Skocz do zawartości

Donkey Kong Country Returns.


saptis

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy po raz pierwszy zobaczylem zapowiedz gry Donkey Kong Country Returns niezwykle sie ucieszylem. :)

Do dzisiaj mam trylogie Donkey Kong Country na Super Nintendo i chetnie do nich wracam - to najlepsze platformowki 2D jakie powstaly (oczywiscie obok Marianow). :)

Po przejsciu Rare - developera trylogii DKC od Nintendo do Microsoftu szanse na wydanie kolejnej czesci gry wydawaly sie znikome, poza tym i tak grupe opuscilo kilka osob, wiec nie bylo to juz takie Rare jak za czasow Nintendo. Na szczescie ku mojemu zdziwieniu, a jednoczesnie pozytywnemu zaskoczeniu okazalo sie, ze gra powroci - ponownie na konsoli Nintendo, tym razem developerem nie jest Rare, a Retro Studios - zespol odpowiedzialny za stworzenie rewelacyjnej trylogii Metroid Prime (1 i 2 na Gamecube, trylogia na Wii).

 

Od samej zapowiedzi z niecierpliwoscia czekalem na pojawienie sie tej gry, od wydania ostatniej - trzeciej czesci gry Donkey Kong Country w 1996r. minelo juz czternascie (!) lat. Na tegorocznym Gamescom mialem okazje zagrac w najnowsza odslone przygod malp i juz po chwili zabawy stwierdzilem, ze to nadal stary i dobry Donkey Kong Country jakiego znam, tyle, ze w nowym wydaniu i wieloma urozmaiceniami. Dla mnie ta gra juz od chwili zapowiedzi jej powstania byla tytulem must-have !

 

Premiera gry odbyla sie z zeszlym tygodniu, mi gre udalo sie kupic juz dzien przed premiera (skladalem nawet preorder). Troche pogralem i gra od poczatku bardzo mi sie spodobala. Retro Studios udalo sie znakomicie zachowac swietny klimat gry, w dalszym ciagu jest to klasyczny i swietny platformer typu Jump & Run z dosyc wysokim poziomem trudnosci - taka juz tradycja serii Donkey Kong Country.

Ukonczylem juz 6 ''swiatow'' i musze przyznac ze gra jest bardzo wymagajaca - myslalem ze New Super Mario Bros. Wii jest trudne, ale Donkey Kong Country Returns to prawdziwy Hardcore. Nie twierdze wcale, ze to zle, DKCR jest niezwykle wymagajacy, ale przechodzenie kolejnych leveli sprawia duza satysfakcje, najnowsza czesc utrzymuje tradycje - poprzednie trzy ze SNES'a rowniez nie nalezaly do latwych. Z cala pewnoscia nie jest to typowy tytul dla casuali, nie chodzi tutaj o zdobycie wszystkich ''znajdek'', ale o zwykle przejscie levelu, dostanie sie w niektore miejsca jest na prawde trudne i trzeba sie niezle nakombinowac. W kazdym levelu sa ukryte cztery literki (K,O,N,G), oraz kilka puzzli. Za uzbierne w kazdym levelu w danym swiecie literki dostajemy dodatkowa plansze, a za puzzle odblokowujemy galerie.

 

W Donkey Kong Country Returns podobnie jak w New Super Mario Bros. Wii w razie problemow na pomoc przychodzi graczowi Super Guide, ktory przechodzi za nas level jesli zmarnujemy wieksza ilosc zyc (bodajze 8 ). Nalezy jednak zaznaczyc, ze Super Guide przechodzi level, ale nie zbiera dla nas ''znajdek'' i mozna grac dalej, wiec jako tako level jest tylko ''przeskoczony'', ale dzieki czemu mozna kontynuowac zabawe.

