aux

Ja również nie lubię folii. Póki co mój dolny ekran jest w dobrym stanie, nie widać rys. Wszystko zależy od gry. W Zeldach głównie wskazujesz gdzie iść i co dotknąć. W czasie walk jest więcej mazania. Widziałem kiedyś totalnie porysowany ekranik, jakby ktoś cały czas rysował poziomą linię. Są pewnie gry w których ekranik cierpi

Od paru dni w slocie siedzi Zelda Spirit Tracks. Jestem zachwycony, nie sądziłem że to takie dobre (i długie). Kiedyś odrzuciła mnie Phantom Hourglass. Nie podeszło mi sterowanie patykiem, olałem temat. Mój błąd, jak skończę zabawę z ciuchcią to biorę się za statek. Bardzo mi się podoba podróżowane pociągiem i związane z tym questy. Uwielbiam przewozić ludzi i towary. Trochę długie jest tu podróżowane, ale czy gdzieś mi się spieszy? Lochy jak to lochy, jedne ciekawsze, inne mniej. Świetne są zagadki w Tower of Spirits, sterowanie Fantomem rządzi! Bardzo mi się podoba że Zelda jest cały czas przy mnie. Grafika jest śliczna (art style dokładnie), pixeloza nadaje tej grze fajny retro klimat. Okej, wracam robić questy dla Goronów. PS: Łapanie królików wymiata.

Będzie rage jak tak zrobią, na razie zapowiedzieli jednego kotleta więc jest ok.

Te guziki najbardziej mi się podobają z zapowiedzianych nowości. Są genialne, szkoda że tylko w zwykłym modelu będą. Na razie nie widzę sensu kupowania nowego 3DSa. Nowe gierki muszą działać na wszystkich modelach. Z tym Xenoblade to dziwna sprawa.

Custom dash wygląda tak

Mini analog powalił mnie na wykładzinę, po prostu LOL. Na spodzie będzie miejsce na mini kartę pamięci i rysik też tam chyba widziałem obok baterii. Co ważne nowy 3DS to wersja klasyczna i XL. Dużo ładnych cover plates

Dzięki za cynk, AS zamówione. Trochę szkoda że dyskietki nie są kolorowe. To mówicie że ma być figurka? Super! No nie mogę, przecież możesz potem odsprzedać grę bez straty. Mieć 3DSa i nie zagrać w Zeldę ALBW to niezbyt mądre zagranie

Fajne te edycje. Najbardziej mi zależy na steelbooku. Zamówię se u nas, chcę wesprzeć Conquesta.

W końcu się wyjaśniło, dzięki David.

Jeszcze nie. Na razie podali że w USA wyjdzie w 2015. Ale wiele czynników wskazuje że gra pojawi się także u nas.

Ciekawa sprawa z tym homebrew. Dużo osób się ucieszy. Mnie jednak nie jest to potrzebne. Cierpliwie czekam na Shovel Knight i przede wszystkim na Youkai Watch. To co mnie interesuje mam w europie.

Fajna okładka. Czy to chodzi o to że gościu już wyzdrowiał i wraca do robienia gierek?

Piękny sprzęcik, piękne gry, gratulacje!

Udało mi się trafić okładkę z Obcym, jest świetna. Na razie tylko na szybko przeleciałem numer. Kudosy lecą do Chmielarza i SoQa za "Co nas razi w grach" i do Mazziego za tekst o "Yokai Watch".

To ja też potwierdzę, Bluber dobrze napisał czym był COD4 gdy wyszedł i dlaczego zasługuje na naszą pamięć. Trzeba grać w dobre gierki gdy wychodzą, a nie czekać na nie wiadomo co

Myślę że będziesz zadowolony. Zazdroszczę złotego 3DSa XL. Też się kiedyś zastanawiałem czy brać XL, poczytałem fora, obejrzałem porównania na YT i kupiłem. Duże ekraniki są super. Z DSi XL też jestem zadowolony. Pixeloza tak czy siak występuje na tych konsolach, bo nie są HD potwory jak Vita. Dodam jeszcze że styl graficzny przenośnych gierek na Nintendo jest jedyny w swoim rodzaju. Gram sobie obecnie w Zeldę Spirit Tracks i jestem zachwycony. I mam gdzieś pixele i ząbki.

