aux

Pograłem chwilę i jestem zachwycony! Ależ dobra i trudna gierka! Tu się ginie, tu trzeba mieć strategię jak przejść przez miejscówkę. Taki mix TLOU (bez widzenia przez ściany) z Residentem i Silentem. Podoba mi się strzelanie i ulepszanie chłopka. Celowanie nie jest złe, złe są te pie.przone czarne pasy. Kierva! To przeszkadza w grze. Do tego kamera jest za blisko chłopka i w ciasnych pomieszczeniach podczas walki tworzy się chaos. Zresztą bieganie po lesie też nie jest komfortowe i można się pogubić (lol). Ten aspekt gry jest niestety zje.bany. Gram na PS3 - graficznie jest kupa, ale spodziewałem się dużo gorszej, więc w sumie jest całkiem okej Dla mnie zawsze ważniejszy był art style, a ten stoi tutaj na bardzo dobrym poziomie. Jest obleśnie, mrocznie, jest bardzo fajnie. Przypominają się najlepsze horrory z PS2. Wersje oldgenowe są mroczniejsze, mniej świecą i bardziej mi się podobają. Oczywiście PS4/XO ma lepsze tekstury i w ogólnym rozrachunku wypada lepiej. Zaś obleśne tekstury i pixele wielkości pięści widziałem nawet w wersji na PC. Ludzie z Tango raczej nie są mistrzami kodu Framerate na razie całkiem okej, spada tylko przy dużych zadymach, da się grać. Bardzo mi się podobają przeciwnicy, jakieś wbite kołki, druty, maski itd. Fajnie że gra wymusza skradanie i stealth kille. A te smaczki dla fanów Resident Evil, coś pięknego! Jeżeli myślisz o grze w ciągu dnia i chcesz wszystko rzucić by pograć, to wiedz że coś jest na rzeczy.

Nareszcie mam i ja! Oldschoolowe GOTY dotarło do mojej jaskini. Gra przez cały tydzień nie mogła dotrzeć ponieważ mejl o wysyłce wpadł do "spamu", a pan kurier miał napisany zły numer telefonu. Nie wpadł też na pomysł by zostawić informację w drzwiach. Pech jak stąd do Tokio. Ale nic, jest weekend, będzie grane! Alternatywna okładka imo lepsza od zwykłej, RE4 style. Lubię nietypowe otwieracze, więc bonus w sam raz dla mnie

Ic bjutiful! Ale czemu DriveClub?

W końcu Coraz bardziej mi się podoba ten serial.

Piszcie na czym gracie i jak oceniacie framerate i grafikę, chodzi mi głównie o tekstury, czy doczytują się na naszych oczach?

lol, przecież nie napisałem kto ginie. To chyba logiczne że w ostatnim sezonie gangsterskiego serialu ginie połowa obsady.

O tak, dwa ważne zgony, piękna końcówka z urwaną piosenką.

Ale dobry odcinek, nie spodziewałem się tak dobrego początku.

Jak wyżej, mam zastrzeżenia, ale i tak jaram się strasznie. Wróciła radość grania w nowości. Ten rok jest strasznie słaby. Najbardziej oczekiwana gra 2014 już jutro ląduje w naszych czytnikach, yeah!

Niebieski DSi XL jest prześliczny, miałem brać ale zobaczyłem żółtego.

Jakiś dziwny ten początek sezonu. Bez szału, aczkolwiek trailery kolejnych odcinków zachęcają by zostać przy serialu. W tym podwójnym odcinku najbardziej mi się podobała akcja z samosądem. Trochę szkoda że ten aktor dostał tak krótką rolę, lubię gościa za HOC. Świetny był też motyw z wypalonym Quinnem. Posiłek w knajpie z grubaską bekowy. Jednak najśmieszniejszą sceną było jak ten młody pilot opierdziela Carrie za śmierć cywilów. To chyba miało wyjść poważnie i dramatycznie. A sama Carrie, no cóż. Ona i Saul zaczynają mnie wkurzać. Oglądam serial głównie ze wględu na główną intrygę związaną z tym młodym studentem. Kudosy należą się osobie od castingu która znalazła córkę Carrie i Nicholasa. Uroczy brzydal, niesamowite podobieństwo.

