Skocz do zawartości

Fifa 12


Lipa

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w 2006 roku powiedziałem "counter-strike, pie.rdole Cie", tak dzisiaj stwierdzam "Fifo Online - pier.dole Cię". To to (pipi) jest za strata czasu i nerwów (oraz przedmiotów naokoło), grając w tą POPIE.RDOLONĄ GRĘ.

 

Dosyć. Jak się dowiem, że fifa online jest znośna, np. 2013, to powróce. Ale narazie z tymi przepakowanymi teamami i Cronaldo + imrahomiczem to niech (pipi).

 

Pomyśleć ile mogłem zrobić innych rzeczy w trakcie tych 400 meczu rozegranych online.

Odnośnik do komentarza
Gość Ofsajd

a ja zmieniłem team z Wisły na BVB iii... po 2 sezonach awansowałem 2 ligi wyżej xD

 

grałem 3 mecze z jakimś żabojadem który grał po kolei PSG (6-1), OL(4-2), OM(1-0) i w ostatnim meczu dostał bramkę w 89min. Cały czas miał HS i słyszałem jakieś jego jęki i przy tej ostatniej bramce usłyszałem tylko jakiś krzyk a później dźwięk jakiegoś uderzenia, chyba pad wylądował na ścianie :D

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

lol , jak była o tym dziadostwie mowa to byłes w obozie tych, którzy twierdzili, że taka jest piłka a nie żadne momentum :)

 

te "zatrzymywanie sie" na ułamek sek to też klasyk

 

pociesz sie tym, że ja np zy world cup africa rozwaliłem tel wart 700 zł :P

 

ea = komercyjne memluchy, ale spoko twój przeciwnik pewnie się cieszy

 

Tak sobie trolowalem jak Easy teraz z tym ze nie ma momentum :P

 

 

Wkurzajaca sprawa jak widzisz ze gosc jest mega leszczem robisz z nim co chcesz a tracisz 3 farfocle :F

 

 

A o FUT nie wspomne.

Odnośnik do komentarza

Po prostu najbardziej wkur.wiajaca rzecza w tej grze sa przepakowane druzyny, ktorymi wszyscy graja. Dlaczego na Manchester UTD trafiam raz na 40 meczy? Bo nikt nim nie gra. Bo nie ma szans. Sam sie dziwię że udało mi sie dojść do 1 ligi i sie w niej utrzymać (bez trofeum niestety). Autentycznie ta gra tak mnie wku.rwia, ze jakby istaniło coś takiego jak teleportacja to bym sie przenosił do każdego kto gra Realem, City i Milanem i po prostu ich (pipi) napierd.alał po mordach.

 

Rozwiązaniem byłoby bać manchesterowi 4,5 gwiazdki, albo tamtym druzyna 5,5 ale tak to sie nie da. Nawet jak grasz bezbłednie, to konsola Ci pomoże by ktos kto gra tymi druzynami wygrał. Przewracanie sie obrońców, spóźniona reakcja, wolni obrońcy mimo większego paska staminy. Kpina po prostu.

Odnośnik do komentarza

Ja mam problem tylko z CITY, resztę ogarniam.

 

Ale do tej pory nie mogę wybaczyć EA błędu jakim według mnie było usuniecie możliwości grania we 2-óch w sezonie pojedynków. Bo ostatnimi czasy gram z kolegą we dwóch (oczywiście w jednej drożynie:)) Ale cały problem polega na tym ze można we 2-óch grac tylko w grze niestandardowej. A w grze niestandardowej co drugi mecz gram z ziomkami którzy boostują swoje teamy na atak 99 pomoc 99 obrona 99, to jest największy błąd a nie MOMENTUM.

 

 

A tak BTW Jakby ktoś chciał zagrać meczyk 2 vs 2 to pisać

Edytowane przez adam16505
Odnośnik do komentarza

a ja zmieniłem team z Wisły na BVB iii... po 2 sezonach awansowałem 2 ligi wyżej xD

 

grałem 3 mecze z jakimś żabojadem który grał po kolei PSG (6-1), OL(4-2), OM(1-0) i w ostatnim meczu dostał bramkę w 89min. Cały czas miał HS i słyszałem jakieś jego jęki i przy tej ostatniej bramce usłyszałem tylko jakiś krzyk a później dźwięk jakiegoś uderzenia, chyba pad wylądował na ścianie :D

 

O jakim trybie gry mowisz? Bo chyba nie jest to tryb menedzerski. :)

 

 

BTW. Zauwazylem, ze najwiecej bramek wpada w okolicach 90'. Glownie do mojej bramki. Nie wiem, czy to przez to, ze pod koniec sie rozluzniam i popelniam bardzo duzo bledow, albo, ze Deportivo (ktore z reszta zostawiam po wyprowadzeniu do Primera Division i przechodze najprawdopodobniej do Boltonu Wanderers) pod koniec zdecydowanie slabnie.

Odnośnik do komentarza
Gość slavssn

Zastanawiałem się, o czym tutaj rozmawiacie, ale przy okazji dzisiejszego posiedzenia przy "dwunastce" chyba w końcu zrozumiałem. Gram sobie tym VfL Bochum, awansowałem do 1. Bundesligi z drugiego miejsca i teraz lideruję w tabeli. W ustawieniach SI zwiększyłem uprzednio wszystko do 50, a mimo tego rozwaliłem Bayern, Schalke, Bremę, Wolfsburg... Aż w końcu przyszedł drugi mecz w Deutsche Pokal, z kompletnymi ogórkami z 2. ligi, no i za nic w świecie nie mogłem ich pokonać. Bramkarz wyciągał niemożliwe piłki, obrońcy wszystko przewidywali, a przeciwnicy albo strzelali gola w 90. minucie, albo dostawali karnego z kapelusza. Wkurzyłem się, zmniejszyłem ustawienia na 40, pyknąłem cztery gole i wróciłem do ustawień domyślnych.

