Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najlepsze jest: Barca już wygrała CL! Hmm czyli muszą jeszcze zostawić trochę kasy na finał, bo tam zmierzą się z najlepszą drużyną, najlepszej ligi świata.

Rok temu Barca odpadła po błędzie sędziego , teraz kontrowersyjna sytuacja (nie błąd, nie kartka z kapelusza) "przepycha" ich dalej (oczywiście, wiemy że zapłacili za oba mecze), no ale przecież Barcy zawsze pomagają sędziowie :thumbsup: Tak naprawdę, rok temu Barca odpadła, nie dlatego, że sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki, a dlatego, że nie potrafiła grać przez 2 spotkania z takim zaangażowaniem, by mieć pewność, że jedna niewłaściwa decyzja sędziego nie wyśle ich na wcześniejsze wakacje. Sędzia się myli w obie strony, w tym meczu także, oczywiście można tylko widzieć, jak Messi klęcząc zagarnia piłkę ręką , ale już nie koniecznie, że klęczy dlatego, że został faulowany. Ja wiem, że Real już zyskiwał przewagę, już miał zacząć zaciekle atakować, już gol wisiał w powietrzu, ale oczywiście wszystko to na nic, bo akurat w tym samym momencie Pepe dostał kartkę. Widać Barcelona ma szpiegów w sztabie Realu, tak cudownie przewidzieli taktykę Jose. To nic, że przez cały mecz tylko Ronaldo oddał w miarę groźny strzał na bramkę FCB, to nic, że Real myślał tylko o obronie, że skupiał się na przeszkadzaniu, Real przecież przegrał 2:0, bo sędzia wyciągnął kartonik w 62 minucie, nic więcej nie potrzeba było. Ja się pytam, to za co Ci piłkarze dostają te miliony? Za płakanie bo im jednego ubyło? Przecież, żeby się bronić, nie trzeba mieć kompletu piłkarzy na boisku, jak by myśleli o ataku, to i owszem, mógłby się przydać. No tak myśleli o tym, ale po 62 minucie oczywiście... Dlaczego po przegranym meczu jedynym argumentem mającym zrehabilitować pokonanych ma być stwierdzenie: to przez kartkę? Ja obstaję przy swoim, tak jak rok temu Barcelona odpadła z własnej winy, tak teraz Real przegrał (ale oczywiście nie odpadł, nie takie numery widziałem w CL, pamiętacie Deportivo-Milan- Obso na pewno :D ?) z własnej. Nie wiem, jak nisko trzeba cenić swoich ulubieńców, żeby uzależniać wynik dwumeczu od jednej decyzji.

 

edit. teatrzyk Sergio i Pedro, to jest wstyd i hańba, ale ponownie pytam, czy on miał jakiś konkretny wpływ na wynik i liczebność piłkarzy Realu na boisku?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

 

edit. Swoją drogą, jaki klub z czołówki europejskiej nie może liczyć na "pomoc" sędziów? Śmiało.

 

W takim stopniu jak pomaga sie Barcelonie? Zaden

 

W bezposrednim starciu z Barcelona to nie mozna nawet liczyc na obiektywne sedziowanie, a co dopiero mowic o pomocy :potter:

 

Faktycznie, z Milanem wygrała swego czasu tylko dzięki pomocy sędziego :D. Teraz nawet sędzia nie jest w stanie pomóc Milanowi w dwumeczu z Realem. Jeszcze jedno, Barca wygrywa 4/5:0 "wygrali z ogórkami"(Arsenal, Bayern...), wygrywa 1:0 "sędzia im pomógł" :turned: Ja bym proponował, żeby jakiś za(pipi)isty team wszedł na boisko, wpakował ze 3-4 gole Barcelonie do przerwy (skoro FCB może, to czemu nie inni?), tak by sędzia w 62 minucie nie mógł przesądzić o wyniku dwumeczu, nawet nie tyle uznając nieprawidłowo zdobytą bramkę, co usuwając faulującego zawodnika.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Sędzia już na początku spotkania powinien pokazać jaką grę będzie tolerował, a jaką nie. Zwracam uwagę na to, że faul Serdżio był dużo bardziej brutalny, oczywiście sędzia milczał. Powiem tak- gdyby Ronaldo dostał kartkę to nie byłoby to tak zauważalne jak czerwo dla Pepe. Czasami jest tak, że drużyna gdy straci zawodnika to zaczyna grać lepiej. Tak było np.: w ligowym El Clasico, tak było w milionach innych meczów. Łudziłem się przed spotkaniem, że peany Starka na temat Messiego nie przełożą się na jego sędziowanie. Myliłem się :) W takim meczu, postawić na takiego kretyna ? Niekontrolującego wydarzeń boiskowych ? Teatrzyk Sergiego i Pedro nie miał wpływu na wynik, bo sędzia nie ukarał ich za przedstawienie.

