Skocz do zawartości

Console Wars 2.0

Featured Replies

  • Odpowiedzi 9,9 tys.
  • Wyświetleń 241,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i dobra, może Sony po tej aferze zablokuje możliwość tego typu kupowania rzeczy z PSN.   Aha, mam nadzieję że ta afera przyczyni się do zatrzymania ekspansji różnego rodzaju usług sieciowych. Kup

  • eheheh, myślałem że to kółeczko wzajemnej adoracji tak plusuje Zwyrola, zawsze mu zazdrościłem tych pinćset plusów a tu sie okazuje co innego     wszystkie te konta po 0 postów, lol   wniosek:

  • I chvj. Na żadnym PC nie zagrasz w Gran Turismo, Forze, God of War, Uncharted, Heavy Rain, Red Dead Redemption, Killzone, Alana Wake.   Fuck PC gaming

Opublikowano
  • Autor

PC-towcy nadal tkwią w błędnym założeniu że silniejsze i lepsze graficznie sprzęty sprzedają się lepiej i są priorytetowymi wśród producentów gier.

 

Już w pierwszy Twoim zdaniu jest błąd, więc nie ma sensu nawet rozpoczynać dyskusji.

 

Ważne, że wierzysz w to co piszesz ;)

A gdzie w tym pierwszym zdaniu jest blad? Bo DICE skupia sie na PC przy BF3 i Crytek przy Crysis 2 to znaczy, ze PC sa priorytetem dla tworcow/wydawcow? Od kiedy?

 

 

Albo czytasz innego posta albo .. no nie wiem...

Ale nie, rozwiń, bo ja bym chciał wiedzieć na czym opierasz swoje zdanie. :)

Opublikowano

Chodziło mi o pierwszą część jego stwierdzenia, nie o devów. Nie wiem kto twierdzi że PieCe są priorem wśród dewów. Gdyby tak było, to wszystkie gry byłby robione tak jak BF3 - z naciskiem na wykorzystanie tych wszystkich mocy przerobowych które są w PieCach. PeCetowcy raczej narzekają właśnie na to, że są zlewani i dostają konwersje z kisielem zamiast tekstur ergo nie sądzą że są priorytetem ;)

Opublikowano

Najlepsze jest to, że FFXIII sprzedało się te 6-7 mln, RoF coś ok. 300-400 tys. i pewnie wszyscy ci co kupili tę pierwszą uważają się za prawdziwych fanów jRPG, a w rzeczywistości bliżej im do "prawdziwych fanów" FPS'ów co grają wyłącznie w kolejne odsłony CoD'a co roku bo widzieli dużo reklam w TV :P

 

To tez takie (pipi)enie developerow, bo teraz kazdy chce powtorzyc sukces Activision i jak nie bedzie 50mln sprzedanych egzemplarzy to juz klapa i koniec interesu. Kolejne odslony Person (wg. vgcharts) jakos genialnie sie nie sprzedaja, ale nie widac, zeby Atlus przestawal robic gry. Tak samo Xenoblade. Sie zdziwie jezeli gra dobije do 300tys. egzemplarzy. Gra moze sie zwrocila, moze nie. Kto go tam wie. Ale team nie jest zamykany a wrecz sie powieksza i robi kolejne gry.

 

Niestety, do czegos takiego to trzeba miec jaja. Troche tak jak ze sztuka. Robisz super rzeczy, ludzie maja Cie w (pipi)e, ale mozesz osiagnac artystyczny sukces.

 

Taki Xenogears tez ledwo uciagnal milion egzemplarzy.

Opublikowano

Chodziło mi o pierwszą część jego stwierdzenia, nie o devów. Nie wiem kto twierdzi że PieCe są priorem wśród dewów. Gdyby tak było, to wszystkie gry byłby robione tak jak BF3 - z naciskiem na wykorzystanie tych wszystkich mocy przerobowych które są w PieCach. PeCetowcy raczej narzekają właśnie na to, że są zlewani i dostają konwersje z kisielem zamiast tekstur ergo nie sądzą że są priorytetem ;)

 

Przecież dawałem wyniki sprzedaży Deus Ex i ta niby najlepsza wersja DX11 na PC sprzedała się najgorzej, a na kąsole sporo lepiej. Powtórze to co już setki razy było mówione: pecetowcy sami winni.

Opublikowano

To w złym guście ale odpowiem pytaniem:

 

Jak się sprzedaje Dead Island na PC?\

 

 

No sprawdź na swoim śmiesznym VGC , sprawdź.

