Małe ciekawostki, które udało mi się wyłapać

 

Uncharted:DF

Nathan w pewnym momencie zostawia pierścień przy ciele

sir F.D.

. Jakiś czas później

Elena zostaje porwana, ta lokacja nad łodzią podwodną, w bunkrze

. W jednej scence pierścień pojawia się na szyi Nathana. Skąd?

 

O ile dobrze pamiętam to Elena mu go oddała w pewnym momencie

Oddała mu go na sam koniec, triboy pewnie ma na myśli, że Drake ma pierścień w jakimś momencie pośrodku. Podobny błąd jest na filmiku po pierwszym rozdziale, gdy Nathan z Sallym gadają w łodzi na temat El Dorado, a Elena chodzi na zewnątrz z kamerą i rozmawia przez telefon. Po chwili kładzie kamere na beczce, a gdy łódź odpływa to kamera w tajemniczy sposób znika.

 

Co do tego momentu z dwójki to zapewne chodziło twórcom o konieczność używania skradania, ale zapomnieli zamknąć dostep do poprzedniej lokacji

Dzięki za odp. Chyba czas w koncu kupić

W komnacie gdzie skaczemy po sztylecie,fajnie zachowuje sie chloe gdy jej poświecimy w oczy

MP super.. szkoda tylko, ze wiekszosc osob na mojej friend-liscie przerzucilo sie na MW2 i zazwyczaj nie ma z kim grac...

 

a co to jest to MP

multiplayer mistrzu dedukcji ;]

oooo no ale sie wygłupiłem tym pytaniem a zastanawiałem sie moze ze to jakis tryb rywalizacji. ale juz jestem madrzejszy

Edytowane 17 listopada 200915 l przez TWISTER1981PL

Podczas wlaczania multiplayera wyskakuje komunikata ze nie mozna pobrac biletu, o co chodzi? Niemoge zagrac online

Edytowane 17 listopada 200915 l przez Geno21

Podczas wlaczania multiplayera wyskakuje komunikata ze nie mozna pobrac biletu, o co chodzi? Niemoge zagrac online

 

miałem tak wczoraj wyłaczyłem konsole i właczyłem jeszcze raz i było juz dobrze

działa wam tryb wieloosobowy?

działa wam tryb wieloosobowy?

 

kolo 17 gralem i bylo ok nawet za dlugo nie musialem czekac nawyszukiwanie graczy

Zauważyliście że nie zaleznie ile przeładowujecie broń to puste magazynki zostają na ziemi i nie znikają?

Oddała mu go na sam koniec, triboy pewnie ma na myśli, że Drake ma pierścień w jakimś momencie pośrodku.

Tak właśnie Grześku;)

 

 

O ile dobrze pamiętam to Elena mu go oddała w pewnym momencie

RedKyubi, dodge this! 0.44

Zauważyliście że nie zaleznie ile przeładowujecie broń to puste magazynki zostają na ziemi i nie znikają?

 

no zauwazylismybtylko trzeba uwazac tylko by sie o nie nie potknac:teehee:

Chcialem dzisiaj normalnie sobie zagrac w trybie multiplayer bo bardzo mi sie podoba, ale niestety nic z tego nie wyszlo. :confused:

 

Jakies nerdy wymyslily sobie sposob na levelowanie. Gralem w Grabież, przeciwna druzyna (pewnie znajomi, lvl >40) zanosi 4 skarby do celu, a piaty stawia w bazie i sie ostrzeliwuja przez reszte czasu i tak az do zakonczenia czasu rundy..... Nasi chodza do nich zeby przejac skarb, ale oni siedza, kampia i strzelaja do nas jak do kaczek.

Powielu nieudanych probach stwierdzilem, ze to i tak nie ma sensu, schowalem gdzies i po prostu czekalem na zakonczenie rundy, trafily mi sie dwie takie rundy pod rzad, wiec wylaczylem gre.....

 

Jak chca buraki levelowac to niech sie ustawia na mecz i strzelaja do siebie ile chca, a nie psuja rozgrywke innym. :angry2:

Edytowane 18 listopada 200915 l przez saptis

Chcialem dzisiaj normalnie sobie zagrac w trybie multiplayer bo bardzo mi sie podoba, ale niestety nic z tego nie wyszlo. :confused:

 

Jakies nerdy wymyslily sobie sposob na levelowanie. Gralem w Grabież, przeciwna druzyna (pewnie znajomi, lvl >40) zanosi 4 skarby do celu, a piaty stawia w bazie i sie ostrzeliwuja przez reszte czasu i tak az do zakonczenia czasu rundy..... Nasi chodza do nich zeby przejac skarb, ale oni siedza, kampia i strzelaja do nas jak do kaczek.

