Skocz do zawartości

FILM - ZABIJ BRACIE


Myszaq

Rekomendowane odpowiedzi

Najmocniej cie Maszter przepraszam, ale co do licha mozesz wiedziec o polskiej gangsterce jako ogole? Zjawisko o jakim piszesz to jakas patologia co z prawidziwa zorganizowana przestepczoscia ma tyle wspolnego, ze jest na samym koncu dlugiego lancuszka ludzi i koneksji. Takie tlumaczenie dla mnie jest IMO dorabiane na podstawie zarzutu, zreszta nie masz sie z czego tlumaczyc bo film i fabula sa ok i tyle w tym temacie.

 

Ja tam jeszcze nie słyszałem o jakiejś super zorganizowanej grupie przestępczej w Polsce, więc raczej Mashter ma racje, bo zazwyczaj to są właśnie takie cwaniaczki. Jacy gangsterzy, gdzie ? W Polsce ? A co tutaj robią, strzelają do prezydenta, robią zamachy na ważnych ludzi, kradną ważne obrazy ? Nie ma nic takiego. Jest korupcja, ale o polskiej gangsterce nigdy nie słyszałem.

 

Co do samego filmu.. obejrzałem go póki co raz, ale żeby zrobić jakąś mini-recenzję muszę go luknąć co najmniej jeszcze raz. Zajmuję się tym trochę, więc może dam jakieś moje amatorskie spostrzeżenia ;)

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 125
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przecież kolesie, których sprząta Tomek to nie żadni gangsterzy tylko zwykłe ciecie, którym marzy się gangsterka i udają kozaków na dzielni, bo sprzedają koks i biją małolatów. Tak właśnie w większości wygląda polska gangsterka i wydaje mi się że w jakimś stopniu udało nam się ją uchwycić.

 

Najmocniej cie Maszter przepraszam, ale co do licha mozesz wiedziec o polskiej gangsterce jako ogole? Zjawisko o jakim piszesz to jakas patologia co z prawidziwa zorganizowana przestepczoscia ma tyle wspolnego, ze jest na samym koncu dlugiego lancuszka ludzi i koneksji. Takie tlumaczenie dla mnie jest IMO dorabiane na podstawie zarzutu, zreszta nie masz sie z czego tlumaczyc bo film i fabula sa ok i tyle w tym temacie.

co ty 2razyjot pleciesz?

przeczytaj post mashtera i obejrzyj film jeszcze raz :)

 

 

Odnośnik do komentarza

Obiecałem, więc coś napiszę. Nigdy PE nie czytałem od deski do deski a ostatnio kupowanie kolejnych numerów na pół z bratem stało się bardziej tradycją niż samą chęcią zakupu, bo przecież głupio tak przestać was czytać 'bo nie mam PS3, gram już tylko na kompie'. Czasem luknę na kilka felietonów, które mnie zaciekawią, czasem dla zabawienia mordy poczytam wasze hajd parki, tudzież listy a nawet czasem zapowiedzi gier/recenzje tytułów, które mnie jakimś cudem jednak zaciekawiły. Przeglądając ostatni numer natknąłem się w listach na właśnie ocenieniu filmu z Myszaq'iem w roli głównej. "Film ? To mu nie wystarcza gametime już ?" - pomyślałem ;) No nic, warto by go przejrzeć jeśli jest dostępny na youtube'ie.

 

Obejrzałem i byłem w lekkim szoku. Ponakładane kolorki, ciekawe efekty, całkiem dynamiczna scena walki i to co jest najważniejsze w filmowych produkcjach, czyli dobra fabuła. Sądziłem, że kino w Polsce powoli umiera, a tu jednak zaskoczenie, młodzież działa ;) Ogólny odbiór filmu był bardzo, bardzo pozytywny i gdyby nie kilka szczegółów nigdy bym nie uwierzył, że jest to amatorska produkcja, ale do rzeczy:

 

uwaga, spojlery, zderzaki i inne karoseria:

 

Początkowe napisy mało ciekawe, nie dało się użyć innej, ciekawszej czcionki ? Nie mówię o 'niewiadomoczym', ale ta przypominała mi bardziej filmy polskiej produkcji sprzed dekady, strasznie słabo wypadły, chociaż może miał być to zabieg mający na celu uczynić ten film poważniejszym, nie wiem.. Nie podobały mi się i tyle.

