Skocz do zawartości

Call of Duty: Modern Warfare 2


Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym powiedział że, szuka jeszcze wyżej. Teraz mam lvl. 27 wrzuca mnie np. do ludzi 35-44. A wczoraj grałem w ekipie 25-33 i dało nam dwóch ludków 1 i 3. W sumie to mi nie przeszkadza, gorzej mnie denerwuje rozdzielanie drużyny. Jeżeli jest nie parzysta liczba w lobby, to zawsze mnie wrzuci do drużyny z mniejszą ilością osób.

 

Tak wczoraj grając, przypomniało mi się. Ludzie tak narzekali na atomówkę przed premierą a szczerze mówiąc ani razu nie trafiłem żeby ktoś jej użył czyli doszedł do 25 killi. Szkoda, szkoda bo z miłą chęcią bym ją zobaczył.

Odnośnik do komentarza

Teraz mam lvl. 27 wrzuca mnie np. do ludzi 35-44. A wczoraj grałem w ekipie 25-33 i dało nam dwóch ludków 1 i 3.

te LVLe nic nie znaczą tylko kilku z nich to prawdziwi wymiatacze, reszta z nich po prostu dużo gra

 

Ludzie tak narzekali na atomówkę przed premierą a szczerze mówiąc ani razu nie trafiłem żeby ktoś jej użył czyli doszedł do 25 killi. Szkoda, szkoda bo z miłą chęcią bym ją zobaczył.

widocznie mało kto tyle killów wali pod rząd, nie jest tak łatwo tego dokonać w tej grze, moje maksimum to 7 :), wiem wymiatacz ze mnie żaden 8) poza tym są lepsze nagrody i na nie się raczej gracze nastawiają a atomówka to taki BUM na raz zobaczyć, umrzeć i już do niej nie wracać.

Odnośnik do komentarza

Wiem że, te levele to w większości oznaczają długość jaką dany gracz spędził w multi niż jego skill. Dlatego napisałem że, mi to nie przeszkadza jak mnie wrzuca do osób z wyższą rangą :wink: .

 

Co do killów pod rząd to właśnie nie jest tak ciężko je nastukać. Raz że, użyty ks dalej ciągnie kille. Dwa że, po użytym ks nadal możemy użyć ks-a z niższej ilości killi.

Odnośnik do komentarza

Najlepsza metoda na atomówkę to chyba Harrier + Chopper Gunner/AC-130. Harrier jest za 7, nalot powiedzmy zabije 2-3 typów, później karabinek załatwi min. 5-6 (chyba że wcześniej rozwalą nam samolot). Mamy już ok. 16 zabitych. Dochodzi Chopper Gunner lub AC-130 (chociaż osobiście wolę helikopter) i mamy zapewnione min. 10 killi/killów. Powinno styknąć do atomówki :)

 

p.s. tylko nie jestem pewny czy harrier dodaje kille do killstreaka. Bo helikoptery na pewno dodają.

Edytowane przez Master_Lukas
Odnośnik do komentarza

Ciężko jest zrobić takiego k/s. Wszystko przez skrzynie które sobie IW wymyśliło . Często jest tak że mam np. na raz do zrzutu choppera, sentry guna i powiedzmy skrzynkę niespodziankę. Zanim one zlecą, zanim je otworzę to już leżę martwy. Bo tak ta część CoDa niestety jest zrobiona. A czajenie się w jednym miejscu przez cały mecz to nie dla mnie. Nawet jeśli przyczaimy się w jakimś budynku, to i tak trzeba wyjść i te (pipi)e skrzynie przywołać. A wtedy zawsze ktoś chętny do ubicia nas się zdarzy.

W jedynce łatwiej było zrobić dobry k/s,bez tych wszystkich dodatków itd.

Odnośnik do komentarza

Fragi zdobyte za pomocą czegokolwiek ze skrzyń nie nabijają kill streaków.

Ponadto dosyć często przywoływałem te nieszczęsne według ciebie skrzynie i przypadki, kiedy mnie zabili i ukradli zawartość mogę policzyć na palcach jednej ręki. Trzeba po prostu czekać na odpowiedni moment, a przede wszystkim wybrać odpowiednie, oddalone od centrum wydarzeń miejsce zrzutu.

Odnośnik do komentarza

Ja nie mówię o tym jak masz jedną skrzynkę. Gorzej jak masz trzy, to prędzej czy później przy zrzucie takowej często ktoś cię trafi.

Pierwsze słyszę by np. harrier nie nabijał k/s? Może ktoś to potwierdzić?. Nie nabija to wiem kiedy zginiesz a on dalej lata. Ale kiedy masz ciąg zabójstw to chyba nabija. Chyba? :unsure:

Edytowane przez .:marioo:.
Odnośnik do komentarza

moich kilka groszy na temat różnych spraw:

 

1. moja wieżyczka raczej nie nabijała mi kill streaka ;/

a już na pewno nie Pavlov czy Harier z ze skrzynki (tej randomowej)

 

2. Plansza na dachu budynku z żurawiami po jednej stronie jest strasznie zglitchowana, jak widzę ludzi latających po dźwigach dachach i "sufitach" w biurach to mnie krew zalewa.

 

3. Co do Special Ops:

zostały mi 3 ostatnie, które pomęczę jutro, ale już dzisiaj przeraża mnie odgłos jaki pojawia się razem z Kolosem/Juggernaut-em (jak go znajdę w postaci mp3, to zrobię z niego sygnał SMS :D)

 

4. Perk Komandos, w pewnych okolicznościach jest przesadzony. Wraz ze zwiększoną prędkością, nieskończonym sprintem, i wykrywaczem pulsu robiłem około 8 zabić z samego noża na mapę.

Odnośnik do komentarza

Po kilkunastu godzinach multi (singiel nienaruszony), mam dokładnie te same odczucia co przy MW1: dla mnie tylko Hardcore ma sens. Wqrwia mnie chaos normalnych trybów, wszyscy biegają jak pojebani niczym chomiki w klatce, a ostatecznie wszystko sprowadza się do tego, kto ma lepszy/szybszy odruch zginania palca wskazującego.

Zero sensu, taktyki, klimatu - imo ofkoz, więc bez napinki proszę :rolleyes: i głodnych kawałków o kampieniu, bo to nie moja bajka...

Mapy takie sobie, imo trochę gorsze niż w 1-ce, ale rozpaczy nie ma, kilka ciekawych jest, inne do zaorania z mety. Dziwi mnie, że ludzie kompletnie nie skipują, ale widocznie potrzeba czasu, żeby się porzygali niektórymi.

 

Podsumowując: czekam niecierpliwie na BC2 :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...