1.Stawiasz na równi trzy bardzo różne pojęcia. Co innego ambicja, co innego hardkorowe granie, co innego poligony. To znaczy możesz uważać, że szczytem ambicji są gry w stylu Crisis czy jaki obecnie jest benchmark GeForce'ów, ale no właśnie, one i tak są robione na pecety, więc nowa era konsol tu nic nie zmieni.

 

.I jeśli konsole będą miały mniej mocy od peceta, to co tu by się miało zmienić?

 

 

3Mam wrażenie, że niektórzy naprawdę myślą, że im droższa będzie produkcja gier, tym lepiej, bo wredne firmy nie będą zarabiać na byle czym. Oł je! Pewnie ich sobie wyobrażacie jak Sknerusa McKwacza kąpiącego się w dolarach, gdy biedni gracze zą zmuszani do kupowania Battlefielda. Sęk w tym, że jest odwrotnie. Koszty gier na poziomie kilkudziesięciu milionów dolców (no dobra, średnio na HD-genach to jest powiedzmy z 10 mln) sprawiają, że naprawdę żadnego "małego producenta z ambicjami" nie stać na zrobienie niczego, chyba że to będzie sequel sieciowego FPS-a z mikropłatnościami. Wyobraź sobie, że masz 10 mln dolców - wydasz je po to, żeby parę osób na forach cię lubiło?

 

Na DS-ie zrobienie gry kosztowało kilkaset tysięcy, to i można było wypuszczać jakieś RPG-i, puzzlery, przygodówki, taktyczne gierki itd. Jakoś dziwnym trafem małe ambitne studia robiły swoje małe ambitne gry głównie na DS-ie w ostatnich latach, a jeśli już na pececie czy HD-genach, to w postaci skandalicznie niewykorzystujących tych wszystkich gigaherców gierek 2D na XBLA. Na tym polega bycie małym producentem - że się nie ma 10 mln dolców do wyrzucenia.

 

1. Tak się składa, że często te trzy stoją (jeszcze) obok siebie, bo obecni giganci potrafią wypuścić jeszcze grę nie dla fanów obcinania paznokci za pomocą magicznej różdżki i która też nie wygląda jak symulator obcinania paznokci. Jeżeli więc konsole będą odstawać dużo bardziej technologicznie od PC niż przy okazji poprzednich generacji, mogą skusić tych, którzy część swoich ambicji właśnie chcą poświęcić na miliony poligonów na zmianę platformy na rzecz tej, która umożliwia im urzeczywistnienie swojej wizji.

2. Mały producent, to np. CD PROJEKT, raczej nie ma co porównywać ich majętności do gigantów, nie wiem ile kosztował dokładnie Wiedźmin 2, ale gra technicznie jest w TOPie (zwłaszcza w swoim gatunku), więc się da przebić gignatów, którzy tak z 50% budżetu gry (jak nie więcej) przeznaczają na reklamę. Wiadomo, że baaaardzo mali producenci, którzy dysponują budżetem 50 tys. a siedziba firmy znajduje się w kiblu teścia, raczej nie mają o czym marzyć, no ale to jest popadanie w skrajności. Zastanawiam się czy producentów Angry Birds przypadkiem w chwili obecnej nie stać byłoby na wypuszczenie 2-3 takich Wiedźminów, no ale jak sam zauważyłeś wywalanie dużej kasy to ryzyko, które nie każdy chce podjąć, tylko, że jak pokazuje przykład CD PROJEKTu jeszcze nie każdy producent myśli tylko i wyłącznie o kasie, tak jak producenci gierki o ptakach. Oczywiście w dyskusji nie braliśmy pod uwagę tego, że małe ambitne studia robiły swoje małe ambitne gry głównie na DS-ie w ostatnich latach, a jeśli już na pececie czy HD-genach, to w postaci skandalicznie niewykorzystujących tych wszystkich gigaherców gierek 2D na XBLA, bo istnieje ryzyko, że nie każdy jest w stanie zrobić grę z milionem poligonów, chorą rozdziałką itd będąca do tego w swojej treści ambitną, nawet gdyby faktycznie byłoby ich na to stać.