 

Retro Studios tworzac gre nie podzlo na latwizne, zachowali klasyczne elementy jakie zawieraly w sobie poprzednie gry Donkey Kong Country i dodali wiele nowych, ciekawych rzeczy. Teraz mozna grac w trybie CooPerative wraz z drugim graczem, ktory kieruje Diddy Kongiem. Diddy wyposazony jest w Jet-Pack i moze chwilke unosic sie w powietrzu, moze tez wskoczyc na plecy Donkeya co czesto pomaga poniewaz wtedy rowniez Donkey moze korzystac z odrzutowego plecaka. Same levele w grze sa bardzo rozbudowane - nieraz robilem wielkie oczy widzac niezwykle ciekawe rozwiazania, ktorych nigdzie wczesniej nie widzialem - Retro Studios swietnie sie spisalo jesli chodzi o projekty leveli. Nie bede dokladnie pisal co mozemy zobaczyc w poszczegolnych swiatach i planszach poniewaz nie chce nikomu psuc zabawy i mozliwosci odkrywania.

 

Graficznie pierwsza liga - gra prezentuje sie bardzo ladnie. Postacie glownych bohaterow sa fajnie animowane, otoczenie jest bardzo bogate w detale, wszystko jest bardzo kolorowe, a w tle czesto cos sie dzieje. Co do oprawy dzwiekowej to rowniez jest dobra - w wielu levelach sa remixy znanych utworow z pierwszej czesci gry, reszta utworow tez jest fajna.

 

Na obecnej generacji konsol niewiele jest tytulow takich jak Donkey Kong Country Returns, na Wii jest jeszcze rewelacyjny New Super Mario Bros. Wii, ktoremu najblizej do tej gry, na Playstation 3 czy konsoli XBOX 360 nie ma takich tytulow, a szkoda.

 

Jak na razie w nowego Donkey Konga pogralem jakies 8 godzin i gra bardzo mi sie podoba - jest niezwykle wymagajaca, ale kapitalna i wciagajaca.

Polecam ja kazdemu posiadaczowi Wii oraz milosnikom klasycznych platformerow 2D - Donkey Kong powrocil w wielkim stylu ! :)

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Dokładnie gra bardzo dobra, a cudowna dla miłośnika platformówek. Co do poziomu trudności jest czasami bardzo trudno (oczywiście pomijam opcje "samoprzechodzenia"), bardzo mi się do podoba biorąc pod uwagę trend coraz łatwiejszych gier.

 

Grafika, hmmm jaki to me design, barwy, to mała bania. Muzyka przypomina stare dobre czasy giercowania, ogólnie cały feeling tej gry sprawia, że czuje się jak dzieciak.

 

Dla mnie najlepsza platformówka tej generacji, lepsza nawet od SMG2.

 

 

ps mam nadzieję, że na Wii wyjdzie co najmniej jeszcze jedna część (w końcu Wii ponoć jeszcze nie umiera, a coś trzeba jeszcze wydać), a może nawet 2, jak na SNES (1-3)

 

edit: praktycznie dla marianów i DK kupiłem Wii, nie żałuję nic, a nic

Edytowane przez balon1984
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Zaprawdę powiadam wam, ta gra ma pier*****ecie xD Kto chce się zapoznać z moją opinią zapraszam TUTAJ . Tekst trochę przeterminowany, z racji moich obaw, zawartych w podsumowaniu, ale zachęcam do przeczytania :D

 

Wyniki Sprzedaży Dokney Kong Country Returns

 

Z innej beczki, to mam nadzieję, że Goldneye dojedzie przynajmniej do 1 miliona, bo jak tak dalej pójdzie, to na Wii nikt nie będzie inwestować w "dorosłe gry" :/

Edytowane przez C-Boy
Odnośnik do komentarza

Ja mam głównie frustrujące wspomnienia po DKC. Żadnej części za dzieciaka nie udało mi się ukończyć, oryginałów na SNESa już nie mam, została mi jedynie marna konwersja na GBC, w której mało intuicyjne sterowanie doprowadza człowieka do szału. Wielkiej małpiej maskotki N też nigdy specjalnie nie lubiłem, zawsze był to dla mnie przeciwnik nie bohater o czym najlepiej świadczy fakt, że to mój najlepszy worek treningowy w Super Smash Bros. ;p

 

Oczekiwań zatem do DKC Returns nie miałem żadnych, grę dostałem na gwiazdkę i jak to często w takich przypadkach bywa zostałem mile zaskoczony. Pierwsze "wow" z wrażenia wydukałem widząc co się dzieje w 2-7 Tidal Terror. Potem to już z górki - "wow" co chwile, szczególnie w 4tym świecie, w którym głównie się jeździ mine cartami. Retro z najbardziej znienawidzonego przeze mnie elementu DKC zrobiło ulubiony. Do tego gra idealnie pasuje do nintendowskiej filozofii "easy to learn, hard to master". Będzie nieco trudniej to wymajstrować na 100% niż NSMB.

