
Treść opublikowana przez Mendrek
-
Reprezentacja Polski
No to się hotelarze obłowią. Ku.rwa, no wstyd. Jeszcze przed Anglikami. Za takie coś powinny lecieć głowy.
-
FIA Formula One World Championship 2012
http://f1.wp.pl/kat,...,wiadomosc.html Vettel w Ferrari od 2014 - no no, teraz okaże się czy to zasługa samochodu i czy w kryzysowym Ferrari będzie tak wymiatał.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Tekken movie - do tej pory myślałem, że nie da się zrobić bardziej głupiej fabuły od Namco w Tekkenie. Da sie Film jest po prostu głupi. Pół biedy jakby jeszcze walki były dobre, ale są krótkie i chaotyczne (o flagowych ciosach, poza siłą rzeczy Eddym Gordo możecie zapomnieć), ot montażysta dał dupy. Scenariusz jest dziurawy jak wnętrze biedronkowej kajzerki, gdzieś gubią się postacie, totalny random. Dodatkowo film bazuje na grze, sili się na smaczki, ale pierdzi w oczy bzdurami takimi jak walka bronią białą (Kazuya z toporkami wymiata), czy tym że Steve Fox trenuje Jina (dwaj kapuściarze się dobrali). Wszystko to na dodatek wsadzone w post apokaliptyczną wizję korporacyjną, której akcja toczy się w Tekken City, a walki odbywają się w głównie w jednym miejscu. Jedyne plusy to Eddy Gordo i dupa Christie Monteiro (która walczy jakąś uproszczoną capoeirą). Jakby film był choć w swej głupocie zabawny, jak Street Fighter, to byłoby lepiej. Tu jest jak w DoA, tylko zamiast cycków jest festyn przebierańców. Trochę klimatu ostatnich Tekkenów może i by się znalazło gdyby nie żenujący poziom tego... ”filmu” . 3/10.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Prometheus - ogółem nie był zły film, nie wiem co niektórzy się tu spodziewali, ale to porządne kino z utartymi schematami. Ogółem czuć klimat "Obcego", oraz typowe dla takich filmów bzdury. Mam wrażenie, że ostatnia ćwiartka filmu to pogoń za zakończeniem, bo się szpula w kamerze kończy Dlatego decyzje podejmowane są gwałtownie, szybko, bez zbędnego pie.rdolenia. Na pewien sposób jest to zabawne. Film pozostawił pewien niedosyt, ale też zaciekawienie. Niestety film ma poważną wadę - zbyt dużo mocnych ról. Mamy zalew różnorakich bohaterów z silnie zarysowanymi osobowościami, a na koniec i tak poznajmy ich po łebkach. Przez to też rola głównej protagonistki jest mniej wyrazista, co zresztą w pewnym stopniu jest też zasługą aktorki - ogółem wyszła taka zbiedzona Ripley, niby suka ale bardziej bojowy jamnik niż rottweiler 8/10. EDIT: Do teki: Tak tylko metaforycznie napisałem o tej szpuli, geez.
-
Naruto (uwaga spoilery)
Kakashi dostal Mangekyo dopiero w shippuudenie. Faktycznie. Hm, może nie czuł potrzeby używania, bo wciąż był na to za słaby?
-
własnie ukonczyłem...
