Gość lukasz Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Obecnie bez Ibry i Kaki, liga włoska może nawiązać walkę co najwyżej z Lyonem albo ligą niemiecką. To wynika z mojego postu, czytanie ze zrozumieniem Z Ibra tez nie mogla nawiazac walki z tymi druzynami. Przypomne, ze Inter ledwo wyszedl z grupy przegrywajac z takimi mocarzami Jak Panathinaikos, czy Werder Brema. Nadal zatem nie wiem skad wniosek, ze z Ibra Inter byl groznym zespolem a liga wloska mocniejsza. Co do krzywdzacego traktowania pilkarza to nie mozna popadac w paranoje. Zawsze mozna zwalic na zespol, tylko jak to zrobic jak Ibrahimovic nie potrafi przejsc srednio dobrego obroncy albo sie wywala o wlasne konczyny albo snuje sie po boisku zniechecajac sie po kolejnej kompromitacji podczas walki z obronca. Nadal wina zespolu? Ale ty mówisz o tym Ibrze, który w zeszłym sezonie był królem strzelców czy o kim? Cytuj Odnośnik do komentarza
jakee 29 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 (edytowane) Ja widziałem te spotkanie i widziałem, że nie było większości podstawowych zawodników Realu (Kaka, Casillas, Arbeloa (bo za takiego go można uważać), Robben czy Ramos), zresztą Juve wg. meksykańskiego komentatora było w dalszej fazie przygotowań, gdy Real tak naprawdę te przygotowania do sezonu rozpoczynał. A, że Real chciał to wygrać podobnie jak każda inna drużyna biorąca udział w tym turnieju (Peace Cup) to nie dziwne bo nagroda to ileś tam baniek było. Tyle, że chcieć a móc to dwie inne sprawy.Ja nie jestem kibicem Juventusu, tylko Romy (i całej Serie A) - to tak na początek. Ale wiesz, ze Juventus też grał bez 5 podstawowych graczy? Bez Sissoko, Diego, Zebiny, lewego obroncy (Molinaro albo De Ceglie, z koniecznosci tam gral Salihamidzic) oraz Marchisio. Juventus rozegrał dwa spotkania sparingowe wowczas wiecej od Realu, ale oni byli po ciezkich treningach w Pinzolo, gdzie trenowali wytrzymalosc i sile. Nie byli wiec ani najświeżsi ani najszybsi. Tlumaczenie brakami w kadrze mozna sobie schowac dla naiwnych. Nie twierdze, ze Juventus jest lepszy - to sie okaze np. w LM, ale obie ekipy byly oslabione. Real będzie mocny, bo grali nieźle, ale po meczach sparingowych widac, ze Stara Dama też ostro powalczy. Dlatego wątpie, że w tym sezonie znow zobaczymy 3 druzyny angielskie w polfinale. Nie będzie tak łatwo, bo i Włosi i Hiszpanie sie powzmacniali. Ale ty mówisz o tym Ibrze, który w zeszłym sezonie był królem strzelców czy o kim?A wiesz ile bramek strzelil Ibrahimovic w 8 spotkania Ligi Mistrzow w ubieglym sezonie? Jedną ;] Ja też jestem zdania, że Ibra zawodzi w pucharach, bo w sumie taka jest prawda. Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez jakee Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 514 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Przeciez w tym meczu juve gralo klmpletny piach... 2 bramki po wolnych i bronienie sie w 10. Realowi brakowalo ostatniego podania co zmieni Kaka Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Obecnie bez Ibry i Kaki, liga włoska może nawiązać walkę co najwyżej z Lyonem albo ligą niemiecką. To wynika z mojego postu, czytanie ze zrozumieniem Z Ibra tez nie mogla nawiazac walki z tymi druzynami. Przypomne, ze Inter ledwo wyszedl z grupy przegrywajac z takimi mocarzami Jak Panathinaikos, czy Werder Brema. Nadal zatem nie wiem skad wniosek, ze z Ibra Inter byl groznym zespolem a liga wloska mocniejsza. Co do krzywdzacego traktowania pilkarza to nie mozna popadac w paranoje. Zawsze mozna zwalic na zespol, tylko jak to zrobic jak Ibrahimovic nie potrafi przejsc srednio dobrego obroncy albo sie wywala o wlasne konczyny albo snuje sie po boisku zniechecajac sie po kolejnej kompromitacji