Treść opublikowana przez SNESiak
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Jednocześnie piszesz że dyskusja jest jałowa a sam zniżasz ją do poziomu gówna takimi tekstami. Widać że od tego uwielbienia gier stałeś się jakimś fanatykiem i przez to strasznym frustratem. Naprawdę lepiej by było jakbyś wydał trochę pieniędzy z kupki przeznaczonej na gry na coś mniej Cię stresującego, ot tak dla relaksu, może wtedy się troszkę wyluzujesz. Naprawdę nie wiem, zbeszcześciliśmy Twój świat że tak się rzucasz ? Ale od tego właśnie jest ten temat. Chyba założe drugi, Fanatyzm Konsolowy - cienie i blaski i wpisze Ciebie jako przykład, co się może stać z człowiekiem jak za bardzo przesadzi. Aramis - baczki bym do tego nie mieszał, o ile rozumiem zakazywania łamania praw autorskich, tak nie mogę zrozumieć zakazywania przyjemności osobie dorosłej, z regóły inteligentnej i świadomej. Nie mogę. Bo to jest akurat chore.
-
Fable 2
Pojawi się. Prace pojawiają się i znikają cyklicznie, tak samo jak wyprzedaże.
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Niezły z ciebie frustrat, z tego co widzę po twoich postach w tym temacie, dla Ciebie nie jałową dyskusją byłoby to, gdyby wszyscy przyznali Ci rację. Gdy tak się nie dzieje, to włącza ci się agresor. A idź się obraź, my tu poprowadzimy dyskusję nawet bez Ciebie. Piszesz jałowa dyskusja a sam ślesz takie bezsensowne posty jak ten - . I jak tu mozna traktować Ciebie jako osobę nadającą się do poważnej dyskusji ? edit: dopiero zauwazyłem to cudowne zdanie: No proszę, zostałem przez Ciebie oceniony i wrzucony do wora szybciej niż myslałem. Grałem na oryginałach na x360 przez ponad rok. Robiłem to metodą wymian na pchlim targu, sprzedaniem czegoś na allegro i kupieniem innej używki. Czasami kupiłem coś w sklepie internetowym (np. Eternal Sonata - 79zł - taka cena mnie satysfakcjonuje). Problem pojawił się taki, że nie jestem hardcore'owym graczem, ktory ciora w jeden tytuł póki go nie przejdzie by jak najszybciej sprzedać/wymienić z jak najmniejszą stratą. Często nie mam ochoty grać, albo nie mam na to czasu i przez to niektóre gry leżały przez 2,3 miesiące (potem je ukończyłem), ale przez to że trzymałem je długo, wartośc rynkowa znacznie spadała, przez co znacznie na tym traciłem. Jakby nie patrzeć, wydawca też mało na mnie zarobił, bo głównie obracałem używkami - więc jakby nie patrzeć, granie na oryginałach to była tylko i wyłącznie moja chęć zaspokojenia tej potrzeby - fajnie jest mieć oryginą grę na półce. Obecnie wydaję pieniącze na wiele innych rzeczy, a gry traktuje jako osobne hobby, a nie pasję. Żal by mi było wydać na Fable 2 180zł, wiedząc ze nim ja ją skończę lub mi się znudzi jej wartośc znacznie spadnie.
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Tak? To dlaczego odmawiasz prawa do szczęscią ludziom którzy stworzyli daną grę? (pipi)ony komuch... O szczęście tych co stworzyli grę to ja bym się nie martwił, oni swoje zarobią. Gdyby tak nie było, to nikt by żadnych gier nie wydawał. A z tego co wiem to branża co roku przynosi coraz większe zyski. Problem jest tylko taki że oni zarobią, ale głównie na konsumentach z krajów okreslanych mianem 'mocno rozwiniętych'. Dochód ze sprzedazy gier w takim kraju jak nasz, to raczej drobne i to się jeszcze długo nie zmieni, dopóki nie zmienią się nasze zarobki, albo ceny gier. Moim zdaniem wielad ma wiele racji, a ludzie to w większości hipokryci - ściągam na potęgę mp3, filmy, programy - 'od czasu do czasu' pójdę do kina czy kupię album i już mogę obrzucać obelgami tych co do ściągania się publicznie przyznają. Bo dzięki temu że kupuje oryginalne gry na xboxa 360 to jestem lepszy od tego co kradnie, kij z tym ze w kompie 2x 250gb zajęte w 70%. Wielad przyznał się do tego że gra na piratach i odrazu został zasypany przez tych co czują się lepsi bo stać ich na oryginały. Bo akurat w tym temacie mogą się wykazać. Może nie noszą oryginalnych ciuchów, może nie wydają hajsu na używki, może nie wydają na dziewczynę, dlatego mają kasę na gry. I skoro w tych rzeczach nie mogą się równać z innymi to odbijają sobie na forum na tych co za granie nie płacą. Ludzie są różni, poglądy są różne, hipokrytów jest mnóstwo - ale taka chyba ludzka natura. Co do cieni i blasków, w większości zgadzam się z tym co pisał wielad, dodałbym do minusów brak tych emocji jak listonosz przynosi wyczekiwaną paczkę, jak rozpakowujesz ją, zrywasz folię, otwierasz pudełko, w powietrzu unosi się zapach świeżo drukowanej książeczki, wkładasz płytę z pieknym nadrukiem do konsoli i drżącymi rekoma wciskasz start. Tak, tego mi brakuje odkąd przerzuciłem się na granie na kopiach... Edit: Nie zauważyłem posta wyżej. Taki poziom reprezentują złodzieje. Zryte pały bez kręgosłupa moralnego. I niech ktoś mi powie, że to nie jest idealnie potwierdzenie moich słów. Osoba która gra na oryginałach na konsoli ( to co trzyma na pc to jego sprawa, chociaż gdybym zajrzał to bym się nie zdziwił...) traktuje inne osoby jako kogoś drugiej kategorii. Człowieku, opamiętaj się ! Czujesz się taki lepszy bo masz oryginalne gierki ? Czy to jest wystarczający powód do obrażania drugiej osoby ? Kogoś, kogo nie znasz ? Może daje co tydzień na tace, moze oddaje część pensji bezrobotnej matce, może daje chleb jak głodny zapuka do drzwi, a ty go mierzysz swoją miarką i wrzucasz do jednego wora. 'Zryte pały bez kręgosłupa moralnego.' bo grają na kopiach...