 

edit. Bartezoo- TO NIE SĄ LASERY

Edytowane 13 lutego 201213 l przez Gość

Np. takie halo gameplay jest kiepowaty dość

 

Wez sie nie osmieszaj. Jezeli ten FPS ma kiepowaty gameplay to nie wiem jak okreslac inne tytuly z tego gatunku.

Hehe a jak powiem, że Bulletstorm sprawa mi więcej przyjemność niż Halo?

Halo miało jedna za(pipi)ista w chu*j czesc - combat evolved, reszta bez szału

Np. takie halo gameplay jest kiepowaty dość

 

Wez sie nie osmieszaj. Jezeli ten FPS ma kiepowaty gameplay to nie wiem jak okreslac inne tytuly z tego gatunku.

...że są lepsze?

dajcie spokój, walka w ME3 jest słaba, jest nawet gorzej od unch3, do tego dochodzi tragiczna animacja postaci, Shepard który biega, robi fikołki czy jakieś uniki, biegający towarzysze, szczególnie Anderson w demie >

 

Uniwersum ME, świat, klimat, muzyka, design jest mega ale w trzeciej części mogli w końcu się postarać by podczas wymiany ognia gra nie śmieszyła, zwłaszcza że poszli jeszcze bardziej w stronę ''GoW w kosmosie'' a elementy RPG zredukowali do minimum.

dajcie spokój, walka w ME3 jest słaba, jest nawet gorzej od unch3,

 

NAWET gorzej? Od Uncharteda? Ojeju. To musi być naprawdę poważnie złe strzelanie, jak jest gorsze od jakiegoś Uncharteda. Nawet sobie nie wyobrażam.

no niestety ^_^

dajcie spokój, walka w ME3 jest słaba, jest nawet gorzej od unch3, do tego dochodzi tragiczna animacja postaci, Shepard który biega, robi fikołki czy jakieś uniki, biegający towarzysze, szczególnie Anderson w demie >

 

Uniwersum ME, świat, klimat, muzyka, design jest mega ale w trzeciej części mogli w końcu się postarać by podczas wymiany ognia gra nie śmieszyła, zwłaszcza że poszli jeszcze bardziej w stronę ''GoW w kosmosie'' a elementy RPG zredukowali do minimum.

A czym sie niby rozni od dwojki, jak wybierzesz typ rozgrywki RPG ? Dla mnie przesadzasz.

a elementy RPG zredukowali do minimum.

A przeciez jest ich wiecej niz bylo w dwojce, nie? To o co chodzi?

To ja dla odmiany napiszę gdzie strzela się najlepiej i jeszcze lepiej Otóż jak dla mnie rządzi rozwałka futurystycznymi giwerami w serii R&C,universum też jest świetnie zaprojektowane ,a historia potrafi wciągnąć.A lepiej jest w,2 i 3 części serii Jaka i Daxtera

,co powiecie na mini bombę atomową?

Edytowane 13 lutego 201213 l przez darkgamer

dajcie spokój, walka w ME3 jest słaba, jest nawet gorzej od unch3, do tego dochodzi tragiczna animacja postaci, Shepard który biega, robi fikołki czy jakieś uniki, biegający towarzysze, szczególnie Anderson w demie >

 

Uniwersum ME, świat, klimat, muzyka, design jest mega ale w trzeciej części mogli w końcu się postarać by podczas wymiany ognia gra nie śmieszyła, zwłaszcza że poszli jeszcze bardziej w stronę ''GoW w kosmosie'' a elementy RPG zredukowali do minimum.

