Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Real się wyluzował i myślał, że na stojąco wygra ten mecz, a tu du.pa. Kebaby spięły dup.ska i postraszyły Real, który po tych 3 ciosach w końcu się obudził i w 10 strzelił jeszcze jedną bramkę, która ostatecznie uciszyło "piekło" w Stambule.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza
Gość Szprota

Weszło jak zawsze konkretnie :D

 

http://www.weszlo.com/news/14450-Ryczel_moze_popros_o_niemieckie_obywatelstwo

 

Jeśli ktoś nie wiedział, to dzisiaj wygraliśmy. Bramki dla hiszpańskiego zespołu Malagi były smutnymi epizodami w tym jakże radosnym meczu. A kiedy strzelali Niemcy - cóż to była za radość! Cóż za euforia! Sergiusz Ryczel zabawił się w argentyńskiego komentatora i krzyczał "goooool" przez jeszcze sto dwadzieścia osiem "o". Kto nie kibicował Borussii, ten zdrajca narodu. Pytanie tylko - którego? To jeszcze nie zostało do końca ustalone.

 

"Mamy", "strzelamy", "cieszymy się" - oto słowa telewizyjnego sprawozdawcy. Przeoczyliśmy ten moment, kiedy w Polsce należy kibicować Niemcom. To się musiało stać jakoś niedawno. A może po prostu nie znaliśmy standardów komentarza z nSport i gdy dzisiaj nam wrzucono parę Ryczel - Chałaśkiewicz na Canal+, to poczuliśmy się lekko skołowani?

 

Ustalmy fakty - Borussia to klub z Dortmundu. Dortmund leży w Niemczech. Niemcy… No, nie ma co się cofać do historii XX wieku. Niemcy to Niemcy. W każdym razie w Polsce NIE MA OBOWIĄZKU kibicowania drużynom z Zagłębia Ruhry. Dzisiaj nie grała Wisła, Legia, Lech czy Widzew. Grała Borussia - czyli inaczej Prusy. Kto chce, może za nich ściskać kciuki - to oczywiste. Ale kto nie chce, nie musi. Tymczasem telewizja zaserwowała nam dzisiaj takie przedstawienie, że przez moment poczuliśmy się jak mieszkańcy Kampstrasse w Dortmundzie. Dla Ryczela to chyba już pora albo na tabletki, albo na wystąpienie o niemiecki paszport.

 

Kto chce, niech sobie kupi koszulkę BVB. Kto chce, niech wskakuje na tapczan po każdym golu. Jednak nieśmiało przypominamy: to jest klub niemiecki. Ktoś lubi - w porządku. Ale ktoś inny może lubić kluby z Rosji, Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii czy Kazachstanu. I będzie to tak samo (nie)normalne. Pan, panie Ryczel, jest komentatorem. Wypadałoby się chociaż otrzeć o bezstronność.

Odnośnik do komentarza

weszlo napisalo sama prawde. to co wczoraj robili ryczel i chalaskiewicz to byl zart.

 

w bundeslidze wiadomo nie kibicuje bvb, ale w europie juz tak. niestety polskie media skutecznie probuja mi to wybic z glowy.

 

najpierw to "gooooooooooooooooooooooooooooooooooo... ooooooo.... ooooooool" po bramce lewego, potem te darcie mordy, ze musimy ruszyc do ataku, po bramce na 3:2 "taaaaak udalo sie" i cala reszta. ryczel jest zenujacy po prostu, nawet szpakowski takich akcji nie robi.

 

dodatkowo zachwycanie sie absolutnie kazda akcja piszczka, lewego i kuby. piszczek robi wrzutke, pilka leci za daleko i od razu ryczel wyjezdza "nie zrozumial intencji piszczka", albo "szkoda, ze znowu zabraklo tam graczy dortmundu".

 

756175058.jpg

 

 

 

a co do meczu to wiadomo, emocje zaje.biste. ludzie ktory wyszli po drugiej bramce dla malagi musieli sie zaje.biscie zdziwic xD

 

dzisiaj bajern na lajcie przechodzi wlochow, unika bvb w polfinalach i mamy upragniony niemiecki final.

