Bartg

No właśnie o tym mówię, nie wiem czy to dobre, że kierownica bez większego wysiłku się wysuwa wypinając wtyczki itd i sypiąc błędami? Na pewno Omoda trafi w ten sposób pod lupę.

Ok spoko, tylko nie nazywałbym gości z TVNu cymbałami, bo odkryli coś, czego przed nimi nikt nie zrobił akurat z tym autem. A wylał się na nich gigantyczny hejt, że ustawka i są opłaceni przez koncern VW. Jak widać niesłusznie. Stosują rozwiązanie owszem, ale czy naprawdę wystarczy siła niezbyt gwałtownego pociągnięcia rękami, żeby wyrwać kierownicę? Nie wiem. Probowali to samo zrobić w Skodzie, co ma taką samą liczbę gwiazdek EURO NCAP i się nie dało, kierownica nawet nie drgnęła. A z ocenami EURO NCAP też bywa różnice, tam niestety ogromna składowa oceny to wszelakie brzęczyki i systemy wspomagające kierowcę, a nie sama ocena ochrony przed zderzeniem.

No dobra tylko dlaczego tak jest zaprojektowane? Wszystko można przykleić, że bezpieczniej, a może po prostu tak taniej jest? Gadałem z kumplem strażakiem i powiedział, że nikt nie będzie trzymał listy aut, w których łatwo się wyrywa kolumnę kierowniczą, tylko na kursach uczą jak od razu ciężkim sprzętem wyłamywać kolumnę, żeby wyciągnąć jak najszybciej kierowcę. Nie będzie sytuacji 'Andrzeeeej, zostaw sprzęt, to Omoda, kierownica sama wyjdzie". A cymbały z TVN akurat wykazali się bardzo dużą rzetelnością, a zesrało się pół internetu, bo szkalujo chińczyka. Nawet dealerzy Omody nagrywali filmiki, że cała akcja to ustawka, bo nie da się tak zrobić. Filmiki zniknęły po oświadczeniu dealera, że jednak nie dość, że się da, to jeszcze tak ma być A wiecie skąd się cala akcja wzięła? Przy okazji nagrywek testowali inne (nie pamiętam jakie, jakieś droższe) chińskie auto dostępne w Polsce i przy regulowaniu kierownicą góra dół auto... trąbiło Dokładnie w rytm regulowania kierownicy. Im szybciej machali tym szybciej trąbiło. No to postanowili sprawdzić, czy Omoda też trąbi, ale ta postanowiła zrobić coś innego.

To pole golfowe dobrze wygląda, w końcu jakaś kolorowa mapa, dużo pojazdów no i wielki powrót wózka golfowego

82 na metacritic

Tak tak wiem, ustawiłem z grubsza jak w CS2, ale tak jak mówię nie jest to ta płynność ruchu jeszcze nawet po zastosowaniu tych trików z włączaniem/wyłączaniem opcji. Może jeszcze muszę pogrzebać w tych zjebanych suwaczkach.

Znam sporo ludzi, którzy jeżdżą Hayabusami, Ninjami 1300, czy Aprilla RSV4 i umysłowo to nie dojrzeli nawet do 50 koni Motto "lubie zapierdalać" powstało właśnie dla nich, 200 po mieście, 300+ po obwodnicy, 200 przez wioski w nocy? Oczywiście, adrenalina, policja i tak nie dogoni, jestem niepokonany. I to nie wyjątek, a bym powiedział 90% ludzi jeżdżących najszybszymi motocyklami. Chyba po prostu, żeby jeździć czymś takim trzeba być lekko pierdolniętym i pozbawionym jakichkolwiek odruchów przetrwania. Łódź - Warszawa w pół godziny jest jak najbardziej realne dla tych ludzi (oczywiście w nocy), tak samo jak ocena 1.0 na Yanosiku (tak da się). Co prawda laska jednego z takich dalszych znajomych leży od 2 miesięcy w szpitalu, bo coś poszło nie tak przy 200+ jak jechała z tyłu i ma sztuczne biodro, ale pewnie warto.

Jak mnie wkurwiają takie ogłoszenia od handlarzyn (jeszcze wpisane w Otomoto osoba prywatna ), Vin na telefon (jak cena mieszkania), na końcu Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl art. 66, § 1. Kodeksu Cywilnego. Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia. Jebać takich prądem. Dwa razy kupiłem w życiu auto od handlarza - pierwszy i ostatni.

Jeszcze raz dzięki, od razu inna gra. Jeszcze muszę dopracować sensitivity w czołgach, ale to już drobniejsza rzecz. Za każdym razem jak wchodzę w opcję poraża mnie absurdalna ilość suwaczków i opcji, które często wzajemnie się wykluczają, albo mają wpływ na inne zupełnie bez wyjaśnienia. Próbowałem ustawić identyczny sens jak w CS2 patrząc na wartości dpi pojawiające się po prawej, ale nadal to nie jest 1:1 tak płynny ruch jak w Csie, ale już blisko.

