Posted May 6, 200915 yr Pamietacie moze wasze reakcje, kiedy bedac jeszcze dzieciakami, lub starszymi dzieciakami, zatrzymaliscie nagle na czyms wzrok i krzyczeliscie, ze to ufo, a okazalo sie, ze byl to czarny Lamborghini Countach z otwartymi do gory drzwiami? Ja przypominam sobie jedno zdarzenie za dzieciaka (nie chodzilem nawet wtedy do szkoly). Byl rok moze 89 moze 90. Wracalem z mama ze sklepu. Idziemy na przystanek i.... nagle zaczalem zalowac, ze tak szybko odzwyczailem sie od pieluchy. Obok przystanku stal bialy Chevrolet Corvette z otwrtym dachem z 88r, takie cos jakim wozil sie Buzka z druzyny A (pamietacie ten serial). Podbieglem i stalem na wprost czegos dziwnego, zajrzalem do srodka..... ILE TO MA PRZYCISKOW i nawet na drzwiach i tylko dwa siedzenia, poszedlem do tylu nachylilem sie i na caly glos: Mamo zobacz jaka to ma gruba opone!!! Starsza sie chyba zawstydzila i do domu wrocilismy pieszo. Inna sytuacja, pare lat pozniej. Jedziemy sobie cala rodzinka samochodem, nagle na skrzyzowaniu przejezdza czerwone auto, plaski przod, otwierane przednie reflektory (wiecie wtedy to byl szpan) i wloty powietrza na drzwiach, zerwalem sie z siedzenia i: Patrzcie Ferrari! Stary zobaczyl: Nie! To SKORPION!...... Tak wiem chwila milczenia. Do dzis nie wiem o co mu z tym chodzilo. Jak sie potem okazalo bylo to po prostu Mitshubishi 3000GT. Edited May 6, 200915 yr by bad-garfield
May 6, 200915 yr Chyba mialem cos takiego pare lat temu. Sam jestem z niewielkiej miejscowosci, wiec supersamochodow u nas po prostu nie ma. Jest pare wyje.bistych BMW czy Mercedesow, ale trudno o Lamborghini i Ferrari. Tym bardziej ciekawie bylo na parkingu pod kasynem w Monako, ktore jest po prostu bajka. "Auta jak z Need for Speeda" - tyle pamietam. Troche oszolomiony miejscem wstydzilem sie jednak podchodzic blizej :>. Pozniej nieraz slyszac opowiesci kumpli typu "ostatnio ogladalem zdjecia spod kasyna w Monte Carlo, ale tam sa fury!" moglem skomentowac to "ha, a ja tam bylem" :>. Mialem z 12 lat wtedy.
May 6, 200915 yr Pamiętam, jak miałem kilka lat to u znajomego ojca koleś w warsztacie miał Scirocco MK2. Wtedy ten sportowy wygląd robił wrażenie na drodze.
May 6, 200915 yr Ja pamiętam, że jak byłem mały i słabo sie znałem na samochodach, pierwsze na co zwracałem uwage to ilość KM na prędkościomierzu.
May 6, 200915 yr Heh i stwierdzenia ile takie auto "wyciagnie" W moim malym miasteczku nadal nie ma zdbyt duzo kosmicznych autek.. a kiedys to mozna bylo cos ciekawszego zobaczyc tylko na zdjeciach w gazecie Samochody Swiata Pamietam jedna sytuacje... Kiedys w podstawowce wracalismy z kolega ze szkoly... bylo chyba lato ale jakos po deszczu i byly kaluze. Idziemy a tu nagle srruu... cos nas ochlapalo smigajac obok. Koles musial w sumie mocno chamowac bo kawaleczek dalej bylo skrzyzowanie i sie zatrzymal wiec przyjrzelismy chwilke sie autku. To byla czarna Corvette C4.
May 6, 200915 yr Co do licznika - była metoda obliczania vmax. Maksymalna wartość na liczniku -20. 200-20=180km/h vmax. I kur.wa pewnie się sprawdzała ta metoda z podstawówki. No i obowiązkowo szybkie samochody miały cztery rury wydechowe.
