No tak ale w Rayman Legends jest bardziej czasochłonna niż trudna tak? Bo jeszcze tego nie obczaiłem. A w MP3 powtarzać całą grę po ileś tam razy żeby w końcu siadło to już istny hardkor.

No tak ale w Rayman Legends jest bardziej czasochłonna niż trudna tak? Bo jeszcze tego nie obczaiłem. A w MP3 powtarzać całą grę po ileś tam razy żeby w końcu siadło to już istny hardkor.

Tak, teorotycznie każda lama wbije w tym platynę tylko, że posiedzi przy tym jakieś pół roku, a nie, jak pro - pół miesiąca Też jestem w trakcie i gra jest bardzo przyjemna, ale chyba Origins robił lepsze wrażenie, głównie dzięki ciekawszym mapom. Może Później gra się rozkręci. Levele muzyczne, to oczywiście geniusz i każdy powinien tego doświadczyć. 

Edytowane 31 sierpnia 201410 l przez Kalinho_PL

Ha! Wlasnie mialem pytac, czy ktos gra w Rayman Legends, bo sam loje, a nie mam znajomych do rywalizacji w challenge'ach. Super giera, chociaz nie wiem po co np dodali plansze z poprzedniej czesci. Kogo mozna dodac, zeby wpadly trofki za rywalizacje?

 

@MEVEK: nie musisz zdobywac platyny w online'owych wyzwaniach - wystarczy za zrobienie 100% w jakims swiecie.

Ha! Wlasnie mialem pytac, czy ktos gra w Rayman Legends, bo sam loje, a nie mam znajomych do rywalizacji w challenge'ach. Super giera, chociaz nie wiem po co np dodali plansze z poprzedniej czesci. Kogo mozna dodac, zeby wpadly trofki za rywalizacje?

 

@MEVEK: nie musisz zdobywac platyny w online'owych wyzwaniach - wystarczy za zrobienie 100% w jakims swiecie.

mogę zrobić jakiś brąz, a potem pobijesz go 30 razy i wpada Ci trofa. dodaj mnie - będzie można porywalizować

no ja tez wchodzę

znów mnie skasowałeś z listy przyjaciół panie veron :confused:  chyba jestem do bani?

@Veron - trzeba zdobyć diamentowy puchar w wyzwaniu. jest niezbędny do platyny

edit.

ja na vicie gram

Edytowane 5 września 201410 l przez MEVEK

no ja tez wchodzę

znów mnie skasowałeś z listy przyjaciół panie veron :confused:  chyba jestem do bani?

@Veron - trzeba zdobyć diamentowy puchar w wyzwaniu. jest niezbędny do platyny

edit.

ja na vicie gram

mevek, poka mi gdzie Ty widzisz, że jest trofeum za diament w wyzwaniach? Bo ja nie widzę

Edytowane 5 września 201410 l przez Kalinho_PL

A może jest tak, że na Vicie trzeba zdobyć diament a na PS3/PS4 nie trzeba?

A może jest tak, że na Vicie trzeba zdobyć diament a na PS3/PS4 nie trzeba?

jest dokładnie tak jak mówisz. własnie sprawdziłem. czyli na PSV jest to platyna 8 albo 9/10

Ja mam platyne w legends na vicie, ten diamentowy puchar to byla moja zmora, ale koniec koncow wbilem ich kilka zanim uzbieralem na ostatni poziom zayebistosci.

:-) i co!? ;-)

 

xD

 

 

Edytowane 5 września 201410 l przez MEVEK

:-) i co!? ;-)

 

xD

 

 

jajco, każdy miał rację, bo każdemu o co innego chodziło

Ale mam głód slasherowy, zaraz ściągam patche do MGR i jazda z najtrudniejszym poziomem. Bardzo ciężko jest? Mam zamiar walnąć od razu wszystko na S i machnąć platynke, taki ambitny plan.  

Ciężko o tyle, że 1 błąd = restart od checkpointa. Z tego co czytałem to jest zabawa z kopiowaniem save, bo trzeba niemal każdy (albo każdy) fragment chaptera mieć na S żeby dało S na końcu (niektórzy po każdym fragmencie zaliczonym na S kopiują save na drugi slot żeby w razie wtopy w dalszej części nie grać całego chaptera od początku).

 

Co do bossów to ja wymęczyłem ich na hard bez draśnięcia (najgorszy IMO jest Monsoon) i na wyższym na rangę S taktyka jest praktycznie ta sama (nie może Cię trafić ani razu) z kilkoma dodatkowymi wymogami (np. zrób w czasie walki z bossem combo 50 + rozwal go w 3 minuty - to wymyślony przykład, nie pamiętam dokładnie jakie wymogi na bossów na S na Revengeance).

 

Aha i najlepiej najpierw odblokować Wig B i ulepszyć na maxa Muramase, inaczej to będzie katorga.

Oczywiście w ekwipunku wyjęte Nanopaste (jak dostaniesz death combo to nie zginiesz tylko jak w MGSach z Ration automatycznie Cię uleczy) inaczej po zgonie masz restart ale czas już się dolicza co też wpływa na rangę, a tak możesz dać restart z pauzy i nie doliczy Ci czasu.

 

Mi się nie chciało, każdy fragment trzeba mieć opanowany do perfekcji (czas + combo + 0 obrażeń), i jeszcze trzeba wiedzieć gdzie się wrócić, bo, wzorem Bayo czy DMC, można kilka walk pominąć, nawet nieświadomie (jak coś pominiesz to ranga leci na pysk).

 

Tu masz wymogi na S-ki na bossów:

http://psnprofiles.com/trophy/1849-METAL-GEAR-RISING-REVENGEANCE/10-Stormbringer

Dzięki. Zobaczymy jak to będzie, kopiowanie save'ów w ogóle odpada bo za dużo zabawy i nie uznaje czegoś takiego. Co najwyżej przejdę ten tryb bez robienia eSek i nie będę się spinał choć nie powiem, ze slasherów tylko ten tytuł i Yaiba mi został do przejścia na najwyższym i chyba przycisnę mimo wszystko.

Jeszcze jedno pytanie co do MGR'a bo w przypadku tej gry za dużo jest dla mnie niejasności z systemem ocen, a dziś zacząłem i nie chce się potem bujać - "S" to "S", bez względu na to czy zostanę trafiony? Mam rozumieć, że nohit-run to tylko w przypadku pucharków za zabicie bossów bez obrażenia, a co do stormbringer już nie i  jak dostane w normalnej walce czy też w walce z bossem eSke mimo jakiegoś hita i tak jest uznawane to do tego kielona? "S" z hitem = "S" bez draśnięcia = stormbringer   = trzepanie kocura pod kołderką     ? <Yano_style>

E: Dobra, przeszedłem już trochę i "S" bez względu na resztę statystyk się łapie. Btw. nawet łatwo jest, Pincer Blades czynią cuda, aż sam się sobie dziwię że dopiero teraz zacząłem tej broni używać.

Przeszedłem Revengeance z wsio na "S", było o wieeele łatwiej niż się spodziewałem.

Edytowane 12 września 201410 l przez XM.