Ujęcie walki z początku(szkło było już pęknięte, prawda ? ;) ) całkiem schizujące, zrobiło dobry klimat. Kolejne ujęcia zza różnych krat i innych przywodziły mi na myśl pierwszego sajlenta, nie wiem czy to dobre skojarzenie, ale robiły świetne wrażenie amerykańskich wielkich produkcji. Nigdy nie kojarzyłem Mashtera za bardzo(wstyd się przyznać, bo przecież tyle lat was czytam), ale wypadł na twoim tle słabiutko. Głos mi kompletnie nie pasował, nie wiem co by trzeba w nim poprawić, nie jestem po szkole aktorskiej, ale brzmiał niewiarygodnie. I tutaj też nie wiem czy na plus, jak dzieciak ;) Może powinien był zmienić ton głosu.. ? Nie wiem, nie mam bladego pojęcia ale aktorsko wypadł najgorzej z was wszystkich. Dalej. Podobał mi się ten zmęczony, otępiały wzrok po tekście o żarciu, ale i tak najbardziej miażdżyła ta schizowa scena z telewizorem. Kojarzyłem ją z jakąś może grą, filmem.. nie potrafię sobie przypomnieć, na pewno z czegoś czerpaliście wzorce, ale i tak wyszło świetnie.

Scena przy samochodzie była lekko niezrozumiała. Tomek znał już tych gangsterów gdy wychodził do nich i pytał czy pogubili drogę ? Jeśli dobrze zrozumiałem, to raczej nie. Kolo w okularkach ogólnie w całym filmie fajnie zagrał, ale mówiąc 'taa' rozbawił mnie do łez :) Przez tylko jedno 'taa', cała jego wypowiedź straciła w moich oczach na wiarygodności. Po chwili zaciął się na 'a te skur wysyny, które..' pograżając się jeszcze bardziej. Fe. I czemu Tomek się pyta go co ma z tamtymi zrobić ? To w końcu on sam powinien chcieć im wpier'dolić, albo ich zabić. Nie wiem czy taki bezwzględny typek pytałby się z zażenowaniem i zdziwieniem, czy ma im spuścić wpieprz ;)

Podobała mi się scena z ładunkiem wybuchowym, była w zasadzie perfekcyjna i nie ma się tam do czego przyczepić. Profeska.

Dalej. Tekst z 'połamaniem nóg' to taka mała ironia, mam rozumieć? :) No i wreszcie Mashter powiedział jakiś tekst wiarygodnie("nie widzisz kur'wa, że ktoś się rozj'ebał?!") ;)

Mała strzelanina w pokoju była niezła, efekty strzału broni były baardzo wiarygodne(zajmuję się tym co nieco, więc wiem co mówię). Bujająca się lampka robiła dobry klimat. Walka była odstawiona za(pipi)iście, chociaż nie wiem czy od ukłucia śrubokrętem taki byk zgiąłby się odrazu wpół.. Ciężko powiedzieć.

Końcowy dialog gangsta i mashtera był niezły. Teksty na czasie('jest grubo' etc), dobry ton tego pierwszego, s(pipi)e wersy tego drugiego.. :P No i świetnie podbudowany dźwiękowo 'to jest twój brat'.

 

Strona dźwiękowa całego filmu była na 'international level'(cyt. Beenhakker ;) ), ale z tego co mi się wydaje została skądś kupiona/ściągnięta, bo niektóre pojedyńcze dźwięki sam znałem. Ujęcia miażdżyły. Myszaq wypadł niesamowicie profesjonalnie i jak połapie odpowiednie znajomości to w końcu powinien się gdzieś do jakiegoś filmu załapać(będziesz naszym drugim lindą :P Młodszym! :lol:). Widać, że w tym siedzisz, interesujesz się filmami i że włożyłeś w to sporo serca. Tak trzymaj i nie puszczaj:) Jeśli poprawilibyście kilka niedociągnięć..