 

Ale jest druga strona medalu. Jeśli jest gdzieś na Ziemi osoba, który potrafi wygrać 'przegrany' dwumecz, to jest nią

 

:Jose-Mourinho-001.jpg

Edytowane przez Kermitt
Odnośnik do komentarza

 

edit. Swoją drogą, jaki klub z czołówki europejskiej nie może liczyć na "pomoc" sędziów? Śmiało.

 

W takim stopniu jak pomaga sie Barcelonie? Zaden

 

W bezposrednim starciu z Barcelona to nie mozna nawet liczyc na obiektywne sedziowanie, a co dopiero mowic o pomocy :potter:

 

Faktycznie, z Milanem wygrała swego czasu tylko dzięki pomocy sędziego :D. Teraz nawet sędzia nie jest w stanie pomóc Milanowi w dwumeczu z Realem. Jeszcze jedno, Barca wygrywa 4/5:0 "wygrali z ogórkami"(Arsenal, Bayern...), wygrywa 1:0 "sędzia im pomógł" :turned: Ja bym proponował, żeby jakiś za(pipi)isty team wszedł na boisko, wpakował ze 3-4 gole Barcelonie do przerwy (skoro FCB może, to czemu nie inni?), tak by sędzia w 62 minucie nie mógł przesądzić o wyniku dwumeczu, nawet nie tyle uznając nieprawidłowo zdobytą bramkę, co usuwając faulującego zawodnika.

 

Trudno sie odniesc do czegos co w ogole nie jest zwiazane z tym co pisalem. Nie wiem co ma do faktu przepychania Barcy do kolejnych rund LM przez sedziow sprawa meczow Milanu z Realem, ilosc goli strzelonych przez Barce, jak rowniez ktora minuta jest w danej chwili na zegarze meczowym. Barca jest najbardziej faworyzowanym klubem przez sedziow w LM i jest to niezaprzeczalny fakt. Nie ma drugiego w takim stopniu faworyzowanego klubu. I tyle. jak ktos ma jakies kontrargumenty to fajnie, moze podac (ale takich nie znajdzie).

Odnośnik do komentarza

 

edit. Swoją drogą, jaki klub z czołówki europejskiej nie może liczyć na "pomoc" sędziów? Śmiało.

 

W takim stopniu jak pomaga sie Barcelonie? Zaden

 

W bezposrednim starciu z Barcelona to nie mozna nawet liczyc na obiektywne sedziowanie, a co dopiero mowic o pomocy :potter:

 

Faktycznie, z Milanem wygrała swego czasu tylko dzięki pomocy sędziego :D. Teraz nawet sędzia nie jest w stanie pomóc Milanowi w dwumeczu z Realem. Jeszcze jedno, Barca wygrywa 4/5:0 "wygrali z ogórkami"(Arsenal, Bayern...), wygrywa 1:0 "sędzia im pomógł" :turned: Ja bym proponował, żeby jakiś za(pipi)isty team wszedł na boisko, wpakował ze 3-4 gole Barcelonie do przerwy (skoro FCB może, to czemu nie inni?), tak by sędzia w 62 minucie nie mógł przesądzić o wyniku dwumeczu, nawet nie tyle uznając nieprawidłowo zdobytą bramkę, co usuwając faulującego zawodnika.

 

Trudno sie odniesc do czegos co w ogole nie jest zwiazane z tym co pisalem. Nie wiem co ma do faktu przepychania Barcy do kolejnych rund LM przez sedziow sprawa meczow Milanu z Realem, ilosc goli strzelonych przez Barce, jak rowniez ktora minuta jest w danej chwili na zegarze meczowym. Barca jest najbardziej faworyzowanym klubem przez sedziow w LM i jest to niezaprzeczalny fakt. Nie ma drugiego w takim stopniu faworyzowanego klubu. I tyle. jak ktos ma jakies kontrargumenty to fajnie, moze podac (ale takich nie znajdzie).

 

taki kontrargument był podawany już nie raz, jeżeli widzicie tylko decyzje które dają przewagę Barcelonie(kartka dla Persiego, czerwo dla Motty), a zapominacie o tych które dają przewagę jej rywalom (gol Messiego, gol Bojana), to spoko, ale to nie ma nic wspólnego z wymianą argumentów. Zupełnie jak Jose, który o golu Scholesa zapomniał, bo on przecież wygrał uczciwie, nie to co Barca Pepa.