 

Jedyny minus jaki w tej grze widzę, to to durne machanie. Brak możliwości sterowania classic controllerem w kontynuacji serii rodem ze SNESa to jakiś żart... O ile w New Super Mario Bros. poruszanie Wiilotem miało jakiś sens - bo propeller suit, bo rzucanie siebie nawzajem, bo latanie w bańce i 600 innych rzeczy - to w DKCR naparzanie w ziemię a już na pewno dmuchanie jest wepchnięte na siłę.

 

Mimo tego gra to pełen wypas i kolejna już po Wario Land: Shake It! i New Super Mario Bros. doskonała platformówka na Wii. Teraz z niecierpliwością czekam na nowego Kirbiego. A potem? Potem może Yoshi's Island Wii, Nintendo? :D

Odnośnik do komentarza

Kapitalna gra - najlepsza gra 2010 na Wii ! :)

Super Mario Galaxy 2 rowiez swietny, ale na Donkeya czekalem od bardzo dawna.

 

Jesli komus sie wydaje, ze platformery sa krotkie to polecam Donkey Kong Country Returns - przejscie gry zajelo mi 19 (!) godzin ! Ukonczylem ja jak na razie w 100%, zebralem wszystkie literki KONG, przeszedlem wszystkie dodatkowe levele wraz z

Golden Temple, szkoda, ze jest tam tylko jeden level, a nie caly dodatkowy swiat

.

Gra jest bardzo, bardzo trudna - wymaga od gracza duzej koordynacji, refleksu i przede wszystkim cierpliwosci, jednak przechodzenie kolejnych leveli sprawia duza satysfakcje. :)

 

Retro Studios spisalo sie na medal - po rewelacyjnej trylogii Metroid Prime stworzyli kapitalnego Donkey Kong Country Returns i tylko czekac na kolejna ich gre ! W DKCR jest duzo nowosci wzgledem poprzednich czesci, gra co chwile pozytywnie zaskakuje ciekawymi rozwiazaniami.

 

Z cala pewnoscia jeszcze bede gral w nowego Donkeya, chce pozdobywac brakujace puzzle, pozniej pogram jeszcze w

Mirror Mode, ale jest bardzo trudny - nie dosc, ze idzie sie w lewo to jeszcze nie ma Diddiego i Donkey ma tylko jedno serce

.

 

Kto jeszcze nie mial okazji zagrac w Donkey Kong Country Returns to polecam - to swietna gra, must-have ! :)

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza
  • 10 miesięcy później...

Cos pusto tutaj? Trzy dni temu kupilem Wii, w sumie tylko dla kilku gier, glownie dla SMG2 (jedynke mialem okazje ukonczyc na 100% dosc dawno temu) i DKCR. Jestem w 7 swiecie z tym, ze zbieram odrazu KONGi i puzzle :greeting: . Dla mnie to najlepszy platformer 2D (w zasadzie 2.5D) EVER! Dluga, piekna, trudna i nafaszerowana sekretami platformowka, gdzie kazdy level to inny pomysl. Zawsze uwielbialem Donkey Konga, trylogie na SNESa ukonczylem na 100% (w zasadzie na 101, 102 i 103%). Gram bez zadnych "helpow", bo znajdowanie sekretow w Donkey Kongu to sama przyjemnosc, sa fajnie poukrywane. Ta gra to must have, dla mnie 10/10, na taka gre wlasnie czekalem. Z reszta Diddy's Kong Quest to moj ulubiony platformer z "tamtych" czasow, ktory do dzis rzadzi i sie nie zestarzal ;) . Retro Studios ponownie nie zawiodlo, pamietam rowiez jak sie kiedys jaralem Metroidem na GC, jak "returny" to tylko RS. Ja chce Diddy's Kong Quest Returns na Wii :D . Ktos wczesniej napisal, ze level 2.7 jest fajny, to jeden z lepszych, tylko ze tych lepszych jest cala masa, a te "gorsze" i tak sa mega fajne, czesto lapie sie za glowe i zastanawiam czy w RS cos biora :lol: ? Dziekuje za uwage. Zapomnialbym, designerzy leveli powinni dostac Nobla, Rare z reszta tez, za pomysly w Diddym (DK2).