Btw, Kim był ten starszy gość ? Kiedy kolejne projekty ? Ile wam zajęło czasu nakręcenie wszystkiego i zmontowanie tego ? Pozdrawiam, sorka że taka długa recka, ale nie chciało mi się jej specjalnie skracać.. ;)

Edytowane przez Odin91
Odnośnik do komentarza

Logo pokeball pictures daje do myslenia.

 

Lysy kozak w skodzie octavii jakos mnie rozbawil bo dziwnie sie to razem kleilo. Psioczyc na koncowa scene nie bede bo wiele osob zrobilo to juz wczesniej. W zasadzie ostatnia rzecz, ktora najbardziej mi nie pasuje, to glos myszaqa. Pierwsze skojarzenie to "Max Payne dubbingowany przez Kube Wojewodzkego lub Adama Kornackiego". Bez obrazy myszaq ale glos do roli chlopaka z miasta masz troche '(pipi) owaty'. Poza tym jestem zadowolony i cieze sie, ze powstaja takie projekty. Trzymam kciuki za powodzenie nastepnych produkcji. Szkoda, ze takie krotkie. Niedosyt pozostaje.

 

Odnośnik do komentarza
Ja tam jeszcze nie słyszałem o jakiejś super zorganizowanej grupie przestępczej w Polsce, więc raczej Mashter ma racje, bo zazwyczaj to są właśnie takie cwaniaczki. Jacy gangsterzy, gdzie ? W Polsce ? A co tutaj robią, strzelają do prezydenta, robią zamachy na ważnych ludzi, kradną ważne obrazy ? Nie ma nic takiego. Jest korupcja, ale o polskiej gangsterce nigdy nie słyszałem.

Co do samego filmu.. obejrzałem go póki co raz, ale żeby zrobić jakąś mini-recenzję muszę go luknąć co najmniej jeszcze raz. Zajmuję się tym trochę, więc może dam jakieś moje amatorskie spostrzeżenia ;)

 

Nie słyszałeś?Jakim cudem?Odpowiedziałem Ci grzecznie,a Ty nie potrafisz przyjąć do wiadomości swojej pomyłki.Strzelanina w Magdalence,Zamach na generała Papałę,kradzieże dzieł sztuki-do wyboru do koloru.Zorganizowane grupy przestępcze w Polsce istnieją.

 

Halo, a: Magdalenka,Pruszków,Wołomin-mówi Ci to coś ?

przeczytaj co napisałem jeszcze raz.

 

jutro recka będzie, dziś już nie mam sił :P

Przeczytałem mądralo 2 razy dla pewności czytam 3 raz.Pomyliłeś się pisząc,że w Polsce nie ma zorganizowanych grup przestępczych.Możesz przepraszać.

Odnośnik do komentarza
Przeczytałem mądralo 2 razy dla pewności czytam 3 raz.Pomyliłeś się pisząc,że w Polsce nie ma zorganizowanych grup przestępczych.Możesz przepraszać.

Jak trochę podrośniesz gnojku, to możesz zacząć czegokolwiek wymagać, przepraszać Cię nie mam zamiaru a 'mądralo' możesz sobie pisać do kolegów z gimnazjum. Przeczytałeś mój post 3 razy i nadal nie zrozumiałeś, więc proponuję przeczytać go kolejne 3 razy. Jasne że było kilka większych spraw jak strzelanina w magdalence(co prawda dla mnie to raczej był śmieszny gang, ale mniejsza o to), czy zabójstwo Papały, z tym że w ostatnich latach nie dzieje się praktycznie NIC, chyba że szokują Cię straszne doniesienia o przemycaniu papierosów, bo tym się aktualnie 'polska gangsterka' zajmuje. Co ciekawe, ja ledwo co pamiętam wzmiankę o Papale a ty miałeś wtedy jakieś 3 lata dzieciaku. Na pewno dużo z tego pamiętasz :) Strzelanina w magdalence miała miejsce 6 lat temu. Nie mniej fajnie, że Cię to interesuje, ale w chwili obecnej nie słyszy się praktycznie NIC o jakichkolwiek strzelaninach, zamachach. Dlatego tak jak mówiłem, obecnie w naszym kraju mlekiem i miodem płynącym, są głównie cwaniaczki zajmujące się handlem czy przemytem. Jedyne co mogłem dopisać, to fakt, że ostatnimi czasy gangsterki jako takiej już u nas praktycznie nie ma. Już zrozumiałeś ? Mam nadzieję. I trochę szacunku do starszych, bo skoro ty nie masz go do nich to oni nie będą mieli do ciebie tym bardziej.

