Skocz do zawartości

Mass Effect 2


Zeratul

Rekomendowane odpowiedzi

Skonczylem wlasnie ME 2. Mam nabite 42 godziny, wiekszosc ulepszen, statku wszystkie i wszystkie misje lojalnosciowe.

Poza wadami jak: nudne skanowanie planet, katastrofalne AI czlonkow druzyny, brak wplywu na rozgrywke decyzji z ME1 to zawiodlem sie jeszcze troche na zakonczeniu.

Myslalem, ze wykorzystaja i rozwina patenty z DA:O

(np:obrona bramy reszta zalogi bez glownego bohatera, nawalnice wrogow do zabicia, poza druzynowe sily)

ale zakonczenie ograniczylo sie do powtorzenia srodkowego segmentu gry + boss.

Motyw z tarcza oslaniajaca biotyka fajny ale to za malo

 

Wybory stawiane w koncowej fazie gry komu jakie zadanie przydzielic byly zbyt oczywiste(sama gra podpowiadala kogo wybrac obszernym opisem postaci nadajcej sie, przy czym reszta druzyny miala 1-3 slowka w opisie:)).

Sam ending natomiast = trailer mass effect 3.

Odnośnik do komentarza

@One

 

Tak. Musisz mieć około 100% paragon/ranagade punktów i wtedy użyć swoich zdolności perswazji. A mógłbyś mi powiedzieć jak zepsułeś misję

 

 

Samary i Tali?

 

 

W spoileru oczywiście ;)

 

1 tali- niechcialo mi sie grac ;d i gdy znalazlem dowod na tego jej ojca to dalem go temu sadowi ;d

2 samara- zle zagadalem do tej laski

 

Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo

42h gry - wooohooo, już się cieszę :)

 

Zacząłem grę i mam następujące zastrzeżenia do fabuły:

 

 

- Wskrzeszenie Sheparda po upadku z orbity jest bez sensu, jeśli planeta na którą "spadł" miała atmosferę to zapaliłby się żywym ogniem w temperaturze ok 1200 stopni Celsjusza - zamieniłby się w pył; jeśli nie miała atmosfery to spadając by zamarzł (tym bardziej, że widzieliśmy rozszczelnienie kombinezonu) i uderzając w ziemię rozbił by się miliony kawałeczków. Czyli cały ten motyw gry jest wyciągnięty z dupy. - Drugie zastrzeżenie to historia jest prowadzona zbyt szybko (przynajmniej na początku), co ja bym zobrazował w ten sposób: "O Tali ?!" - "O Shepard !?", czy też "O Jocker ?!" - "Cześć Shepard". Zero emocji. - Trzecie zastrzeżenie dotyczy Normandy Crash Site, jeszcze tam nie poleciałem, ale to też trochę naciągane w końcu widzimy jak statek eksploduje po ostatnim ataku i co tam mogło się rozbić na planecie, jedynie urwany fragment kadłuba.

 

 

Co do plusów:

 

 

- Podoba mi się, że trzeba amunicję zbierać - dzięki temu zastanawiamy się nad rozplanowaniem każdego starcia w ten sposób, żeby przypadkiem nie znaleźć się później w sytuacji kiedy będziemy walczyć, a nie będzie czym. - Podoba mi się, że ekwipunek można zmieniać tylko w określonym miejscu - też musimy większą odpowiedzialność wziąć za swoją decyzję. - Gra bardzo usprawniona pod względem technicznym, może grafika względem jedynki nie powala, ale jednak widać że pod względem technicznym gra jest mocno usprawniona. - Nowy system rozwoju postaci mi nie przeszkadza, w sumie sprowadza się do tego samego co w części pierwszej tylko jest bardziej "skrócony". - Angielski voice acting jak zwykle ryje beret. - Podoba mi się, że gra od samego początku nawiązuje do pierwszej części, np. te pytania, które Jackob i Miranda nam zadają by sprawdzić stan naszej pamięci. - Kapitalnie rozwiązali zagadnienie deszyfracji różnych skrzynek czy sejfów, bardzo mi się podoba te łączenie obwodów i szukanie kodów.