Moje chorobliwe uzależnienie nazywa się "szósta generacja konsol". Zamiast ogrywać backlog z PS3, ja kolejny raz ratuję córkę prezydenta, wykolejam pociąg w Los Santos albo walczę z Dark Lord Ganondorfem. Uwielbiam te stare hiciory i lubię do nich wracać. Z nowszych rzeczy uzależniłem się od Borderlands 2.

Ale głupota z tymi pasami. Fajny prezent dla posiadaczy TV 21:9, ale wydaje mi się że powinni robić gry pod większość czyli 16:9.

Ale Ty znasz pierwszą zasadę robienia zdjęć - dobre oświetlenie! A oni robią te fotki w tych swoich ciemnych jaskiniach, tam nawet lustrzanka nie pomoże.

Retro w kartonie - to jest to!

Sezon finałowy jest całkiem dobry, ale cały czas mam wrażenie że ominąłem bardzo ważny sezon Fatalnie się stało że musieli przeskoczyć taki kawał czasu. Rozumiem że oglądalność i te sprawy, ale dla mnie to nie fair, chciwe (pipi)ki. Nawet Tarantino musi się użerać z kasą na kolejny film. Z drugiej strony tylko chciwi i oszczędni się bogacą. No ale nic, dobrze że w ogóle ten sezon powstał. Podoba mi się wątek z Margaret, fajnie było znów widzieć ich razem. Jak zwykle błyszczy Al Capone. Wątek Van Aldena i szeryfa rozkwitł w 5 odcinku. Ależ to było pyszne! Bardzo jestem ciekaw jak im pójdzie powierzone zadanie. No a Lansky i Luciano to klasa sama w sobie. Szkoda że tego pierwszego tak mało w tym sezonie. Najbardziej niepotrzebnym wątkiem jest oczywiście Gillian w psychiatryku. Mam nadzieję że na koniec wytnie jakiś numer jak będą jej chcieli coś wyciąć

Mówiłem. Mam nadzieję że dodadzą więcej z Zeldy i Mario. I jakiś Metroid by się przydał.

Ja do takich zakupów mam wirtualną pre-paidówkę z BZWBK i też wszędzie śmiga. No i są przecież te eShop karty, w każdej galerii jest jakiś salonik prasowy z takim stuffem. Nie ma tu żadnego problemu. Szkoda tylko że nie ma tych doładowań na Allegro.

Kochane żółte łobuzy, z przyjemnością dałem 8zł za piękny theme z Zeldy. Jest nawet odpowiednia muzyczka.

Zapytałem się M$ czemu wciąż nie można w ich sklepiku zamówić białego Xboxa z Sunsetem. Odpowiedzieli że niestety wyczerpał się nakład. Nosz (pipi)a mać!

No i się doczekaliśmy. Dwa odcinki są do obejrzenia.

Film średnio-słaby, ale ciekawy i ważny. Wątki kojarzyłem gdyż czytam różne tygodniki i oglądam dzienniki. Chabior rewelacyjny, jego postać sypie fajnymi tekstami. W wątku o adopcji rozwalił mnie tekst o cyganach. W sumie było kilka ciekawych scen, a zakończenie zaskoczyło mnie in plus (tylko ten główny rekwizyt bym schował). Aktorstwo tragiczne, 1/3 dialogów nie mogłem zrozumieć. Wzięli jakichś naturszczyków którzy przepadliby nawet w castingach do "Szpitala". Co gorsze, kiepsko wypadli też profesjonalni aktorzy. Coś tam dukają albo czytają dialog z prędkością karabinu. Bez sensu. Na Filmwebach już polityczna wojenka, a film przecież wcale nie mówi że WSI była super. Więc kto się interesuje transformacją ustrojową nie znajdzie tu nic odkrywczego, dla reszty będzie to ciekawy, choć pewnie chaotyczny film o służbach. No i zachęta by poczytać o patologiach III RP.

Oglądaj Perez, gościu chwali PE. http://youtu.be/AsmGhbwK024?t=51m13s

No mogłem, miałem nawet pisać PM, ale wiesz. Pieniążków mało, a LeafGreen pierwszy na liście zakupowej.

Brytyjski eBay. Ciężko dorwać grę na GBA w pudełku. Długo żyłem w niewiedzy, aż w końcu Guernica mi wytłumaczył. Kiedyś ludzie. uwaga. wyrzucali tekturowe pudełka po grach. Mój umysł nie może tego pojąć