Double Dragon Neon - nie wiem skąd te hejty na grę. Owszem, odeszła od formuły klasycznego DD, ale jednocześnie pod wieloma względami gra się niczym w chodzone bitki z lat 80tych. Jest mało dynamiczna - w stylu bardziej Streets of Rage, niźli Alien vs. Predator. Nie ma też dziesiątek wrogów na ekranie. Za to jest delektpwanie się klepaniem mordy na kilka sposobów i to tak czuć aż w kościach. Do tego obowiązkowe przedmioty mordu, oraz ciosy specjalne. Gra jednak podąża trendami i jest motyw rozwoju postaci, zbierania kasy i spylania jej w sklepach. Plansze możemy przechodzić wielokrotnie. Gra stanowi też staroszkolne wyzwanie już na normalu i nie daje checkpointów na plamszy - koniec żyć = plansza od nowa. I zginąć jest łatwo, choć wszystko tylko przez nieuwagę. Urzeka klimat i otoczka - lata 80 pełną gębą! Zwłaszcza OST to majstersztyk, czuć się można wręcz jakby słuchając radia w GTA: Vice City, a utwory są autorskie. Natomiast całość pełna jest absurdalnego pastiszu, i ma się wyobrażenie że grę przez cały czas robiła jakaś grupka nerdów podczas zajadania się pizzą. Po prostu gra nawet nie udaje poważnej, a zakończenie to istny kotlet z absurdu Gęba więc raz się podczas gry śmiała, a raz wykrzywiała w irytacji. Gra ma też coop i pozwala na łączone techniki, ale w tej chwili tylko kanapowy (ma się online w patchu pojawić), a drugą wadą jest średnia grafika niczym z budżetówki (ale ma dobre oświetlenie i kolory). Gra to miód i wyzwanie, ale nie jest też niczym innowacyjna, z oczywistych względów krótka (3.5 godziny mi zeszło). 7-/10 (7+/10 jak dojdzie online). Moim zdaniem warta zagrania.
-
Naruto (uwaga spoilery)
Nie, od Obito ma. To się dzieje po Kakashi Gaiden.
-
Primera Division
Co najwyżej interesuje innych by Krystyna jej nie zdobył
-
Primera Division
I jedni i drudzy zamiast obrońców mogliby wystawić atakujących, byłby większy pożytek. Teraz Barca zyskała przewagę, bo musiał Alves zejść. Uf, Messiah strzela, czyli wojna o złotą piłkę trwa :]
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Obiektywna bardziej dla czytelników PE i PPE jest ankieta o której jest ten temat. To co podałeś to zestawienie wg. krytyków i recenzentów. Chcesz teraz zarzucić, że to pierwsze nie jest tożsame z drugim, a zapominasz że mainstreamy narodowe rządzą się swoimi prawami. Zrobiłbyś tą ankietę w USA a miałbyś w topie baseballe, futbole amerykańskie, CoDy i inne Halosy. W Japonii zaś gry randkowe i Pokemony. W Polsce jest zaś GoW 3 i Uncharted 3. I nie powinieneś od razu zakładać że ludzie nie grali w Metrody i Zeldy. Może grali, ale się nie spodobały? Ty mylnie zakładasz że skoro nie ma na liście tych gier, to znaczy że nie grali, bo jakby grali, to by na liście były. Owszem, mogli olać te gry, ale to nie jest jednoznaczne z tym że by na nie kiedykolwiek zagłosowali. Poza tym zapominasz, że tytuły w ankiecie też stoją wysoko na MC. Tyle, że Sony dominuje. Przede wszystkim dociera do mainstreamu, robi reklamy, aktorsko lokalizuje gry, robi eventy i tworzy społeczność. I mainstream odpowiada chociażby takimi ankietami. Nintendo olewa Polaków szerokim strumieniem moczu, MS też jakby na pól gwizdka (pewnie jakby nie akcja społeczna do dziś nie byłoby polskiego XBL! a niektóre dodatki miałyby blokadę regionalną), to efekt widoczny. Bóle pupy o gimbazie nie skomentuje, zwłaszcza że na liście są oldschoolowe tytuły, a taki GoW 3 jest od 18 lat.
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Albercie, na jakiej podstawie uważasz swoją opinię za fakt? Faktem jest to co najwyżej, że masz odmienne od głosujących gusta, ale powtórze że na liście to nie są tytuły z du.py, tylko uznane i wysoko ocenione megatony. Ty zaś uczepiłeś się Gow 3 i U3 jakby to były przereklamowane tytuły, które znalazły się tam przypadkiem. IMO One są po prostu bardziej mainstreamowe. Wyluzuj.
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Geeeeezu, narzekasz bo Twoje ulubione gierki się nie załapały. Co Ty, jakaś wyrocznia gustów? Zresztą nazywając ludzi bezguściami którzy dali MGS czy RDR w stawce, to chyba sie zagalopowałeś. Tak Cię boli dominacja Sony, czy co? Przecież wszystkie gry w top 15 to killery. Wyluzuj.