I koniec offtopu, to nie miejsce na takie dyskusje.

Odnośnik do komentarza

Film napisałbym, że wręcz świetny. Nie znam się na stronie technicznej, mogę odbierać kino jedynie z perspektywy zwyczajnego widza i jedyne negatywne rzeczy jakie rzucają mi się w oczy, to scena rozmowy między braćmi w samochodzie. Za dużo ku.rwa w kur.wa, ja pier.dole i inne. Za długo trwały te przekleństwa i może stąd widz wyłapuje niedociągnięcie w aktorstwie, bo w każdej innej scenie nie mogę doczepić się do Myszaqa. Według mnie zagrał bardzo dobrze. Drugą taką sceną jest ostatni dialog między Mashterem, a Wojciechem Ziemiańskim. Napiszę Wam, że to nie wina Mashtera, że wypadł jak wypadł, zapewniam Was, że większość zwykłych ludzi przy Wojciechu Ziemiańskim wypadłoby podobnie. Tu również się nie znam, ale sama fabuła nie najgorsza, może niezbyt wyszukana, ale przywodzi na myśl "Memento", za to bardzo podobał mi się obraz i dźwięk, czyli krótko pisząc klimat potęgowany przez te dwie rzeczy. Sceny walki według mnie bardzo dobre. Czy to duszenie na początku filmu, czy też walka Myszaqa z rugbistą z "2+2" (najpierw oglądałem "Piłę", a później "Zabij bracie") bardzo sugestywnie oddana. Mnie przekonała i rzeczywiście, jakby było więcej akcji, a mniej pier.dolenia, to byłby jeszcze większy sukces, bo te pierwsze wyszły nadzwyczaj dobrze, a drugie napiszmy, że tylko dobrze. ;P Niektórym może nie podobać się zaledwie 15 minut i chcą więcej np. godzinę, ale czytając to, co pisał reżyser, że złożenie tej produkcji zajęło miesiące, to nie widziałbym powodów do narzekań. Poza tym kontynuuje o czasie wolnym, urlopach... To jest całkowicie zrozumiałe. Nie każdy zaraz znajduje jedno miejsce i ten sam czas na zebranie się w celu wspólnego nakręcenia czegoś, co i tak nam przecież profitów nie przyniesie.

Sam wziąłem udział w amatorskim filmie jeszcze za czasów podstawówki, a nazywał się "Killer". Rolę, którą odgrywałem to komisarz "Ryba". Pamiętam, że puszczaliśmy to w całej podstawówce dosłownie na lekcjach. Film posiada moja koleżanka, która była za to wszystko odpowiedzialna i obecnie mieszka w Japonii, więc nie wiem czy kiedykolwiek będę miał możliwość zdobycia go i pokazania Wam tej całej chały i beki. ;P To było kręcone tak, że leciał normalny film i wskakiwały wstawki z dzieciakami w roli głównej, które tylko nawet nie mówiły, a poruszały ustami w rytm tekstów z filmu. Żeby to jeszcze jakoś zsynchronizowane było, ale nie było i chyba nie muszę więcej pisać ile w tym śmiechu. ;P Jak sobie bym zestawił, tą naszą produkcję chociażby z taką sceną z Mashterem, to jak ziemia a niebo. Pełen profesjonalizm tego drugiego.

