tak

Przepraszam czy Roadie Pedal naprawdę kosztuje 40-50 USD? Aż mi się nie chce wierzyć, że mogę go mieć mieszcząc się w 300zł razem z wysyłką do Polski :slinotok:

 

Drugie pytanie: chce ktoś metalową nakładkę na pedał razem z wkrętami? Wezmę za to symboliczną kwotę raczej I wyślę razem z plastikiem bo mi się nie chce odkręcać.

Qbek - ja sobie zarezerwuję tą nakładkę. Ale kupiłbym jak Rock Band bundle na alledrogo stanieje, ok? I ile byś wołał?

No nie wiem, przysłowiowe pól lytra Czyli ze 2 dyszki plus szyping Na razie jesteś pierwszy w kolejce

Wybaczcie post pod postem.

 

Kto w końcu kupił Destroyera od Czoko? Ktoś od "nas"?

Jakas babeczka kupila synowi ,jakis smarkacz tak czy owak.

Jakas babeczka kupila synowi ,jakis smarkacz tak czy owak.

Lol, miałem nadzieję, że np. Adaśko to bym odkupił od niego Roadie

 

Pytanko: czy ION jest naprawdę tak zaje.bisty że warto dać ten 1k czy pozostać przy standardowym drumsecie jeno sprowadzić sobie Roadie Pedal z US?

Edytowane 13 czerwca 200916 l przez qb3k

Pograłem tydzień na IONie jak miałem jeszcze dwa sety, (ION i ten z RB2) i jak zagrałem sobie piosenkę na tym starym secie, to wtedy zrozumiałem jaka jest różnica między tym, a IONem. A sam Roadie jeśli jest taki sam jak ta stopa w IONie to nie jest najlepszym wyborem, IMO wolałbym sobie dozbierać trochę i kupić Destroyera .

 

pzdr

Ale wiesz że jak kupisz Destroyera to on ci nie pomoże w everlongu ^_^

Roadie z wysyłką ze Stanów z je.baja kosztuje ~250zł, Destroyer ok. 500. To już wolałbym kupić IONa niż mieć Destroyera z setem z RB. I wg moich wyszukiwań to Roadie to jest to samo co w IONie (taki "płomień" metalowy na górnej części). No właśnie ION-owcy, jak oceniacie sam pedał? W necie go wychwalają, mówią, że bardzo łatwo się wciska (co mnie osobiście nie zachęca), jest stabilny i zaje.biście porządnie wykonany. Podoba mi się też kliknięcie przy wciśnięciu, bo przynajmniej wiadomo, czy aby na pewno się dobrze nacisnęło i pretensje można mieć tylko do siebie jak coś

Edytowane 13 czerwca 200916 l przez qb3k

Destroyer kosztuję około 380zł (z wliczoną wysyłką). No więc jeżeli mieszkasz w bloku to odradzam. Jest głośny jak źle się go naciska, a przez ściany to przechodzi i słychać .

Mówisz o Destroyerze czy Roadie?

Chodzi mu o Roadie'go. Ale z tą głośnością to przesadza, da się spokojnie wytrzymać

Dzidzia ty mieszkasz w domu i nawet jak weźmiesz perke akustyczną do siebie to piętro wyżej nic nie będzie słychać :lol3:

Właśnie, Dzidzia.

Ej panowie, kupiłem sobie gitarke od GH:WT no i skrzypi. Wiem, że to normalne, to ciepnąłem tam coś ala WD40 i skrzypi dalej. Gdzie mam to dokładnie ciepnąć? W które miejsce w strunie?

 

głośność tej stopki była wystarczająca żeby sąsiadka chciała dzwonić po policję.

No w moim przypadku było to samo

głośność tej stopki była wystarczająca żeby sąsiadka chciała dzwonić po policję.

No w moim przypadku było to samo

Macie (pipi)owych sąsiadów

U mnie tylko raz przyszedł sąsiad dzień po tym jak z kumplami do drugiej w nocy napie.rdalaliśmy na max głośności Mam dywan, jakoś przeżyją suki z dołu!

nawet dywan nie pomoze przy roadim. Tak jak adasko mowi, jak go zle wcisniesz to jest strasznie glosny a i tak sasiedzi z dolu beda sie skarzyc na napie.rdalanie. na szczescie moja sasiadka z dolu spi tylko w tym pokoju wiec caly dzien moge napierdalac, nie moge jedynie grac w nocy ( chociaz pewnie bym reszte sasiadow pobudzil bo gram zazwyczaj dosc glosno ; ) .

 

sorry za double posting ale...

 

jak ja mam przejsc do cholery visions na perce? ;o

Andrzej, no na to nie ma szans!

To jest nie możliwe, bo to dzieło szatana, proszę pana.

To jest nie możliwe, bo to dzieło szatana, proszę pana.

e tam...

Jak by to było Behemoth - Slaying Prophets ov Isa to dopiero by się osrał