Opublikowano 22 sierpnia 200816 l Wpieprzałem czereśnie jak opętany i w pewnym momencie między zębami chrupnął mi robak. Olałem to i wpieprzałem dalej.
Opublikowano 22 sierpnia 200816 l Chyba szczura w bułce, ale rozwiązanie tej tajemnicy będzie leżeć jedynie w głowie okensa. Ja kiedyś wziąłem jabłko i dałem duużego gryza i jadłem jadłe, a tu patrzę w jabłku mnóstwo malutkich robaczków ruszających się w środku i w moich ustach. miałem tak samo ze śliwką.
Opublikowano 22 sierpnia 200816 l chipsy za ok 2zl z Lidla - cos co przypominalo przyprawe o wymiarach 2x3cm
Opublikowano 22 sierpnia 200816 l Chyba szczura w bułce, ale rozwiązanie tej tajemnicy będzie leżeć jedynie w głowie okensa. Chyba chodziło o szczóra w bółce. Z zepsutymi produktami to normalka. Nie raz się zdarzyło oworzyć karton mleka, z którego wyleciało coś o konsystencji twarożka.
Opublikowano 23 sierpnia 200816 l czasem serek wiejski jest taki zsiadły...gęsty...nie dobry, jak taki otworze to nigdy nie jem
Opublikowano 11 września 200816 l Ja jak jadłem kiedyś Hot Doga którego kupiłem w jedej z budek to w cebuli jaka była w nim był jakis drewniany element ktory niestety połknąłem Jednakże tego samego dnia wyzbyłem sie go u siebie w domu ;D
Opublikowano 11 września 200816 l z czech przywiozlem sobie duza tube lentilek, szczesliwy wpie.rdalam cukierki i nagle czuje cos twardego. I tym oto magicznym sposobem znalazlem kawalek zeba wklejony w cukierek.
Opublikowano 14 października 200816 l Ja miałem trochę jazdy z pieczywem z jednej piekarni.... Z chlebka raz wygrzebałem szkło o wymiarach 1x1 a innym razem kostkę soli o wymiarach 3x3 hehe nie wspomniałem też o kawałku sznurka
Opublikowano 14 października 200816 l Autor Sznurki to chyba "norma" w pieczywie . Przynajmniej kiedyś,teraz rzadziej znajduje takie niespodzianki.
Opublikowano 23 października 200816 l Ostatni w szkolnym bufecie zamawiam kawe, biore, płace, wychodze, a na samej górze włos...
Opublikowano 27 grudnia 200816 l Autor Ostatnio znalazłem w kebabie (który zresztą nie smakował zbyt dobrze) włos....ale nie wyglądał na włos z głowy Popijałem to piwem , które chyba pędzone było na spirytusie... Prawie wszystko zostawiłem i wyszedłem....15 zł w plecy. Kango pysznota.
Opublikowano 27 grudnia 200816 l W puszce z groszkiem z biedronki znalazłem małego ślimaka <odkrywca>
Opublikowano 27 grudnia 200816 l Ostatnio znalazłem w kebabie (który zresztą nie smakował zbyt dobrze) włos....ale nie wyglądał na włos z głowy Popijałem to piwem , które chyba pędzone było na spirytusie... Prawie wszystko zostawiłem i wyszedłem....15 zł w plecy. Kango pysznota. to z czego ten wlos? chyba nie powiesz ze z...
Opublikowano 27 grudnia 200816 l Autor Możliwe , że z nogi... lub z trocha wyżej :| Kobita za barem miała włosy długie na głowie.
Opublikowano 28 grudnia 200816 l zamawiam w automacie w szkole czekoladę do picia i leci sama woda...1,60zl poszlo sie (pipi)...
Opublikowano 28 grudnia 200816 l zamawiam w automacie w szkole czekoladę do picia i leci sama woda...1,60zl poszlo sie (pipi)... Też u nas tak się zdarzało. Innym razem zabrakło kubków więć też ludzi zbytnio się nie napili Ze szkolnym automatem była też inna akcja- kiedyś do środka, nie wiadomo skąd, weszły mrówki i zawsze kilka znalazło się w napojach. Z kumplem ostrzegaliśmy ludzi prze automacie, ale nikt nam nie wierzył
Opublikowano 28 grudnia 200816 l zamawiam w automacie w szkole czekoladę do picia i leci sama woda...1,60zl poszlo sie (pipi)... Hehehe przynajmniej mało kalorii
Opublikowano 29 grudnia 200816 l O tym, ile razy szkolny automat mnie oje/bał, mógłbym książkę napisać. Albo chociaż w zeszycie od religii wspomnieć. To woda leci, a to znowu kubka nie ma, albo wrzucam dwa złote, a wyświetlacz pokazuje "1 zł". Bardziej mi to przypomina automat z nagrodami, a nie z piciem, tyle że rzadko kiedy się wygrywa (raczej nie jestem jedynym pechowcem, bo maszyna ma mnóstwo wgnieceń). Ale jak już czasem wyleci to kakao, smakuje wspaniale.
Opublikowano 29 grudnia 200816 l czasem może się trafić nagroda wrzucasz 2 zł i znowu masz 2zł ale rzadko:P
Opublikowano 10 stycznia 200916 l ...zahibernowana gasiennica w mieszance Hortexu...szczerze wolalbym jakas krewetke...
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.