 

Ps. Co do zorganizowanych grup przestępczych w Polsce, to napiszę tutaj tylko tyle, że są. Nie słyszycie incydentów co do sprawy Krzysztofa Olewnika? Włamanie do domu mecenasa i kradzież laptopów, nie pierwsze zresztą zniknięcie dowodów w sprawie, samobójstwo strażnika, który pilnował tego ostatniego zamieszanego - Pazika, czy jak on miał. Świadek, któremu spalono stodołę, czy coś tam. Skorumpowani prokuratorzy... Siatka przestępczości jest i to nie jakieś dresochłopaki, którzy handlują dragami i biją małolatów.

Edytowane przez sir_ryszard
Odnośnik do komentarza
Btw, Kim był ten starszy gość ? Kiedy kolejne projekty ? Ile wam zajęło czasu nakręcenie wszystkiego i zmontowanie tego ? Pozdrawiam, sorka że taka długa recka, ale nie chciało mi się jej specjalnie skracać.. ;)

 

Starszy gosc to Wojciech Ziemianski - zawodowy aktor

Kolejny projekt to serial 2 plus 2 - ktory znajdziesz na stronie 2plus2.com.pl

Zdjecia trwaly tydzien, montaz rozciagniety w czasie - przez pare miechow, ale Marcin Wozniacki (rezyser/montazysta) robil to po godzinach, oprocz swojej normalnej pracy

 

dzieki za opinie

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Coś strona www.zabijbracie.pl nie działa. Chyba komuś domena się nie spodobała :P

 

------

 

Ale film w końcu udało mi się obejrzeć. Zaznaczam, że nie będę słodził jak większość :) Generalnie jak na amatorkę to źle nie jest, ale gra aktorska słabiutka, scenariusz przerabiany sporo razy i głupawy dialog w samochodzie. Do tego kilka motywów żywcem wziętych z innych filmów: bomba pod samochodem i rodzinka to motyw ze 'Scarface', duszenie w kiblu wygląda identycznie jak w 'No Country For Old Man', sen i scena w telewizorze to chyba 'Saw' i motyw z lampą też mi coś przypomina - Silent Hill? Ale jak już kopiować to od najlepszych, nie?

 

Za to świetnie wypadły zdjęcia i montaż, rewelacja. Fajnie wypadły też sceny walk. Klimat także niczego sobie. Ale i tak nie jest źle i warto obejrzeć 'Zabij...' chociażby ze względu na zgredów.

 

PS. A co na to Walkiewicz? :D

Edytowane przez illusion
Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Film od strony technicznej jak na Polskie warunki jest dobry(pokażcie mi film zrobiony tak dobrze technicznie).

 

Niestety fabuła...słabo,słabo.Problem polega na tym,ze takie filmy jak memento i 21 gram,to ja zrozumiałem,a tego filmu za Chiny.

 

Błąd polega na tym,ze film dla was jest zrozumiały(reżysera),ale nie musi być taki dla innych i to jest problem.Trzeba było zrobić jakie testy,bo widz musi zrozumieć film.O ile w takich filmach jak Memento i 21 gram chronologia jest po coś,tak tutaj jest by przesadnie skomplikować fabułę.

 

Aktorstwo...No cóż widać,ze niektórzy nie skończyli szkół filmowych i widać różnicę...

 

Kto napisal scenariusz ? I czy skończył szkołe scenopisarską ?Czy reżyser skończył szkole filmową ? Jeśli tak to jest dobry.Jeśli NIE-to jest geniuszem.

 

Film za bardzo skupia sie na chronologii zamiast lepiej oddać przyczyny tego dlaczego Marek robi taką przysługę Januszowi(ludzie nie są AŻ tak głupi).Dlaczego Myszaq przeistacza się w zabijakę ? Tylko dla brata ?Trzeba pokazać jego drogę że przeszedł z punktu A do punktu C by zabijać.

 

Pamiętajcie w każdej scenie ma być konflikt nawiązujacy do głównego wątku,a jest scena,która tego nie oddaje,a jak nie oddaje jest nie potrzebna i powinna być w śmietniku.

 

Tylko Technika filmu jest okej.