Pamiętam, kupowałem od 2002 roku. Padli jakoś pod koniec 2003. Dobra gazetka była, newsy z PC i konsolek, duże poradniki, recenzje i reklamy Nintendo, które zawsze mi się podobały Gazetkę robili ludzie z CDA, nawet ten sam adres redakcji był. A jednak konsolki traktowali godnie. Były poradniki do Pokemonów, Golden Sun, był duży artykuł o historii Mario. Pamiętam recenzję Vice City i tekst że to najlepszy prezent pod choinkę. Ale byłem wku.rwiony że nie mam PS2 Trzymam do dziś niektóre numery.

Łapcie ciekawy wywiad z redaktorem naczelnym "PlayStation Plus". Wywiad ukazał się na blogu "strefaPSX". http://strefapsx.pl/wywiad-redaktorem-naczelnym-magazynu-playstation-plus/

Ja kupiłem PS4 dla Knacka, liczyłem na coś wielkiego w stylu Crasha czy Jak&Daxter. A tak serio to akurat PlayStation wybieram jako główny sprzęt do grania. Do grania w multiplatformy i okazjonalne selery, które z góry wiadomo że wymiotą (Uncharted czy The Last Guardian).

Dokładnie. Od przeglądu platformówek zacznę lekturę 205 numeru. Okładka z obcym rewelacyjna.

Niebieski XL? Cudeńko! Cena bardzo dobra, jak kupowałem to niestety nie było ciekawych ofert na Allegro. Trzeba stale obserwować aukcje, jeden gościu miał niedawno kilka sztuk Zeldowego XL po 650zł.

Nie słyszałem wcześniej o tej grze, aż tu nagle wpadłem na to i się jaram!

W tej generacji było całkiem sporo takich momentów, moje typy: Metal Gear Solid 4 - sam początek gdzie cut-scenka przechodzi w gameplay, oraz niesamowity powrót na SM i epicki pojedynek na końcu Fallout 3 - wyjście ze schronu i zwiedzanie świata w myśl zasady "róbta co chceta" Uncharted Drake's Fortune - etap na skuterku wodnym, opad szczeny! Uncharted 2 Among Thieves - cała gra to był jeden wielki pamiętny moment Red Dead Redemption - to samo co u Figaro, wejście do Meksyku było świetne. No i końcówka gry BioShock - sam początek i zwiedzanie miasta oraz sławetny finałowy twist Gran Turismo 5 Prologue - oślepienie po wyjeździe z tunelu i ogólnie wygląd samochodów, otoczenia itd. Moja pierwsza gierka na PS3. GTA V - latanie nad terenem gry o wschodzie i zachodzie słońca, cudowne widoczki! Mass Effect 2 - odzyskanie Normandii oraz epicki finał Halo 3 - sam początek, jarałem się roślinnością i oświetleniem, do tego etap z Floodem Halo Reach - poruszająca końcówka gry Assassin's Creed - pierwsza wspinaczka i skok wiary Batman Arkham Asylum - początek gry - eskortowanie Jokera oraz psikusy pana stracha Dead Space 2 - skok w przestrzeń The Last of Us - jak przy Uncharted 2, jeden wielki moment, ale niech będzie etap w zamieci śnieżnej i finał w szpitalu Gears of War - oprawa graficzna całości i pierwsza zabawa piło-karabinem Silent Hill Homecoming - końcówka w klimacie Hostelu Call of Duty 4 - cała misja w Czarnobylu i wybuch bomby oraz finał w slomo Zelda Skyward Sword - latanie na ptaku

Ano, lubię jak zmieniają okładkę w kolejnych wydaniach. Ta jest spoczko, ale dla mnie numerem jeden na zawsze będzie czerwona z PS2 (PAL). Fajnie kiedyś napisali w PE: "random oceniający grę po okładce pomyśli że to gra o zagubionym w lesie grzybiarzu"