roivas

No nie powiesz chyba, że to gra na poziomie Triple Deluxe czy Epic Yarn. Pograłem 3h i miałem dosyć, nie mam 5 lat. Jakby to było ładne albo pomysłowe to bym przymknął oko, ale nie było. Było tam to co zwykle, bez żadnego fajnego pomysłu. Graficznie było tak samo słabe jak święcąca się jak psu jaja Zelda Links Awakening:F Jaką można mieć motywację do grania w bezfabularnego samograja który nie zachwyca graficznie? Nawet we czwórkę się nie dało w to grac, może nawet jeszcze gorzej niż przezywać ten cukrowy koszmar w samotności xD

Zdaję sobie z tego sprawę;) Ale wolałbym, żeby było tak z 3x więcej podchodzących, bo jest tego za mało w porównaniu nawet do wcześniejszych konsol. Żeby było mniej gier wartych 20zł a sprzedawanych po 200zł typu zrobiony odp(...) Kirby i Yoshi, mniej mega rozczarowań typu Paper Mario i...trochę nowych rzeczy, zamiast Mario Karta, Pikminów i 3D Landa. Coś chyba jest na rzeczy, że wszyscy kminili przed premiera Super Smasha czy to nie taki Splatoon 1,5 czy Deluxe coś tam. Dobra już mi się nie chce smęcić, co miałem powiedzieć to powiedziałem. I tak wiecie w głębi serca, że mam rację;)

Akurat Monster Hunter Rise mnie bardzo cieszy ale w resztę nie wierze, najmniej w No More Heroes, niespecjalnie w Shin Megami Tensei wymęczone. Naprawdę nie jest dobrym punktem odniesienia plastik z kilka koła który wydali bo wydali - tego to juz nawet nie ma co komentować.

Cooo? No dobra Monster Hunter Rise (prawie na bank) i Bravely Default (może) będzie spoko, ale Pokemon Snap to będzie gra na 5-6 maks. Mario 3D Land? No bez jaj, po co to liczyć jako nową grę? xD A snap mi tylko przypomina, że można na Switchu zagrać w najgorsze Pokemony jakie kiedykolwiek wyszły, to też miłe. No przecież się nie będę cieszył, że ktoś ma gorzej. Kuźwa czyli to Wasza wina, że nie ma Pikmina 4, Mario Karta 9 itd, Virtual Console itd. Pewnie piszecie listy do Nintendo, że niczego już Wam nie potrzeba i jesteście w siódmym niebie xD

Ale to dla beki piszesz?

Ale co tu moderować, jak kolega ma rację, na ten moment tylko ten wątek żyje jako tako bo te od osobnych gierek jakoś niespecjalnie, bo nie ma za bardzo o czym pisać;)

Bayonetta wspaniała jest, wszystkie matki i ojcowie (szczególnie) powinni grać;( Ale nie kumam tego bronienia BotW - dla mnie - powtarzam po raz setny - jest to jedna z najgorszych Zeld w jakie grałem. I nie mogę mieć takiego zdania? Powody są proste. Brak klasycznych dungeonów, budowa świata i system używania kluczowych przedmiotów. Do tego była dla mnie nijaka i monotonna na dłuższą metę. Zachwycały mnie w większości wszystkie Zeldy w 2D, Wind Waker i Majora's Mask. Nie narzekam dla samego narzekania. A Mario był fajny ale nie miałem ochoty grac po jego ukończeniu w żaden ze zdobytych światów. Mechaniki mechanikami ale brakowało spójności i klimatu. Mario jest kastrowany z wątków fabularnych umyślnie (patrz - Paper Mario od czsów Wii) i traci naprawdę duży potencjał - choćby humorystyczny. Dajcie spokój, nie musicie bronić tych gier - są docenione przez recenzentów i graczy, ale to dalej gry, których odbiór może być subiektywny. A mój jest jaki jest. Na Nintendo zjadłem zęby, znam ich gierki i szanuje ich gierki ale Switch mnie rozczarowuje. Tyle.

