  • smierdzi to zlodziejstwem

  • no popatrz, jaka hipokryzja, tyle ze roznica jest taka ze ja tak jeszcze nie zrobilem, a w towarzystwie mlodych ludzi ktorzy musza zapierdalac godzinami zeby sobie oplacic miekszanie i WSZYSTKIE zwiaz

Opublikowano
Chyba szczura w bułce, ale rozwiązanie tej tajemnicy będzie leżeć jedynie w głowie okensa.

Ja kiedyś wziąłem jabłko i dałem duużego gryza i jadłem jadłe, a tu patrzę w jabłku mnóstwo malutkich robaczków ruszających się w środku i w moich ustach.

miałem tak samo ze śliwką.

Opublikowano
Chyba szczura w bułce, ale rozwiązanie tej tajemnicy będzie leżeć jedynie w głowie okensa.

Chyba chodziło o szczóra w bółce.

 

Z zepsutymi produktami to normalka. Nie raz się zdarzyło oworzyć karton mleka, z którego wyleciało coś o konsystencji twarożka.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ja jak jadłem kiedyś Hot Doga którego kupiłem w jedej z budek to w cebuli jaka była w nim był jakis drewniany element ktory niestety połknąłem ;) Jednakże tego samego dnia wyzbyłem sie go u siebie w domu ;D

Opublikowano

z czech przywiozlem sobie duza tube lentilek, szczesliwy wpie.rdalam cukierki i nagle czuje cos twardego.

 

I tym oto magicznym sposobem znalazlem kawalek zeba wklejony w cukierek.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

to lepsze niz kinder niespodzianka.

Opublikowano

Ja miałem trochę jazdy z pieczywem z jednej piekarni....

Z chlebka raz wygrzebałem szkło o wymiarach 1x1 a innym razem kostkę soli o wymiarach 3x3 hehe nie wspomniałem też o kawałku sznurka :lol:

Opublikowano
  • Autor

Sznurki to chyba "norma" w pieczywie .

Przynajmniej kiedyś,teraz rzadziej znajduje takie niespodzianki.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ostatni w szkolnym bufecie zamawiam kawe, biore, płace, wychodze, a na samej górze włos...

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
  • Autor

Ostatnio znalazłem w kebabie (który zresztą nie smakował zbyt dobrze) włos....ale nie wyglądał na włos z głowy :/

 

Popijałem to piwem , które chyba pędzone było na spirytusie...

Prawie wszystko zostawiłem i wyszedłem....15 zł w plecy.

 

Kango pysznota.

Opublikowano

W puszce z groszkiem z biedronki znalazłem małego ślimaka <odkrywca>

Opublikowano
Ostatnio znalazłem w kebabie (który zresztą nie smakował zbyt dobrze) włos....ale nie wyglądał na włos z głowy :/

 

Popijałem to piwem , które chyba pędzone było na spirytusie...

Prawie wszystko zostawiłem i wyszedłem....15 zł w plecy.

 

Kango pysznota.

 

to z czego ten wlos? chyba nie powiesz ze z... :rolleyes:

Opublikowano
  • Autor

Możliwe , że z nogi... lub z trocha wyżej :|

Kobita za barem miała włosy długie na głowie.

Opublikowano

Wyżej ??? To pewnie z pleców.

Opublikowano
zamawiam w automacie w szkole czekoladę do picia i leci sama woda...1,60zl poszlo sie (pipi)...

Też u nas tak się zdarzało. Innym razem zabrakło kubków więć też ludzi zbytnio się nie napili :)

 

Ze szkolnym automatem była też inna akcja- kiedyś do środka, nie wiadomo skąd, weszły mrówki i zawsze kilka znalazło się w napojach. Z kumplem ostrzegaliśmy ludzi prze automacie, ale nikt nam nie wierzył :)

Opublikowano
zamawiam w automacie w szkole czekoladę do picia i leci sama woda...1,60zl poszlo sie (pipi)...

 

 

Hehehe przynajmniej mało kalorii

Opublikowano

O tym, ile razy szkolny automat mnie oje/bał, mógłbym książkę napisać. Albo chociaż w zeszycie od religii wspomnieć. To woda leci, a to znowu kubka nie ma, albo wrzucam dwa złote, a wyświetlacz pokazuje "1 zł". Bardziej mi to przypomina automat z nagrodami, a nie z piciem, tyle że rzadko kiedy się wygrywa (raczej nie jestem jedynym pechowcem, bo maszyna ma mnóstwo wgnieceń). Ale jak już czasem wyleci to kakao, smakuje wspaniale.

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.