Edytowane przez Ölschmitz
Odnośnik do komentarza

pierwszy raz oglądałem mecz na n sport, dobrze że zlikwidowali tę telewizję bo to jest dramat :D

 

- "zdejmij tego chłopa z boiska"

- "ludzie którzy wyszli ze stadionu wcześniej to najwięksi idioci na świecie"

 

no (pipi).

 

ale końcówka zacna, wynik ładny, szkoda że kebaby jeszcze jakiejś bramki na 4-1 nie strzeliły bo tam byłoby gorąco dopiero :D

 

No telewizje zlikwidowali, ale obawiam się, że redakcja N sport będzie w nc+ odpowiedzalnia wlasnie za Lige Mistrzów :E

Odnośnik do komentarza

 

dzisiaj bajern na lajcie przechodzi wlochow, unika bvb w polfinalach i mamy upragniony niemiecki final.

to byłoby smieszne. Pierwszy raz od nie wiem kiedy final CL skonczyłby sie dwu cyfrowym wynikiem

Daj jakieś szanse Bayernowi.

 

Meczu nie oglądałem, więc na szczęście ominął mnie ten komentarz ale podoba sytuacja ze stronniczym komentarzem była w finale ligi mistrzów gdy Liverpool z Dudkiem podejmował Milan. Szpaku też tam nie starał się ukryć swoich sympatii.

Odnośnik do komentarza

Szkoda mi Malagi, tak niewiele brakło żebym mógł być ekspertem nr 1. Borussia awansowała zasłużenie.

 

Messi brał udział w treningu, ale decyzja co do jego wstawienia do składu ma zapaść tuż przed meczem. Lekarze dają mu 50% na to, że występ nie odnowi kontuzji. Może wejść w razie czego z ławki

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Malaga zlozyla protest w UEFA!

Wedlug mnie moga sobie skladac, ale jest on bezpodstawny! Sedziowie mylili sie w obie strony:

- gol nr 2 dla Malagi - ewidentny spalony.

-gol nr dla dla Borussii rowniez nie powinien byc uznany- byly nawet dwa spalone w jednej akcji (pierwszy przy dosrodkowaniu Lewandwoskiego, a drugi tuz przed wpakowaniem pilki do bramki.
- powinna byc czerwona kartka dla pilkarza Borussii za lapanie za glowe rywala

- powinna byc czerwona kartka dla gracza Malagi za "wejscie smoka" rodem z filmu karate na srodku boiska. Choc sam zrobil sobie krzywde, to wedlug przepisow powinna byc kara nawet wtedy, kiedy rywalowi nic sie nie stalo. Sam zamiar byl koszmarny...

PS. Zeby nie bylo - nie jestem fanem Borusii ani Malagi i mam nadzieje, ze w polfinale Dortmund odpadnie... chyba, ze beda grac z Barcelona (jesli ta awansuje), to wtedy bede 3mal kciuki za Polakow z BVB

Odnośnik do komentarza

Drugi gol Malagi to spalony, ale nawet gdyby Eliseu tej piłki nie dotknął to ona wpadłaby na luzie do siatki po strzale Baptisty.

Po pierwsze - gwarancji, ze pilka wpadlaby do siatki nie ma zadnej. Po drugie nie zmienia to faktu, ze byl spalony. Po trzecie - ten mecz to juz historia... Ja na miejscu malagi tez bym zlozyl protest dla zasady, ale i tak nic nie ugraja. Dlaczego? Bo nikt nigdy nic nie ugral w ten sposob, a tym bardziej, ze nie byl to jakis mega walek. Byly zdecydowanie wieksze w historii futbolu i to tego wspolczesnego - przypomne mecze Barcy z Chelsea, czy tez gol dla Anglii w meczu z Niemcami na MŚ, ktory widzieli wszyscy za wyjatkiem sedziow :) Taka jest FIFA i UEFA... kontrola nad wynikami musi byc :)

Edytowane przez BasteKSG
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...