podczas walki z obronca. Nadal wina zespolu? Ale ty mówisz o tym Ibrze, który w zeszłym sezonie był królem strzelców czy o kim? Wez w koncu wytlumacz jak sie ma tytul krola strzelcow Serie A do uznania kogos za groznego napastnika w LM, skoro ten napastnik w bezposrednich potyczkach w LM gra C H U J O W O? Top goalscorers The top scorers from the 2008–09 UEFA Champions League 1 Lionel Messi 9 2 Steven Gerrard 7 3 Miroslav Klose 7 4 Lisandro López 6 5 Emmanuel Adebayor 5 (...) faktycznie Ibrahimovic to normalnie MVP Czempions Lig i Liga Wloska duzo traci po tym jak przestal ja reprezentowac. LOL. Przeciez obroncy Αnorthosis Famagusta FC, Panathinaikosu i Werderu to czolowka Europy i biedak nie mogl pokazac w pelni swojego potencjalu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Ja widziałem te spotkanie i widziałem, że nie było większości podstawowych zawodników Realu (Kaka, Casillas, Arbeloa (bo za takiego go można uważać), Robben czy Ramos), zresztą Juve wg. meksykańskiego komentatora było w dalszej fazie przygotowań, gdy Real tak naprawdę te przygotowania do sezonu rozpoczynał. A, że Real chciał to wygrać podobnie jak każda inna drużyna biorąca udział w tym turnieju (Peace Cup) to nie dziwne bo nagroda to ileś tam baniek było. Tyle, że chcieć a móc to dwie inne sprawy.Ja nie jestem kibicem Juventusu, tylko Romy (i całej Serie A) - to tak na początek. Ale wiesz, ze Juventus też grał bez 5 podstawowych graczy? Bez Sissoko, Diego, Zebiny, lewego obroncy (Molinaro albo De Ceglie, z koniecznosci tam gral Salihamidzic) oraz Marchisio. Juventus rozegrał dwa spotkania sparingowe wowczas wiecej od Realu, ale oni byli po ciezkich treningach w Pinzolo, gdzie trenowali wytrzymalosc i sile. Nie byli wiec ani najświeżsi ani najszybsi. Tlumaczenie brakami w kadrze mozna sobie schowac dla naiwnych. Nie twierdze, ze Juventus jest lepszy - to sie okaze np. w LM, ale obie ekipy byly oslabione. Real będzie mocny, bo grali nieźle, ale po meczach sparingowych widac, ze Stara Dama też ostro powalczy. Dlatego wątpie, że w tym sezonie znow zobaczymy 3 druzyny angielskie w polfinale. Nie będzie tak łatwo, bo i Włosi i Hiszpanie sie powzmacniali. No o tym mówie, dżizas. Co to za sens porównywanie tych drużyn gdy grają rezerwami? Ch.uj nie mecz, sparing jak każdy, tylko rezerwowym w nich zależy na grze i tak było w tym wypadku, a Juve zostało w końcówce tak obstrzelane, tyle, że niecelnie i w ogóle jakby trampkarze to strzelali, że śmiech na sali. No a bramki też z du.py, Real w ogóle przy stałych fragmentach gry nie podskakiwał do piłek, myślałem, że każdy z nich to kolejne wcielenie Stoiczkova i Stojanova - bo stali jak wryci, więc by pasowało. Cytuj Odnośnik do komentarza
jakee 29 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 No o tym mówie, dżizas. Co to za sens porównywanie tych drużyn gdy grają rezerwami? Ch.uj nie mecz, sparing jak każdy, tylko rezerwowym w nich zależy na grze i tak było w tym wypadku, a Juve zostało w końcówce tak obstrzelane, tyle, że niecelnie i w ogóle jakby trampkarze to strzelali, że śmiech na sali. No a bramki też z du.py, Real w ogóle przy stałych fragmentach gry nie podskakiwał do piłek, myślałem, że każdy z nich to kolejne wcielenie Stoiczkova i Stojanova - bo stali jak wryci, więc by pasowało. No nie, Ty tłumaczyłes Real z porażki. Nie napisales, ze Juventusie tez brakowalo kilku pilkarzy, tylko, ze Real grał rezerwą i był we wcześniejszej fazie przygotowan. Nie wciskaj teraz kitu. Strzelali ale po nogach obroncow Juventusu albo w trybuny. No i oczywiscie nie wspomniales, ze Amauri spudłował na pustą bramke, Camoranesi nie strzelił gola w sytuacji gdy mial cała bramke wolna i pilke na glowie, a Tiago trafil w slupek. Nie chce mi sie gadac na temat tego meczu z kibicem Realu, bo to nie ma sensu. Zaraz sie dowiem o 4 niepodyktowanych karnych i 6 czerwonych karkach, ktore powinni otrzymac gracze Juve. Wiem, ze boli porazka, zwlaszcza w kontekscie tak ostro wydanego hajsu, ale musisz to przyjac do wiadomosci i patrzec w przyszlosc, bo Real gral naprawde niezle. