Faustus

Nieprawda, w Brawl bez problemu mogę grać na padach od GC, natomiast w Mario Karcie widzi jedynie drugiego pada, natomiast pierwszego niestety nie i zastanawiam się co zrobić z tym fantem.

Witam Kupiłem dzisiaj konsolę Wii, grę Mario Kart Wii i mam problem z padami do GC. Nie wiedzieć czemu konsola ich w ogóle nie czyta, jedynie pilota, który mnie strasznie irytuje. Może trzeba coś w ustawieniach zmieniać, nie wiem... Bardzo proszę o szybką pomoc.

Wiem, że to nie ten typ muzyki, ale ma ktoś może linka do Kucz/Kulka - Sleepwalking? Nigdzie nie potrafię tego znaleźć.

Poszukuję japońskiego bonusa z najnowszego albumu Paradise Lost. Kawałek nazywa się "Back on Disaster". anyone?

Poszukuję "Limbic System" Rootwater. Tylko bardzo proszę, żeby to był link do jakiegoś Sendspace'a czy coś, bo Rapid mi nie działa. Z góry dzięki!

To jest w sumie chyba jedna z najpoważniejszych wad jRPGów. Kiepskie dialogi. Ja wiem, że Japończycy lubią takie kiczowate gadki szmatki, ale chociaż przy konwersji mogliby je zmienić. Tak samo jak japoński humor, który w FFX jest niezwykle irytujący. Chyba tylko Toriyama pod tym względem jest wyjątkowy. Aczkolwiek już takie KH2 miało dialogi na poziomie. Co prawda bardzo daleko im do ideału, ale nie jest źle. Również Tales of Symphonia, mimo niezachęcającego początku. Dlatego właśnie ciekawi mnie jak by wyszło rpg stworzone w Europie, ale stylizowane na te japońskie. A właśnie, jeszcze jedna wada w FFX - brak poczucia drużyny. Co dziwne, większość właśnie uważa, że jest ono w tej grze silne, cóż, dla mnie ideałem pod tym względem jest seria Tales of... i "dziesiątce" daleko do jej poziomu. Chociaż jest lepiej niż w przypadku Star Ocean 3 czy DQ9.

Nie oczekuję trudnych, ale na pewno bardziej skomplikowanych niż tych z FFX. Test czytania ze zrozumieniem dopiero przed Tobą?

IMO główną wadą w FFX są postaci i dialogi. O ile sama fabuła jest dobra, to dialogi są rozpisane naiwnie, źle i ogólnie beznadziejnie, co jest chyba ogólnie wadą w RPG-ach. Ja wiem, że ktoś mi zaraz sypnie, żebym nie oczekiwał odgry jakiegoś inteligentnego filmu, ale do cholery, to jest XXI wieki mogę chyba oczekiwać, że twórcy stworzą dobre dialogi! Postaci mało wyraziste, tylko Auron jest na naprawdę dobrym poziomie. Poza tym nie narzekam No i nie lubię losowych walk, ale to nie jest tutaj tak irytującym problemem jak w DQ9, ponieważ walki w grze Squaresoft są strasznie proste.

I Symphonia, mimo kiepskiego początku

Do Abyssa już od dawna przekonany jestem, nie masz zamiaru może sprzedać? Z Suikodenem jeszcze się zastanowię, bo jak na razie interesują mnie głównie "Tejlsy", Radiata Stories, Chain of Memories, możliwe, że FFXII i z tych nie-RPG-owych to Fahrenheit, więc do zakupu X360 chyba już nie znajdę na to czasu

No i ha! W końcu mam problem z FFX. W sumie to już w miesiąc to nie grałem, ale dopiero teraz sobie przypomniałem, żeby o tym napisać. Pod koniec gry jest taka jedna walka z Sinem, jego ramionami blablabla. I w końcu docieram do głowy, która co jakiś czas aktywuje Overdrive. I właśnie z nim mam problem - gdy widzę, że zaraz go aktywuje, każę Yunie summonować i daję komendę Shield, ale nie dość, że pożera mi całą energię to jeszcze na dodatek po zabiciu summona mam Game Over i nie mogę walczyć z powrotem swoim teamem :| WTF?

Może www.gamefaqs.com ?

Ok, dzięki Właśnie jakoś boję się sprowadzać z eBaya, do tego przerażają mnie koszty przesyłki. Stąd właśnie szukam jakiegoś sklepu w Polsce, który by sprowadzał gry NTSC. Takie dwa pytania: 1) Dla tych, którzy grali w Tales of Symphonia - jak stawiacie Legendię/Abyss w porównaniu do tej części? 2) Czy jeśli nie spodobała mi się czwarta część Suikodena to jest jakaś szansa, abym polubił piątą? Wkurzała mnie fabuła, postać niemowa, brak poczucia drużyny ze względu na zbyt dużą ilość postaci, kiepska grafika oraz nudnawe walki. Czy najnowsza część coś pod tym względem zmienia?

