Andżej
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Andżej
-
następny ma byc 3-4 razy dłuzszy i mapa ma byc wielkości velen bez novigradu/oxenfurtu/terenów wschodnich dlc -
mi jakieś 15 godzin ze wszystkimi pobocznymi dodatek do naszej polskiej produkcji kosztujacy 39 zl jest dluzszy niz polowa szrotów wielkich wydawnictw
-
te mity o awaryjności alf głoszone przez januszy w pasatach
-
mialem to samo jeśli chodzi o gościa, którego się uwalnia. a jak spróbowalem medytacji to zniknął. tak samo mialem z kupcem, ale innym, tym miecznikarzem na targu rybnym, ale wykonalem jakiegos questa i znowu sie pojawil
Digimon w innym temacie, niż wieści gminne i inne. Wydarzenie, forumku. Polecam żywiec APA
not a single leg training was given today
w novigradzie na rynku jest sklep z ksiązkami, trzeba kupic ksiązke pt "jak omijac wielkie lodzie" i ja przeczytac, wtedy pojawia się schemat
nie wspominam już, ze po takim manewrze możesz mieć problem ze wczytaniem zapisu. niektórzym nawet z forum redów przytrafiało się to wówczas, gdy mieli zainstalowane dodatki w innej kolejnosci niz poprzednio lub gdy zmienili region konsoli ja bym nie ryzykowal @popa: z tymi beczkami to jest celowa zagrywka
fura na wesele dobra, pod warunkiem że jesteś z predmieścia Bytomia i jest rok 2003.
tutaj jeszcze macie filmik z fajnym bajerem, jaki pojawil się w dodatku. jest takie slowo runiczne, ktore mozna zakląć w miecz, powodujące zwiększenie zasięgu tego ataku, co sie nazywa młynek. w grupach sprawdza się to znakomicie, czego nie wiedzialy utopce, atakujący mnie pod koniec filmiku słabi bo tylko 42 lvl, ale na moim etapie trudno zlaleźć jakiegoś stawiającego wyzwanie przeciwnika na mapie
dokladnie mialem to samo
dzięki. no widzisz, prawdziwa moc tej gry drzemie wlasnie w alchemii, a zwlaszcza w dobrze dobranych combach odwarów wiem co mówię, bo z samą alchemią spędzilem mase czasu ) chociaż od czasów premiery bardzo ją znerfili, zwłaszcza odwar z echidny, ale i tak dają rade zayebiscie dodatek na death marchu przeszedlem swoim alchemikiem-szermierzem bez zająknięcia.
mój skromny alchemiczny build pod szybie ataki, którego wczoraj sobie na szybko skleilem nie ten sam przepych co poprzedni na silne ataki, ale gra sie nieco wygodniej sprawdziłem sobie na najtrudniejszym potworze w grze i wychodzi calkiem dobrze, nie jest to overkil jak w przypadku silnej mieszaniny z odwarami archegryfa+echidny (bo wtedy pada po 30 sekundach), ktory kiedys tutaj proponowalem, ale walka byla dynamiczniejsza i w sumie przyjemniejsza niz przy strong attack buildzie potyczke uwazam za dobrą, mimo kilku błędów pod koniec - po zestrzeleniu go z kuszy niepotrzebnie robilem przewrót bo był zaraz za moimi plecami obrócony ogonem i moglem odrazu atakowac, a przewrót dał mu czas na odwrócenie się do mnie pyskiem, czego w walce z latającymi potworami powinno sie unikac
no i juz mnie redzi w(pipi)ili. zmienilem sobie builda na szybkie ciosy specjalnie pod set jadowitej zmiji. bo chcialem sie nim pobawic i sie okazuje, ze zapomnieli upscalować miecz srebrny jadowity na ng, zamiast 69, jedyny jaki mozemy znalezc ma 39 lvl to są cielepy czasmai to ja nie wiem.
najbardziej mi sie podbał gag z xddd no i pan lusterko... ta postać jest najbardziej kozacka z całego uniwersum wiesława
kto mi wreszcie powie jak zrobic ostatnią misje, tą zagadke, napiszcie mi w spoilerze bo juz godzine nad tym siedze edit:dobra, mam
wie ktoś, gdzie jest set księżyca w nowiu dostępny? ale unikat set żmiji całkiem fajny, ale do mojego buildu bym musiał wrzucic kamień cięzar, a szkoda mi slotów. miecze niedźwiedzia zostają ze wzglęu na crit. okularki od magistra są zayebiste <3 o fabule jeszcze nic nie napisze bo jeszcze nie skonczylem, ale pan lusterko to jest genialna postać xd
tia, pamietam te wywiady z kojimą przed premierą mgs3 i to jedzenie wezy w czasie rzeczywistym, palenie ognisk i konstrukcja łuków z wczesniej sciętego drzewa. oraz dżungla, w której trzeba nawigować gwiazdami, zeby się w niej nie zgubic xddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddd dla mnie, kojima to fail. Jaralem sie nim, jak byłem mały. To samo jest teraz z dragon ballem, bylo fajnie, jak sie mialo te 12 lat, ale w porownaniu do takiego monstera, dbz to komedia i ta gadka o technologii. Dalibysmy mu super komputer blue gene do zrobienia gry, 100 razy mocniejszy od ps4 to jedyne, co by mu sie udalo zrobic, to kupe johnego w 16 k. a te wszystkie filozoficzne nawiązania do świata, memy, geny i ściemy to sobie może wsadzić w obe.srane gacie sasakiego. DAMN YOU PLAYED ME LIKE A DAMN FIDEL!11
AUDI S8 4,2 350 KUCY 1998 MORDECZKO TYLKO DOBRE MORDKI, JP-JP-JPS! JAK NIE, TO ULICA CIE OSĄDZI
307
MEJM NIE PRZZEJMUJ SIE, TO PRZEZ TAKICH JAK ONI W TYM KRAJU JEST JAK JEST
Kałużny przez cały mecz jakiś taki nieobecny
Tak czytam opinie o TPP na tym forum i stwiedzam ze jeśli ktoś uważa za dramatyczny i ekscytujący twist fabularny, wrzucenie jako zakonczenia, początku tylko że ze zmienioną sceną, to wpływ aborygena na jego kod genetyczny musi byc silny. budzimy się gosciem z brodą, przez cala gre gramy brodaczem ktory na kazdym dziwnym trafem kroku slyszy "zgol wąsy, bro", a na zakonczenie serwują nam ten sam początek, ale w momencie gdy spogląda na to samo lusterko to, okazuje się, ze on tak naprawde miał wąsa, a nie brode... lepiej! wchodzimy do czerwonego poloneza na początku, po czym jezdzimy po miescie i wszyscy zwalniają jak nas widzą, zeby na zakonczenie podrozy wrzucic nam filmik z początku, w ktorym się okazuje, ze ten polonez jest jednak niebieski i myslieli ze jestesmy z milicji! . whoooo YOU PLAYED ME LIKE A DAMN FIDDLE1 112
