Posted August 20, 200816 yr Jak może nie być tematu o takim zespole? Można powiedzieć- legenda. Ulubione kawałki? Wiele tego, ale warto wymienić Cryin', Livin' on the Edge, Crazy, Walk This Way, I don't Wanna Miss a Thing (to jest coś ) (literówka) Edited August 20, 200816 yr by Hubi.
August 20, 200816 yr Taaa... też parę razy zwaliłem na widok Alicii Silverstone i Liv Tyler. Ta druga to najlepszy produkt wokalisty, beskitu.
August 20, 200816 yr Jak może nie być tematu o takim zespole? Bo to syf? Ulubione kawałki? Tylko Dream on im się udał. Tylko.
August 20, 200816 yr nie znam, naprawdę, a jak widzę w tivi to te stare dziady z rolling stones czy aerosmith właśnie i tym podobnym wygladaja tak samo i nigdy nie wiem co to za zaspół
August 20, 200816 yr nie znam, naprawdę, a jak widzę w tivi to te stare dziady z rolling stones czy aerosmith właśnie i tym podobnym wygladaja tak samo i nigdy nie wiem co to za zaspół po pierwsze nie masz się czym chwalić tutaj chwalić ,że nie odróżniasz rolling stones od aerosmith ,bo to tak jakbyś pochwalił się mamie ,że nie odróżniasz pani wychowaczyni od wuefisty. po drugie rolling stones to zaj.ebisty zespół i jakieś resztki szacunku im się należą nawet u takich 13 letnich szatanistów jak ty. po trzecie i ostatnie aerosmith mają wyschnięte jądra i nie wiem czy słucha ich ktoś inny niż mamusie chcące powspominać czasy kiedy to pierwszy raz się puściły słuchając crazy.
August 20, 200816 yr nie znam, naprawdę, a jak widzę w tivi to te stare dziady z rolling stones czy aerosmith właśnie i tym podobnym wygladaja tak samo i nigdy nie wiem co to za zaspół po pierwsze nie masz się czym chwalić tutaj chwalić ,że nie odróżniasz rolling stones od aerosmith ,bo to tak jakbyś pochwalił się mamie ,że nie odróżniasz pani wychowaczyni od wuefisty. po drugie rolling stones to zaj.ebisty zespół i jakieś resztki szacunku im się należą nawet u takich 13 letnich szatanistów jak ty. po trzecie i ostatnie aerosmith mają wyschnięte jądra i nie wiem czy słucha ich ktoś inny niż mamusie chcące powspominać czasy kiedy to pierwszy raz się puściły słuchając crazy. polac mu aerosmith ( (pipi)a, co za nazwa) maja chyba tylko jeden fajny kawalek, ale to pewnie sentyment: full circle kiedys nucilem tez refren kawalka fly away ;/ ... ( dobra du,pa w teledysku, polecam, zzynka z omega boost, kicz ze srebrnym wokalista na czele)) straszne dziadostwo ogolnie. edit: jezu, obejrzalem wlasnie ten teledysk, rzadzi gitarzysta na koncu, z metalowymi skrzydlami, jak mozna takie cos wyrezyserowac xD Edited August 20, 200816 yr by _Milan_
August 20, 200816 yr jezus maria co tu sie dzieje... bawią się w rozkopywanie cmentarza... edit: do tamtych powyżej, nie chwalę się, stwierdzam fakt i nie mam trzynastu lat :< Edited August 20, 200816 yr by koval
August 20, 200816 yr Dział Rock się stacza xd Andergrałnd jak chuj lepszy z tego rock niż te brytyjskie (pipi)zki jak koldpeje, zespoły z "the" przed nazwą i tak dalej ale i tak (pipi)owe
August 21, 200816 yr No nie miałem precyzyjnie na myśli tego jednego tematu, ale kilka ostatnich, które powstały ostatnio. Wszystkie brytyjskie "The Xxx" gniją zebrane w jednym temacie przynajmniej. Brakuje jeszcze tematu o Bruce Springsteenie. Wchodzisz na dział "Andergrałnd" a tam Aerosmith, Jon Bon Jovi, Guns'N'Roses i U2 o których nikt nie słyszał. Aż tak głęboko pod ziemią. Edited August 21, 200816 yr by Kmiot
August 21, 200816 yr Wchodzisz na dział "Andergrałnd" a tam Aerosmith, Jon Bon Jovi, Guns'N'Roses i U2 o których nikt nie słyszał. Aż tak głęboko pod ziemią. No, ale offspring w jądrze ziemi przecież jest...
August 21, 200816 yr Lubię Aerosmith. Płyta "Rocks" jest świetna, "Toys in the Attic" i "Pulp" są dobre. Generalnie polecam.
August 21, 200816 yr Dream on kiedyś słuchalem bo to coś wspólnego z Eminemem miało. fajne. reszty nie znam.
August 21, 200816 yr Wchodzisz na dział "Andergrałnd" a tam Aerosmith, Jon Bon Jovi, Guns'N'Roses i U2 o których nikt nie słyszał. Aż tak głęboko pod ziemią. No, ale offspring w jądrze ziemi przecież jest... No, Offspring też i gdybym wiedział, że to ten temat będzie prekursorem cyklu "chu'jowych" (choć wcześniej były Fil i Hepised) to bym go nie zakładał, nawet pomimo nowej płyty i dyskusji o tym jak bardzo upadli od czasów Ixnaya, Smasha, czy Amerikany Przyznaję się do błędu i zgadzam się na jego skasowanie, jeśli to ma pomóc ps. za każdym razem wzruszam się przy Aj dont łona klołz maj ajz w Armageddonie.
August 21, 200816 yr Prezencje mają chu.jową, zaiste, i nie ma co sie nad tym zbytnio rozwodzic, ale pare kawałków znam, dwa przede wszystkim: Livin' on the edge Walk This Way (kolaboracja z Run DMC)
August 21, 200816 yr Prezencje mają chu.jową, zaiste, i nie ma co sie nad tym zbytnio rozwodzic, ale pare kawałków znam, dwa przede wszystkim: Livin' on the edge Walk This Way (kolaboracja z Run DMC) No właśnie...można im wszystko zarzucić, ale przeszli do historii jako pierwszy zespół współpracujący z grupą hip-hopową, co wypadło świetnie, i ten utwór powinnien przynajmniej znać (nie mówię już zeby lubić) każdegy fan któregokolwiek z tych gatunków.
November 28, 200816 yr Aerosmith byli świetni do 1976 i Rocks. Póki grali prosto i równo. Na pierwszej płycie właściwie nic słabego nie ma, dalej jest nieźle z genialnymi Train Kept A-Rollin', Sweet Emotion, Last Child na kolejnych płytach. Potem zaczęli wydziwiać i irytująco hałasować, na Permanent Vacation z '87 i dalej starego Aerosmith już brak, nie ma za(pipi)istych riffów, jest poprock, którym zresztą się jarałem jak miałem jeszcze ze 13 lat. No, skończyli sie na Kilemál generalnie.
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.