Skocz do zawartości

Skyline


kasuro

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 29
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mi też się podoba, oklepany motyw ale co tam.

 

Sci-fi jak najwięcej tylko jak zobaczyłem kto odpowiada za ten film to niezbyt mnie to cieszy. Panowie - bracia odpowiedzialni za AvP2 :whistling: .

Najwyżej w najgorszym wypadku dostaniemy efektowna papkę.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Wystarczającą rekomendacją dla filmu jest to, że główną rolę gra pastuch z SFU, którego mordę ledwo trawiłem przez kilka krótkich epizodów, ale nie dałbym rady wytrzymać 2 godzin w całości. Nawet trajler do tej szmiry jest szmirowaty, a przeważnie jest tak, że zwiastun>film.

 

Szkoda, bo ostatnim sajfaj jakie oglądalem był District 9. Będę musiał czekać do Battle LA.

Edytowane przez Mordechay
Odnośnik do komentarza

Dzień Niepodległości przy tym to majstersztyk z najwyższej półki, ten film jest nieziemsko zły. NIe rozumiem jak takie coś mogło trafić do kin. Nawet widziałem reklamy na autobusach w Londynie. Oglądałem go na 3 posiedzenia i i tak nie mogłem. Pffffffffff

Dzien Niepodległości nie jest zły. Jest amerykański. No i poza ogolna głupotą fajnie sie ogladało do hamburgera. Skyline to prawdziwa męka. Oczywiście nie obejrzałem nawet połowy

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Ja obejrzałem dopiero teraz. Dobrze, że nie poszedłem do kina bo bym żałował i to bardzo. Po pierwsze ten film nie ma fabuły i scenariusza. Cała historia opiera się tylko na tym, że Ziemię atakują kosmici. To wszystko. Przez cały film nic się nie wyjaśnia i nic innego się nie dzieje. Scenariusz to totalne dno. Główni bohaterowie budzą się w nocy, spotykają kosmitów, lecą na parking aby na końcu wrócić z powrotem na piętro. W między czasie jest tylko więcej kosmitów, którzy sukcesywnie zabijają kolejnych bohaterów. Dialogi trudno ocenić bo jest ich jak na lekarstwo i niczego nie dotyczą. Film "rozkręca się" w ostatniej minucie filmu (o ile można to tak nazwać). Nigdy wcześniej się tak nie czułem gdy widziałem napisy końcowe. Po pierwsze wydawało mi się, że na pierwszej tablicy widniał napis "WTF" a po drugie czułem się tak jakby ktoś dał mi z pięści w twarz.

 

Podobno szykuje się druga część. Może wyjaśni się o co w ogóle chodziło w tym filmie.

Odnośnik do komentarza
Pytanie: kto daje kasę na takie filmy i jak śmie zapraszać do kin?

Lepiej zapytać kto na nie chodzi dając kasę ich twórcą i motywuje do wypuszczania kolejnych części.

 

Idioci, czyli 80% społeczeństwa.

 

Obejrzałem niedawno i efekty specjalne mi się podobały, ale reszta już nie bardzo.

 

Teraz czekamy na The Battle Of Los Angeles, zapowiada się duuuużo lepiej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...