 

Odnośnik do komentarza

O co chodzi w tej grze z "sejwami"? Grałem dziś chyba ze 4h i nie mogę zrobić save'a. Autosave niby włączony ale ch**a daje. O co kaman?

jesli na poczatku przy tworzeniu postaci wcisnales b i gra zapytala sie czy jestes pewien ze nie chcesz autosave to moze byc to. przez przypadek zrobilem to samo, kiedy chcialem sam zrobic save byl jakas smieszna nazwa zapisu i nie moglem zapisac gry recznie ani autosave-musisz zaczac grac jeszcze raz

Odnośnik do komentarza

No pierwsze przejście już dawno za mną.Teraz może się uda calaka zdobyć. Zostało mi "tylko" przejście na szaleńcu

( w życiu chyba nie przejde tego pierwszego poziomu na statku zbieraczy)

i zdobycie achiva Taktyka oraz Specjalizacja w Broni. Zakończenie niezłe ,ale mną nie pozamiatało :)

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

 

 

Generalnie jestem cholernie rozczarowany kolejnym elementem. W jednej z misji lecimy na flotylle quarian, bo Tali jest posadzona o zdrade. Zgodnie z ksiazka, na flotylli panuja sterylne warunki i wszyscy quarianie chodza bez masek itd. Oczywiscie w grze czegos takiego nie ma, a sama Tali mowi jakies bzdury, ze tylko odzyskanie ich rodowitej planety zapewnie im sterylnosc i bezpieczny powrot do normalnego zycia, bo teraz nie moze nawet nikogo pocalowac bo inaczej dostanie infekcji. Bulshit za bulshitem. Po pierwsze ich niska odpornosc wlasnie wziela sie z tego, ze w statkach panowala sterylnosc, a nie na planecie. Ani nie trzyma sie to kupy wzgledem ksiazki, ani jedynki. Druga sprawa, ze w ksiazcze Cerberus namieszal troche we flotylli quarian, i podlatujac pod flotylle, quarianie rozpoznaja w Normandii statek Cerberusa, Tali jednak wypowiada haslo i bez problemu ich wpuszczaja... do tego juz jest posadzona o zdrade, ale nic zadnych podejrzen nie maja.

 

Odnośnik do komentarza
Zacząłem grę i mam następujące zastrzeżenia do fabuły:

 

 

- Wskrzeszenie Sheparda po upadku z orbity jest bez sensu, jeśli planeta na którą "spadł" miała atmosferę to zapaliłby się żywym ogniem w temperaturze ok 1200 stopni Celsjusza - zamieniłby się w pył; jeśli nie miała atmosfery to spadając by zamarzł (tym bardziej, że widzieliśmy rozszczelnienie kombinezonu) i uderzając w ziemię rozbił by się miliony kawałeczków. Czyli cały ten motyw gry jest wyciągnięty z dupy.

(...)

- Trzecie zastrzeżenie dotyczy Normandy Crash Site, jeszcze tam nie poleciałem, ale to też trochę naciągane w końcu widzimy jak statek eksploduje po ostatnim ataku i co tam mogło się rozbić na planecie, jedynie urwany fragment kadłuba.

To ME nie jest dokumentem naukowym?

Odnośnik do komentarza

Mam takie pytanie odnośnie zbierania ekipy

 

 

Zebrałem praktycznie wszystkich członków załogi. Brakuje mi tylko Legiona. Ale w dzienniku zadań nie mam żadnego zlecenia na odszukanie go i zwerbowanie. Czy się źle z kims skumałem, czy złą decyzję podjąłem, że się nie pojawił? Dodam tylko, że jeszcze nie odwiedziłem Cytadeli. Czy to zlecenie pojawi się później, np. na Cytadeli?

