Skocz do zawartości

Deus Ex: Human Revolution


Paliodor

Rekomendowane odpowiedzi

(pipi) jeden granat mam właśnie

 

Jak masz strzelbę to ukrywaj się za filarami i oddaj w jego kierunku 1-2 strzały, potem szybka zmiana pozycji. Trzeba być ciągle czujnym, bo on lubi rzucać granatami. Dlatego nie polecam klejenia do osłon, bo to tylko spowalnia.

 

Strasznie nie podoba mi się jedna rzecz, jak na razie największy minus (imo). Co z tego, że w grze jest pokaźna ilość arsenału, gadżetów etc. skoro nie ma żadnych "skrzynek", magazynów czy czegoś tam. Gdzie moglibyśmy odkładać znaleziony stuff, lubię zbierać "wszystkie fanty" w grach choćby dla samego posiadania. A w DE 3/4 stuffu muszę zostawiać, ok niby można "rzucać=zostawiać" sprzęt w domu (i tak robię) ale gorzej gdy zaczynamy misję z marszu. Bez możliwości odwiedzenia chałupy (czy miejsca gdzie odkładamy fanty) i odpowiedniego przygotowania się do misji.

 

Prosty przykład; kręciłem się po mieście, włamywałem itd. a bronie, granaty zostawiłem w domu. Co by móc zbierać nowy nabytek, zacząłem misję główną i "przerzuciło" mnie na inny teren - poza miastem. I teraz gram misję goły bez sprzętu który chciałbym ("paralizator", snajperka na strzałki) a połowę (jak nie więcej) sprzętu który zdobywam. I tak nie zabiorę ze sobą bo nie starczy miejsca...

 

Imo powinny być jakieś magazyny czy coś pasującego do gry gdzie możemy wszystko magazynować. W odpowiednich miejscach, lokacjach tak żebyśmy co jakiś czas mogli zostawiać nazbierany stuff i wybierać aktualnie nas interesujący.

 

Najlepiej biegać co jakiś czas po handlarzach i sprzedawać co się nazbierało. Ale zgadzam się, miejsca jest strasznie mało, nawet po maksymalnym tuningu. Niektóre bronie zajmują go zdecydowanie za dużo.

Edytowane przez Zwyrodnialec
Odnośnik do komentarza

(pipi) jeden granat mam właśnie

 

I to jest właśnie to o czym pisałem - brak "magazynów" :thumbsup: , brak możliwości odpowiedniego przygotowania się do walki, misji (zrzucenia i zabrania tego co nas interesuje).

A nawiasem pisząc to właśnie przez to miałem dokładnie podobny problem, również z pierwszym bossem.

 

@Zwyrol

 

Noo tak też robię oczywiście jeżeli akurat jakiś jest pod ręką (handlarz). Tylko zamiast sprzedawać wolę chomikować sprzęt ;]

Taa np. taka snajperka troszkę zajmuje.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

A tam gadacie że mało miejsca (idzie się do tego przyzwyczaić) a gorszy problem jest jak ma się zupgradeowane bronie a używa się taser'a. Dopiero w przy drugiej wizycie w szanghaju zacząłem interesować się otwartą wymianą ognia i mordowaniem (chociaż nawyk ogłuszania kogo popadnie pozostał ) ;) .

Edytowane przez Darth Krizzo
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Mnie strasznie denerwuje, że umiejętność ładująca baterię, ładuje właśnie tylko tylko jedną z nich. Przez co przez większą ilość czasu w grze ganiamy (przynajmniej ja) z tylko jedną naładowaną baterią, bo tego jedzenia czy tych 'cyberblasta' jest strasznie mało. Powinni albo zrobić że tych rzeczy co dodają energię jest znacznie więcej albo jakąś dodatkową umiejętność która ładuje wszystkie baterię.

