II KoBik II

Jeśli twórcy dają mi czarnuchów to ich wyżynam w pień, białych, żółtych i czerwonych. Jeden ch.uj. To tylko gra.

To zagraj jeszcze Far Cry 2 - będziesz miał kompletny obraz.

Dla laika i dla gracza który nie miał za dużo wspólnego z jedynką to może i multi jest fajne. Ale co to za frajda grać na hoście kiedy to drużyna przeciwna ma potężne lagi i wygrywasz mecz 5:0. Co w tym fajnego? Raczej żałość.

taa, nic odkrywczego - i tak nie przesłoni daremnego multi :f

no, no no Zassałem Tolkiena z Empika Hobbit, czyli tam i z powrotem.

Mój stary jest z rocznika 63 i napierd.ala w gry od Atarynki. Już nie będę wspominał o reszcie sprzętu bo nie chce mi sie go wymieniać. Uogólniasz i masz jakiś problem. Nie wiem czego dokładnie chcesz w tym poście. Ostatnio wypaliłem 219 złotych na Tomb Raider Underworld - przelazłem w dwa dni i nie żałuję ani kasy czy czasu. Jak ktoś chce to niech sobie kupi nawet HALO 3 w Tesco które wyczaiłem za jedyne 349 PLN (na fakcie). Mam już prawie 24 wiosny na karku i zawsze potrafiłem pogodzić wypad na dwór za piłką poganiać, robić dziwne rzeczy - rzucać mirabelkami w motocyklistów i zdechłymi jajami po samochodach jak i grać, nazywając się hardkorowcem.

Jest ale forum to tylko forum. Nie ubędzie Wam życia z tego powodu Pilnuj lepiej swojego serwisu xD

robisz to specjalnie? Lobo już do Ciebie jedzie, właściwie to puka do drzwi, nieeeeee - on nie znał kultury - już tam jest xD

(pipi)a wje.bać Ci żabolu? xD Ja polskich nie lubiłem. Miałem Człowieki pająki, Batmany, Supermeny, Xmeny, Marvele - takie grube edycje czarno białe bądź kolorowe, Spawny, LOBO ((pipi)a gość wymiata), co jeszcze? już nie pamiętam bo się tym nie interesuję, ale z każdego roku od 88 bodaj, miałem wszystkie numery. Jeden miesiąc jeden numer, jak PE. AAaaaaaaa już nawet nie wspominam, szkoda słów.

LAGIIiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii lagi i jeszcze raz lagi. Singiel naprawdę za(pipi)isty, pompatyczny z niezłą akcją. Ale multi ssie. Serio, sporo grałem (gram nadal) w jedynkę i spora część ze starej gwardii przerzuciła się na multi do jedynki. Tam się aż chce zabijać. W dwójce nie bardzo. W dodatku jest masa gliczy które hamburgery stosują a ustawki z Polakami jak to było w jedynce już takie za(pipi)iste nie są. Bo ludzie bez karnie wchodzą i wychodzą. Zresztą nie ma o co walczyć, bo to tylko mecze prywatne, na rankingu się ustawić nie da. Lipa. Lagi, lagi, lagi, lagi i spora część pomysłów nie wypaliła. Granaty dymne, przyczepianie do ścian etc.etc.

Lubię nubków - fajnie się wkurzają. Lubię gdy dostaje od nich metkę gliczer xD ktoś wie o co biega? to ten który niszczy jego ManU? xD

Girsy 2 mają jedną fajną rzecz która na pewno jest lepsza od pierwowzoru a przynajmniej idzie łeb w łeb. SOUNDTRACK. Jablonsky zaszalał. Polecam. Reszta to ścierwo - o ile nie brać pod uwagę singla który jest mocny.

To bez sensu. To po ile jedna figurka chodzi? po 1500-2500 zeta? To jaki ty tu robisz utarg? bo nie wiem, ale chyba nie rozumiesz pojęcia, zarobić na czymś wydając jak najmniej. Jedno jest raczej pewne, jeśli ich nie kupujesz - to kradniesz. No bo jak tu inaczej mieć z tego zysk?