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość lukasz Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Obecnie bez Ibry i Kaki, liga włoska może nawiązać walkę co najwyżej z Lyonem albo ligą niemiecką. To wynika z mojego postu, czytanie ze zrozumieniem Z Ibra tez nie mogla nawiazac walki z tymi druzynami. Przypomne, ze Inter ledwo wyszedl z grupy przegrywajac z takimi mocarzami Jak Panathinaikos, czy Werder Brema. Nadal zatem nie wiem skad wniosek, ze z Ibra Inter byl groznym zespolem a liga wloska mocniejsza. Co do krzywdzacego traktowania pilkarza to nie mozna popadac w paranoje. Zawsze mozna zwalic na zespol, tylko jak to zrobic jak Ibrahimovic nie potrafi przejsc srednio dobrego obroncy albo sie wywala o wlasne konczyny albo snuje sie po boisku zniechecajac sie po kolejnej kompromitacji podczas walki z obronca. Nadal wina zespolu? Ale ty mówisz o tym Ibrze, który w zeszłym sezonie był królem strzelców czy o kim? Wez w koncu wytlumacz jak sie ma tytul krola strzelcow Serie A do uznania kogos za groznego napastnika w LM, skoro ten napastnik w bezposrednich potyczkach w LM gra C H U J O W O? Top goalscorers The top scorers from the 2008–09 UEFA Champions League 1 Lionel Messi 9 2 Steven Gerrard 7 3 Miroslav Klose 7 4 Lisandro López 6 5 Emmanuel Adebayor 5 (...) faktycznie Ibrahimovic to normalnie MVP Czempions Lig i Liga Wloska duzo traci po tym jak przestal ja reprezentowac. LOL. Przeciez obroncy Αnorthosis Famagusta FC, Panathinaikosu i Werderu to czolowka Europy i biedak nie mogl pokazac w pelni swojego potencjalu. Ale gdyby Ibrahimovic nie umiał grać to by chyba w tym samym sezonie nie został królem strzelców? Nie ucziciwie jest obwiniać jednego napastnika za to, że cała drużyna gra źle. Łatwiej być królem strzelców w bramkostrzelnej Barcelonie, która rozegrała komplet meczów w LM, a trochę trudniej jeśli gra się w drużynie średniej w LM, która w dodatku dosyć szybko odpada. To jest oczywiste. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 ku rwa no ale ja juz pisalem pare razy, ze postrzegam Ibre przede wszystkim za jego INDYWIDUALNE zagrania, gdzie zespol ma chu ja do gadania. Pozostala 10 graczy jest bez winy, gdy Szwed nie potrafi przejsc albo urwac sie obroncy Cypru i gdy sedziowie w LM nie pozwalaj mu strzelac goli rekoma albo po faulach. Kto ma ku rwa strzelac gole i kiwac obroncow, Julio Cesar? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 No o tym mówie, dżizas. Co to za sens porównywanie tych drużyn gdy grają rezerwami? Ch.uj nie mecz, sparing jak każdy, tylko rezerwowym w nich zależy na grze i tak było w tym wypadku, a Juve zostało w końcówce tak obstrzelane, tyle, że niecelnie i w ogóle jakby trampkarze to strzelali, że śmiech na sali. No a bramki też z du.py, Real w ogóle przy stałych fragmentach gry nie podskakiwał do piłek, myślałem, że każdy z nich to kolejne wcielenie Stoiczkova i Stojanova - bo stali jak wryci, więc by pasowało. No nie, Ty tłumaczyłes Real z porażki. Nie napisales, ze Juventusie tez brakowalo kilku pilkarzy, tylko, ze Real grał rezerwą i był we wcześniejszej fazie przygotowan. Nie wciskaj teraz kitu. Strzelali ale po nogach obroncow Juventusu albo w trybuny. No i oczywiscie nie wspomniales, ze Amauri spudłował na pustą bramke, Camoranesi nie strzelił gola w sytuacji gdy mial cała bramke wolna i