 

A co do 'problemu' Słupka: to ja szczerze mówiąc go nie miałem. Jako że zawsze się tylko skradałem (więc wszystkie śmiercionośne bronie nie były mi potrzebne) to cały czas ganiałem z karabinem obezwładniającym, bronią, która strzela ładunkami seep i rewolwerem (na bossów) i jeszcze miałem sporo miejsca na pozostałe rzeczy (granaty, miny itp), a potem, jak ulepszyłem sobie 'plecak', to doszło smg i pistolet obezwładniający. A też jeszcze czasami znalazło się miejsce na jakąś dodatkową broń, aby ją potem sprzedać u handlarza.

Edytowane przez MBeniek
Odnośnik do komentarza

Akurat ta jedna bateria w sumie wystarcza. Można przecież kupić szybsze jej regenerowanie. Tak w ogóle to warto inwestować w ogłuszanie dwóch przeciwników jednocześnie? Do tej pory jakoś nie widziałem, by była okazja z korzystania z tej umiejętności i wszystkich nokautuję pojedynczo.

Posiadałem ten wszczep i kilka razy się przydał + fajnie wyglada animacja tych nokautów ;)

Odnośnik do komentarza

Jak za(pipi)ac pierwszego bossa? Nie mam pomysłu, praktycznie ledwo go pare razy trafiam i po mnie ;-(

ja za drugim razem jak gralem to mialem 3 granaty ale nie wazne. jesli nadal kolo ci spuszcza manto, to wez postaraj sie uzywac otoczenia. jest conajmniej jedna wybuchowa beczka (ktora trzeba rzucic w niego, celujac kropka w niego a nie gdzie pod czy nad), natomiast w 2 rogach sali masz takie magazyny gdzie jest butla z gazem i pare min. na filarach sa tez gasnice ktorymi mozesz go obezwladnic na pare sekund i z bliska zafundowac mu diete z olowiu.

Odnośnik do komentarza

Akurat ta jedna bateria w sumie wystarcza. Można przecież kupić szybsze jej regenerowanie. Tak w ogóle to warto inwestować w ogłuszanie dwóch przeciwników jednocześnie? Do tej pory jakoś nie widziałem, by była okazja z korzystania z tej umiejętności i wszystkich nokautuję pojedynczo.

No właśnie przy ogłuszeniu dwóch przeciwników potrzebne są dwie baterie: jedna aby być niewidzialnym i niepostrzeżenie do nich podejść, a druga żeby ich wyeliminować. Mi się to wiele razy przydało. W ogóle sama regeneracja jednej baterii też nie jest zbyt szybka (nawet jak mamy na full ulepszone regenerowanie).

Odnośnik do komentarza

po co ci browary? niepotrzebnie zapychasz sobie sloty.browar daje +10 do zdrowia, czyli tyle co nic. painkillerow mozesz miec 5 w 1 slocie, co sie bardziej oplaca. i w sumie amunicji tez sie nie oplaca brac za duzo jak sie skradasz, bo ostra (z reguly shotgun) przydaje sie tylko na bossow i jedna pelna paczka zupelnie wystarczy. ja pociskalem z jedna dokupiona kolumna i przez cala gre nie mialem problemu z brakiem miejsca.

 

edek: a i polecam wylaczyc w opcjach rozgrywki funkcje automatycznego zarzadzania ekwipunkiem. poukladanie sobie rowno wszystkiego zapobiega wlasnie dzwiganiu masy sprzetu ktorego nie wykorzytacie.

Edytowane przez Najtmer
Odnośnik do komentarza

Dlatego ja tam zawsze noszę przy sobie batoniki, piwo, wino, suplementy itd. Do odnawiania zdrowia i energii (baterii), cały dolny pasek ekwipunku mam upakowany "prowiantem" hehe.

 

Ale, o ile wiem, alkohole nie dodają energii/baterii (w HR rzecz jasna :P), więc po co je nosić? A właśnie batoników i suplementów jest mało: w sklepach jest niewiele, a podczas misji/zwiedzania jeszcze mniej.