Właśnie bym nie sprzedał. Po prostu moja głupota, bo przez moment pomyślałem, że na co to mnie skoro i tak będę się interesował dziewczętami itd. Szczyl byłem i stało się. Patrząc na allegro to ładna sumka by się uzbierała gdybym chciał to opylić. Czasu już nie cofnę, ale nauczkę na przyszłość dostałem. Pomyśl 100 razy zanim coś z(pipi)sz.

Kolekcjonować to można książki, IMO. Mam taki zamysł i powoli już go realizuję. Zabawki, zabawkami. Jeszcze 15 lat temu byś sie zlał ze szczęścia mając takie figurki ale nie teraz. Choć jednego w życiu żałuję. Będąc w ósmej klasie podstawowej uzbierałem do tamtego czasu MASĘ komiksów, naprawdę ogromna ilość. Babka na pobliskim targu sprzedawała za grosze, przykładowo komiks Batmana z 89roku, czy lat 90. To naprawdę były perełki i w dodatku cholernie zadbane. Miałem tych starych numerów wszystkie egzemplarze które wychodziły co miesiąc. Zbierałem większość z nich do końca czasu panowania na rynku. Kto jest w temacie ten wie jak się potoczyły losy komiksów na naszym rynku w pewnym okresie. Do czego zmierzam? właśnie będąc w ósmej klasie nie wiedziałem co z nimi zrobić. Mógłbym sobie drugi pokój nimi wybudować więc oddałem je w dobrej wierze szkolnej bibliotece i to był błąd. Rok później szkołę zamknęli a owe komiksy - pewnie przepadły w piecu lub zostały rozdane nie wiadomo gdzie. Do dziś jak o tym pomyślę to aż mnie ch.uj skręca, że taki głupi byłem. Jedna z tych spraw których sobie nie wybaczę.

Na bank (pipi)a. Nie mam czego zazdrościć. Jak daje to komentuje. Nie podoba się = zazdrość. Wsadź se worek w 4 litery i sprawdź czy masz tam wszystkich co ich uzbierałeś.

Na PS3 stać, na tivika stać ale wszystko leży na podłodze. Lipa. Te zabaweczki IMO lipnie są wykonane i żadna frajda z ich zbierania. Normalnie plac zabaw.

Japonia zdecydowanie odstaje ostatnimi czasy. Tekken 6? wiadomo, ale zawsze kolejna część graficznie wymiatała, a teraz? nawet graficznie nie zaskakuje. RE5 pewno zasili moje konto ale po cenowym spadku do 90 zyla. A i tak pewnie wymienię, prędzej. Coop to też nowatorstwo nie z tej ziemi. Sorry ale Girsy już daaaaaaaaaaaawno temu wytoczyły swoje działa. Żeby japońce podkradali pomysły? Konami chciałoby mieć silnik z Fify do PESa?

to po ch.uj nabijasz :f Numer 8

(pipi)a i jeszcze mój fotel masz. Nie było innych do ch.uja?

Wstyd się przyznać ale dopiero teraz obejrzałem Trylogię Władcy Pierścienia. Nigdy wcześniej na to nie miałem ochoty i czasu. Jednak szkoda, że w czasie premiery nie byłem zainteresowany owym tworem. Większe wrażenia w kinie.

Tokar, owszem. Zgadzam się z Twoją opinią. Sam byłem w kinie a wcześniej oglądałem wersję oryginalną na kompie i co najważniejsze (Ameryki nie odkryłem) Polski dubbing w bajkach wychodzi świetnie. O oczko lepiej od oryginału. IMO, ofkoz. Teksty przeważnie są klecone pod polskie realia stąd lepsze w odbiorze.

a mówiłeś, że dobry host był.

Dobry film z Audrey to Kocha... Nie kocha! - nieźle skręcony. Byłem w kinie na Zmierzch. Fajne, relaksacyjne filmidło. Wampiry pokazane, normalnie. Bez kłów, białej cery i całej przesadnej otoczki.

Ostatnio Fisiu grałeś z nami i jak dwie rundy Ci nie podeszły, nie były na Twoją korzyść, to też wyszedłeś. :potter: