Skocz do zawartości

_lukas_

"Ray" - tvp1 za chwile

Kazub

Senior Member

Odpowiedziano

O ! , dzięks.

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Świetny film.

Kazub

Senior Member

Odpowiedziano

no

da$io

ja kupię z ciekawości, od kilku lat na prasowym rynku konsolowym nie pojawiło się specjalnie nic nowego

Kazub

Senior Member

Odpowiedziano

z ciekawości wsadziłem sobie kiedyś palec w odbyt i nic dobrego z tego nie wynikło

Figaro

Senior Member

Odpowiedziano

kilku lat? zapomniales o engarde ;]

da$io

Użytkownicy

Odpowiedziano

Kazub z ciekawości zrób sobie lobotomię po czym udaj się do lekarza psychiatry

Siara_iwj

Użytkownicy

Odpowiedziano

...po takim dissowaniu to ja bym posłuchał.

PRQc

Kupiłem ten nowy magazyn PlayBox i lipa! tekstowo i graficznie (szata) magazyn prezentuje poziom CDA więc jak ktoś ma zamiar kupić to odrazam- straszna bieda! mozna lepiej wydac te 10zł ;)

Kazub

Senior Member

Odpowiedziano

ja nie wiem o co cho z Neo+ za 10z , szata huyowa, papier jakiś z dupy, oceny gier jakieś dziwne (9+ dla Bulleta - jasne), publicystyka jeszcze na poziomie

Kalel

Senior Member

Odpowiedziano

Playbox XD

Kalel

Senior Member

Odpowiedziano

Playbox XD

Linek

Użytkownicy

Odpowiedziano

Akurat Neo+ mi się czyta przyjemniej, niż PE. Tzn. w ciągu ostatniego roku kupiłem z obu tytułów może łącznie z 4 numery, ale taką mam opinię. Recenzje to tak tam tylko czytam pobieżnie, raczej skupiam się na pozostałych tekstach, a te akurat trafiały mi się ciekawsze w Neo+. Najlepszy był engarde, szkoda, że upadł.

PRQc

Użytkownicy

Odpowiedziano

ile wyszło nr engarde? z 3??

Linek

Użytkownicy

Odpowiedziano

5, o ile pamiętam.

bastek66

Użytkownicy

Odpowiedziano

nawet nie trzeba kupować by wiedzieć że padaka

ping

Senior Member

Odpowiedziano

a numer szósty był złożony i nawet istnieje w formie PDFa :(

shanhaevel

Czy tylko ja czuję ogromny niesmak jak ludzie zachwalają przeciętność?

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Kazub....dokładnie o to mi chodzi. Żeby rozróżnić kwestię lubienia od kwestii co jest wartościowe. Sęk w tym, że rzeczy coraz mniej wartościowa...są coraz bardziej lubiane.

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Co do muzyki. Mówisz że jeszcze nie tak dawno. Tzn kiedy? Za czasów Beethovena? Nawet wtedy były uliczne grajki brzdąkające na 3 strunach dwa takty na krzyż. "Kiedyś było lepiej." Ehe :D Po prostu się starzejesz ;P

mersi

Użytkownicy

Odpowiedziano

stona ty nie bądź taki hop siup do przodu

mersi

Użytkownicy

Odpowiedziano

xD

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

A mogę być hopsasasa taradasa? :D

Kazub

Senior Member

Odpowiedziano

Nawet Hołdys kiedyś sam przyznał że przyszłość muzyki leży w elektronice bo z klasycznych brzmień nie da się już wiele wydusić, klasyke lepiej zostawić w spokoju

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Nie za czasó Beethovena. Ale za czasów James'a Browna, Arethy Franklin np. Wtedy naprawdę trzeba było umieć śpiewać i wiedzieć co zaśpiewać i jak, żeby wybić się z tłumu bardzo dobrych artystów. Teraz trzeba być po prostu w miarę dobrym, żeby zarabić na tym ile wlezie. Może i się starzeję, ale takie zacofanie strasznie irytuje (tym bardziej jeśli ma się porównanie).

michal

Senior Member

Odpowiedziano

wywal tv - pomaga.

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Nie oglądam w TV nic....poza meczami na Canale + :D

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Witaj w klubie ;)

Linek

Użytkownicy

Odpowiedziano

shanhaevel - błędne przekonanie. Po prostu dziś pamięta się o tych najwybitniejszych, a ta cała przeciętność zaginęła wtedy było trudniej o archiwizację, więc mnóstwo podrzędnych grajków po prostu przepadło, bo grali tylko na żywo. Stąd myślenie wielu ludzi, że "kiedyś było lepiej". Było tak samo, choć w zasadzie o tyle łatwiej, że słabizna nie była tak mocno promowana. Jesteśmy pokoleniem marketingu i tyle.

