Przesłuchałem dokładnie całą wypowiedź tego gościa i nie wiem, w którym miejscu tu jest coś śmiesznego. No dobra, mówi tak trochę "hyperowsko", ale ogólnie nie jest źle.

No, szczególnie, że pewnie kartonowa obudowa byłaby trwalsza

ogolnie to imponujące

dobrze Ci tak piracie, nie ma takiego gazowania

kierowca bez mandatu, to jak student bez poprawki! Gratuluję, ale łap je z rozwagą i nie narażając życia innych

ależ to pirat i potencjalny morderca, zabierać prawko takim powinni

fast and furious

ja już kiedyś powiedziałem: rozpieprzyć mogę się tylko i wyłącznie sam, nie powodując szkód, z pasażerami jeżdżę kulturalnie i spokojnie, bo nie chce mieć kogoś na sumieniu. Powiecie: "Ale jak to, sam przecież też możesz wjechać w człowieka lub w inny samochód?!". Nie mylę się?

jak tata rozpędza Sjenę do 100 to się zaczynam modlić morderco

Zaraz morderca. Miałem dwujezdniową trasę wolną, na takiej jest max 100 dopuszczone. I nagle w ostatniej chwili ograniczenie do 70km i mnie złapała policja. Poza tym jestem bardzo ostrożny na trasie i uważam, że nazywając pare osób mordercami przesadzasz.

ORLY? hehe jak fajnie sobie czasem potrollować w przerwie od nauki, wiadomo że w Polsce się nie da jeździć zgodnie z przepisami, a na ekspresówce niezłej to czemu i 200 nie przycisnąć

tak BTW, to jak macie ciekawe i mniej ciekawe historie motoryzacyjne to piszcie w zimnym łokciu, zawsze mnie nowe posty tam napawają optymizmem, nawet jak to nudne rozkminy o OC

hanysy yebane

pierwsze slowa wypowiedziane do pana policjanta - "Orzesz (pipi)a"

sorry za takiego linka LOL

omonononom