Skocz do zawartości

Alien Cinematic Universe


MaiorZero

Rekomendowane odpowiedzi

wyglad starucha bardzo naiwny,

ja nadal sie dziwie czemu do roli starca nie wzieli starca O_o tylko jakiegoś młodego typa w gumowej masce... wtf?

 

Bo dlatego, że na parę miesięcy przed skończeniem filmu Guy Pearce zagrał w promocyjnych filmikach młodego Weylanda no to potem grał go dalej żeby nie było dużej zmiany w wyglądzie.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj ogladalem film Prometeusz i to najbardziej ostatnio zmarnowane prawie 2h.

Film jest beznadziejny - poczawszy od brytyjskich akcentow, po brak konkretnej skladni filmu az po dziwne akcje i sztuczne budowanie napiecia - nic mi sie nie podobalo. Gdyby nie to, ze rezyserem byl Ridley Scott to film zostalby okrzykniety marna podrobka Aliena i totalnym dnem, taka jest prawda bo jedzie na nazwisku rezysera i jego wczesniejszych osiagnieciach filmowych. Glowna bohaterka jest marnia, widze lekkie podobienstwo do Sigurney Weaver (moze te rozczochrane wlosy) i takie pewnie bylo zalozenie obsadzenia jej w tej roli, ale wypadla po prostu slabo.

Fabularnie to dno, ktore nie trzyma sie kupy, wyglada jak zlepek roznych akcji, ktore wlasciwie sie nie koncza, a juz zaczyna sie inna historyjka rzekomo powiazana z reszta. Wiele nawiazan do Aliena to minus bo tamten film byl bardzo dobry i tej produkcji do niego bardzo daleko i nawet ta nawiazania nie ratuja sprawy - Alien juz byl, a to inny film, wiec po co ta jazda na opinii i podobienstwo. Do tego dziwne ukazanie akcji - czasami kamera oraz montaz wszystko komplikowaly i w zasadzie nie bylo wiadomo co sie tam dzieje - chaotyczne ukazanie szybszych akcji nie wygladalo na celowe tylko po prostu zle pokazane.

 

Przereklamowany film, nie polecam marnowac na niego czasu.

Edytowane przez saptis
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

hmm co do TEDa to nadal sie troche dziwie, niby jest jakaś logika, ale przecież często dają 2 aktorów do roli młodego/starego , no ale cóż

 

ale też inna rzecz mi przyszla teraz do glowy- zauważyliście że twórcy filmowi dosyć czesto ostatnio olewają wymyślanie jakichś porąbanych ubrań z przyszłości?: kiedyś to zawsze rzucali jakieś srebrne kombinezony, albo jakieś dziwadła z okręgami na ciele itp. a teraz z 80 lat do przodu a ludzie chodzą w identycznych strojach jak dziś

myśle że to całkiem ok, w kązdym razie lepsze niż srebrne kombinezony

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

jakos nagle doznałem wrażenia że teraz filmy zaczynają iść w tą strone co gry - idąc do kina widzisz tylko kawałek historii, a żeby poznać całość musisz kupic DLC, czyli wersje dvd , gdzie sa pokasowane sceny wyjasniajace jakieś sprawy itp i inne bajery (alternatywny kostium dla mutanta)

hmmmm

 

wiem ze juz od dawna wersje dvd mają jakieś dodatki ale chyba wcześniej to byly jakies bzdety, a nie coś co wyplywa na historie w filmie

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

mam nadzieję, że mój lobbing na rzecz expendables przyniesie kiedyś skutki. btw - niedawno rozogniła się ciekawa dyskusja. istnieję pewne poszlaki jakoby filmowe światy alien/prometeusza i blade runnera współistniały. obejrzyjcie sobie przemowę waylanda na TED, zwracajcie uwagę na tło.

Edytowane przez tk___tk
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Mam pytanie dla tych, którym nie leży scenariusz filmu. Ile razy oglądaliście pierwszą część Obcego i dlaczego ostatnim razem, gdy mieliście 10 lat? Znam ten film na pamięć, i choć zgodzę się, że niektóre wątki Prometeusza poprowadzić MOŻNA było inaczej, to jednak jego fabuła jest przekozacko wmontowana w całą historię. A po drugie - jak wiele z fabuły Prometeusza nie zrozumieliście?

 

Oo

 

Hejtujcie, chętnie odpowiem, jak znajdę chwilę. Proszę jednak o konretne przykłady, bo średnio mi się chcę ustosunkowywać do zarzutu "fabuła ssie".

Edytowane przez acidizer
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Moja ulubiona scena z filmu.

 

idris_elba_as_captain_janek_in_prometheus.jpg

 

Obejrzałem te materiały o produkcji Prometeusza (kostiumy, scenografie, pojazdy mechaniczne, efekty specjalne) i muszę przyznać, że było to ciekawsze od samego filmu.

Sporo ciekawostek jakie ostatecznie nie weszły, np: Janek był pierwotnie białym dziadkiem. Ogólnie śmieszne oglądało się Scotta na planie, gdy co chwilę coś zmienia w ostatniej chwili. ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...