Obecnie masteruje Hotline Miami - jest ciężko, ale bez przesady. Da się.

Rayman Origins oraz Tearaway (Killzone jeszcze zaczety ale to pogram jak już dokupie PS4 i jednym ciągiem ogram z jedynką w HD oraz Shadow Fall).

Flower i Flow na krótkie sesje a na dłuższe posiedzenia Gravity Rush i Uncharted Złota Odchłań

Aktuaknie uzywam vity jako pomocnika przy odnajdywaniu znajdziek w Sly'u z PS+.

Wrecz wyborne - Szkoda ze inne produkcje sony tego nie maja.

Tekken 6 i Virtua Fighter 5: Final Showdown.

Muramasa - ide gre drugi raz inna postacia

Pixel junk shotter i surge deluxe na krotkie sesje

Final fantasy X-2 hd na dluzsze

Muramasa R., Dragon`s Crown i Sly ZwC

Fajnie, że szanujecie Muramasę, z przyjemnością doszedłem do final endinga, świetna gra.

 

Ja ostatnio pogrywam w Everybody's Golf, Sonic All Stars Racing i przymierzam się teraz do Dragon's Crown, bo mi dzisiaj przyszedł <3

Muramasa daje mi taki wycisk momentami, że hej Porwałem się na poziom Chaos i teraz dopiero widzę jaki jestem słaby w tego typu szpile. Zupełnie inaczej się gra, niż worriorem w DC. Tutaj liczy się manual bardzo, a nie staty, sety jak w DC itp. Świetnie się uzupełniają oba szpile i są na prawdę urocze każda na swój sposób Męczę się dzisiaj na 2gim bossie na plaży grając panną i wrócę się podgrindować i uzupełnić mikstury. Będę miał mega satysfakcję jak go przejdę. 

 

EDIT: Ja jestem jednak głupi, a nie słaby aż tak. Właśnie wykułem miecze 3x mocniejsze od tych co miałem. Teraz mogę iść na bossa i bez mikstur

Edytowane 24 lipca 201411 l przez KIELiCH

Obecnie ogrywam Jak and Daxter 2. Mam 80% gry i muszę powiedzieć, że gra jest... średnia. Może narażę się fanom, ale co tam... To jest mój "pierwszy raz" z tą grą i szczerze powiedziawszy jedynka była dużo, dużo lepsza.

 

-Beznadziejne szarobure miasto, w którym trzeba latać tam i z powrotem żeby dostać misję, a następnie ją wykonać - okropna strata czasu i sztuczne wydłużanie czasu gry.

-Poruszanie się po tym mieście to katorga, zarówno na piechotę jak i pojazdami.

-STRASZNIE nierówny poziom trudności. Już dawno nie kląłem tak przy przechodzeniu gry. Oczywiście nie wszystkie misje są takie w(pipi)iające.

-Backtracking to niestety zmora tej gry. Zamiast tego mega słabego miasta mogli zrobić więcej miejscówek.

 

Dodatkowo przypadłości wersji na Vitę, czyli niesamowicie słaby framerate i tylny panel dotykowy jako R2, L2... Można dostać ciężkiej (pipi)icy z tym panelem. Serio.

 

Gra nie jest oczywiście bardzo słaba. Brylują cutscenki i fajne postacie, ale póki co zawód względem pierwszej części. Może uda mi się w końcu dobrnąć do końca (80% i prawie 14h na liczniku) to wtedy od razu zabieram się za trójkę. Również na Vicie. Mam nadzieję że będzie lepiej...

Edytowane 24 lipca 201411 l przez ireniqs

Rayman Legends - idealna pozycja na kieszo-konsole. Strzal w 10 to za malo powiedziane. Fajnie ze wersja posiada dodatkowe lewele z Origins w ktore nie mialem przyjemnosci zagrac wczesniej. Tym samym upieklem 2 pieczenie na jednym ogniu :-D

Wzialem sie za LEGO Batman z plusa. Dwa poziomy za mna. Gra sie fajnie, przyjemnie, gra wyglada lepiej niz LEGO Wladca Pierscieni.

