Bartg

W przypadku wejścia Pickforda sędzia tłumaczył się przepisami, że nie było karnego więc nie mógł dać kartki, ciekawe czy FA wyciągnie jakieś konsekwencje, pewnie nie.

Pokora to piękna rzecz w futbolu Legia już raz uciekła wszystkim za hajs z ligi mistrzów.

To coś taktyka odrabiania dwucyfrowej straty punktów od paru lat nie działa Widziałem, ze przed czwartkowym meczem zostal Lechowi w kadrze 1 srodkowy obronca.

Czytam w tygodniu jaka to Lech ma swietna, mloda kadrę, liderów i to jest ten sezon. A no i ma tez 8 pkt w 6 meczach w lidze xD Z ciekawostek liderem jest... Raków, co za wspaniała liga.

Dziwne, po meczu z Bośnią był tak chwalony Za to Kepa co dziś zagrał to klasyk w jego wykonaniu Zouma wylew też, ale Kepa

W ogóle będzie śmiesznie, jak się okaże, że dzwiekowcy, którzy do tej pory głównie nagrywali konie i szumiacy las zrobia lepsze dźwięki silników niż Turn10 i Polyphony

W ekstraklasie ciągle wszyscy pijani albo na haju

Ale ogólnie branża IT, w której robisz duże, międzynarodowe projekty tak wygląda, a nie tylko gierki Kumpel w TomTomie jest jakimś tam team liderem to przez ostatni miesiąc pracuje średnio 8-24. No ale potem przychodzi przelew za nadgodziny rzędu 20k to chyba nie tak źle A będzie tylko gorzej w gierkach - sequele muszą wychodzić jak najczęściej, gracze chcą gier na 50-100h no to nie da się tego zrobić w 40 godzinny tydzień pracy. A fury w tym Night Wire czysty sex, mieszanka Mad Maxa z Death Race i Carmageddonem, Porsche Johnyego

Tak, ale nie dlatego, że przystają do współczesnych strzelanin, tylko dobrze oddają ducha oryginału. Absolutnie rozumiem, że nie każdemu to się spodoba.

Powoli sobie cisnę na classicu, jestem po misji "Creme de la creme" i ogólnie podoba mi się mimo wad. Strzelanie jest bardzo miodne i bardzo dobrze oddaje ducha oryginału, na classicu momentami trzeba mocno szanować amunicję, jedynie drifty motorami niczym Zmarzlik na żużlu trochę komiczne wyszły. Natomiast zdecydowanie nie wszystkie zmiany w misjach wyszły grze na dobre:

Ja nie mówię, że tak nie chciał asystować Po prostu piłka podskoczyła i wyszło jeszcze lepiej. Może kiedyś się dorobimy w kraju dobrych muraw.

Ta asysta wyszła piękną trochę z przypadku - piłka tuż przed jego nogą podskoczyła i nie trafił czysto Widać było na którejś powtórce. Zresztą no korva gdzie by kadra nie grała to takie kartoflisko, że aż przykro patrzeć. Oczywiście fala optymizmu przelała się przez internet. Jak dla mnie kadra jest w zawieszeniu między top tierem Europy a 2 ligą. Czyli jakieś Finlandie czy Bośnie to ogrywamy, czasem nawet w ładnym stylu, ale już na Włochy to musimy grać na 0:0 bo inaczej będzie w(pipi). Nie widzę absolutnie tej reprezentacji, zeby była w stanie ograć Hiszpanie jak ostatnio Ukraina w meczu o punkty na turnieju. Na Euro stawiam scenariusz pykniemy w 1 meczu tych, co trafią z baraży, będzie jaranko jakbyśmy już byli mistrzami, potem Hiszpania nas zbije jakieś 3:0 i wyjdziemy obsrani na Szwecje z murarką i środkiem pola Góralski Krychowiak LInetty, bo 0:0 da nam awans. Tak będzie

Tutaj podobno 99%

Ah te kochane Polskie Związki (wstaw dyscypline sportu).

Niestety jeszcze nie, trzeba czekać pewnie 2 miesiące na update na konsole

Potencjał to jest od 2 lat, tylko jakby poza przebłyskami kadry jak grają z czyimś drugim składem to niewiele z tego wynika.

No fajnie fajnie, 18 mecz Brzęczka w roli selekcjonera i nadal jedynym pomysłem w ataku jest długa piłka na Lewego (może coś zrobi, zastawi się), albo długa piłka na skrzydło no może tak się uda. Cieżko też powiedzieć, że mamy poukładaną obronę, bo przecież w każdym meczu gra ktoś inny łącznie z bramkarzem.

I znowu Lewandowski nie będzie sportowcem roku...

Huh no niesamowite, od czasu Jerzyka w półfinale Wimbledonu sie tak nie jaralem meczem tenisa #janusze Oby to nie byl jednorazowy wyskok. Agnieszka Radwańska pewnie właśnie polamala w domu wszystkie rakiety

Który to już 7 z rzędu przegrany super puchar?

Chyba Czesio długo nie popracuje

Pierwsze duże rozczarowanie to misja Kurde az odpalilem na jutubie oryginał, czy tam tez emocje jak na grzybach. No i nie. Po części sam sobie winien jestem idac 100% stealth, ale nie spodziewałam sie, ze po tym jak Jedna z ważniejszych fabularnie misji, a gameplayowo porażka. Szkoda wielka.

Warto, gra nie jest takim adhd shooterem jak obecne gry z tego gatunku, rzadko walczy się z więcej jak 3-4 przeciwnikami w zasięgu wzroku.