A czym sie niby rozni od dwojki, jak wybierzesz typ rozgrywki RPG ? Dla mnie przesadzasz.

niczym(?) to już jest strzelanaka z bardzo luźnymi elementami RPG.

 

Zresztą w demie dali dwie misje, blisko godzina gry, czułeś RPGa po takim wybraniu typu rozgrywki? Możliwe że przesadzam, po prostu szkoda że teraz z wielu gier robią strzelanki na siłę (dead space2, unch2/3, me2/3, nowy alan), zobaczymy jak full ME3.

Edytowane 13 lutego 201213 l przez Daddy

a elementy RPG zredukowali do minimum.

A przeciez jest ich wiecej niz bylo w dwojce, nie? To o co chodzi?

 

 

no takie rpg jak w ME 2 (w jedynkę nie grałem) to jest w...Red Dead Redemption

 

w ME elementy RPG to rozbudowana otoczka fabularna oraz możliwość kreacji postaci (w specyficznej formie- kreujemy sheparda sami dla siebie- staje się DLA nas dobry albo zły, niekoniecznie przekłada się to na mechanizmy w grze) , czysta mechanika to strzelanina i to słaba

 

cenie ME ale przyznaję, że im dłużej w misji się strzelało tym bardziej chciałem cut-scenki bo strzelanie nużyło totalnie

a elementy RPG zredukowali do minimum.

A przeciez jest ich wiecej niz bylo w dwojce, nie? To o co chodzi?

 

 

no takie rpg jak w ME 2 (w jedynkę nie grałem) to jest w...Red Dead Redemption

 

w ME elementy RPG to rozbudowana otoczka fabularna oraz możliwość kreacji postaci (w specyficznej formie- kreujemy sheparda sami dla siebie- staje się DLA nas dobry albo zły, niekoniecznie przekłada się to na mechanizmy w grze) , czysta mechanika to strzelanina i to słaba

 

cenie ME ale przyznaję, że im dłużej w misji się strzelało tym bardziej chciałem cut-scenki bo strzelanie nużyło totalnie

 

Hmmm, gdyby ME robiło R*.Tam się fajnie strzelało, a to że byłby w sumie pseudo RPG, Mass Effect ,a szczególnie dwójka taka jest.

dokładnie...cóz, jutro demko ME 3 , miejmy nadziję, że poprawią strzelanie

 

_________

 

OPSM niemiecki donosi jakoby na E3 było PS4. No no, jesli oficjalny magazyn taka plotkę rozpowszechnia to kurde- będzie i od razu nastrój się poprawia człowiekowi:)

Szczególnie wiarygodności do tej informacji dotaje fakt, że ten OPSM jest NIEMIECKI

Console Wars 3(de)

 

 

No jaki temat taki opsm :F

no i co z tego?

Edytowane 13 lutego 201213 l przez Orson

Jak to co?

To już zapomniałeś o wrześniu '39?! O obozach zagłady? O zburzeniu StolYcy? Folksdojczu jeden!

Stona, Ty to chyba nie lubisz naszych zachodnich sąsiadów, co?

w 38 Niemcy zapowiedziały :"dawać Pomorze , jak nie to podbijem " . Nie kłamali, są przesłanki by im wierzyć nadal

Edytowane 13 lutego 201213 l przez Orson

Console Wars 3(de)

 

Klikając przenosi mnie na pierwszą stronę,warp

Orson, wiesz, że te wszystkie "Official" magazyny nie mają nic wspólnego z wytwórcami konsol

teraz wiem czemu patche do gier na x360/ps3 powstają w bólach a wiele gier nigdy się ich nie doczekało, lol

http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=462937

To śmieszna kwota biorąc pod uwagę budżet gier, ale w ogóle co to ma być? Haracz jakiś?

Dla mnie to wygląda jak kara za wypuszczenie zyebanej gry. Jakby nie było restrykcji to gry z cyfrowej dystrybucji pewnie by miały średnio 5Gb i patch co 3 dni.