Odnośnik do komentarza

Tak odnośnie kilku powyższych kwestii

 

Ekwipunek moim zdaniem jest dostateczny i nie ma najmniejszej potrzeby ani chomikowania niczego w magazynie, jak i jakiegoś szczególnego latania i odsprzedawania. Jasne, niemożliwym jest posiadanie każdej broni, ale właśnie w na tym rzecz polega, aby ograniczyć się do takiego ekwipunku, jaki jest nam potrzebny przy obraniu odpowiedniej taktyki. Osobiście nie narzekałem - posiadałem kilka sztuk zarówno broni ostrej, jak i obezwładniającej, a i znalazło się miejsce na granaty, amunicję, batoniki i inne duperele. Kwestia odpowiedniego rozłożenia.

Na braki też nie narzekałem - co chwila natykałem się na amunicję czy granaty, których nawet zabrać nie mogłem, gdyż inwentarz się szybko napełniał.

 

Co do walk z bossami, te są tak banalnie proste, że to się w głowie nie mieści. A nawet jeśli nie macie odpowiedniego uzbrojenia, to po arenie porozrzucane są zarówno bronie, jak i amunicja i granaty - choćby na chwilę trzeba było je zamienić.

 

Rozwiązanie z bateryjkami jest może i dziwne, ale dobre. Automatyczna regeneracja całości uczyniłaby już łatwą grę jeszcze łatwiejszą. Moim zdaniem pojedyncza bateryjka wystarcza na większość sytuacji, a jeśli okazuje się, że potrzeba czegoś użyć więcej, lub dłużej, to wtedy wcinamy batonika czy inny tego typu regenerator. Czytaj: dostosowujemy się do danej sytuacji, a nie biegamy jak Rambo. Jedyne co może faktycznie nieco denerwować w tym rozwiązaniu jest brak jakiejkolwiek opcji walki w zwarciu oprócz takedowna, pożerającego całą bateryjkę. Choćby zwykłe uderzenie kolbą byłoby mile widziane, skoro nie dali nam broni białej jak w oryginalnym DX.

 

Aha, podobnie jak w przypadku amunicji i granatów, nigdy nie narzekałem na niedobór batoników i innych tego typu substancji odnawiających baterie. Przez większość czasu miałem 20 sztuk w zapasie, podczas gdy nadmiar albo sprzedawałem, albo nawet nie ruszałem. Kwestia dobrego szukania po lokacjach.

 

Ktoś pytał czy warto brać powalenie dwóch osób jednocześnie - TAK! Nie jest nawet potrzebny kamuflaż do tego, gdyż sytuacji kiedy dwóch wrogów stoi obok siebie nie widząc nas jest wiele. Jestem obecnie przy drugim podejściu i aż mi brakuje tej opcji póki co, gdyż Praxisy wydałem póki co na inne zdolności.

Odnośnik do komentarza

po co ci browary? niepotrzebnie zapychasz sobie sloty.browar daje +10 do zdrowia, czyli tyle co nic. painkillerow mozesz miec 5 w 1 slocie, co sie bardziej oplaca. i w sumie amunicji tez sie nie oplaca brac za duzo jak sie skradasz, bo ostra (z reguly shotgun) przydaje sie tylko na bossow i jedna pelna paczka zupelnie wystarczy. ja pociskalem z jedna dokupiona kolumna i przez cala gre nie mialem problemu z brakiem miejsca.

 

edek: a i polecam wylaczyc w opcjach rozgrywki funkcje automatycznego zarzadzania ekwipunkiem. poukladanie sobie rowno wszystkiego zapobiega wlasnie dzwiganiu masy sprzetu ktorego nie wykorzytacie.

 

No tą opcję mam wyłączoną od początku, tak samo jak podświetlenie przedmiotów i przyleganie do osłon trzymając przycisk (o czym pisał wcześniej Zwyrol, true bzdura).

