Skocz do zawartości

Poleć coś w stylu...


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

plus oczywiście francuskie inside. (À l'intérieur)

 

Miałem kiedyś obejrzeć, ale zapomniałem. Dzięki za przypomnienie.

 

Dobra, panowie, dziękuję uprzejmie za propozycje, na razie wystarczy. Jak się spodoba, to przyjdę po więcej.

Odnośnik do komentarza

Mam już konto na Filmwebie jakiś czas, więc z ciekawości sprawdziłem, ilu horrorom dałem "9". Okazało się, że bardzo niewiele tego. Z filmów, które ludzie na tym forum nazwaliby horrorami, zostają Martyrs, Teksańska Masakra i Dzień Żywych Trupów. Kairo i Suspiria też tam są. Czy "Opętanie" Żuławskiego się liczy jako horror? Też dałem 9, ale nie pamiętam, dlaczego.

 

No i "The Host" Bonga, też bym chyba ludziom z foruma nie nazwał tego horrorem czystej krwi. Kurde, niedługo nowy film Bonga, ma być w kwietniu w kinach, uwielbiam tego kolesia, 9 dla każdego filmu.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

the thing, fly, they live, lśnienie, żywe trupy, egzorcysta, stare amityville, freddy. stare horrory mocniej stawiały na psychologie, dzisiejsze kojarzą mi się z ostrym gore, albo wiecznie skrzypiącymi drzwiami i kotem wyskakującym z szawki. amerykański ring był bardzo świeży swego czasu, ale nastąpił po nim zmasowany atak dziewczynek z czarnymi włosami, co nie było dobre. na pewno mgła darabonta. blair witch jest do lat 15stu. podobnie paranormalne aktywności. ze slaszerków, to teksańska masakra i całkiem rześki nocny pociąg z mięsem. a no i silent hill - najlepsza adaptacja gry. 

 

forum przypomniało o eden lake i martyrs. 

 

obejrzałbym the blob (remake z 80tych), za młodu sr,ałem w gacie na tym 

 

 

No i "The Host" Bonga, też bym chyba ludziom z foruma nie nazwał tego horrorem czystej krwi. 

 

spokojnie mieści sie w ramach gatunku 

Odnośnik do komentarza

Lśnienie to nie horror.

 

nie wiem skąd taki szalony pomysł

 

 

całkiem niedawno obejrzałem 28 tygodni później. poprzednika nie widziałem. prolog, czyli pierwsze 15 min mną pozamiatało. złapałem sie mocniej fotela, zajarałem szluga i liczyłem na dobre gó,wno, ale się trochę przeliczyłem. jest dalej kilka niezłych scen, jest trochę dobrych zdjęć skąpanego w słońcu opustoszałego londynu, co budzi skojarzenia z children of men, ale kretynizmy scenariusza brutalnie gwałcą widza, czerstwe dialogi nie pomagają, a operator w trakcie scen akcji trzęsie kamerą jak poyebany i nie wiadomo co się dzieje. do tego im dalej w las, tym więcej oczywistości i nudnych schematów. ale zamysł świetny, dlatego liczę bardziej na prequel, czyli 28 dni później. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...