Kumpel sprezentował mi Unearthed: Trail of Ibn Battuta - Episode 1 - Gold Edition XD

I jego bezcenna argumentacja:

 

Teraż możesz już wy(pipi)ić te hujowe pseudo przygodowe gry od Naughty Dog'a do centralnego Ja też se kupiłem tą za(pipi)istą gre bo za 0,99 to byłby grzech

 

Ale będzie granie

Killer is Dead - Nightmare Edition oraz Alice: Madness Returns z dzisiejszej promocji dla mnie. Dobrze, że wczoraj nie kupiłem FC3

Tez to wezme, dodatkowo If my Heart had wings jest przecenione na 66% wiec tez napewno złapie. Powoli sie koncza pieniazki a my dopiero na pół metku

Banner Saga za 5€

Seria Ys w flash sale. moze sie uda wytrwac w postanowieniu zeby kupic Ys:6 dopiero po skonczeniu origin wszystkimi postaciami.

Dzisiejsze deale chyba najlepsze ze wszystkich dotychczasowych dni. A gdzie tam do końca.

Mam w koszyku 25 euro. Wytlumaczcie mi prosze ze to bez sensu, ze i tak w te gry nigdy nie zagram? Bo do mnie jakos te argumenty nie dochodza, widze fajna gierke, widze fajna cene i mysle "KIEDYS ZAGRAM HEHEHEE, a co jak bede mial wolny dzien i zechce akurat w to zagrac?!"

Mam podobnie,swego czasu obiecałem sobie,że koniec z cebul bundlami z setką gier, w które nie zagram i kupowaniem na Steamie bo akurat promo jest. No ale Ys/Alicja/Banner Saga/If my wings, kurcze muszę to przemyśleć ...

Ja póki co jestem silny i kupiłem tylko jedną gierkę i to za 2euro. Nie kupuję tych gierek, a znalazłem już ze 4 które chciałbym, bo wiem że i tak w najbliższym czasie nie będę miał na nie czasu. Inna sprawa że trochę szkoda mi pieniędzy na cyfrówki, wolałbym pudła. No i jeszcze inna sprawa że to nie jest ostatnia promocja na steam, a kolejna może przynieść jeszcze niższe ceny.

Wczoraj sobie dorzuciłem Dead Rising off the record do grania w coopie. Co do kupowania i nie ogrania to sam moment zakupu za grosze daje radochę, 2 razy do roku można poszaleć. Ja ma tak, że czasami potrafię odpalić grę, którą kupiłem ze 4 lata wcześniej bo mnie naszła ochota.

Dlatego jak nie wydam jeszcze kasy do końca promocji to w ostatni dzień jej trwania coś sobie może zafunduje żeby poprawić sobie humor. Na razie czaję się i wypatruje chociaż sam do końca nie wiem czego.

Najgorsze, że szkoda mi wywalić siano na Wiedźmina Trzeciego, ale przy okazji kupuję pełno gier, których nie miałem w planach "no ale tanio, w promocji". No i miesięcznie poszło więcej siana, niż na Wieśka steamowego. 16 gier na pulpicie, a jeszcze tydzień do końca promocji

Moj jeden kumpel (w sumie teraz to juz byly kumpel bo jest zajety prawdziwym zyciem) podczas steam sale byl twardzielem, mowil ze kupi jedna gierke i basta bo i tak pewnie nie bedzie czasu na granie. Ostatniego dnia wyprzedazy krzyknal "A chooy tam raz sie zyje, okazja nie moze przepasc" i wystrzelal 600zl na gierki

Gaben jest z niego dumny

 

ogram kiedyś

Dobre sobie

Mnie za to kręci chyba bardziej promocja na GOGu ale też już raczej nie wydam więcej. Kupiłem tam 3 gierki i jak na razie styknie, no chyba że jeszcze coś fajnego będą mieć.

GOG też mi się bardzo spodobał, ogromny wybór klasyki,dobre ceny, a GOG Galaxy też im wyszedł. Ja tam u nich kupiłem na Summer Sale tylko dwie gierki ale dodałem też sporo do wishlisty więc pewnie z czasem się to zmieni i biblioteka urośnie.

Nie żeby coś ale

Temper Tantrum 0,14 €

despair 0,09 €

defy gravity extended 0,14 €

escape machines 0,14 €

są mniej warte niż karty, które z nich wypadają 

are you ready for a miracle?

ale po co kupować takei crapy zaśmiecające listę? To już jest choroba o nazwie "kolekcjnowanie gierek w które się nie zagra".

Ja już nawet nie zdobywam tych darmowych crapów z lowcygier.pl, bo nie chcę sobie zaśmiecać miejsca, ani tracić czasu na podawanie maila

ale po co kupować takei crapy zaśmiecające listę? 

Dla kart. Sam kupiłem kilka tych gierek i w niektórych karty chodziły po około 0,1E. Jeszcze maiłem trochę szczęścia i wypadła folia za ponad 0,2E. Z tych darmowych crapów z łowców spokojnie kilka euro mi wpadło.

Sposób na zaśmiecanie listy jest bardzo prosty. Darmowe crapy/crapy z bundli/gry już ograne się ukrywa i jest porządek na liście.

Zastanawialem sie nad Town of Salem bo nie wiedzialem co to. Okazuje sie ze to gierka Free to play w przegladarce, wlasnie gram testowa runde i niesamowita gierka Polecam kazdemu obadac.

 

Wiocha, rozne role, dyskusja na czacie, morderstwa, intrygi...polecam. Naturalnie to multiplayer.

Edytowane 15 czerwca 20159 l przez Velius

Heh ja spędziłem w wczoraj 4h z jedną z najlepszych gier tego roku huniepop. Zakup bardzo udany:) dziś zastanawiam się nad tą wizualną nowelką i w sumie reszte mam już . Wczoraj zaszalalem z age of mythology i sunless sea to dziś spokojnie

Wpadły kolejne gierki. Alice Madness Returns i If my heart had wings.

Mam nadzieję,że już nic mnie nie skusi. Chociaż jak w ostatnim dniu znów dadzą HuniePop to kto wie..

Edytowane 15 czerwca 20159 l przez Paliodor

Kurde ten HuniePop za bardzo chwalicie. Mam coraz większą ochotę kupić. :o

No bo te wyprzedaże takie są - widzisz jakąś za(pipi)istą gierkę w za(pipi)istej cenie i nagle tracisz umiejętność racjonalnego myślenia, bo wpada "o kur.wa, jaka cena, biorę, ogram kiedyś!" 

 

Cholerny Gaben