Odnośnik do komentarza

Super, wczoraj zrobiłem ósme mistrzostwo, a w kolejnym sezonie muszę walczyć o utrzymanie :/ Myślałem, że limit pecha wyczerpany, ale się myliłem, cały czas mam problem z chorymi akcjami i już mnie wkur.wia fakt, że ciągle bramkarz przeciwnika jest graczem meczu. Zmieniłem słabą Argentynę na Brazylię, mam nadzieję, że wyniki będą lepsze. Przód jest równie mocny jak w Argentynie, a w innych formacjach też jest całkiem dobrze. Obrona przynajmniej nie zachowuje się jakby pierwszy raz widziała futbolówkę na oczy.

Odnośnik do komentarza
Gość Orson

myslałem kiedys o pilkach na konsole...banalny sposób n (taaaa( na zrobienie idealnej gry.

 

Otóz w fazie testów wystarczy uwaznie się przygladac statystykom pomeczowym- tam gdzie wystepują znaczne odchyklenia od rzeczywistosci- balansowac.

 

Np w Fifie 11 obroncy dostawali noty rzedu 9. W 12 bramkarze mają czesto 10 (paologia) w Fifie 10 napastnicy cżesto dostawali maksymalne noty.

 

Ot- balans by sie przydał.

 

 

(o wyje,baniu momentu m w kosmos nie wspominam, wiadome)

Odnośnik do komentarza

Gratuluję i nie wierzę. Ja znów spadłem do 2 ligi, bo w pierwszej lidze się utrzymałem tylko jeden sezon. 3 mecze i 7 oczek, a kolejne 6 meczów to 2 oczka i spadam. Żenada straszna. Gram spotkanie o utrzymanie, cisnę niemiłosiernie kolesia, on wręcz nie istnieje. Nie mogę strzelić, bo bramkarz 9,90 nota. Na dodatek w 90minucie mój Julio Cesar popełnia śmieszny błąd, bo piłkę, która leci w niego, taka zawiesinka, piąstkuje prosto pod nogi rywala i dostaję bramkę jeszcze chamsko.

 

Pierwszy mecz w 2 lidze i trafiam na kolesia, którego doskonale znam, bo sporo meczów graliśmy. Naprawdę ogarnięty typ, fajnie się z nim gra, bo nie wali na pałę do przodu, tylko dzielnie rozgrywa. Tym razem okazałem się ciut lepszy, choć mecz wyrównany. Wygrałem 1-0. Po meczu dostaję PMkę, gdzie gratuluje mi zwycięstwa i stwierdza, że gra jest śmieszna, bo przegrywa już 5 mecz pod rząd, mimo iż większość z nich wygrywa. Naprawdę fifa jest żenująca. Jak się uprze i wpier.doli momentum, to nie ma czego szukać w meczu i porażka jest pewna. Szkoda, że tak popsuli ten aspekt, bo fajnie by się grało online, a tak to się tylko wkur.wić można.

Odnośnik do komentarza

W ostatnich dziesięciu meczach przeważają dwa scenariusze.

 

Numero uno: Strzelam lamusowi trzy bramki do przerwy, ale około 50. minuty moi przestają grać, a zaczynają kopać i potykac się o własne nogi. Dostaję szybko jedną bramkę po błędzie bramkarza albo sweaty gola, potem sędzia dyktuje karnego z du,pska i jest 3:2. Zacznam grac rozsądnie, sznuje piłkę, ale nie zachowuje się jak szmata klepiąca na własnej połowie. Około 90 minuty, któryś z moich robi babola i jego 2 napastników mija moich rozrzuconych przy lini obrońców. Koleś albo strzela samemu albo mój bramkarz mu pomaga i mam 1 pkt zamiast trzech.

 

Numero due: Gram nieżle, kontroluje sytuację i strzelam wymęczoną bramkę. Przeciwnik rozpoczyna, pif-paf trochę szczęścia, błąd bramkarza i jest 1:1. Wkurzam się znów strzelam po całkowitej dominacji, ale po 2 minutach je.but, wchodzi jakaś szmata. Do 3:3 sytuacja podobna, potem momentum przeskakuje, moi graja dno i wodorosty, ale się bronie, by po 5 doliczonych minutach stracić bramkę.

 

Nie wiem, czemu jeszcze nie sprzedałem tej spier.dolonej gry.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Gość Orson

kiedyś pewien kolo mówił mi jak on robi:

 

 

"jak prowadzę a czuję, ze przeciwnikowi konsola zaczyna pomagac to nie rozgrywam tylko staram się nabic jak najwiecej podan między obroncami , i zyskuję czas i przeciwnik traci motywację i handicap zdaje sie mijac"

 

 

mozna niby i tak tylko ja się pytam PO CO KUR>WA tak ma byc? Przeciez to ma byc czysty relaks/przyjemnosc a nie takie podchody...nie gra sie o kase czy fanty tylko dla funu :/

 

 

ea =..uje

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...