-
Fable 2
Nitka pokazuje gdzie iść, ale po wyłączeniu jej możesz się zdziwić, bo nie będziesz kompletnie wiedział gdzie iść. Świat Fable 2 jest tak duży, że nitka pełni role kompasu - coś jakby grać w obliviona bez mapy. Sam myslałem że ta nitka to ukłon w stronę casuali, ale myliłem się. Fable 2 to jest to czym miało być fable 1. Jeżeli jesteś fanem jedynki to spuścisz się na tv, jeżeli nie jesteś to i tak będziesz zadowolony. btw: humor w fable niszczy, jak ktoś grał w jedynkę
-
Fallout 3
Hahahaha, sorry Gooralesko ale nie mogę pojąć twojego rozumowania. Najpierw piszesz 20 postów za narzekaniami na nowego Star wars: tfu, piszesz ze będziesz narzekał tak długo, jak długo ludzie będą pisali że gra jest dobra. Teraz piszesz że nie kupisz fallouta z powodu takiej bzdury, no weź człowieku, to są tylko gry, nie oczekuj od nich niewiadomo jakiego realizmu. A to że F3 bedzie czymś innym niż poprzednie cześci to chyba wiedziałeś już od dawna
-
The Bourne Conspiracy
Ja się całkowicie zgadzam z BalloO. Sam się dziwie ile osób się tak pozytywnie wypowiada o tej grze, dla mnie jest to przeciętniak jakich wiele. Gra jest schematyczna, monotonna, niedopracowana - głownie toporne sterowanie, przyklejanie się do ścian, strzelanie - słabo. To że nie można po przeciwnikach podnieśc broni, to że walki walki to jeden schemat, to że bossowie są przegięci. Nie oczekuje od gier realizmu, ot mam się przy nich dobrze bawić, dlatego nie zwracam uwagi na szczegóły, ale te rzeczy o których ja piszę, o których pisze BalloO.. no przepraszam, ale to szczegóły nie są.
-
Mass Effect
Jak to jak wysiąść ? Tak samo jak wszedłeś na statek, musisz dojść do drzwi xD Są one obok mapy galaktyki o ile dobrze pamiętam, po prawej stronie statku.
-
Przeglądarki internetowe
Jakbyś używał normalnej myszki to wystarczy kliknąć śpm na linku i otwiera się w tle. Wątpie żeby udało się ustawić to o czym ty mówisz, jedyne co możesz zrobić to wejść w opcje i ustawić sobie sam skróty. Moze uda ci się coś sensownego ustawić.
-
System Oceniania Postów
Maximmus ma trochę racji. Jakby nie patrzeć wszystkie krytyczne odpowiedzi na jego posty w tym temacie, pisane są przez stałych bywalców forum, zapewne przez pryzmat jego wczesniejszych wypowiedzi "ćwiczę, zdrowo się odzywiam i jestem odważny". Niestety chłopie walczysz z wiatrakami, internet od zawsze dawał anonimowość i był jedyną opcją wyzycia się w większości ludzi którzy są społecznie odrzucani. Na takim forum kryjąc się za firewallem i stukając posty, rozmawiając z ludźmi sobie podobnymi, na tematy o hobby którego większość wstydzi się w rzeczywistości, czują się dobrze. Zdobywają uznanie i pewien szacunek. Ty w swoich wypowiedziach niepotrzebnie na nich najeżdzasz, oni się Tobie tym samym odpłacają i dyskusja toczy się w koło. Co do tematu: Jestem na nie. Na wielu portalach mozna oceniac komentarze dając plusy kiedy sa wartościowe a minusy kiedy nie wnoszą nic do tematu/są spamem. Większośc ludzi traktuje je jako "+" - zgadzam się z wypowiedzią "-" - nie zgadzam się. Tak samo pewnie byłoby i tutaj.