pilke na glowie, a Tiago trafil w slupek. Nie chce mi sie gadac na temat tego meczu z kibicem Realu, bo to nie ma sensu. Zaraz sie dowiem o 4 niepodyktowanych karnych i 6 czerwonych karkach, ktore powinni otrzymac gracze Juve. Wiem, ze boli porazka, zwlaszcza w kontekscie tak ostro wydanego hajsu, ale musisz to przyjac do wiadomosci i patrzec w przyszlosc, bo Real gral naprawde niezle. To widzę, że wszystko trzeba pisać czarno na białym, bo inaczej takie kwiatki powstają. Gościu, chyba logicznym jest, jeżeli Real grał rezerwą, że mecz nie był "na poważnie" jak Ty powiedziałeś, nie ważne czy Juve grało pierwszym, drugim czy osiemnastym składem, bo to już i tak nie ma znaczenia, jeżeli chociaż jedna drużyna gra rezerwami to, to nie może być mecz "na poważnie". Poza tym cały czas chodzi, o to, że Ty traktujesz sparingi jak nie wiem, mecz ligowy, one naprawdę gó.wno znaczą, tym bardziej w tak wczesnym stadium przygotowań. A z tym bólem to wyjechałeś na całego, masz rację, płakałem po tym meczu bo w końcu w sparze Real przegrał z Juve, ojojoj. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario_90 3 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Powiem tak - jeszcze Juve w tym roku was w LM zadziwi. Poza bokami obrony skład jest na naprawdę najwyższym poziomie, teraz tylko kwestia tego jak Ferrara poradzi sobie w roli pierwszego szkoleniowca ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość lukasz Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 ku rwa no ale ja juz pisalem pare razy, ze postrzegam Ibre przede wszystkim za jego INDYWIDUALNE zagrania, gdzie zespol ma chu ja do gadania. Pozostala 10 graczy jest bez winy, gdy Szwed nie potrafi przejsc albo urwac sie obroncy Cypru i gdy sedziowie w LM nie pozwalaj mu strzelac goli rekoma albo po faulach. Kto ma ku rwa strzelac gole i kiwac obroncow, Julio Cesar? No, własnie jeśli oceniać Ibre przez indywidualne zagrania to jest graczem co najmniej bardzo dobrym, bo przeciez został królem strzelców w ostatnim sezonie. Moją tezę potwierdza też fakt wytransferowania go do najlepszej drużyny na świecie. W swoją teze o tym, że sędziowie w LM nie pozwalalili mu strzelać bramek rękoma i po faulach, chyba nawet sam nie wierzysz. Inter dotychczas odpadał również ze światową czołówką więc trudno mieć do kogokolwiek pretensje. Teraz Seria A jako bezzębny tygrys podejrzewam, że będzie potykać się o Lyony tego świata. O Anglikach nawet nie mówię. Nie ta liga. Zresztą, i tak Inter ma się tutaj najlpiej, pewnie odpadnie z Angolami, ale o taki Milan to już możesz się bać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Powiem tak - jeszcze Juve w tym roku was w LM zadziwi. Poza bokami obrony skład jest na naprawdę najwyższym poziomie, teraz tylko kwestia tego jak Ferrara poradzi sobie w roli pierwszego szkoleniowca ;] No właśnie mogło się znowu komuś coś ubzdurać, to sprostuje - Juve w tym sezonie pokaże cosik, bo skład też dobry mają, ogólnie Włosi wracają do gry, jeżli chodzi o LM. Obso głupoty gada, że bez Ibry i Kaki to nie włosi, właśnie się wg. mnie wzmocnili dosyć ładnie (Włosi to dla mnie Juve, Inter i Milan, no i może Roma i nic poza nimi), chociaż przyznaje, że wcale nie interesuje się Serie A bo po prostu nie lubię stylu gry w niej, no ale nawet ja mogę stwierdzić, że jednak coś się pozmieniało (patrz np. Milan) i będą się liczyć. Chyba, że znowu coś zj.ebią. W ogóle nie wiem czy Milan w LM będzie grał, czy co bo te afery tam u nich były, a ja tego nie śledzę więc jak ktoś może to niech napiszę kto z Włoch będzie grał w LM i LE. Cytuj Odnośnik do komentarza
Alex van Cube 462 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Powiem tak - jeszcze Juve w tym roku was w LM zadziwi. Poza bokami obrony skład jest na naprawdę najwyższym poziomie, teraz tylko kwestia tego jak Ferrara poradzi sobie w roli pierwszego szkoleniowca ;] No właśnie mogło się znowu komuś coś ubzdurać, to sprostuje - Juve w tym sezonie pokaże cosik, bo skład też dobry mają, ogólnie Włosi wracają do gry, jeżli chodzi o LM. Obso głupoty gada, że bez Ibry i Kaki to nie włosi, właśnie się wg. mnie wzmocnili dosyć ładnie (Włosi to dla mnie Juve, Inter i Milan, no i może Roma i nic poza nimi), chociaż przyznaje, że wcale nie interesuje się Serie A bo po prostu nie lubię stylu gry w niej, no ale nawet ja mogę stwierdzić, że jednak coś się pozmieniało (patrz np. Milan) i będą się liczyć. Chyba, że znowu coś zj.ebią. W ogóle nie wiem czy Milan w LM będzie grał, czy co bo te afery tam u nich były, a ja tego nie śledzę więc jak ktoś może to niech napiszę kto z Włoch będzie grał w LM i LE. Inter, Juve, Milan maja zapewniony udzial a Fiorentina gra w eliminacjach (ze Sportingiem). Cytuj Odnośnik do komentarza
KOŁD 1 080 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 No dla Juve widze za(pipi)iscie idzie 1:4 w plecy z Villarealem i teraz kto bedzie mówił ze to tylko sparing ? :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Obso głupoty gada, że bez Ibry i Kaki to nie włosi, właśnie się wg. mnie wzmocnili dosyć ładnie (Włosi to dla mnie Juve, Inter i Milan, no i może Roma i nic poza nimi), chociaż przyznaje, że wcale nie interesuje się Serie A bo po prostu nie lubię stylu gry w niej, no ale nawet ja mogę stwierdzić, że jednak coś się pozmieniało (patrz np. Milan) i będą się liczyć. Chyba, że znowu coś zj.ebią. Ty wez mi wskaz gdzie ja pisalem, ze odejscie Ibry i Kaki z Serie A to jej oslabienie 0o Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 (edytowane) Aj, bo piszecie takie długie posty i ja ich nie czytam do końca, któryś pisał tak, albo ja już pi.erdolca dostałem W każdym bądź razie tak nie jest. W ogóle to ikoną Serie A jest Alek Del Piero, ale to chyba każde dziecko wie, jakby on poszedł na emeryturę to można by powiedzieć, że Serie A straciła kogoś ważnego, ale tak nie jest Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez Oran Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 387 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Nie wiem, czy pamiętacie, ale kiedy ostatni raz jakiś włoski klub zaszedł gdzieś daleko w LM, to połowę meczów wygrywał dla niego Kaka. Więc nie mówcie, że jego odejście też nic nie zmienia. No kurczę, faktycznie, to jest nawet wzmocnienie dla Milanu, teraz będą wymiatać. Przecież Kaka im strzelił najwięcej goli w tym sezonie, w poprzednim chyba też, normalnie Puchar Mistrzów w kieszeni mają dzięki temu, że się go pozbyli. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 No Kaka to Kaka, jeny, ogólnie to jest takie pi.erdolenie przyjdzie sezon to się dowiemy. Real ma Kake a pewnie nawet grupy nie wyjdzie, więc bessęsu Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 387 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Podobno Chelsea ma kupić Pato, za rekordowe 50 mln euro. Drugi ich najlepszy piłkarz. Tylko czekać, aż Obso zacznie bronić, że to doskonałe posunięcie zarządu i że Pato to w sumie był taki cienias raczej;]. Z kolei nowy lider linii pomocy, Ronaldinho, ostatnio schlał się z Didą na festiwalu latynoskim i w środku nocy wygnali go stamtąd... kibice Milanu, którzy go rozpoznali. Dobrze wiedzieć, że kluczowi zawodnicy drużyny są w formie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Nie wiem, czy pamiętacie, ale kiedy ostatni raz jakiś włoski klub zaszedł gdzieś daleko w LM, to połowę meczów wygrywał dla niego Kaka. Więc nie mówcie, że jego odejście też nic nie zmienia. No kurczę, faktycznie, to jest nawet wzmocnienie dla Milanu, teraz będą wymiatać. Przecież Kaka im strzelił najwięcej goli w tym sezonie, w poprzednim chyba też, normalnie Puchar Mistrzów w kieszeni mają dzięki temu, że się go pozbyli. Co bylo milion lat temu i od tego czasu Kaka gral piach, no ale ty nie ogladales wszystkich meczow Milanu w odroznieniu ode mnie, wiec nie masz o tym pojecia;] Oczywiscie, ze odejscie Kaki to wzmocnienie, a juz na pewno za tak niedorzeczna kase, koles sie wypalil, polowe goli strzelal po karnych i wywalal o wlasne nogi przy dryblingach. W Realu moze sie odbuduje, nie przecze, nowe wyzwania i gra w klubie, ktory musi sporo powalczyc by dobic do aktualnej czolowki jest mobliizujace. Jak mi wskazesz znaczna ilosc spotkan w ciagu ostatnich 2 lat w Serie A i w LM, gdzie Kaka brylowal i ciagnal ekipe do sukcesow to spoko, no tylko, ze o ile pamietasz to ostatnie sukcesy w LM to: poczatek fazy pucharowej i brak uczesnictwa, a w lidze: 5 i 3 miejsce. Kaka ch,uj. Nie wierze w sprzedaz Pato w tym roku. Nie po opchnieciu Kaki i przyjeciu nowej strategii budowania druzyny. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 387 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Nie oglądałem ostatnio meczów Milanu, nie mam czasu na oglądanie Pucharu UEFA. Jednak pamiętam czasy, gdy liga włoska coś znaczyła i było to zasługą głównie Kaki, więc nie wiem, jak jego pozbycie się ma niby wzmacniać zespół. Gdyby kogoś pozyskali na jego miejsce, kogoś dobrego, to rozumiem, że wzmocnienie. Ale o ile kojarzę dobrze, to Milan kupił ostatnio jednego obrońcę z USA i jeden odrzut z Realu. Potężne wzmocnienia, drżyj Europo. Kto tam gra w pomocy? Beckhama nie ma, Kaki nie ma. Pozbyli się też Gourcuffa, jednego z najlepszych młodych pomocników na świecie - doskonałe posunięcie. Drużyną ma dyrygować Ronaldinho, który "powraca do wielkiej formy" od bodajże półtora roku i robi to głównie w nocnych klubach. Pewnie jak zwykle cała drużyna będzie polegać na Gennaro "Sparta" Gattuso, ale nie wiem, czy on w pojedynkę może wygrać Ligę Mistrzów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Kupili Huntellara typoweg dostaw noge Tylko kto ma mu te pilki na tą nogę wrzucac? nie wiem czy kogs nie pominalem ale wydaje mi sie ze pomoc milanu tworzyc bedzie Roni-Gatusso-Ambrosini-Seedorf W sumie brak tam sklydlowych Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Kogo zaś nabyły tak wielce chwalone i wielbione tutaj drużyny angielskie? Chelsea sprowadziła Zhirkova i chyba to wszystko? To akurat moze byc bardzo duze wzmocnienie;] Jeden puchar juz na koncie. Cytuj Odnośnik do komentarza
KOŁD 1 080 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Może faktycznie Milan sprzeda przereklamowanego Pato za 50 melonów mimo tych oswiadczen i zrobi niezły biznes A tak btw No i Real znów wygrał Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Ciezko mowic o tym, ze Pato jest przereklamowany. To jest inwestycja na przyszlosc, jego wartosc bedzie wciaz rosla, dlatego tym bardziej sprzedawanie go teraz jest bez sensu. On musi na pewno popracowac nad swoja budowa fizyczna, czesto popelnia glupie bledy, co jest zrozumiale w jego wieku, jednak czesto tez przejawia juz nieprzecietne mozliwosci. Wystarczy wspomniec o wczorajszym dryblingu z meczu towarzyskiego z Benfica, gdzie przeciwnik na tyle nie wiedzial co zrobic i byl zaskoczony, ze bedac "Wbity w ziemie dryblingiem" prawie sobie zerwal wiezadla w nodze;] Ancelotii oficjalnie zaprzeczyl, ze chce kupic Pato. Zreszta...ten chlopak by tam sobie teraz nie poradzil, za "mientki" i kruchy poki co. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.