Opublikowano
  • Autor

Chodziło mi o pierwszą część jego stwierdzenia, nie o devów. Nie wiem kto twierdzi że PieCe są priorem wśród dewów. Gdyby tak było, to wszystkie gry byłby robione tak jak BF3 - z naciskiem na wykorzystanie tych wszystkich mocy przerobowych które są w PieCach. PeCetowcy raczej narzekają właśnie na to, że są zlewani i dostają konwersje z kisielem zamiast tekstur ergo nie sądzą że są priorytetem ;)

Ale to pierwsze stwierdzenie też nie jest takie błędne bo najlepiej sprzedaje się Wii, potem konsole current-gen i na koncu high-endowe PieCe ;)

Opublikowano

To w złym guście ale odpowiem pytaniem:

 

Jak się sprzedaje Dead Island na PC?\

 

 

No sprawdź na swoim śmiesznym VGC , sprawdź.

 

Nie trzeba żadnego vgchartz, wystarczy wejść na steama by zobaczyć że naprawdę mało ludzi gra w tą grę.

 

W tej chwili jest prawie 4mln odpalonych kont na Steam, a w DS gra 19k ludzi.

Edytowane przez MaZZeo

Opublikowano

Najlepsze jest to, że FFXIII sprzedało się te 6-7 mln, RoF coś ok. 300-400 tys. i pewnie wszyscy ci co kupili tę pierwszą uważają się za prawdziwych fanów jRPG, a w rzeczywistości bliżej im do "prawdziwych fanów" FPS'ów co grają wyłącznie w kolejne odsłony CoD'a co roku bo widzieli dużo reklam w TV :P

 

To tez takie (pipi)enie developerow, bo teraz kazdy chce powtorzyc sukces Activision i jak nie bedzie 50mln sprzedanych egzemplarzy to juz klapa i koniec interesu. Kolejne odslony Person (wg. vgcharts) jakos genialnie sie nie sprzedaja, ale nie widac, zeby Atlus przestawal robic gry. Tak samo Xenoblade. Sie zdziwie jezeli gra dobije do 300tys. egzemplarzy. Gra moze sie zwrocila, moze nie. Kto go tam wie. Ale team nie jest zamykany a wrecz sie powieksza i robi kolejne gry.

 

Niestety, do czegos takiego to trzeba miec jaja. Troche tak jak ze sztuka. Robisz super rzeczy, ludzie maja Cie w (pipi)e, ale mozesz osiagnac artystyczny sukces.

 

Taki Xenogears tez ledwo uciagnal milion egzemplarzy.

 

Atlus to trochę zły przykład bo ich produkcje zawsze mają planowaną sprzedaż na poziomie 100-300 tys. w zależności od produkcji i mają adekwatny do tych założeń budżet.

 

A gdy gry takie jak RoF mają cenę wyjściową na poziomie 35 funtów i po 3 tygodniach kosztują zaledwie 17 to wiadomo, że coś nie bangla, że założenia co do sprzedaży były większe, a co zweryfikowała rzeczywistość i retail wyprzedaje zakupione na premierę gry prawdopodobnie po kosztach.

 

W takich sytuacjach można się tylko cieszyć, że od czasu do czasu jeszcze wychodzą niszowe perełki, które nie mają szans na kontynuację, ale zawsze w tę "pierwszą" część można zagrać.

Opublikowano

Dobra, zły przykład, bo to akurat gra tylko na steam ;)

Chodzi mi o to, że na PieCu nie sprawdzisz sobie w prosty sposób ile gier się sprzedało. Kapisz?

Opublikowano

Dobra, zły przykład, bo to akurat gra tylko na steam ;)

Chodzi mi o to, że na PieCu nie sprawdzisz sobie w prosty sposób ile gier się sprzedało. Kapisz?

Bo są to takie śmieszne ilości że nikomu nie chce się robić zestawień ? ;)

Opublikowano

Najlepsze jest to, że FFXIII sprzedało się te 6-7 mln, RoF coś ok. 300-400 tys. i pewnie wszyscy ci co kupili tę pierwszą uważają się za prawdziwych fanów jRPG, a w rzeczywistości bliżej im do "prawdziwych fanów" FPS'ów co grają wyłącznie w kolejne odsłony CoD'a co roku bo widzieli dużo reklam w TV :P

 

To tez takie (pipi)enie developerow, bo teraz kazdy chce powtorzyc sukces Activision i jak nie bedzie 50mln sprzedanych egzemplarzy to juz klapa i koniec interesu. Kolejne odslony Person (wg. vgcharts) jakos genialnie sie nie sprzedaja, ale nie widac, zeby Atlus przestawal robic gry. Tak samo Xenoblade. Sie zdziwie jezeli gra dobije do 300tys. egzemplarzy. Gra moze sie zwrocila, moze nie. Kto go tam wie. Ale team nie jest zamykany a wrecz sie powieksza i robi kolejne gry.

 

Niestety, do czegos takiego to trzeba miec jaja. Troche tak jak ze sztuka. Robisz super rzeczy, ludzie maja Cie w (pipi)e, ale mozesz osiagnac artystyczny sukces.