 

PS.Panie reżyserze jeśli jakis tekst lub scena ma byc w filmie dlatego,bo jest fajna,a nie odnosi sie do głównego wątku filmu,to jest nudna i trzeba ją wywalić...To tak na przyszłość,w tym zawodzie nie ma sentymentów.Jeśli kiedyś Myszaq dostanie rolę w pana filmie i okaże się,ze ta postać nic ie wnosi do tematu filmu,to trzeba ją wyciąć.

 

Po co scena z telewizorem ? Co ona ma pokazać ?Zrytą psychikę Myszaqa ?To za mało...

Edytowane przez cezi17
Odnośnik do komentarza

Film od strony technicznej jak na Polskie warunki jest dobry(pokażcie mi film zrobiony tak dobrze technicznie).

 

Niestety fabuła...słabo,słabo.Problem polega na tym,ze takie filmy jak memento i 21 gram,to ja zrozumiałem,a tego filmu za Chiny.

 

Błąd polega na tym,ze film dla was jest zrozumiały(reżysera),ale nie musi być taki dla innych i to jest problem.Trzeba było zrobić jakie testy,bo widz musi zrozumieć film.O ile w takich filmach jak Memento i 21 gram chronologia jest po coś,tak tutaj jest by przesadnie skomplikować fabułę.

 

Aktorstwo...No cóż widać,ze niektórzy nie skończyli szkół filmowych i widać różnicę...

 

Kto napisal scenariusz ? I czy skończył szkołe scenopisarską ?Czy reżyser skończył szkole filmową ? Jeśli tak to jest dobry.Jeśli NIE-to jest geniuszem.

 

Film za bardzo skupia sie na chronologii zamiast lepiej oddać przyczyny tego dlaczego Marek robi taką przysługę Januszowi(ludzie nie są AŻ tak głupi).Dlaczego Myszaq przeistacza się w zabijakę ? Tylko dla brata ?Trzeba pokazać jego drogę że przeszedł z punktu A do punktu C by zabijać.

 

Pamiętajcie w każdej scenie ma być konflikt nawiązujacy do głównego wątku,a jest scena,która tego nie oddaje,a jak nie oddaje jest nie potrzebna i powinna być w śmietniku.

 

Tylko Technika filmu jest okej.Panie reżyserze jeśli jakis tekst lub scena ma byc w filmie dlatego,bo jest fajna,a nie odnosi sie do głównego wątku filmu,to jest nudna i trzeba ją wywalić...To tak na przyszłość,w tym zawodzie nie ma sentymentów.Jeśli kiedyś Myszaq dostanie rolę w pana filmie i okaże się,ze ta postać nic nie wnosi do tematu filmu,to trzeba ją wyciąć.

 

Po co scena z telewizorem ? Co ona ma pokazać ?Zrytą psychikę Myszaqa ?To za mało...

 

Git majonez, tylko że to film AMATORSKI i krótkometrażowy. Porównania do filmów pełnometrażowych z kozackim budżetem są tu mocno nie na miejscu, więc nie ma się co czepiać i szukać motywów na miarę Oscara.

 

Film jest do zrozumienia, przynajmniej ja go zrozumiałem (jako osiemnastoletni gówniarz który niewiele jeszcze wie o życiu :P). Fakt, że parę rzeczy kuleje, że motywy są odtwórcze, że gra aktorska niektórych osób nie powala kunsztem, że chronologia jest posiekana...

 

Film jak dla mnie jest zacny, poza tym liczy się też inicjatywa, dobrze że panowie się zebrali w sobie i coś stworzyli, w końcu nie od razu Rzym zbudowano. Liczę na kolejne, coraz lepsze produkcje i trzymam kciuki :)

Edytowane przez nero
Odnośnik do komentarza

No tak,tak,bo tego filmu nie masz co rozumieć,w filmie wszystko jest wyłożone łopatologicznie,problem był tylko z tym,żeby to zataić i pomieszać.Dawno nie widziałem tak amatorskiej fabuły,wiec nie mogłem sie połapać,ze chodzi tu tylko o chronologię...