 

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Może i tak. Ale tak czy siak mam większy szacunek do tamtejszych muzyków - bo wtedy po prostu nie było obróbek komupetrowych.Albo umiałeś śpiewać, albo fałszowałeś. Albo umiałeś grać na instrumencie, albo nie trafiałeś w dźwieki. A teraz wszystko można na kompie zrobić.

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Kiedyś nie było komputerów. Albo umiałeś rachować w pamięci albo byłeś lamus i używałeś liczydła :potter: No beskitu.

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

A no właśnie nie było. I to powodowało, że śpiewali tylko Ci co się nauczyli. A nie Ci co dobrze wyglądają, a śpiewać już niekoniecznie potrafią (jak teraz).

Ja nie mówię, że to są lamusy....ja mówię, że o tamtych ludziach można mówić, że to byli artyści.

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

No ale Linek już Tobie pisał, że nie tylko oni śpiewali ;)

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Ale napisał też, że Ci co nie umieli nie byli promowani. Widzisz różnicę? Teraz są promowani jedni i 2dzy, dlatego też poziom muzyczny jest taki a nie inny.

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Bo odbiorców jest X+n razy więcej :D

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Pewnie tak, ale to niezbyt dobrze świadczy o odbiorcach skoro takie rzeczy są produkowane i sprzedawane (no bo ktoś tego słucha i kupuję).

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Każdy ma swój gust. Na szczęście mamy teraz internet i sam możesz sobie wybierać to , co się Tobie podoba. Kiedyś byłeś skazany na to, co proponowało Ci tv i radio.

shanhaevel

Użytkownicy

Odpowiedziano

Ot i wszystko :).

gkihdghdhj

HAHA! Wiem już którzy spryciarze logują się anonimowo, powiem o tym wszystkim!

gkihdghdhj

Użytkownicy

Odpowiedziano

Ale mogę milczeć za drobne kilo cukru.

Paliodor

coś pięknego. Grałem w triala i to chyba jedyne mmo, w które chciałbym grać. Kto wie może się skuszę i zostanę no lifem XD

scuff

Użytkownicy

Odpowiedziano

dobra zabawa nawet jak jestes gornikiem, gralem troche. szkoda ze questy sie czesto powtarzaja :<

MaroS

W Lidlu haribo 0,5kg za sześć siedemdziesiąt dziewięć!

mersi

Użytkownicy

Odpowiedziano

i za to nie masz awansu skyr,wysynu!

MYSZa7

Senior Member

Odpowiedziano

w tym na chojnowskiej?

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Kup mi 2 paczki!

MaroS

Użytkownicy

Odpowiedziano

mysza, Tak, ale kosz z nimi jest między napojami a chrupkami.

MaroS

Użytkownicy

Odpowiedziano

Stona, chyba kilo pyr.

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

A gdzie Ty kupisz kilo pyr? o.O

MaroS

Użytkownicy

Odpowiedziano

A co to za różnica gdzie, wszędzie to samo tylko nazwa inna. xD

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Chodzi mi o ilość ;)

MaroS

Użytkownicy

Odpowiedziano

Przecież na wagę sprzedają XD można nawet kupić 1 ziemniaka ;F

MaroS

Użytkownicy

Odpowiedziano

*pyre

Stona

Użytkownicy

Odpowiedziano

Szaleństwo! To kup mi 3 pyry i 2 paczki misiożelków :D

Kazub

Senior Member

Odpowiedziano

jak ktoś mówi kartofle na ziemniaki to (pipi)ie, pyry mogą być

Luna

- no nie mogę. :D

mersi

Użytkownicy

Odpowiedziano

niektóre kawałki autora tych przeróbek wpadają w ucho heh :)

Dr.Czekolada

Siara, wóda i amoniak

Siara_iwj

Użytkownicy

Odpowiedziano

ryma - ni ma

Dr.Czekolada

Senior Member

Odpowiedziano

A kto powiedział że musi ? ;p

_lukas_

Użytkownicy

Odpowiedziano

Takie są reguły gry

Dr.Czekolada

Senior Member

Odpowiedziano

A tam - Smierć, kutas i zniszczenie się nie rymuje.

Siara_iwj

dżejdżej. rapy, dachy z papy