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Niemniej tak czy owak można z niej wyciągnąć info w co grają czytelnicy PE i PPE (czyli głównie Polacy), i jakie gry sobie cenią. Tyle
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
I wtedy udział wzięłyby 4 osoby. Ech, jaki Ty romantyczny Albercie
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Myślę, że przede wszystkim zagrali. Zresztą niedawno nawet hejterzy Sony w CW z tych co w GoW 3 i U3 nie zagrali, robili wręcz gorszych ludzi. Ludzie więc sobie do serca wzięli, no i masz
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Nie wiem skąd te żale, w topie są gierki na które ta wasza gimbaza się wyrzygała (FF VII czy MGS 1), jest też poczciwy CTR. Ot gry przede wszystkim mainstreamowe, w które zagrało najwięcej ludzi. Jasne brakuje Chrono Crossa, Zeldy, Metroida, czy Conkera. Sądzę jednak, że u nas te serie są mniej popularne. Mnie dziwi i smuci brak Soul Reavera, Gran Turismo i Wipeouta 2048 i bo myślałem że te gry lepiej się u nas miały. To że Polska to kraj Playstation, to chyba każdy wie.
- PS3 Quiz
- Fantasy Liga
- Fantasy Liga
-
PlayStation Plus
W Residencie swego czasu platynkę szło łatwo wbić, korzystając w dużej pomocy z ludzi online. I potem to się tak fajnie nakręciło, że jak już miałem platynkę, to sam pomagałem ludziom w jej zdobyciu, a pewnie oni potem kolejnym... Ogółem to jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) gra na coopa w tej generacji.
-
Naruto (uwaga spoilery)
Coś ciekawego, ale czemu ku.rwa poczułem się jakbym jakąś telenowelę oglądał? Znaczy wiem, że i tak jest to telenowela, ale teraz tak mocno - w stylu: "Twoim prawdziwym ojcem jest twój brat, Fernando!". Jest jednak opcja, że to wszystko zainicjował Madara, ale pewnie wyjdzie że Rin była szpiegiem albo coś w ten deseń.
- Fantasy Liga
-
Fantasy Liga
Uf, widzę że koledzy się dozbroili i poświęcili dodatkowy punkt, a ja poświęciłem dziką kartę Tym razem zbudowałem zespół bardziej pod kątem również przyszłości. Oby Milan awansował, nie chciałbym dwóch obrońców się pozbywać. Wierzę, że Pepe nie zabije nikogo, a jak już to zrobi, to niech choć ma tą jedną asystę albo bramkę. I że Rafael zagra, bo w MU to nic pewnego :confused: Pozbyłem się Borussi, bo sądzę że na tym kończy się jej dobry udział w LM, podobnie Arsenal poszedł w odstawkę - Santi Cazorla mimo dobrego meczu z Chelsea, to jednak wolę znowu nie ryzykować, zwłaszcza że Olympiakos potrafi zaskoczyć. Dlatego też w bramce Cech, a w ataku naczelny golobijca z MU czyli Kagawa. W ataku znalazło się też miejsce dla Di Marii, bo jednak trzyma formę, a Real widać się rozkręca. Reszta bez zmian, czyli Messi, Toure i Schweinsteiger, i wspomniani obrońcy. Na ławce Szczesny, Javi Martinez, Kucher i Mkhitaryan (w sumie kusi trochę by go dziś wystawić).
-
Quiz obrazkowy PSX
Jestem pewien, że to co powyżej to AR, więc kolejna zagadka:
-
Battlefield 3 - online
Ech, aż się prosi by w trakcie trailera pod koniec zabrzmiała muza Pendulum albo Prodigy, a przez tło przejechały ciężarówki, quady, buggy, monster trucki i co tam jeszcze ma silnik i może jeździć Motorstorm, ku.rwa! Tak czy owak, liczę na zawalające się w trakcie rozgrywki budynki, trzęsienia ziemi, tworzenie prowizorycznych przejść (jak w Red Faction), czy możliwość wysadzenia czegoś by gruz spadł na głowę wroga, ale pewnie dostaniemy jedno, nudne gruzowisko z dwoma korytarzami na jeden rejon.