 

o czym jest ten film ? O zemście ?O czym ? W filmach cos musi prowadzić do czegoś...

 

W filmie Matrix -prawda prowadzi do wolnosci ;w Siedem gniew prowadzi do zła, a tu co ? Film o niczym...Zemsta prowadzi do...???Kłamstwo prowadzi do...?No nie wiem,wnioski muszą być proste i zrozumiałe...

 

Reżyser powinien znaleźć profesjonalnych aktorów,profesjonalny scenariusz i wykorzystywać swoją technikę nie do tego by pokazać swe umiejetnosci w byle scenariuszu,tylko by ta technika miała zwiazek z fabułą...Tzn. te przejście przez szybę,było podobne do tego z Matrixa,ale jak sie okazało mialo to tam jakis kontekst,a tu jest po to żeby było...

 

Technicznie 7/10...Reszta3/10.

 

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=56147&strona=niezalezne

 

Link mówi to samo co ja.

 

Reżyser powinien się pokazać komuś ze środowiska,bo ma talent...I powinien mieć wiekszy budżet i lepszy skrypt..Pewnych rzeczy nie przeskoczysz...musisz się do środowiska wkręcić jeśli chcesz cos osiagnąć

 

http://www.youtube.com/watch?v=1WLosLeDXjw

 

Mało jest Tarantinów w USA,a co dopiero w polsce...Konrad Niewolski(Symetria) był samoukiem i pasjonatem,ale musiał się pokazać w środowisku...

Edytowane przez cezi17
Odnośnik do komentarza

No tak,tak,bo tego filmu nie masz co rozumieć,w filmie wszystko jest wyłożone łopatologicznie,problem był tylko z tym,żeby to zataić i pomieszać.Dawno nie widziałem tak amatorskiej fabuły,wiec nie mogłem sie połapać,ze chodzi tu tylko o chronologię...

 

o czym jest ten film ? O zemście ?O czym ? W filmach cos musi prowadzić do czegoś...

 

Film o niczym...Zemsta prowadzi do...???Kłamstwo prowadzi do...?No nie wiem,wnioski muszą być proste i zrozumiałe...

 

Reżyser powinien znaleźć profesjonalnych aktorów,profesjonalny scenariusz i wykorzystywać swoją technikę nie do tego by pokazać swe umiejetnosci w byle scenariuszu,tylko by ta technika miała zwiazek z fabułą...Tzn. te przejście przez szybę,było podobne do tego z Matrixa,ale jak sie okazało mialo to tam jakis kontekst,a tu jest po to żeby było...

 

Technicznie 7/10...Reszta3/10.

 

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=56147&strona=niezalezne

 

Link mówi to samo co ja.

 

Film jest amatorski - robiony przez ludzi majacy zwiazek z telewizja, ale w sumie przez debiutantow / amatorow. Budzet to kasa jednej osoby, ktora wylozyla ja z prywatnej kieszeni. Osoby takiej jak wy, zadnego tam biznesmena, wiec pisanie "film powinien miec wiekszy budzet" jest fajne, bo my bysmy tez tego chcieli tylko niestety jakos nikt nie przyszedl i nie dal nam walizki pieniedzy

 

wszystko robione za pol darmo, domowymi metodami, dzieki zyczliwosci ludzi, a i tak ponad 10 tysi nas to kosztowalo (wypozyczenie sprzetu, oswietlenia, montaz itd)

 

co moge wiecej powiedziec... fabula jest o niczym?? fabula mowi, ze dla brata mozna zrobic wszystko... i ja robie... konkluzja jest jednak taka, ze milosc braterska nie musi byc odwzajemniona i najwieksza chu..nie potrafi wyrzadzic wlasnie najblizsza osoba...

 

Marek oszukuje mnie w filmie dla kasy, bo do tego namowil go jego nowy kumpel - gangster... Marek zawsze byl gnojem, zawsze musialem wyciagac go z dziwnych interesow (co sugeruje dialog w aucie) i jak nadazyla sie okazja zarobic wieksza kase moim kosztem - to mnie w to wmanipulowuje

 

Zachwiana chronologia w tym filmie jest niepotrzebna? No ratunku! Gdyby jej nie poszatkowac to mialbys historie: Marek poznaje gangstera, bo ratuje go z wypadku. Gangster namawia go, zeby wkreci mnie w zabijanie jego rywali. Ja zostaje wkrecony. Przezywam zabijanie ludzi (zlych bo zlych, ale jednak) i schizuje. Koniec.