 

 

Proszę tylko o krótką odpowiedź, bez zdrady szczegółów ;) Dzięki

Edytowane przez DaBig
Odnośnik do komentarza

Wczoraj w nocy ukończyłem grę po raz pierwszy, na liczniku 39 godzin,

drużyna cała i zdrowa, tylko Kelly zmarła i nie mogę tego zrozumieć, ale obadam to przy drugim podejściu. Na końcu wybrałem zniszczenie bazy Zbieraczy.

 

Najbardziej w całej grze podobały mi się:

 

- początek i koniec gry (normalnie ciary na plecach)

- scenka z dokowaniem na Omedze, Cytadeli i Illium

- scenka z przekroczeniem przekaźnika Omega 4 (moc)

- scenka jak poznajemy nową Normandię

- postać Thane'a Kriosa i jego misje (chciałbym jak najwięcej tego typa w ME3)

- cały soundtrack (coś pięknego)

- możliwość znokautowania dziennikarki

- niektóre negatywne QTE, np. wypchnięcie kolesia w przepaść

- różnorodność misji dodatkowych, chociaż dalej szkoda mi Mako

- dość zaskakujący moment pod koniec gry gdzie gramy Jokerem

 

 

Nie czytałem książek z serii Mass Effect, w grach nie szukam realizmu ani skomplikowanej fabuły. Lubię proste, piekielnie grywalne historie z patosem, ciekawym światem, muzyką, bohaterem z jajami i wgniatającymi w fotel cut-scenkami. Mass Effect 2 dał mi to wszystko. Jestem grą zachwycony i dla mnie to tytuł na pełną dychę. Ma wady, ale żadna nie wpływa moim zdaniem na jej wielkość. Padam na kolana przed BioWare i odpalam odliczanie do ME3.

Odnośnik do komentarza

Najpierw kilka spraw techniczny. Jakoże mam pewne dojścia jeśli chodzi o gry EA - nie chodzi o złodziejstwo ani nic z tych rzeczy ;). Dostałem pełną PL'kę, z tym lepszym pudełkiem, w środku oczywiście kod do Cerberusa. Do gry dostałem art-booka, który zapewne dają w limitce. Fotki w artbook'u są FENOMENALNE, świetna sprawa. Jestem zachwycony. Jeśli chodzi o support gier, to EA w Polsce przoduje. Wszystko przetłumaczone, mamy kody w pudełkach. Jest git. Jeśli chodzi o polonizację, to najlepsza polonizacja jakąś słyszałem w grach. Dragon Age może się schować IMO. Shepard nieźle, Miranda też ok (tylko wkurzają jej okrzyki podczas walki ;) . Podoba mi się. A co do gry to.....

 

 

JESTEM ZACHWYCONY. Spodziewałem się kopa w ryło, ale nie aż takiego. Początek mnie zabił, przeżuł, zmielił i wypluł. Po prostu kosmos. Zrobiłem dopiero 2 questy, mam już ponad 2 godziny gry i nie mogłem się oderwać. Dialogi, scenki, gameplay - wszystko WYMIATA. Gdyby nie to, że jutro muszę do szkoły to nie oderwałbym się od xbox'a. Pierwszy ME był bardzo ładny, ale rwał. Drugi ME jest ZNIEWALAJĄCO PIĘKNY i animacja NIE zwalnia. Nie wiem jak Bioware to zrobiło, ale w tej chwili jest to najładniejsza gra w jaką grałem, a pewnie będą jeszcze ładniejsze i lepsze miejscówki.

Na razie jestem na Omedze i walczę z z Vorchem.

. Wszystkie patenty mi się podobają, walka jest o wiele lepsza, brak statystyk mi nie przeszkadza, dużo wygodniejszy jest system walki/czarów. Gra przeszła moje oczekiwania, a mam zaledwie 2 h.. Ten weekend będzie boski.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...