-
The Shield
Tylko ja oglądam ? Jestem świeżo po obejrzeniu czwartego odcinka siódmego sezonu i o ile na początku byłem zawiedziony, tak teraz akcja porządnie się rozkręciła. Po raz kolejny końcówka odcinka powoduje dreszcz emocji i nieodpartą chęć dowiedzenia się co dalej. Aaa właśnie pojawił się na torrencie kolejny odcinek
-
Poszukuję soundtrack'ów do ... [ + linki ]
Poszukuje muzyki z gry touch detective, koniecznie pierwszej części.
-
Star Wars: The Force Unleashed
Ja bym do plusów dodał przede wszystkim świetny gameplay. Wczoraj jak zaczałem grać to ukończyłem 4 etapy. O ile dwa pierwsze były słabe i odrzuciło mnie od gry, tak poczynając od trzeciego jest po prostu cudnie. Gra się niesamowicie przyjemnie, ciężko się oderwać.
-
Inteligentna krytyka pod adresem moderatorów
Ty z twoim podejściem do innych uzytkowników na forum nie powinieneś mieć żadnej możliwości moderacji IMO. Odrazu widac kto odreagowuje zyciowe porazki na forum myśląc że jest KIMŚ. I z tego co czytałem to nie tylko ja mam takie zdanie na twoj temat.
-
Wygląd waszego pulpitu
Jak zrobić takie skróty na dole ? Jaki to program, jaki skin ?
-
Postal III
Ta gra miala 2 zalety. Mozna bylo sie pobawic i wyzyc i była tania, bo dodawana do gazety. Z tego co widze po tym filmiku, to niewiele sie zmienilo do tego gra wychodzi na konsole w pelnej cenie. I kto to kupi ?
-
Battlefield: Bad Company
Zgadzam się z Butcherem, chociaż sam gralem tylko w demo takich debili było mnóstwo. Ale weź poprawkę na to, że nie każdy rozumie o co chodzi w tym trybie od samego początku, sam musiałem zagrać ze 2 razy żeby zczaić ocb i wkręcić się w akcję.
-
Ninja Gaiden 2
Nie jestem jakimś specjalnym wymiataczem, grałem w NG1 na xboxie, przeszedłem drugie starcie z almą i jakoś porzuciłem tą grę, potem sprzedałem konsolę i nie miałem okazji jej nigdy ukończyć. Ng2 mnie zauroczył, moim zdaniem system walki jest lepszy, krojenie przeciwnikow nie dawało mi wczesniej takiej frajdy, poziom trudności, gram na ściezce wojownika, nie jest aż tak wymagający - jestem w 7 chapterze. Gra jest naprawdę świetna, dmc4 przy niej to gra dla dzieci, wolna, masherska, za to ninja gaiden to małe dizeło sztuki. Nawet nie przeszkadza mi tak bardzo kamera, chociaż bardzo często trzeba przez nią walić na ślepo, mimo to dodaje to uroku, sprawia ze jest trochę trudniej, ja wiem... moze bardziej realistycznie ze nie mozna ogarnac calego pola walki =)
- GRID
-
Godfather II
Bleh, jaka ta gra brzydka. Klimatem i grafiką strasznie przypomina mi scarface. Jezeli poziom będzie podobny to mimo grafiki będzie dało się pograć
-
Darmowy Xbox Live Gold przez cały rok!
Nigdy nie rozumialem takiego myślenia. To ze ktos wydal duzo hajsu na gre nie znaczy ze ma go PONAD i stac go na wywalenie kolejnych 70 na abonament. No bez przesady. Jak kupujesz konsole to tez musisz miec odrazu wszystkie gry ? No przeciez kupisz dwie i co ? Wydales tyle hajsu na konsole i dwie gry i nie stac cie na trzecia ? No stary, masz konsole i 3 gry, to na 4 cie nie stac ? I tak w kolko..
-
Heavy Rain
Drugi screen niszczy klimatem. Może być free roaming, wazne zeby historia i postacie były ciekawe
-
Battlefield: Bad Company
Ja. Miałem tak w demku ale tylko w singlu, ciężko mi było lokalizować przeciwników, przez co co chwile ginałem, ciężko było mi znaleźć amunicje do broni, przez co biegałem po mapie z 20 sztukami ammo, przez co znowu nie skonczylem dema, chociaż próbowałem 3 razy. W multi problem nie wystepuje, grało mi się świetnie.
-
GTA IV - wrażenia, komentarze
Przywiązanie do detali jest masakrujące. Jechałem podczas ulewy autem i walnalem w jakis inny woz, ten wpadl na latarnie ktora zaczela iskrzyc, wyszedl koles spanikowany i go prad zabil o0 Łał....
-
Unreal Tournament 3
w mojej jest wszystko ladnie pieknie opisane. Za dyszke ci wyśle informacje w niej zawarte.