Mam trójkę, fajne to, choć postaci są puste, aczkolwiek gra ma dobry klimat, fabułę (mi się ten twist fabularny podobał ), tylko, że nie potrafi mnie wciągnąć, szczególnie po tym jak nie udało mi się wygrać z kimś tam w tej takiej wysokiej wieży i się zniechęciłem A PSP nie mam. Zastanawiałem się nad Baten Kaitos, ale trochę mnie system kartowy odstrasza. Tak BTW może od razu zadam dwa pytania: 1) Jest jakaś wersja Freeloadera na PS2? 2) Jest w Polsce jakiś sklep, który sprowadza gry z Ameryki? Bardzo proszę o odpowiedź

A ja poszukuję eRPGa trochę w stylu tych z "Tales..." - rozbudowana, ciekawa fabuła, tzw. "poczucie drużyny", realia raczej średniowieczne, tryb walki realistyczny (choć nie mam nic przeciwko walkom turowym dopóki są tak dynamiczne jak w FFX, a nie tak nudne jak w DQ9) - znajdę coś takiego? Wiem, że najlepszym wyjściem jest kupienie Tales of the Abyss i Legendia, ale trochę odstrasza mnie sprowadzanie gier NTSC, do tego nie wiem czy jest jakiś Freeloader na PS2

No, mam nadzieję, że cena nie będzie wysoka

Pytanie dla tych co grali w ToS i ToV - jak z fabułą? Jest ona na tym samym poziomie co Symphonia? Jeśli tak to jestem wniebowzięty

Oby, bo nie chcę kupować specjalnie PS3 dla tej gry

O, ja też podobny problem ze Sphere Gridem miałem Ale w porę się skapnąłem, bo mi się tutoriali nie chce czytać Dlatego też blitzball olałem, bo jak zauważyłem długość instrukcji to olałem

Ale mi nie chodzi o cukierkowatość wyglądu gry, tylko fabuły. Niektóre dialogi między Yuną, a Tidusem były lekko kiczowate (zresztą w ogóle dialogi w tej grze są kiepskie).

Ja w tej grze tylko raz miałem Game Over (a jestem przed Sinem, coś ostatnio nie mam czasu grać), podczas walki z Yunalescą (choć za drugim razem pękła). W porównaniu z takim Star Ocean 3 czy Dragon Quest VIII to jest ona naprawdę banalna, ani razu chyba nie pakowałem (chyba raz przec Seymourem w Mt. Gagazet, bo wszyscy mówią jaki był trudny, a okazał się banalny).

O, bardzo dobrze, oby tego wątku miłosnego nie było Niby w ToS był między Lloydem, a Colette, ale to chyba było bardziej przyjacielskie, zresztą nigdy to nie zeszło na pierwszy plan. I dobrze, byłoby cukierkowo jak w FFX

A Bug's Life - chodzi ci o Dawno temu w trawie? Trudno mi sobie wyobrazić Sorę jako mrówkę... Toy Story może wyjść fajnie, może Dinozaur? Skoro udało się ciekawie przedstawić Sorę, Donalda i Goofy'ego jako zwierzęta, to może jako dinozaury też? Gdzie jest Nemo mam nadzieję, że nie będzie, bo to najgorsza baja Disneya. Fajnie byłoby zobaczyć w KH Paryż z Ratatuj, ale tutaj może ciekawsze byłoby wykorzystanie Zakochanego kundla.

Mam pytanie odnośnie trzeciej części KH - czy wiadomo w ogóle coś o tej grze? Nie chodzi mi o jakieś konkretne dane, tylko czy po prostu Square potwierdził rozpoczęcie prac bądź chociaż plan wydania tej gry? Mam nadzieję, że nie będą czekać do zakończenia prac nad v13, bo premiera tej gry jest dosyć odległa Tak BTW - jakie są wasze typy na kolejne światy Disneya? Strzelam, że czeka na nas: - Śpiąca Królewna - Królewna Śnieżka - Calineczka - Pocahontas - Zakochany kundel - Dzwonnik z Notre Dame - 101 dalmatyńczyków - może Oliver i spółka? Choć osobiście bym wolał, żeby Square stworzyło więcej światów a'la Traverse Town lub Twilight Town. Albo może miasta z FF? IMO byłoby za(pipi)iście. Tylko mam nadzieję, że nie będzie nic z Pixara, wyobrażacie sobie Sorę i Iniemamocnych? Jak już to może Toy story i nic więcej.

http://www.gamerankings.com/itemrankings/l...reviewid=960382 - recenzja na IGN Osobiście nie mogę się już doczekać tego jak kupię Xboxa wraz z tą grą Tales of Symphonia był najlepszym rpg-iem z jakim miałem do czynienia (może też dlatego, że pierwszym). Co do zakupów przez Microsoft Points - mam nadzieję, że nie będzie tam żadnych dodatkowych skilli za kasę. Po pierwsze - w mojej wiosce nie ma możliwości podłączenia Xbox Live, po drugie - nie będę złodziejom dodatkowo płacić.