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Fajnie że oprócz mnie jeszcze ktoś gra podobnie jak mój przedmówca zmagam się z 7 światem ale jestem dopiero po 5 lvl. KONG-i zbieram dopiero za 2 razem a puzzle no cóż jak się nie zagapię to też:), wspaniała i niepowtarzalna gra, masa radości, SMG 2 również gram ale obecnie mam przerwę na rzecz DKCr, może wstyd dla niektórych ale nawet KIrby Epic Yarn postanowiłem skończyć, miła i relaksująca i nawet wyzwanie jest miejscami ale design rozwala, no ale mówię nie na temat.

Odnośnik do komentarza

Nareszcie cos sie ruszylo w temacie bo juz myslalem, ze nikt nie gra w nowego Donkeya. :) Moze niektorzy ja traktuja jako kolejna, zwykla platformowke, nic bardziej mylnego - to swietna gra, w ktora trzeba zagrac jesli jest sie posiadaczem Nintendo Wii.

Ja juz przeszedlem gre jakis czas temu, ale nie mam jeszcze wszystkich puzzli, wiec na pewno jeszcze pogram. :)

Ostatnio odpalilem New Super Mario Bros. Wii - jest fajne, ale nie tak jak DKCR, Marian jest trudny, ale czasami az za bardzo - az bez sensu, po prostu przesadzony. Monety sa tak poukrywane, ze trudno je znalezc, poza tym przejscie planszy i zebranie wszystkich trzech jest czasami niesamowicie frustrujace. Wczoraj przy jedynm levelu w NSMB Wii spedzilem jakies 25 min i dalem sobie spokoj.... a chcialem tylko zebrac trzy monety, niestety boss skutecznie mi przeszkodzil i dalem spokoj.

Nowy Donkey jest tez trudny, ale levele sa bardzo fajnie zrobione, w ta gre trzeba nauczyc sie grac, opanowac sterowanie postacia i nabrac duzej wprawy.

Chociaz przyznaje, ze niektore levele to po prostu hardcore..... :woot: jednak na tyle fajne, ze chcialem grac dalej zeby je przejsc.

W grze bardzo podoba mi sie to, ze ulozenie przeciwnikow i obiektow ma bardzo duze znaczenie - nie sa to byle jakie przeszkadzajki, kazda rzecz jest ulozona w odpowiednim miejscu na planszy. Jesli sie wie co i jak to mozna skutecznie wykorzystac przeszkody i przeciwnikow podczas przechodzenia danego levelu. Mozna przeskoczyc wiele miejsc odbijajac sie od przeciwnikow, smigac doslownie jak malpa po planszy - takie cos jest tylko w Donkey Kong Country ! :)

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Juz wiem czego mi zabraklo w tej czesci Donkeya - plywania ! :)

Szkoda, ze Retro Studios pominelo ten element, w kazdej czesci Donkey Kong Country bylo plywanie - najlepsze chyba w drugiej, to w statku bylo mega.

Do tego byl tam bardzo fajny efekt - podloga wygladala jakby byla w 3D i w zaleznosci od polozenia bylo ja widac pod roznymi kontami. :)

 

Jeszcze jedno - jesli lubicie klasyczne platformery 2D to sprawdzcie koniecznie demko Rayman Origins, gralem na Gamescom, a wczoraj sciagnalem demo - super gra, polecam !

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o H-C o jakim wspomniał Saptis to faktycznie przed wczoraj po skończeniu jednego levelu powtarzałem do siebie szeptem.."nie wierzę, nie wierzę że mi się udało"... ;), nie szalałbym z ocenianiem jako lepszy niż SMG 1 i 2 przede wszystkim to nie te same gatunki Marian jest w 3D i to zmienia wszystko jednak patenty w Marianie sięgają również Czomolungmy.

Jednak DKC jest wyjątkowy i daje więcej frajdy z sekretów.

