Mejm

A teraz dostanie w peezde od ludzikow kawaii ktorzy nawet nie potrafia podskoczyc w grze.

Swietny byl wczoraj ten mecz Buck z Bostonem. Dla mnie najlepszyz tej 3ki, acz nie zapowiadal sie, chociaz ostatni widzialem tylko do pierwszej polowy. A Lakers znowu w piz.de i streak 5L. LeBron juz chyba ma w szufladzie napisane podanie o transfer.

Ale skumajcie, ze nikt tu nie bedzie glosowal wg tego ktora gierka w parze jest lepsza a tym bardziej liczyl budezetu i robil jakies analizy porownawcze. No ile mozna to pisac, a po kazdej rundzie i tak zawsze "olaboga jak x moglo odpasc z y".

Drugie zdjecie taki wczesny Oblivion.

Aaa no tak, racja, poje.balem. Ale w takim to tez widzialem, ze robia ladne chlepki. No ciekawe jak w porownaniu z zeliwnym.

Te mecze o luckiej porze to chyba ulozone jak na gali bokserskiej, od najslabszego do najlepszego. Chociaz spodziewalem sie, ze to Bucks beda cisnac.

Pienknie, wrzuc foty jak zrobisz. A ty nie robiles w takim juz bo co skojarze, ze robiles w garnku?

Ani chleb ani pizza. Ale ciasto jest takie jak na pizze.

Ten mecz gsw to jest jakas pokazowka? Bo ta para juz grala ze soba 2x. Pierwszy mecz juz o18.

To ladnie w domach mieliscie ;/

Blizniaki fajne na trailerach ale w kinie mocne rozczarowanie.

Ja to bym poczekal az szlafrok przestanie byc wlascicielowi potrzebny. Oby wiec jak najdluzej nie trafil do giveawaya.

Jak nie covid to zrzygany karp i pierdzace burgerowe mieso. No nie najszczesliwsze swieta grzybiarz co? ;/

Medievil demko na cmentarzu na coverdysku dolaczonym do pierwszego kupionego psxa. No nie moglo byc inczaej.

No ale tak tego na poczatku nie podawali xD Mial byc ostatni a przy polowie "e wiecie co, to bedzie part 2, nara". Sajonara xD

Rok temu tez byl ostatni

Z kilku recenzji na yt wychodzi, ze motyw przewodni tej czesci to "a pamietasz ...?".

No cos w tym jest. Matrix od strony technicznej byl taka sama rewolucja jak dinozaury od Spielberga czy T1000. Nie widzialem jeszcze 4 ale mimo tego, ze 2 i 3 mialy juz akcenty przeniesione gdzies indziej to nadal czulem ze ogladam film w matrixowym swiecie. Cos podobnego mialem przy nowej trylogii Lucasa gdzie mimo iz same filmy byly mocno takie se to nie bylo watpliwosci, ze to jest lore SW. Z kolei najnowsza trylogia w ogole nie posiada dla mnie takiego vibe'u.

A jedynka nie byla inspirowana jakims komiksem/opowiadaniem? Moze po prostu mieli "gotowca". Cos jak pierwsze 4 sezony GoT.

Dawac Jordana i Pippena ale w przeciwnych druzynach. Czy mi sie wydaje czy mecze Bullsow znow przelozone? Wydawalo mi sie, ze jeden powinien byc dzis w nocy.

A widziales ile chca za konsole? xD

Jeszcze nie kupilem

Easy? Bardzo chetnie. Ale jak najpierw ukoncze co najmniej na normalu i w celach pobawienia sie gierka bez jej ulomnosci.