Powielu nieudanych probach stwierdzilem, ze to i tak nie ma sensu, schowalem gdzies i po prostu czekalem na zakonczenie rundy, trafily mi sie dwie takie rundy pod rzad, wiec wylaczylem gre.....

 

Jak chca buraki levelowac to niech sie ustawia na mecz i strzelaja do siebie ile chca, a nie psuja rozgrywke innym. :angry2:

 

pare celnie wymiezonych granatow w ich siezibe i by ich tam juz nie było

pare celnie wymiezonych granatow w ich siezibe i by ich tam juz nie było

Jaaasne - latwo napisac, a myslisz, ze nie probowalem ?

Strzelalem z RPG, probowalem roznych sposobow i nic - 5 na raz nie rozwalisz bo nie stoja obok siebie.

I dlatego wlasnie nie przepadam grac samemu w U2 bo jak trafi sie na dobrych przeciwnikow, a u mnie slabi to sam nic nie zdzialam.

Jak gram w swoim w miare stalym skladzie to nie ma na nas mocnych

Heh musze przynac, ze sami czasami stosujemy ta perfidna zagrywke z ostatnim skarbem

Ale to zalezy od okolicznosci. Nie czekamy tez do konca, tylko kilka min przed zanosimky skarb (dodatkowe 2000$ z dopalaczem "Kaucja" )

To świetny sposób na poprawienie ratio i nabicie kasy - warunek - dobry skład i jechane. Ale od razu od ''buraków'' wyzywać? Heh - bez komentarza.

Straszne - czyzbys sam tak robil, ze sie burzysz ?

 

Tak - burakow, bo jak chca sobie LvL ponabijac to niech graja sami przeciwko sobie, a nie psuja innym rozgrywke - tak psuja bo to nie jest normalna gra, zanosisz skarb i grasz dalej, a nie...

Jak chca deatmatch to niech zagraja w odpowiedni tryb, ale Grabiez nie na tym polega.

Edytowane 18 listopada 200915 l przez saptis

No ale to co? Mamy się litować nad słabszymi? Tak jak wspomniałeś - to gra. Warunki narzuca lepszy - tak po prostu

UP: Raz my kogoś jedziemy - a raz nas ktoś jedzie w ten sam sposób - i nikt z nas nigdy nie wyszedł z gry ani nie ma do innych o to pretensji

Edytowane 18 listopada 200915 l przez Kyo

Dokladnie

Poza tym sami miedzy soba nie mozemy nabijac exp bo prywatne mecze nie sa rankingowe.

Edytowane 18 listopada 200915 l przez Emet

Nie ma to jak cieszyc sie lamersko zdobytym ratio i LvL.

Ja gram po to zeby pograc, a nie nabic LvL, poza tym sa jakies zasady, a to, ze ktos sie ich nie trzyma albo po prostu ich nie rozumie to inna sprawa - dla mnie lamerstwo i tyle.

Lamerstwem mógłbym nazwać to że z taką ekipą nie możecie sobie dać radę i was jadą... Mógłbym ale mi się nie chce Zasady ustala lepszy i co byś nie zrobił nie zmienisz tego

To tak trochę jak z dowalaniem się o kampienie w grach: jest snajpera - kampię, jest klasa snajpera - kampię - tak po prostu. Skoro team ma skarb to może z nim zrobić co zechce - Tobie nikt nie karze tam biegać i ginąć. A Twoje płacze na forum tego nie zmienią - lepszy narzuci warunki gry - zawsze Jeśli chodzi o mnie - kończę dyskusję Pozdro.

Edytowane 18 listopada 200915 l przez Kyo

To zagraj sam przeciwko takiej druzynie - z ziomami jestes mocny, a samemu z losowo dobranymi graczami juz nie bylbys taki cfany.

Druga sprawa to to, ze niektorzy gracze czuja sie mocni bo maja wysoki LvL, a tak na prawde nabili go w jakis lamerski sposob i nie swiadczy on wcale o ich umiejetnosci.