Odnośnik do komentarza

To będzie pierwsza gra jaką kupię, gdy nabędę Wii. Platformery 2D bardziej do mnie trafiają niż 3D, a DKC to mój ulubiony przedstawiciel gatunku na Snesa (grałem tylko w pierwszą część) i top 3 ogólnie - po Super Frog i Jazz Jackrabbit.

To szkoda, ze nie grales w DK2 i 3, z czego Diddy's Kong Quest (DK2) to prawdziwa kopalnia pomyslow, gdzie kazdy level to inna bajka, ta gra to mistrzostwo, zobacz sobie na youtube niektore levele i posluchaj muzy, ta czesc ma najlepsze kawalki, ktore ciezko nie zapamietac, spokojnie w tej czesci kazdy znajdzie cos dla siebie, ja conajmniej 20 uwielbiam :rolleyes: . Poza tym doszly nowe zwierzaki oprocz Rambiego jak waz, ptak, pajak, ryba (nie pamietam ich imion, hehe).

@saptis zgadzam sie calkowicie co do twojego opisu "jak grac w Donkey Konga", jesli opanujemy sterowanie Malpa i poznamy kilka trickow to juz jestesmy w polowie drogi do sukcesu. Druga polowa jest znajomosc leveli, jesli juz poznamy dany level to jest duzo latwiej. W grze trzeba czasem podejmowac szybkie decyzje, wiec czesto nowy trudny element to zazwyczaj zgon. Przyznam szczerze, ze swiatynie sa bardzo trudne, do niektorych podchodzilem nawet 50 razy, a teraz bym je na max 5 probach pyknal ;) . Sekrety tez nie sa, az takie trudne do znalezienia, trzeba poznac ogolne zasady jak sa "chowane", warto pamietac, zeby zbierac banany (w levelach na szynach) i kosic wszystkich wrogow, bo czasem puzel pojawia sie jako nagroda, kiedy zbierzemy trudno dostepne banany lub zalatwimy jakas grupke oprychow w jednym miejscu. Puzla mozna znalezsc lub dostac za cokolwiek, poza tym dmuchajcie we wszystko co sie da i rozwalajcie wszystko, a tym bardziej w podejrzanych miejscach. No i zawsze idzcie w lewo na poczatku levelu i w prawo na koncu zanim wskoczycie do beczki.

Pochwale sie, jestem juz w osmym swiecie i mam juz 90%, pierwsze 6 swiatow na 100% :D . Nastepnie biore sie za SMG2.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o H-C o jakim wspomniał Saptis to faktycznie przed wczoraj po skończeniu jednego levelu powtarzałem do siebie szeptem.."nie wierzę, nie wierzę że mi się udało"... ;), nie szalałbym z ocenianiem jako lepszy niż SMG 1 i 2 przede wszystkim to nie te same gatunki Marian jest w 3D i to zmienia wszystko jednak patenty w Marianie sięgają również Czomolungmy.

Jednak DKC jest wyjątkowy i daje więcej frajdy z sekretów.

 

Teraz ten level "nie wierze, ze sie udalo" przejdziesz duzo szybciej, bo go znasz, oczywiscie zimna krew jest czasem niezbedna w niektorych momentach ;) . Jak widze niektore pomysly w DKC i przypomne sobie te w SMG1 to juz wiem, ze te "grzybki" w Mario sa tam nie przez przypadek, hehe.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Latanie na beczce rządzi w każdym razie. A swoją droga wystarczy "tylko" naciskać lub odpuszczać gaz a tyle pomysłów po drodze upchnęli.

Uwielbiam etapy z beczka i wagonikiem, chociaz jest ich po kilka to roznia sie pomyslami, design leveli to mistrzostwo swiata, widac jak wiele da sie wycisnac z pozoru malego pomyslu i oprawic to miodnym gameplayem. Chcialbym, zeby DKR2 byl jeszcze lepszy, tak dobry jak kiedys dwojka na SNESa. Co do swiatow to zostal im jeszcze pod woda, zima, ul, rosliny z kolcami, bagna ;) . Widac, ze tworzac DKR wzorowali sie nie tylko na pierwszej czesci, niektore scenerie przypominaja te z DK2 i 3 ze SNESa.

 

http://www.youtube.com/watch?v=EcGFCtBt9Fc

:good:

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.