 

I to wg Ciebie byloby lepszym filmem, niz ten z pocieta chronologia? Bo dzieki jej przestawieniu jest napiecie, jest zaskoczenie na koniec/.

 

Co do gry aktorskiej - fakt, nie jestem zawodowym aktorem, zadnej szkoly nie konczylem. Stad taki a nie inny poziom. Dlatego jest to film AMATORSKI i jak miliardi innych filmow amatorskich (wlacznie z tymi najwiekszymi -chocby pierwowzor Desperado), ma takie a nie inne braki

 

jak bedziemy miec morze kasy, jeszcze wiecej na gaze dla aktorow i roczny kurs/trening dla mnie - to wy(pipi)iemy megaprodukcje

Edytowane przez Myszaq
Odnośnik do komentarza

Myszaq oczywiście,że lepiej z tą chronologia było niż bez,ale to ukrywało kiepską fabułę.Po prostu dla mnie przesłanki braci zostały źle pokazane,za mało sugestywnie,za mało czytelnie.

 

Scena w samochodzie jest zbyt przegadana -w kinie masz pokazywać coś,nie mówić o czymś,trzeba było pokazać co robił brat-ale rozumiem budżet,za mało aktorów).Tarantino,to wyjątek jest.

 

Chodzi,o to,ze zamiast pokazać,ze ktos nie lubi piwa tekstem-"nie lubię piwa"-pokazać to grymasem wstrętu na widok piwa.

 

film trwa tylko 12 minut nie mogło się zmieścić za dużo wątków,motywów(pewnie sam bym nie umial tego zrobić dobrze fabularnie,w tym czasie) itp.

 

Najlepsze jest,to że ten film technicznie rozwala wszystko co do tej pory było.Walka jest świetna(Batman Początek Nolana miał o wiele gorzej zmontowane sceny walki)jest pewien kręgosłup(czy ktos trenował jakaś Krav Mage czy coś,nie znam się,ale chwyty,bajery wygladały kozacko).Był taki serial Fala Zbrodni i muszę powiedzieć,ze wasz filmik bardziej przypadł mi do gustu(technicznie),tylko to aktorstwo...

 

Jeśli to wasz pierwszy projekt,to jest naprawdę dobrze,ale rzeczywiście radziłbym szkołę aktorska jak chcecie grać w filmach,ale jak na pierwszy raz,to nie ma sie czego wstydzić.

 

Kur*a jeszcze dojdzie do tego,ze po wielu latach jakis dobry film Polski wyjdzie w kinie akcji i sie okaże że PSX Extreme maczal w tym palce.

 

Pozdro nie zrażajcie się,negatywnych opini słuchajcie jest nieźle jak na początek.Co radzę ?

 

 

PS.

 

Techniczne bajery wykorzystać w jakimś kontekście(na przykład przejścia kamery przez szyby,że glówny bohater jest osaczony z każdej strony,przez kogoś coś... itp.)

bardziej rozbudowana fabułę-o motywy,konflikty...(

 

Tego by grać conajmniej tak jak ten gostek co jadł Chipsy.

 

Walizki pełnej kasy...

 

Przede wszystkim walizki pełnej kasy,bo bez budżetu,nie da się zrobić minimum 30 minutowego filmu-a od takiego czasu można popracować nad motywami,konfliktami(bo 12 minut to za mało) itp...

 

Jeśli to pierwszy taki film wasz to daję 6/10.

 

Ponawiam pytanie,chciałbym sie zapytać czy ktos z was(scenarzysta,reżyser)ukończył jakis kurs scenopisarski czy reżyserski,jeśli nie to oczko idzie w górę,jeśli tak,to w dół.

Edytowane przez cezi17
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...