W końcu Killzone Najemnik, Oddworld Stranger`s Wrath oraz w międzyczasie Dragon`s Crown. No i tak dla relaksu na 15-30 min Proteus

Edytowane 21 sierpnia 201410 l przez KIELiCH

Dragon's Crown i Pixel Junk Shooter Ultimate. A w kolejce jeszcze spoooro innych gier. Jest co ogrywać.

Ridge racer;)

Tearaway! Borze sosnowy, jakie to dobre.

KZ w singlu i w multi (próbuję platynę), po kilka zagadek w Metrico, FEZ jestem pod sam koniec, rozwala mnie ten szpil Głównie te gry aktualnie odpalam i próbuję ukończyć..

Rayman, KZ, Velocity, to glownie odpalilem wczoraj battle royale i tez bede w niego troche pogrywal, musze odpalic tez w koncu feza i lego hp . I jeszcze mam inne gierki w pudelkach do ogrania... vita has no games? bitch, please! 

Rayman Legends, zakupiony w Avans za 39 złociszy tydzień temu:) - jako dozgonny fan platformerów  "przygodowych" z psx (Spyro, Crash, Medievil), jestem zaskoczony Raymanem, zarwałem kilka nocek na masterowaniu wyzwań..., genialna pozycja

Poza tym codziennie Everybodys Golf, a do tego klasyki z Psx: Spyro 2, Crash, MGS,

Ostatnio również zakupiony MGS HD collection. Czekają na ogranie/dokończenie Persona 4, Tearaway i wiele innych. Idę grać, bo noc krótka, jutro do pracy, a sesję z vitą trzeba zrobić

Conception II. Bardzo udany klon Persony, idealna gra w oczekiwaniu na 5kę.

Ale jaja. Kupiłem na spontanie w promo Fear Effect, bo nigdy nie grałem na PSX, a zawsze chciałem. Jest po ok 7 zł na Storze 1ka i 2ka No i wsiąkłem. Takiej gry mi brakowało, szczerze, to najarałem się teraz na tego RE rimejk czy jak mu tam, na PS4. Takie szpile nie starzeją się jednak jak fpp/tpp w 3D. MUZA, KLIMAT!! Rewelka, aż poczułem się jak w szkole średniej grając RE3 z krzaczkami na Szaraku Retro jest extra.

Edytowane 17 września 201410 l przez KIELiCH

ja kupilem poki co z tej wyprzedazy staroci 

 

blood omen legacy of kain

medievil 

grandia 

 

i mocno zastanawiam sie czy nie kupic Castlevania tylko w sumie tyle razy ja juz ogralem heh ale fajnie bylo by ja miec w swojej wirtualnej kolekcji 

W oczekiwaniu na Fife 15 ogrywam Run like Hell, spelunky i guacamele. Zastanawiam się nad zakupem The swapper lub Child of Light. Możecie polecić którąś z tych dwóch gier bardziej lub mniej ?

CoL to klasyczny jrpg jeśli chodzi o walki oraz exploracja na zasadzie podobnej jak w Limbo odrobinę. Piękna muzyka i grafika w stylu impresjonizmu. Gra z lekkim zacięciem artystycznym szczególnie w kontekście twórcy - Ubisoftu. A Swapper jeszcze nie grałem ale to logiczno zręcznościowy tytuł z klimatyczną grafą i podobno dobrą fabułą o obcych. Czyli 2 skrajnie różne tytuły. Obie świetne w swoich kategoriach. Wybierz gatunek który preferujesz aktualnie ;-)

Rayman Legends - do Platyny juz tylko 3 zlota zostaly: " Czempion, Milioner, Ale czad".

Edytowane 21 września 201410 l przez MEVEK