Toć prawdę mówi. Switch nie zasłużył na taki sukces. Potencjał kanapowego multi zmarnowany, za dużo portów i sporo mocno średnich gier od Nintendo (Wspomniany Yoshi, słabiutki Kirby, fatalne Paper Mario, smutny Mario Tennis itd). Brak Nowego Mario Karta, trzymanie w lodówce Pikmina 4, reset Metroida, 4 lata ciszy o Bayonetcie, brak Virtual Console (ogromny krok w tył!). Dużo lepiej nie będzie, bo się Switch za dobrze sprzedał. Ratują go indyki moim zdaniem i kilka naprawdę dobrych gier, ale spodziewałem się więcej. Od innych deweloperów również, choćby Fatal Frame'a i (nie bijcie) PESa czy Tekkena. Monster Hunter pewnie będzie trzymał poziom jak zwykle ale to trochę mało. Oczywiście ktos może zacząć wyliczać doskonałe dla niego tytuły, ale mnie Xenoblade 2 zniszczył straszną mapa, Zelda BotW jest zaprzeczeniem wszystkiego co lubiłem w tej serii, a Odyssey duuuużo brakuje do Galaxy. Nie wspominając, że Smash bez trofeów mimo, że bardzo fajny to zaoranie najlepszego elementu serii poza gejmplejem. Od lat czekam na coś co zbliży się do Gamecuba ale chyba nigdy się już nie doczekam. Po prostu mam za wysokie wymagania.

Wiem, ale jak długo były i ile jest do opisania;P No i poczekajmy na prawdziwe gry wyciskające siódme poty z PS5 i Xboxa Series, może będzie jeszcze co ładować.

Cześć, piszę doktorat o grach Nintendo. Najbardziej interesuje mnie recepcja graczy - w końcu sam nim jestem. Teorie teoriami, ale czasem bym chciał o coś zapytać. Jak się komuś chce, to na początek mam króciutką ankietę dotyczącą loadingów w grach: https://forms.gle/ir3nn9JUNrZy6uN57

Zniknęła mi postać i nie miałem pojęcia dlaczego. Nie zginęła w walce, więc zacząłem szperać w internecie. Okazało się, że to całkiem częsty błąd. Tak po prostu sobie znikają postaci i tyle. Straciłem kilkanaście godzin na robienie z siebie klauna. Najlepsze jest to, że grałem na hardzie 3 razy chapter, żeby mi nikt nie zginął, i jak się udało, to wyszło na to samo xD Nie kumam jak można dobrą grę tak sp(...) i tego nie naprawić...

Tak. Ale jak ktoś do mnie wpada i zaczyna grać to nawet nie wie jak postać wybrać i klika na pałę. Ja też mam problem bo start i select to np. zr albo zl. Oznaczenia są zupełnie inne i się wszystko pierdzieli. Command listy też trzeba kminić co jest co bo przecież odnoszą się do literek z pada neogeo. To jest na maksa niewygodne i nieintuicyjne.

Mam ważne pytanie!:) Uważam, że gry z serii aca neogeo na switchu są super, ale... Sterowanie jest totalnie nieintuicyjne przez oznaczenia nie pasujące do switchowych padów. W związku z tym chciałem zapytać czy istnieje jakiś sposób na użycie tych z neogo mini? Albo są jakieś pady do switcha z właściwymi literkami na guzikach i układem przycisków jak u SNK??

Nie zrobiłem. Sprzedałem konsolę, a nowa kupiłem kilka miesięcy później. Przed sprzedażą wszystko zbackupowałem w chmurze Nintendo Online. Po kupnie nowej konsoli nic już w chmurze nie było. No napiszę do tych Angoli, może będą poważniejsi niż Czesi i Polacy.

Mam problem z Nintendo Online - Nintendo prawdopodobnie skasowało mi sejwy, które były w chmurze. Przez ponad pół roku nie odpowiedziało mi poważnie ani CQE i ich serwis, ani profil na Facebooku. Miałem krótką przerwę w opłacaniu Nintendo Online, bo sprzedawałem konsolę. Kiedy wziąłem nową i opłaciłem usługę ponownie, sejwów w chmurze już nie było. Pomijam, że jest to totalne świństwo biorąc pod uwagę brak możliwości zabezpieczenia sejwów w inny sposób. Chciałbym jednak, żeby mi napisali wprost kiedy takie sejwy znikają - czy po jednym dniu, czy po kilku miesiącach. Przecież nawet przez prace konserwacyjne w banku może się okazać, że wygaśnięcie Nintendo Online kasuje wszystkie zapisy. Nie chce mówić ile godzin miałem w poszczególnych grach, bo mnie krew zalewa. Co byście zrobili na moim miejscu? Pisać gdzieś do Nintendo Europe, Rzecznik Praw Konsumenta..?