 

Pisałem o tym prędzej - nie wiem ot po prostu lubię zbierać wszystko co możliwe. Może to nawyk ze starych gier kiedy chomikowało się bronie, amunicje itd. na bossów czy jakieś grubsze momenty. Teoretycznie nie wiem czy w jakimś momencie akurat nie przyda mi się dana broń, granat, rzecz. Nawet jak widzę paczkę amunicji która mi nie jest potrzebna ale w(pipi)ia mnie, że muszę ją zostawić... Ot po prostu, w sumie mam tak w każdej grze.

 

<śmieciarz> chyba tyle heh.

 

@Beniek

 

Alkohole chyba odnawiają energię ale teraz nie jestem pewien.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

No broń biała w HR to byłoby coś, Suavek. Na pewno urozmaiciłoby to rozgrywkę. Muszę nadrobić w końcu tą pierwszą część, skoro ją tak zachwalasz. Kiedyś próbowałem drugą część, ale jakoś mnie nie zaciekawiła. W Polsce Deus Ex (1) jest oficjalnie dostępny czy pozostaje mi tylko steam? (sorry za offtop)

Odnośnik do komentarza
Muszę nadrobić w końcu tą pierwszą część, skoro ją tak zachwalasz.
Powiedzmy na zachętę, że jedynka to pomimo wieku praktycznie to samo co Human Revolution, tylko lepsze w wielu aspektach. Jedyny minus to grafika (dla tych co przykładają do tego większą wagę) oraz nieco problematyczne skradanie (mechanika FPS + dziwnie działająca broń na strzałki usypiające). Ale to akurat kwestia przyzwyczajenia.
Kiedyś próbowałem drugą część, ale jakoś mnie nie zaciekawiła.
Dwójką nie ma się co sugerować, bo to zupełnie inna gra. Idealny przykład, jak to przenoszenie gier na konsole (i tym samym ich upraszczanie) potrafi negatywnie wpłynąć na mechanikę rozgrywki. Nie mówię tego aby wywołać wojenkę - ta gra po prostu była tworzona z myślą o pierwszym XBoxie i nie sprostała oczekiwaniom fanów oryginalnego DX - nawet jeśli gra jako gra była z tego przynajmniej znośna.
W Polsce Deus Ex (1) jest oficjalnie dostępny czy pozostaje mi tylko steam? (sorry za offtop)
Wiele sklepów (ostatnio gdy sprawdzałem to np. Merlin i gram.pl - sam dorwałem za 7zł w Media Expercie) sprzedaje Antologię Deus Ex za ~15zł. Masz tam Deus Ex, Deus Ex: Invisible War oraz Project Snowblind. Ten "minus" (kwestia gustu), że wszystkie gry są po Polsku (napisy). Oprócz tego jest Steam, a na upartego można też dorwać wersję PS2 tanio na Allegro (kilka uproszczeń w interfejsie i kulawy framerate, ale poza tym bardzo dobry port). Edytowane przez Suavek
Odnośnik do komentarza

No w jedynce była broń biała, w szczególności Dragon's Tooth sword. I był bardzo fajny, zdarzało się, że od momentu jego zdobycia przechodziłem nim w zasadzie całą grę (jak się odpowiednio dopakowało postać to był zabójczy). O ten:

830px-Dts.jpg

 

Swoją drogą, tak jak już chyba Suavek pisał, Human Revolution to bardzo dobra gra, ale wykastrowana pod pewnymi względami w stosunku do jedynki (co nie zmienia faktu, że jak gram w nowego Deusa to japa mi się cieszy).

Odnośnik do komentarza
Human Revolution to bardzo dobra gra, ale wykastrowana pod pewnymi względami w stosunku do jedynki (co nie zmienia faktu, że jak gram w nowego Deusa to japa mi się cieszy).
Quoted for truth. Można marudzić patrząc przez pryzmat oryginału, który był naprawdę wybitną grą, a do którego Human Revolution jeszcze daleko, ale nie zmienia to faktu, że najnowszy produkt Eidos Montreal to pozycja równie genialna, szczególnie jak na dzisiejsze czasy i standardy.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...