bajej 28 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Siema, Zapewne każdy z was (juz to widze..) zna serwis porcys.com gdzie Pan Dejnarowicz i spółka piszą o muzyce. Piszą w sposób ładny, ale oceny to mają ciekawe . Przykłady? Płyty Muse - srednio 2.0, płyty radiohead średnio 9.5, starsailor 2.0 itp. Polecam samemu sprawdzić. Jak wiadomo, czasami warto przeczytac recenzję, ale też warto miec własne zdanie. Z rugiej strony popatrzcie co się dzieje gdy wychodzi nowa gra, wszyscy leca na gamerankings i patrzą na średnią. A jak to jest u was? Zwracacie uwagę na recenzje płyt, tak samo jak na gry? Czy potraficie sie zgodzić co do niektórych ocen na porcysie? Czy wogóle kogoś ocena wpływa na waszą muzyke? No. Upisałem się. Teraz Wy. Quote Link to comment
Guest _Be_ Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Nie. Jak szukam płyty nieznanego wcześniej przezemnie zespołu to wchodze na RYM i tam lookam. Porcys ssie. Quote Link to comment
Osaka 4 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Wole ściągnąć w ciemno, przecież i tak nic nie tracę oprócz kilku minut. A więcej znaczy opinia kogoś kto słuchał i wiem, że ma podobny gust. Choya mnie obchodzi opinia frustratów onanizatorów. Recenzje nowej płyty u2 można przeczytać i na onecie, co za różnica ? Żadna. Z lastfm czasem korzystam i sprawdzam co mi poleca. Większość to zazwyczaj mnie nie interesuje, ale kilka razy zdarzyło się znaleźć coś co było warte uwagi. Na tej zasadzie funkcjonuje to o wiele lepiej, bo cóż ... może jakaś płyta nie trafi w mój gust, ale świat z tego powodu się nie załamie. ... chyba, że ktoś odraz leci kupować cd, ale ... właśnie ... jest ktoś taki? Quote Link to comment
bajej 28 Posted February 21, 2009 Author Share Posted February 21, 2009 no ale pewien niesmak pozostaje, kiedy sluchasz jakiejs nutki, podoba Ci się, wydaje Ci sie oryginalna, a tu nagle zonk gdy dowiadujesz sie ze to spreparowana papka udająca dobrą muzykę . Sluchasz jej dalej bo Ci się podoba, ale gdzieś Ci dzwoni ze to już nie takie fajne ;p Quote Link to comment
Siara_iwj 4138 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 ...niby dlaczego..? Bo jakis narcystyczny ciolek powiedzial, ze plyta jest "be"..? Recenzje czytam po przesluchaniu plyty, z grami mam tak samo - gram i czytam pozniej. Jesli recka sie zgadza, kiwam glowa z aprobata, jesli nie, mam ja w (pipi)e. Quote Link to comment
Mathiu 180 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Nie znam żadnego porcys.com, czy ch.uj wie czego jeszcze. Wystarczy mi to forum, serio. Jak coś znam - ściągam w ciemno i samo oceniam co nowego wydali. Jak nie znam, to czytam opinie tutaj, wrzucam nazwę do myspace/lastfm, przesłucham parę kawałków i ściągam lub nie. Nigdy "mądre głowy" nie przekonają mnie do danego zespołu, nawet jeśli dadzą mu 9.5 (a z tą dwójką dla Muse się zgadzam ). Quote Link to comment
Osaka 4 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Jeśli podoba mi się jakąś muzyka to mam ostro wy(pipi)ane czy to papka udająca muzykę, czy też może super awangardowy psychodeliczno-poetyczno o wpływach kultury germańskiej pagan metal. Mathiu ma rację. To forum ma w sobie o wiele więcej niż jakiś porcys o którym do dziś nie słyszałem. Quote Link to comment
golab 1670 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 no ale pewien niesmak pozostaje, kiedy sluchasz jakiejs nutki, podoba Ci się, wydaje Ci sie oryginalna, a tu nagle zonk gdy dowiadujesz sie ze to spreparowana papka udająca dobrą muzykę . Sluchasz jej dalej bo Ci się podoba, ale gdzieś Ci dzwoni ze to już nie takie fajne ;p nie-e Quote Link to comment
White 23 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 (edited) Sluchasz jej dalej bo Ci się podoba, ale gdzieś Ci dzwoni ze to już nie takie fajne ;p Pff, no nie żartuj. Ogólnie Porcys jest dość kontrowersyjny. Ale to fajnie. No i nie do końca zgadzam się z ich ocenami albumów Mogwai. ;] Edited February 21, 2009 by White Quote Link to comment
Junkhead 33 Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 (edited) Zapewne każdy z was (juz to widze..) zna serwis porcys.com No ja nie znam, znaczy już znam bo napisałeś o tym, ale nie obchodzą mnie oceny płyt, ściągam i słucham, jak coś się bardzo spodoba to i oryginałkę zakupię. Z rugiej strony popatrzcie co się dzieje gdy wychodzi nowa gra, wszyscy leca na gamerankings i patrzą na średnią. W życiu nie wszedłem jeszcze na jakiś serwis by sprawdzić ocenę po premierze gry. Najważniejsza jest dla mnie recenzja, jak dla mnie ocen mogłoby w ogóle nie być. Edited February 22, 2009 by Junkhead Quote Link to comment
ogqozo 6520 Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 Goście z Porcysa mają swój oryginalny gust. Niepokrywający się z moim. Inteligencja czytelników na forum też mi się nie pokrywa. Czasem zajrzę z ciekawości. Quote Link to comment
White 23 Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 Inteligencja czytelników na forum też mi się nie pokrywa. Tzn. uważasz że jesteś mądrzejszy czy głupszy od nich? Quote Link to comment
bajej 28 Posted February 22, 2009 Author Share Posted February 22, 2009 No porcys jest dosyc specyficzny, ale i fajne rzeczy mozna tam przeczytac. Mnie samemu recenzje nie zmienią gustu muzycznego i se lucham tego muse i jest mi dobrze. Z drugiej strony to forum wplywa w ajkis sposob na wasz gust :]. Chociaz na moj tez troche wpłyneło ale mi (pipi)a post wyszedł, taki o niczym Quote Link to comment
bajej 28 Posted August 29, 2009 Author Share Posted August 29, 2009 posluchałem sobie dłuzej muse. I po cześci jednak musze przyznac panom z porcys racje.. Moze nie az taka kupa jak oni uwazaja, ale jednak wokalista mnie zaczyna maxymalnie wkur.wiac ;]. ale ja nie o tym. Na stronie głównej www.porcys.com Pojawił się ciekawy artykuł TOP150. Na początku polecam przeczytać wstęp do niego . Fajna rzecz, ale sporo nieznanych mi rzeczy i sporo syfu ktrego bym sie tam nie spodziewał . Quote Link to comment
Obsolete 973 Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 znowu jakies pedaly lubiace bitlesow Quote Link to comment
Zajcik 64 Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 Ten wokalista sprawia, ze kazdy ich kawalek brzmi tak samo. Nuda w chooj A co do tego jakiegos porcysia... to osobiscie pier,dole tego typu strony. Sugerowanie sie czyimis ocenami jest bezsensowne, w koncu kazdy ma swoj gust. Quote Link to comment
Blok 6 Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 Chłopaki najwyraźniej zapomniały o istnieniu jazzu ['] Oprócz tego lista jak lista, śmieszna i o niczym nie świadcząca - faktycznie dużo popularnych wykonawców/zespołów, które wszyscy znają. Quote Link to comment
ogqozo 6520 Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 Chłopaki najwyraźniej zapomniały o istnieniu jazzu ['] Nie wiem, czy o tym słyszałeś, ale "jazz" to nie synonim słowa "pop", ale określenie innego gatunku muzyki. A nawet jakby nie, to jest to napisane we wstępie tekstu, który krytykujesz. Niestety, nie mogę pochwalić kogoś, kto krytykuje tekst, który nawet nie wie, o czym jest. Może to faktycznie jest strona dla wybrańców, ludzi o co najmniej przeciętnym IQ, no nie wiem. Quote Link to comment
Blok 6 Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 Nie mam czasu na czytanie jakichś pokrętnych tłumaczeń, tylko mówie co mnie dziwi w takich listach. Jazz to nie pop, ok - a Aphex Twin albo Autechre definiują brzmienie przyjemnych radiowych melodyjek. Mocno naciągana jest taka logika. Nie wiem po co robić zestawienie całkowicie pomijając pewne kluczowe dla rozwoju całej muzyki gatunki. Dobra, widzę, że to jakiś przewodnik dla "początkujących z muzyką" (co ku rwa?) ma być, przynajmniej lepiej z nazwą wybrnęli niż te wszystkie amerykańskie "100 Greatest". Dobrze, że ten serwis trafnie swój target określa - wiadomo, że jak ktoś się na niego powołuje to zbyt dużego pojęcia o muzyce nie ma. Quote Link to comment
Obsolete 973 Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 bicz bojs na zawsze w moim sercu!111!111 http://www.youtube.com/watch?v=rIWgaqKgqhg [*] Ludzie polecajacy BB nie maja prawa wypowiadac sie o muzyce i powinni zostac zamknieci w gettach dla ludzi bez gustu Quote Link to comment
Guest lukasz Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 Ten ich ranking to mieszanka podobnego zastawienia RS i pitchfork. Plus bicie konia pod Radiohead i krytyka z d.upy NIN. Słabe g.ówno. Quote Link to comment
ogqozo 6520 Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 No ale jak to jest lista najważniejszych wykonawców popowych, to jak może nie być podobna do wielu innych takich list? Co, nagle mieli uznać, że tak naprawdę to najwięksi nie byli Beatlesi, tylko Kajagoogoo? To by było oryginalne, z własnym gustem, ale nieco wbrew założeniom. Generalnie trudno jest się komukolwiek zgodzić z taką listą, no ale na pewno nie po to ją robili, żeby się z nimi jacyś konsolomaniacy zgadzali. Jest po prostu lista wykonawców, których nie wypada nie znać, kto ich zna, ten sobie to oleje. No co w tym jest takiego złego, to ja nie wiem, żeście się tak uczepili. Quote Link to comment
Obsolete 973 Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Dlaczego nie wypada nie znac Beach Boys? Quote Link to comment
tukan 1917 Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Nigdy nie byłem na owym portalu i nie zamierzam go odwiedzać. Dziękuję za uwagę. Quote Link to comment
ogqozo 6520 Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Dlaczego nie wypada nie znac Beach Boys? Wiesz no, jakbym ja z kimś gadał o muzyce i powiedział np. "a tutaj taka melodia w stylu Beach Boys" (a we współczesnej muzyce jest MASA melodii tak zbudowanych), a ktoś by odpowiedział: "kto to Beach Boys?", to uznałbym go co najmniej za idiotę. I akurat w przypadku tego zespołu wiem, że nie jestem jedyną osobą, dla której to jest oczywiste. Ty ze swoimi kumplami z Warszawy możesz udawać, że muzyka powstała w czerwcu zeszłego roku, mnie to nie obchodzi, no ale jak pojedziesz gdzieś do miasta to raczej śmiesznie by to wyglądało. Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.