Nie da się dziesięciu, było by tego o wiele więcej. Ale da się trzy;) Tekken 3 Gran Turismo 2 ISS 2/PES

Coś się chyba przedłużyło xD Gamecube mega konsola, porównywalny sentyment mam tylko do PS1. Soul Calibur II , Eternal Darkness, Wind Waker , RE4, Donkey Konga, Donkey Kong Jungle Beat , Super Smash Bros: Melee, Mario Kart: Double Dash, Paper Mario... To było mistrzostwo świata. Wii+Wii U + Switch + PS2 + PS3 + PS4 + XBOX One X + DS +3DS dały mi razem wzięte może 1/3 tej frajdy co Gamecube.

No dobra ale jeśli nie ma backupu save'a to jaki sens w to grać? Pytam serio, jako wieloletni gracz serii. Nawet dawniejszy save na cartridge'u był bezpieczniejszy niż teraz. Chciałem dać drugą szansę tej grze ale nie mogę przez to, bo obawiam się, że tylko stracę czas. Jest za duża szansa, że coś się rypnie i mówię to jako osoba nie raz oddająca Switcha na gwarancję...

Dawać mi tu preordery, chcę kolekcjonerkę a u nas dalej nie ma nic! Jedyna gra na którą czekam, na Switcha i w ogóle;) Jeżeli jej nie zkiepszczą i będzie przynajmniej tak dobra jak Generations to zapowiadają się setki godzin grania.

Skąd wieszszsz

Pamiętam jak mnie wyśmiewano kiedy zrzędziłem w 2017, że fatalnie wyszło z tym deluksiarskim Mario Kartem i nie zobaczymy na Switchu dziewiątki. A ja naiwny liczyłem na Pikmina 4, który pewnie jest dawno gotowy;) I jeszcze ten brak Virtual Console przez który sobie pozwalają na takie numery... Zdecydowanie popularność switcha działa już na jego niekorzyść. Pełno portów, doomów, srumów, a jedyne w co bym pyknął z multiplatform - tekken i pes - są mało realne. Poza tym już nawet mi się nie chce czekać na nic bo nie ma na co szczerze mówiąc. Dla kogoś kto miał wszystkie konsole tych pacanów z Kioto, Switch jest smutnym rozczarowaniem kotletowym z paroma wyjątkami. Bez kitu - indyki go trochę ratują ale nie tak to miało wyglądać.

Klimat jest spoko, pejper mariowy, tylko do walki nie mam przekonania. Zobaczymy co będzie dalej. Dodatki do preordera - naklejki, magnesy i origami. W porządku.

Wiesz, ja tam im kibicuję. I sobie - bo chcę pograć;) Ale się już kilka razy zawiodłem, nawet na Nintendo niestety. Switch ma ogromy potencjał, ale moim zdaniem taki gejmkiub go zjadał na śniadanie, a sprzedał się naprawę słabo... To trochę przekleństwo Switcha, ta dobra sprzedaż. Virtual Console olane itd. Pikmin wstrzymywany. Jak jeszcze Zelda BOtW totalnie mi nie podeszła (moje ulubione to Wind Waker i Majora) to wcale kolorowo nie jest. Mario Kart odgrzewanego i sypiących się konsol im nie wybacze. Tylko co z tego. Oni już nic nie muszą. Dlatego taki pejper m. moze byc spoko i nic wiecej, bo po co - cisnienia nie maja.

Średnio to wygląda. Oceny słabiutkie jak na dzisiejsze czasy. Wszystko mogłoby być subiektywne, ale: WSZYSCY piszą, że to nie rpg i WSZYSCY piszą, że gra jest łatwiutka. Szkoda.

Na to wygląda.