Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Alves: Całe szczęście, że miałem na sobie ochraniacze

 

- Czerwona kartka dla Pepe była sprawiedliwa, a sędzia podjął właściwą decyzję. Całe szczęście, że miałem na sobie ochraniacze. Niektóre media są już kompletnie niewiarygodne - powiedział na temat kontrowersyjnej sytuacji z pierwszego półfinałowego spotkania Ligi Mistrzów zawodnik Barcelony, Dani Alves.

Dokładnie Daniel, Pepe prawie ci nogę urwał...ahh co by było gdyby nie te ochraniacze ^^:turned:

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Czyli już oficjalnie zaczynamy "przygotowania" do jutrzejszego meczu. Kontynuuje Graham Poll(za blaugrana.pl) : "Gdy Jose Mourinho został trenerem Chelsea zaprosił mnie na trening abym porozmawiał z jego zespołem. Przedstawił mnie jako „sędziego numer 1 nie tylko w Anglii, ale i w Europie” (dwa razy prowadziłem mecze z jego Porto i wygrali obydwa spotkania). W następnym tygodniu prowadziłem jego pierwszy ligowy mecz z Manchesterem na Stamford Bridge.

Chelsea wygrała 1-0 i zapytał mnie (Jose Mourinho) czy miałem wszystko czego potrzebowałem. Odpowiedziałem z ironią, że pokój sędziowski był słabo wyposażony. Kiedy wróciłem tam w październiku został całkowicie odnowiony, płaski telewizor, dopiero co wykafelkowane łazienki i darmowe drogie przybory toaletowe."

 

Jeszcze Hiddink: "Mourinho posunął się za daleko.

Wszystkie jego krytyczne słowa mają na celu odwrócenie uwagi od tego jak nakazał grać swojemu zespołowi.

Jose porównuje mecz Realu z Barceloną do półfinałowego spotkania Chelsea z Dumą Katalonii z 2009 roku, kiedy to ja byłem trenerem angielskiego klubu. Odpadliśmy wtedy i nie zagraliśmy w finale.

Różnica polega jednak na tym, iż my nie jęczeliśmy o żadnej konspiracji.

Nie zgadzam się z Mourinho całkowicie. To prawda, że Chelsea została wtedy skrzywdzona, zwłaszcza, gdy nie odgwizdano nam karnego po zagraniu ręką w doliczonym czasie gry. To oczywisty błąd sędziego.

Kilka dni później, gdy emocje opadły, zdaliśmy sobie sprawę z tego, iż zostaliśmy okradzeni z finału Ligi Mistrzów. Jednak nigdy, przenigdy nikt z klubu nie stwierdził, że było to dziełem jakiegoś spisku.

Takich rzeczy się po prostu nie mówi. Nawet nie przeszło mi to przez myśl.

Jednak Mourinho tak uczynił i posunął się za daleko. Uważam, że po obejrzeniu przez niego zapisów wideo, powinien przeprosić. Jeżeli tego nie zrobi, to oczywistym jest, iż próbuje on przeinaczyć prawdę na tę swoją". :diablo:

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Barca jednak nie lekcewazy Realu i postarala sie by na rewanz rowniez zalatwic przychylnego jej arbitra. Tym razem Franka De Bleeckere. Tak, tak. Tego goscia od nieslusznego wyrzucenia T. Motty z zeszlorocznego meczu z Interem, gdzie miala miejsca pamietna scena:

 

 

sergio_busquets_barcelona_inter_lm470.jpeg

 

 

Czyzby Ovrebo byl asem z rekawa na final? :potter:

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Niesłusznego wyrzucenia Motty? Przecież on uderzył Busquetsa w twarz. Sędzia zastosował się do przepisów. Sergio przypajacował potem ostro, co jednak nie powinno przysłaniać prawidłowej decyzji De Bleeckere i, mimo wszystko, głupoty Thiago Motty.

 

 

Miejmy natomiast nadzieję, że belgijski sędzia poprawił od zeszłorocznego półfinału swoją interpretację 'ręki'.

Edytowane przez Hal Emmerich
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Sergio dostarczył niesamowitych pokładów beki i zrobił z Barcy pośmiewisko na lata. Oczywiście widzą to obiektywni, znający się na piłce widzowie. Jeśli Barcelona ma teraz co roku produkować takie perły jak symulacja Busquetsa, to mogę nawet im kibicować w LM.

 

62742-busket1.jpg

Edytowane przez Khadgar
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

UEFA jednak ma poczucie humoru.

 

Do sędziowania meczu Barcelona-Real wyznaczono Francka de Bleckere, znanego z wystawienia czerwonej kartki Motcie rok temu.

 

 

 

Barca jednak nie lekcewazy Realu i postarala sie by na rewanz rowniez zalatwic przychylnego jej arbitra. Tym razem Franka De Bleeckere. Tak, tak. Tego goscia od nieslusznego wyrzucenia T. Motty z zeszlorocznego meczu z Interem, gdzie miala miejsca pamietna scena:

 

 

sergio_busquets_barcelona_inter_lm470.jpeg

 

 

kseroboj

Odnośnik do komentarza

Nie ma innej opcji, tak jest napisane w księdze.

Słyszałem, że ostatnio w PL, miało miejsce zdarzenie bez precedesu(nie żebym co kolejkę tej ligi, nie czytał komentarzy, że sędzia ustawił mecz Man Utd/ Chelsea), niespotykane nigdzie oprócz meczów Barcy, a mianowicie sędzia uznał dwie nieprawidłowe strzelone bramki dla Chelsea. Wiadomo, że nie mają szans w starciu z upadającym oskarowo Sergio, bo wiadomo, że to ma większy wpływ na końcowy wynik, niż dwa gole z pupy, ale do tego trzeba się przecież znać na futbolu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Real u siebie kompletnie nic nie pokazał w tym pierwszym meczu i pomijając już tą czerwoną, widać było, że grają na jedną okazję albo 0-0. To jakim cudem mają zdominować Barcelonę na ich własnym boisku?

 

dobra, poważnie, nie ma tak lekko, dopóki Jose tam pracuje, to nie wierzę, że Real się podda.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...