 

Taki Xenogears tez ledwo uciagnal milion egzemplarzy.

 

Atlus to trochę zły przykład bo ich produkcje zawsze mają planowaną sprzedaż na poziomie 100-300 tys. w zależności od produkcji i mają adekwatny do tych założeń budżet.

 

A gdy gry takie jak RoF mają cenę wyjściową na poziomie 35 funtów i po 3 tygodniach kosztują zaledwie 17 to wiadomo, że coś nie bangla, że założenia co do sprzedaży były większe, a co zweryfikowała rzeczywistość i retail wyprzedaje zakupione na premierę gry prawdopodobnie po kosztach.

 

W takich sytuacjach można się tylko cieszyć, że od czasu do czasu jeszcze wychodzą niszowe perełki, które nie mają szans na kontynuację, ale zawsze w tę "pierwszą" część można zagrać.

 

No wlasnie zawyzone oczekiwania a pozniej placz, ze nikt nie kupuje. Zrobic cene pare dolcow nizsza tak jak wlasnie Atlus robi. To raz. Dwa. Nie wydawac gry wtedy gdy Square wydaje FFXIII? Przeciez to samobojstwo.

Opublikowano

Ej, obczajcie - jest prawie tyle samo XB i PS3 na rynku, a gry na XB sprzedaja sie o wiele lepiej, chociaz jest kilkukrotnie (kilkudziesieciokrotnie?) bardziej spiracony. BluRay (zapewne olbrzymi % uzytkownikow uzywa ps3 jako odtwarzacza lub jedynie jako odtwarzacza) i przywiazanie do marki zrobilo robote, ale nastepna generacja moze byc naprawde ostatnia dla Sony. Na tej konsoli brakuje GRACZY i mozecie hejtowac ile chcecie, ale to jest fakt.

Opublikowano
  • Autor

No, na PS3 brakuje graczy.

 

Ogolnie dzisiaj mam zje.bany humor, mam ochote rozkur.wic komputer, ale troche go poprawiles. Dziex ;)

Opublikowano

W porownaniu z Xboxem brakuje. Ciesze sie Voytcu, pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Właśnie że na PS3 jako jedynej konsoli zostali prawdziwi gracze dla których liczą się gry.

Opublikowano

To dlaczego ich nie kupuja? xD

Przeciez ja sobie tego nie wymyslilem, ze gry na ps3 zalegaja na polkach.

Opublikowano

Właśnie że na PS3 jako jedynej konsoli zostali prawdziwi gracze dla których liczą się gry.

 

Pewnie dlatego Ficuś się martwi, że miesiąc po premierze Resistance 3 nie będzie z kim grać tak jak podobno było z Killzone 3 ;)

 

Dajesz 2Fast dajesz :D

 

Czekam na nieprzeciętny ładunek beki (jak ja (pipi)a nienawidzę tego słowa).

 

michael-jackson-thriller-eating-popcorn-animated.gif

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

To dlaczego ich nie kupuja? xD

Przeciez ja sobie tego nie wymyslilem, ze gry na ps3 zalegaja na polkach.

 

A to już problem Sony, kto ich gry kupuje. Dopóki je wydają, jest ok.

Opublikowano

No to albo biala flaga, hello.

Opublikowano

Poza tym nic dziwnego, że na Xboxie lepiej się gry sprzedają, skoro ma mocną pozycję na rynku amerykańskim, a to głównie tam ludzie gry kupują. Reszta nawet razem wzięta zostaje w tyle.

Opublikowano

No, albo ps3 to balas :(

 

 

nawet flejma sie juz nie da wszczac ;\

 

Opublikowano

Poza tym nic dziwnego, że na Xboxie lepiej się gry sprzedają, skoro ma mocną pozycję na rynku amerykańskim, a to głównie tam ludzie gry kupują. Reszta nawet razem wzięta zostaje w tyle.

 

W Europie idą do sklepu i mówią "Ty patrz jaka za*ebista farelka !" ;)

Opublikowano

Ej, obczajcie - jest prawie tyle samo XB i PS3 na rynku, a gry na XB sprzedaja sie o wiele lepiej, chociaz jest kilkukrotnie (kilkudziesieciokrotnie?) bardziej spiracony. BluRay (zapewne olbrzymi % uzytkownikow uzywa ps3 jako odtwarzacza lub jedynie jako odtwarzacza) i przywiazanie do marki zrobilo robote, ale nastepna generacja moze byc naprawde ostatnia dla Sony. Na tej konsoli brakuje GRACZY i mozecie hejtowac ile chcecie, ale to jest fakt.

jak już wcześniej pisałem, ps3 multimedia, pokaz slajdów jak wpadnie ciocia czy film na BR dla rodziców, X360 do gier ;)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.