Ja kto nie ma związku? Mało razy Milan był "przepychany"? Mało razy wygrywał/remisował, bo dziwnych decyzjach sędziów. Przecież w tym sezonie mieliśmy tego przykład. To, że jest na style słaby, że nie potrafi wykorzystać podarowanych goli, to już inna sprawa, ale dzięki temu, że honorowo odpadł nie musi być hejtowany.

Odnośnik do komentarza

Jezeli chcesz przyrownywac ilosc i znaczenie bledow sedziowskich na korzysc Milanu i Barcelony w ostatnich latach to jestes niepowazny.

 

 

ale ok pomoge nieco - na korzysc Milanu sedzia pomylil sie w europejskich rozgrywkach na przestrzeni kilku lat tylko 1 raz (slownie: jeden) - uznajac gola Inzaghiego w meczu z Realem. Tylko, ze bramka ta nie miala zadnego wplywu na uklad tabeli, Milan i tak by wyszedl z 2 miejsca w grupie. Takze...sorry. Nie chce mi sie nawet komentowac jak to sie ma do gwizdania na korzysc Barcelony.

 

 

Odpowiadajac: Tak, mało razy Milan był "przepychany". W porownaniu z Barcelona sa to lata swietlne. A, ze dla kibica Barcelony niewazne jest czy jego druzyna zasluguje na dalsza gre, tylko wazne, ze "potrafi wykorzystać podarowane gole", no to juz tylko swiadczy o poziomie tego klubu.

 

 

:potter:

Odnośnik do komentarza

Okazuje się,że czytelnicy Marcy to również kibice barcelony,bo nie zgadzają się z tym co większość forumowych antyfanów barcy pisze:

 

Najciekawsze, że efektownej tej błyskotliwej tyrady nie podziałały jednak na kibiców z Madrytu. Dziennik „Marca” zapytał czytelników, czy skargi trenera Realu na sędziego są uzasadnione. Z 35 tys głosujących prawie 74 proc uważa, że nie. Niemal 90 tys ludzi zdecydowało się odpowiedzieć na pytanie, czy czerwona kartka dla Pepe była słuszna. Niemal 75 proc z nich stwierdziło, że tak. W końcu aż 92 proc czytelników madryckiego dziennika uważa, że defensywna taktyka Mourinho okazała się po prostu zła.

 

http://dariuszwolowski.blog.interia.pl/?id=2072126

Odnośnik do komentarza

Jezeli chcesz przyrownywac ilosc i znaczenie bledow sedziowskich na korzysc Milanu i Barcelony w ostatnich latach to jestes niepowazny.

 

 

ale ok pomoge nieco - na korzysc Milanu sedzia pomylil sie w europejskich rozgrywkach na przestrzeni kilku lat tylko 1 raz (slownie: jeden) - uznajac gola Inzaghiego w meczu z Realem. Tylko, ze bramka ta nie miala zadnego wplywu na uklad tabeli, Milan i tak by wyszedl z 2 miejsca w grupie. Takze...sorry.

 

 

Odpowiadajac: Tak, mało razy Milan był "przepychany". W porownaniu z Barcelona sa to lata swietlne. A, ze dla kibica Barcelony niewazne jest czy jego druzyna zasluguje na dalsza gre, tylko wazne, ze "potrafi wykorzystać podarowane gole", no to juz tylko swiadczy o poziomie tego klubu.

 

Może obczaj jeszcze raz tabelę tej grupy. Milan przegrał dwumecz z Ajaxem i miał nad nim 1 pkt. przewagi.

 

Co do "przepychania"... to tylko kwestia słabości Milanu, który nie dochodzi do półfinału LM, ale pojawia się w fazie pucharowej okazjonalnie i nie nawiązuje walki. Mógł zostać najwyżej wypchnięty z grupy, to został. "Pomyłek" sędziowskich na jego korzyść w dwumeczu z Tottenhamem było sporo (ręka Nesty w polu karnym, niby-spalony Croucha, wyraźna niechęć do rozdawania kartek za brutalne faule np. Flaminiego, czy w końcu PIE'PRZONE DUSZENIE Gattuso, za które ten nie dostał nawet żółtej, choć sędzia stał obok). Czasem się dostaje pomoc sędziego i nadal przegrywa - nie zmienia to faktu, że pomoc miała miejsce.

 

Można pewnie wymienić więcej, pamiętam np. mecz z Portsmouth w Pucharze UEFA, który też był na przestrzeni kilku lat (chyba dwa sezony temu), ale dajmy spokój, Puchar UEFA to żadne "europejskie rozgrywki". Musiałbym popatrzeć po fazach grupowych LM, bo tylko tam coś wygrali. W tym roku oglądałem ich mecze z Realem i Tottenhamem, w obu dostawali pomoc, tyle wiem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...