Typowa rozmowa z łysolcami
Moje top10 platformerów, nie tylko ze względu na gameplay, ale też z uwagi na to, czym te platformery day1 były, bo wiadomo, że niektóre z listy trochę się postarzały. Zatem moje top10 po jednej grze z każdej serii:
1. Super Mario 64 (choć uwielbiam obie części Galaxy jednak to Mario zasługuje na najwyższy stopień podium, bo było rewolucyjne).
2. Donkey Kong Country Returns (ten powrót po długiej nieobecności, jako wielkiego fana trylogii DKya na SNESie, był dla mnie świętem).
3. Celeste (400h spędzone w grze mówi samo za siebie).
4. Banjo-Kazooie (ta para nie miała sobie równych i wciąż dobrze się trzyma!).
5. Crash Bandicoot (zanim dorwałem się do pełnej wersji demko ograłem chyba ze 100 razy).
6. Super Mario Bros. Wonder (to Mario 2D, inne niż 3D, dlatego jest na liście i dlatego też, że sobie zasłużyło odlotowymi pomysłami “naćpanych” developerów).
7. Jak and Daxter (kolejne magnum opus stworzone przez Naughty Dog, wraz z wydanymi później: U2 i TLOU).
8. Conker's Bad Fur Day (platformer, który parodiuje między innymi znane filmy, jak Matrix, od mistrzów Rare - niegdyś mojego ulubionego developera).
9. Sonic Adventure 2 (zagrywałem się mocno, no i zjazd na desce w San Francisco robił robotę).
10. Superfrog (specjalnie dla tej gry załatwiłem sobie Amigę, gdy w pokoju stał już PSX).
Bonusowo, egzekwo 2x Mario 2D: Super Mario Bros i Super Mario Land, dlatego że te części męczyłem za dzieciaka na Pegasusie i Game Boyu, więc darzę je sentymentem… tak też zaczęła się moja miłość do Nintendo
Czemu salut rzymski w lewicowym skrzywionym widzeniu swiata odczytuje sie jako heil hitler? Mamy 2025 rok przeciez
Mam taki problem na kompie służbowym, że po którejś aktualizacji win10 ponad rok temu komputer po włączeniu zachowuje się jakby był włączany pierwszy raz tzn. brak tapety, plików na pulpicie, domyśle ustawienia windowsa. Muszę go uruchomić ponownie, żeby zatrybił. Czy ktoś może się spotkał z czymś takim? Dział IT do dziś nie ma czasu na zerknięcie na to