May 8, 200915 yr ja tez az do mementu kiedy ojciec rozpedzil Golfika MK1 do ponad 220 (tyle bylo na liczniku) nie wiem ile bylo ale nasza teoria dla mnie wtedy padla na ryj i juz wiedzialem ze to nie takie proste
June 15, 200915 yr Lecialem autostrada do roboty. Cisnalem, nie powiem, 180-200, nagle cos szerokiego mruga mi z tylu. Zjezdzam, gosc wyrownal. Spojrzalem - Veyron. Nerwowo wyciagnalem telefon zeby fotke cyknac. Spojrzalem na chlopa wzrokiem conajmniej blagalnym, on ironiczny usmiech i... znikl ;(
June 15, 200915 yr Przejeżdżam sobie spokojnie do sklepu.... a tu niebieska Toyota FJ Cruiser. Mówię: Kurde szkoda że nie zdążyłem fotki cyknąć <_< Jadę sobie na konkurs, wychodzę z auta, patrzę w bok..... czerwona Toyota Celica. Myślę: Celica?! Jadę do szkoły a tutaj srebrny Volkswagen Karman Ghia. Myślę: Karman? Nie no jaki wyrąbisty! Wychodzę z auta, patrzę na przeciw, czarny Mercedes CLK. Mówię sobie: łaaał
June 15, 200915 yr Kiedyś byłem na wakacjach w Bułgarii, czyli w krainie, gdzie wódka jest tańsza od soków owocowych. No i tam było sobie kasyno, a pod nim ludzie cykali sobie zdjęcia z Mercedesem SLR. Złapałem szybko szczękę i polazłem oglądać maszynę z każdej strony nie dowierzając że ten samochód jest 2 razy większy niż myślałem .
June 15, 200915 yr no slr wygląda na fotach jakoś tak "wąsko" a w realu wygląda naprawdę szeroko, tak samo db9, ich urok i piękno można podziwiać dopiero jak zobaczy się je na żywo, na zdjęciach ciężko oddać te proporcje.
June 15, 200915 yr Przejeżdżam sobie spokojnie do sklepu.... a tu niebieska Toyota FJ Cruiser. Mówię: Kurde szkoda że nie zdążyłem fotki cyknąć <_< Jadę sobie na konkurs, wychodzę z auta, patrzę w bok..... czerwona Toyota Celica. Myślę: Celica?! Jadę do szkoły a tutaj srebrny Volkswagen Karman Ghia. Myślę: Karman? Nie no jaki wyrąbisty! Wychodzę z auta, patrzę na przeciw, czarny Mercedes CLK. Mówię sobie: łaaał a co to za ewenement zobaczyc Toyote Celice?
June 16, 200915 yr Rok temu byłem na wyścigu GT3 w Brni. Widziałem tam wszystko. Chodziłem po pit stopach różnych teamów. Widziałem DB9, Ferrari F 430, Porsche, Corvetty, Vipery oraz rolls Royce na Parkingu. Nie zapomne tego
June 16, 200915 yr DB9 widzialem, i powiem szczerze szalu nie bylo. Miejsca z tylu jak w 206CC Czyli torebke zmiescisz i o to chodzi w tym aucie
June 16, 200915 yr Rozbawiła mnie opinia Haro. Hara. Ale w sumie ma rację, bo Aston ma duże felgi i niski profil opony, więc pewnie jest niewygodny. Edited June 16, 200915 yr by Grzegosz
June 16, 200915 yr DB9 widzialem, i powiem szczerze szalu nie bylo. Miejsca z tylu jak w 206CC a jaki super samochód ma więcej miejsca z tyłu? bo ja naprawdę nie mogę wymyśleć. o to właśnie chodzi w tych samochodach maja być piękne, drogie niewygodne i ciasne.
June 16, 200915 yr Maja byc drogie, ciasne, niewygodne, kanciate, brzydkie... Gorszych bredni nie czytalem Niewygodna i ciasna to jest moja komorka obok piwnicy Jesli auto pretenduje do miana supersamochodu, to niech nie udaje 4 osobowej kolubryny. Albo 2 siedzenia, albo 4 z naciskiem, ze wspomniana przez Yacka torebka wcale nie musi miec tak wygodnie, jak ja...
June 16, 200915 yr Od kiedy auta tego typu udawaly, ze maja 4 miejsca ? Dlatego jest 2+2 a nie 4 czy tam 5. Normalny sportowy czteromiejscowiec to Panamera albo Aston Rapide.
June 16, 200915 yr A ja dalej mam wszystkie obrazki z gum turbo, nawet je prasowalem w podstawowce, za(pipi)iste wspomnienia , zostawiam je do konca zycia hehehe
June 16, 200915 yr Auta tego typu, Yacku, udaja 4-osobowe w momencie, kiedy na tylnych siedzeniach mozesz zmiescic torebke dziewczyny albo plecak.
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.