Dobrze się gra w gierki starym koniom po 30stce? Strzelanie do krasnali i skakanie po grzybkach?! Może jeszcze nie macie rodzin, dzieci i mieszkacie z mamą w bloku?
Singiel, mam pokój u mamy, płacę jej 800zł do rachunków + jedzenia i zostaje mi jakieś 1500 miesięcznie na zakup gier. Jedyne zmartwienia? Że GODRIZON wychodzi dopiero za miesiąc.