Obronca wczoraj nie istniała w większości spotkań, a były bramkach Lechii Milinkovic-Savic w Napoli to jakiś kosmos wczoraj zagrał Przy połowie bramek to się nawet nie ruszył. Arsenal ze stalych fragmentów to jest momentami poziom glitchy w Fifie, nie da się przed nimi obronić. Gyokeres co prawda bramka nogami obroncy Atletico i chujem z pół metra, ale bramka to bramka, może mu doda pewności siebie. Trener Napoli wczoraj:

Iordanescu odwołał dziś trening, podobno liczy, że go wypierdolą, żeby dostał odprawę Jak to śpiewali Bracia Figo Fagot - Wyrolował Cie biznesmen z Rumunii, a te noże nie są ze Szwajcarii.

Dzisiaj inny szlagier za to, mecz rodem z 3 rundy eliminacji ligi konferencji czyli Kairat - Pafos.

No może miało to związek z awarią AWS Amazona, aczkolwiek znalazłem posty na forum EA o crashu bez błędu i corrupted save jeszcze z bety, także nie wiem co mnie dosięgnęło. Na pewno już się nauczyłem, że po crashu od razu mam skrót na pulpicie do folderu, gdzie gra zapisuje config, żeby go skopiować przed odpaleniem gry. Na pewno dużo pracy przed ekipą, coraz więcej jest narzekań na netcode i desync, jeden mecz jest masełko i zabijasz normalnie, w kolejnym już jest bardzo nierówno. Serwery mają ponoć tickrate 60hz, więc takie rzeczy się będą działy przy 64 graczach i dużej zadymie póki nie poprawią netcodu.

Właśnie czytałem, że to Uniform aiming tu przeszkadza, ale całego tipa nie widziałem, dzięki sprawdzę wieczorem. Ciekawe, czy gra przestanie się wypierdalać co kwadrans, od premiery było masełko, raz mi wyszła z singla tylko. A wczoraj nagle co kwadrans crash i corrupted save, a absolutnie nic nie zmieniałem...

Meh na PC jest jednak pierdolnik, drugi dzień z rzędu gra mi się po prostu wyłączyła, po restarcie znowu save file corrupted i wszystkie 2137 ustawień poszło się jebać drugi dzień z rzędu. Do tego gra nadal nie potrafi płynnie oddać ruchu myszką, jest przepaść w porównaniu do pada którego podłączyłem z ciekawości. Jest już wielki temat na forum EA na ten temat, niektórym pomaga wyłączenie auto aima na padzie (ponoć ten sam bug co w 2142), innym nic nie pomaga. Aż mi się grać odechciało jak pomyślę ustawiać pierdyliard opcji od zera drugi dzień z rzędu...

Odeegard jest cały czas kontuzjowany, co wróci to wraca za szybko po poprzednim urazie, więc tu kwestia wyleczenia się. Wiesz Arsenal od lat stoi na obronie i SFG, przyjście 9 miało im umożliwić kolejną opcję na gole, żeby w końcu Arteta zamiast pierdolic na konferencji coś wygra. A w grze się na razie nic nie zmieniło. Plus niewiadoma z karnymi, ostatnio Saka strzelał karnego, niby w internecie twierdzą, że tylko dlatego, że grał 200 mecz w Arsenalu, także tu też ciekawe, czy karne nie pozwolą odblokować się trochę Gyokeresowi.

A to widziałem też grę w kółko i krzyżyk na ścianie za pomocą repair toola

Tak to wygląda, że po prostu wstawili go za Havertza licząc, że pyknie nie zmieniając nic innego w grze. Przy SFG to też kompletnie nie jest nic na niego grane, jest tylko od blokowania innych, żeby Gabriel czy środkowi pomocnicy mogli oddać strzał po wrzutce. Dość chujowa perspektywa dla typowej 9.

Trzeba się mimo wszystko przestawić, bo o ile tempo akcji jest momentami bardzo wysokie, to jednak bieganie i wślizgi na pałę jak w Codzie są szybko karane. Bieganie od osłony do osłony, flanki, granaty i nie bieganie samemu, bo nam się wydaje, że zajdziemy zaraz 10 osób od tyłu i jako tako można ogarniać. Aczkolwiek nadal desync jest momentami odczuwalny mocno, tzn wybiega typ, walisz w niego 10-15 pocisków, a okazuje się, że trafiłeś 2, a gość Cię położył w sekundę.

W Arsenalu martwi mnie to, że kupili wreszcie 9 z prawdziwego zdarzenia, a dalej grają dokładnie to samo co od lat - stałe fragmenty gry, albo akcje skrzydło -> wykończenie z drugiego skrzydła. Gyokeres się męczy, strzela z kiepskich pozycji i rośnie presja kolejnych spotkań bez gola. A jeszcze zaraz Havertz wróci i Arteta będzie mógł grać swoją ulubioną taktyką bez napastnika.

Opcje Audio, jest tam pozycja soldiers VO czy jakoś tak, w kampanii wychodzi idiotycznie jak to wyłączysz xD Bo połowy dialogów w trakcie misji nie ma.

Niby są, ale takie co by zrobiły wrażenie najwyżej 10 lat temu. Na maxa sztampowa fabuła, w stylu CoD, ale tych słabszych odsłon. Zero zżycia z postaciami generalnie. Ja potraktowałem jako trening strzelania plus odblokowanie skinów.

Też miałem trochę glitchy, no ale wpadło kilka skinów za kampanię to chociaż tyle za te ~6h gry.

Po pierwszych filmikach widać, że pod kątem oddania jazdy, zwłaszcza po asfalcie to kilka półek wyżej niż ostatnie WRC od EA. Oby tylko nie ugrzęzło w early access na zawsze.